wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Krach w USA (uwaga na kredyty mieszkaniowe!)
Autor Wiadomość
Mag.fr 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 249
Skąd: Normandia
Wysłany: 2008-04-13, 15:11   Krach w USA (uwaga na kredyty mieszkaniowe!)

Witajcie Kochani!
Nie bylo mnie tu kilka miesiecy i wpadam oto jak piorun z jasnego nieba. Postaram sie pisac zwiezle i zrozumiale ale sytuacja jest dosc skomplikowana a media jak zwykle zamydlaja nam oczy.
Sytuacja dotyczy kazdego z nas ale pierwszymi poszkodowanymi sa osoby ktore zaciagnely jakikolwiek kredyt, w wiekszosci przypadkow mieszkaniowy na ZMIENNY PROCENT.

Wyjasnie o co chodzi w wielkim skrocie a jesli Was to zainteresuje to podam wiecej szczegolow.

Chodzi o tak zwana banke na rynku nieruchomosci, ktora pojawila sie w Stanach mniej wiecej rok temu. Zainteresowanym polecam poczytac o subprimes, ktore praktycznie rozlozyly gospodarke Stanow. Banki udzielaly kredytow praktycznie kazemu, a subprimes dotyczyly osob niewyplacalnych.


Efekt calego tego burdelu spekulacyjnego:
Ceny nieruchomosci gwaltownie spadaja,
Gospodarka Stanow lezy kompletnie, dziesiatki tysiecy firm plajtuje kazdego miesiaca.
Ekonomisci zapowiadaja wielka inflacje,
Sytuacja porownywalna jest do tej z 1929 roku, a skonczylo sie to wszystko wojna niestety, i o tym tez zaczyna sie mowic.

Rzad w Stanach robi co moze zeby pomoc bankom, niestety na nic sie to zdaje, banki bankruja jeden za drugim... Niestety doprowadzic moze to tylko do upadku rzadu razem z bankami bo nie dysponuja niestety kolosalnymi i wirtualnie stworzonymi sumami.
Bank Europejski narazie zapowiedzial ze nie pomoze bankom, mam nadzieje ze slowa dotrzyma, narazie sie zastanawia.

To wszystko to dopiero poczatek konca, wszyscy czekaja co sie stanie. O wszystkim tym niewiele sie mowi i zupelnie zaniza niebezpieczenstwo calego zjawiska zeby nie wywolac paniki.
Jednak gangrena juz u nas jest.
Bankowcy w Europie szaleja i probuja odlozyc na bok gotowke. Rozne rzeczy wymyslaja. Najczesciej okradaja ludzi cichaczem, jak dzieje sie to we Francji. Masowo odbiera sie klientom karty bankowe, czeki i nawet wglad do konta. W Polsce, z tego co widze, cale zamieszanie nazwano ladnie fuzja dwoch duzych bankow. Ludziom nawet gina konta!

No i na koncu o tych kredytach.
Ceny nieruchomosci spadaja, stopy procentowe rosna. Przewiduje sie ze beda niedlugo dwucyrowe. Jesli wiec zaciagneliscie kredyt na takich warunkach, ryzyko jest takie ze po tych dwudziestu czy trzydziestu latach splacania zostanie Wam do splacenia jeszcze nawet i podwojna wartosc pozyczki. A w zaleznosci od kontraktu albo zwieksza Wam sie raty albo dlugosc splat. Jednym slowem im wiecej splacicie tym wiecej zostanie Wam do splacenia.

Tutaj macie przyklad takiego czegos: raty wzrastaja a nie maleja!
hxxp://forum.bulle-immobiliere.org/viewtopic.php?f=3&t=31879

Forum jest po francusku ale tabelka jest przejrzysta wydaje mi sie.
Wiekszosc cytatow i odnosnikow na forum pochodzi bezposrednio ze Stanow. Mozna znalesc ciekawe linki po angielsku.

