wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Krach w USA (uwaga na kredyty mieszkaniowe!)
Autor Wiadomość
tomek 


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 929
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-09-25, 22:40   

Kitten napisał/a:
Taa, bo w krajach socjalistycznych nikomu nie dzieje się krzywda i nikt nie cierpi... :roll:

A czy ktoś coś takiego twierdzi. Socjalizm niejedno ma imię. Akurat anarchiści, czyli moje środowisko polityczne, w tych tzw. państwach socjalistycznych często bywali w więzieniach lub też wręcz ich zabijano