Na nieszczescie okazuje sie ze tego typu kredytow udzielano masowo i poza Stanami.
O Polsce jeszcze sie nie mowi.

Co Wy na to wszystko?
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-04-13, 16:38   

Czytałam o tym już jakiś czas temu. Ale analitycy z Polski uspokajali, że na nas sie to tak nie odbije...My mamy kredyt we frankach, płacimy ciągle mniej więcej tyle samo, choć oprocentowanie wzrasta...Tylko złotówka się umocniła i frank staniał.
 
 
honey 


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 08 Cze 2007
Posty: 428
Skąd: hameryka
Wysłany: 2008-04-13, 17:25   

Nie widze problemu dla ludzi ,ktorzy maja pozyczki na staly procent, na trzydziesci lat...
ich raty sa i beda stale...
Ci ktorzy maja pozyczki tzw. balonowe od poczatku wiedzieli albo pownni wiedziec , ze u nich stalego nic nie jest...po okresie...3 lub 5 lat lat w zaleznosci od umowy...
wiec chyba nie powinni byc teraz zdziwieni....
Procenty na pozyczki w usa ida w dol...a nie w gore....jest bardzo dobry czas na kupno domu, bo pozyczki sa niskoprocentowane plus ceny domow nie wzrastaja...mozna wybierac i dobrze negocjowac ceny...
Traca tylko ci ktorzy chca lub musza sprzedac swoja nieruchomosci natychmiast.....i oczywiscie ci ktorzy kupili domy na ktore nie bylo ich stac w pierwszym punkcie i tak....
brali pozyczki ,ktore splacaly tylko procenty..albo nawet i nie...
Rynek byl przegrzany...ceny za wysokie i teraz nastepuje okres normalizacji....
jezeli ktos kupil dom na topie tego zjawiska i chce sprzedac teraz ..natychmiast kiedy rynek sie uspokoil to wiadomo ze ceny nie odzyska..... to wymaga czasu...

Obrobine przesadzasz z ta panika... taki spadek w gospodarce to normalne zjawisko....nie zawsze wszystko moze ciagle byc na szczycie...to jest kapitalizm..i prawa rynku..
Poprostu trzeb wiedziec co sie robi biorac pozyczki i juz....
Jest gorzej ,bo dolar stoi bardzo nisko i paliwo -ceny wzrataja...ale do cen europeskich jeszcze nam daleko... ludzie po prostu sa do tgo jeszcze nie przyzwyczajeni
Jednym slowem jest gorzej niz bylo dwa lata temu ..powiedzmy..ae to jeszze nie tragedia...ludzie beda kupowac mniej niepotrzebnych gratow ..i zastanawiac sie bardziej zanim wdadza dolara...
_________________
dzisiaj liczy sie tylko teraz,teraz licze tylko na dzisiaj ..a jutro....to sie zobaczy jutro
 
 
Mag.fr 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 249
Skąd: Normandia
Wysłany: 2008-04-13, 17:52   

Myslalam o Tobie Kasienka. Kruczki polegaja na tym ze przewaznie raty zaczynaja drastycznie wzrastac dopiero po pewnym czasie. Oczywiscie wszystko zalezy od kontraktu ale najczesciej wlasnie tak wyglada to w ten sposob. W kazdym razie Ci ktorzy dawali Wam kredyt na zmienny procent w ciagu ubieglego roku (choc juz w 2006 na kryzys sie zapowiadalo) okradli Was z premedytacja! jesli stopy beda drastycznie wzrastac jak sie zapowiada, rata moze wzrosnac nawet kilkakrotnie.

Dolar spadl juz na leb. Mozliwe ze euro i zlotowka podziela jego los. Kurs zlotego do franka szwajcarskiego moze wiec baaardzo zmalec...

Byc moze jest jakas mozliwosc wynegocjowac zmiane kontraktu puki jeszcze jest czas

[ Dodano: 2008-04-13, 17:54 ]
honey napisał/a:
Procenty na pozyczki w usa ida w dol...a nie w gore


Sa sztucznie zanizane przez Fed ale nie moze to trwac w nieskonczonosc.
Super Honey ze mamy tu Ciebie na zywo! ;)

[ Dodano: 2008-04-13, 18:11 ]
130 000 domow juz musiano opuscic ( dane sprzed trzech tygodni) Banki masowo eksmituja. Niestety pozyczki zaciagniete byly nie tylko przez lekkomyslnosc.
Pewien osiemdziesiecioletni dziadek, z zaburzeniami mentalnymi spowodowanymi choroba, nagabywany byl przez "posrednikow" do wziecia kredytu. Brardzo szybko raty wzrosly z 1000 do 1400 dolarow co przekraczalo jego pensje. Wykryla to przez przypadek jego corka, zszokowana faktem ze za kilka lat rata mialaby wzrosnac do 4000 tysiecy! I takie przypadki sa masowe! Subprimes byly dla tych niewyplacalnych, banki liczyly na to ze ludzi po pewnym czasie eksmituja i sprzedadza dom zyskujac na tym... Niestety ceny gwaltownie spadaja, ale "specjalisci od nieruchomosci" robia wszystko zeby to ukryc.
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-04-13, 20:19   

Krzysztof Jackowski przewidział drastyczny krach na koniec roku.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Mag.fr 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 249
Skąd: Normandia
Wysłany: 2008-04-14, 14:37   

Znalazlam informacje o kredytach we frankach. Wbrew wczesniejszym informacjom Szwajcaria tez ma niezle straty. Wydaje mi sie wiec ze frank nie powinien sie umocnic.
To tyle na pocieszenie.
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2008-04-25, 16:39   

w rynek amerykanski wmompowano masę pieniedzy ostatnio ,więc sytuacja powinna sie uspokoić
sianie paniki jest bardzo szkodliwe ( przepraszam że tak piszę Mag.fr wiem że kieruja toba pozytywnee intencje)
ale wlasnie ofiarami takich sytuacji są osoby ktore nie znaja sie na rzeczy i w popłochu wycofują swoje oszczędnosci, lub podejmuja neiprzemyslane działania
np.
miesiąc lub 2 temu w Polsce była taka sytuacja że z giełdy drobni inwestorzy masowo wycofali swoje oszczędnosci, w języku biznesowym to się nawet jakos tam nazywa (ucieczka drobnych szczurów czy jakos tak,w kazdym razie jakos niełładnie), i jest to sygnał dla powaznych inwestorów ,że....sytuacja się uspokaja, można nabyc akcje po okazyjnej cenie i niedługo ich ceny zaczna rosnąć
śledzę na bieżąco sytuację na rynku kredytowym i parę miesięcy temu byłam powaznie zaniepokojona, obecnie uważam ze sytuacja jest całkiem całkiem
do 2012 roku uważam że nie bedzie krachu finanswoego na kredytowym rynku w Polsce
nie jestem w stanie przewidziec co bedzie jak wejdziemy do strefy euro,..
aha-swoją wiedzę opieram na codziennej lekturze "Rzeczpospolitej" oraz na finansowej intuicji ( a mam ją całkiem nieźle rozwiniętą ;-)
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2008-04-25, 16:49   

malva, lejesz miód na moje serce ;-) :lol: :-)

ja jakiś czas temu zainwestowałam w pewną spółkę,wydawało się że po okazyjnej cenie
a niedługo potem cała giełda poleciała strasznie w dół,ale nie sprzedałam akcji ,stwierdziłam poczekam-no i tak do dziś czekam,no nic cierpliwa jestem ;-) :-) .

Malva a Ty inwestujesz?
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
Mag.fr 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 249
Skąd: Normandia
Wysłany: 2008-04-26, 15:11   

malva napisał/a:


aha-swoją wiedzę opieram na codziennej lekturze "Rzeczpospolitej" oraz na finansowej intuicji ( a mam ją całkiem nieźle rozwiniętą ;-)


A ja na calosci prasy, mediow publicznych i niezaleznych z calego swiata.

Wszystko jest bardziej zagmatwane niz sie wydaje.
Nie chce siac paniki ale przestrzec. Przed kredytami i akcjami wlasnie.
Wiadomo ze kazdy z obrzydzeniem odrzuci takie wiadomosci jesli jest w nieciekawej z tego punktu widzenia sytuacji.
Ja nadal utrzymuje przy swoim. Wyc sie chce nad tym wszystkim.

[ Dodano: 2008-04-26, 15:18 ]
malva napisał/a:
niedługo ich ceny zaczna rosnąć


Nic nie bedzie rosnac :( ...
chyba tylko bieda i glod na swiecie
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2008-04-26, 17:24   

bieda i głód rosną ciągle to fakt
jednak w Polsce obecnie jest dużo lepiej niż przed paru laty (pomijam porównywanie sytuacji w Polsce na przestrzeni wielu lat,bo to wogle niebo a ziemia)
i powyzsza sytuacja mnie cieszy :-D
jednoczesnie nie chcę tu polemizować na temat światowego krachu gdyż..za mało wiem,serio
ale pewną wiedzę i zdanie na wspomniany temat posiadam i podzieliłam sie nią w poście powyżej,
pozdrawiam serdecznie
Malw
aha magdusia nie inwestuję w akcje, mam dużą nieruchomość i tam ładuję pieniądze wolne (lub pochodzące z kredytów ;-)
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2008-04-26, 20:21   

podobnie jak w przypadku porwań na organy jestem przeciwnikiem teorii spiskowych.

co nie znaczy, że luzik. ;-) wielu ludzi bierze kredyt hipoteczny na zasadzie "zastaw się - a postaw się". Mają bardzo wysoką ratę w stosunku do dochodów, i wystarczy krótki okres niepowodzeń finansowych - np. choroba, czy utrata pracy, albo nowe wydatki, typu: studia podyplomowe, wzrost cen prądu czy gazu, i juz przysłowiowe zęby w przysłowiową ścianę. I nie jest to efekt spisku, tylko niefrasobliwości kredytobiorcy.

Ja tez mam kredyt hipoteczny. W walucie, szwajcarskiej. I bynajmniej, nie panikuję. Kredyt jest ubezpieczony polisami na życie i stałą niezdolność do pracy. Czyli: w sytuacji, gdy jedno z nas zniknie nieodwołalnie, drugie spłaca kredyt pomniejszony o wartość polisy. (a wartość obydwu polis jest równa wysokości kredytu.) Poza tym, kredyt wzięliśmy tak, aby zakończyć jego spłacanie przed wejsciem w wiek emerytalny starszego z nas (nie mnie ;-) ) dodatkowo, rata jest ustawiona tak, żeby każde z nas było w stanie ją spłacić bez współudziału drugiej osoby (np. jedno z nas zabiera przysłowiowa dupę w przysłowiowe troki).

W efekcie mam fajny domek w klasie ekonomicznej, a ponieważ od momentu wzięcia kredytu do dziś ceny nieruchomości w naszej okolicy poszły bardzo w górę, to mój dom w tej chwili wart jest około 2,5 krotności wziętego kredytu. Nie jestem w stanie żałować decyzji o budowie, i o kredycie też.

Poza tym, od kilku lat (=w Polsce od kilku) jest tak, że swój kredyt hipoteczny można "odsprzedać" innemu bankowi, w którym warunki są dla nas bardziej korzystne.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Mag.fr 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 249
Skąd: Normandia
Wysłany: 2008-04-27, 14:58   

Capricorn, masz kredyt na swietnych warunkach, tylko pogratulowac. Pod warunkiem ze nie jest on jeszcze na zmienny procent...

Ja nie jestem absolutnie przeciwniczka kredytow. Sama 5 lat temu kupilam na kredyt mieszkanie pod Paryzem i sprzedalam je rok temu potrajajac jego cene. Dzieki temu kupilam potem dom, ktory praktycznie mnie nic nie kosztowal.
Odstawiajac na bok teorie spiskowe ( w sumie ten termin znaczy wszystko i nic ), warto zastanowic sie nad koniuktura. Ceny nieruchomosci nie mogly rosnac w nieskonczonosc, rynek sie zmienia...Niestety ceny beda teraz spadac a stopy drastycznie wzrastac.
Niestety nie kazdy jest tak zapobiegawczy i dobrze zorientowany jak Ty. Pisalam juz o dziadku w Stanach. We Francji niestety we wszystko wmieszal sie rzad wymyslajac kilka nowych praw. Ludzie wierzyli prawie na slepo. Pieknie to wszystko wyglada z zewnatrz. Kupujesz dom i wynajmujesz go komus co przynosi Ci przyplyw kasy i olbrzymie ulgi podatkowe. Wszystko sprzedawane jest przez promotorow w pakietach. W rzeczywistosci cena tych nieruchomosci byla zawyzana o kilkadziesiat procent, znajduja sie one gdzies na zadupiu gdzie nikt nie chce mieszkac bo nic tam nie ma. Sa fatalnie wykonczone, przewaznie nie nadaja sie do mieszkania. No i na dodatek kredyt jest na zmienne oprocentowanie.
W rezultacie nie da sie tego sprzedac bo nawet baaardzo zanizajac cene nikt tego nie chce. Nie ma chetnych do wynajecia. A gdy mieszkanie nie ma lokatora to wlascicielowi nie przysluguja ulgi podatkowe. No i procent bedzie rosl. Wiec raty tez. Ile? dwukrotnie? czterokrotnie? Niedlugo sie okaze.
W telewizji zaczynaja juz sie pokazywac dokumenty na temat wielkiego skandalu w ktorym udzial wziely tysiace rodzin. Nie wiadomo jeszcze ile tymbardziej ze kredyty caly czas sa przydzielane! Promotorzy sa bez skrupulow niestety a reklamy robia przepiekne.
Jest to tylko jeden z przykladow. No niestety ludzie sa naiwni. Wierza rzadowi, wierza bankierowi...
Capricorn napisał/a:
że swój kredyt hipoteczny można "odsprzedać" innemu bankowi, w którym warunki są dla nas bardziej korzystne.

Niestety nigdy te odprzedane kredyty nie sa korzystniejsze. Oczywiscie zawsze sa tak przedstawiane ale zawsze jest jakis, lepiej lub gorzej ukryty kruczek. Pomysl, na zdrowy rozsadek, kto odkupibly kredyt, na ktorym by nie zarobil? Tego typu sztuczki sa na zachodzie dobrze znane...
Pozdrawiam serdecznie
Ostatnio zmieniony przez Mag.fr 2008-10-06, 14:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2008-04-27, 17:34   

magistrze farmacji ;-) (żartuję :D ) nie wiem, czy ten mój kredyt jest świetny, bo wiadomo, lepiej by było, gdyby go nie było, a dom stał, jak stoi. Ale ja nie z tych, którym manna z nieba leci.

Natomiast co do odsprzedawania kredytów innym bankom - moja koleżanka wraz z mężem wzięła hipoteczny jakieś 7 lat temu, i od tego czasu swój kredyt odsprzedała już trzykrotnie. Ratę ma odczuwalnie niższą, kleryt ma bardziej elastyczny. Nie podawałabym jej jednak tutaj za przykład, gdyby nie fakt, że jej mąż jest współwłaścicielem potężnej firmy prawniczej w jednym z największych polskich miast. Zakładam, że wie, co robi.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Mag.fr 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 249
Skąd: Normandia
Wysłany: 2008-04-27, 22:40   

Capricorn napisał/a:
Ratę ma odczuwalnie niższą


To normalne, raty przewaznie sa nizsze, przynajmniej na poczatku. Natomiast okres splacania sie wydluza...
To prawda ze majac silna pozycje spoleczna, bardzo dobra prace itd mozna z bankami ponegocjowac. Ich funkcjonowanie jest proste, przynajmniej tutaj: na kolanach przed tymi na ktorych czuja ze moga zarobic a biednych czy w klopocie, poniewieraja, szczegolnie gdy nie zgadzaja sie na kolejne kredyty.
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2008-04-27, 22:45   

Mag.fr napisał/a:
Capricorn napisał/a:
Ratę ma odczuwalnie niższą


To normalne, raty przewaznie sa nizsze, przynajmniej na poczatku. Natomiast okres splacania sie wydluza...


Nie, nie wydłuża się okres spłaty. Po prostu, w ciągu tych kilku lat (od momentu wziecia kredytu do teraz) warunki kredytów hipotecznych zmieniły się na korzyść kredytobiorców, bank udzielający kredytu nie bardzo chciał zmienić im warunki spłaty na bardziej dogodne, a które otrzymaliby w danej chwili w innym banku. Dlatego własnie kredyt odsprzedali innemu bankowi. Przecież żeby wydłuzyc okres kredytowania nie trzeba kredytu odsprzedawać.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Mag.fr 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 249
Skąd: Normandia
Wysłany: 2008-04-27, 23:04   

Trudno mi cos odpowiedziec bez obejrzenia kontraktow. Z tego co piszesz wydaje sie rzeczywiscie zdrowa transakcja. Moze dobrze negocjuja. W koncu nie kazdy jeden kredyt byl naciagniety na maxa, no ja mam taka nadzieje.
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-09-22, 09:35   

No i stało się. Pękła bańka, teraz czekamy na wielką wojnę. Możemy sie tylko cieszyc, że naszego kraju nie dotknie ona fizycznie...
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
kocham_tramwaje 

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 07 Wrz 2008
Posty: 997
Wysłany: 2008-09-22, 11:28   

wlos mi sie zjezyl..
Karolina napisał/a:
czekamy na wielką wojnę. Możemy sie tylko cieszyc, że naszego kraju nie dotknie ona fizycznie...

oby :shock:
_________________
hxxps://www.facebook.com/pages/Poduszkarka/1391382977755418?ref=hl
hxxps://www.facebook.com/pages/Flash-Decor/114932025350210?bookmark_t=page
 
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2008-09-22, 12:01   

Ja nie czekam.
A kredyt też przeniosłam do innego banku. Ma niższe oprocentowaie i niższa marżę.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2008-09-22, 12:03   

euridice napisał/a:
Cytat:

No i stało się.

chyba o czymś nie wiem...
Ktoś mne oświeci? :-> :idea:

też jestem ciekawa co przegapiłam
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
Nimrodel

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 353
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2008-09-22, 12:04   

???
_________________
hxxp://zdrowazywnosc.abc24.pl/

hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2008-09-22, 12:15   

Jakiś wielki amerykański bank padł, ale nie znam szczegółów.
Karolina, rozwiń temat. :-)
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2008-09-22, 12:26   

Karolina napisał/a:
teraz czekamy na wielką wojnę

o krachu wiem ,ale co z tą wielką wojną?
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-09-22, 14:25   

Jackowski mówi, że będzie prowokacja - Izrael zainscenizuje atak Iranu na własne terytorium i pod tą przykrywką zacznie się wielka wojna ze światem islamu.
tu o bańce kredytowej hxxp://ft.onet.pl/0,153,kryzys_na_wall_street,temat.html
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-09-22, 14:52   

i jeszcze hxxp://www.wprost.pl/ar/138907/Polskie-banki-ida-w-slady-amerykanskich/ ...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,47 sekundy. Zapytań do SQL: 12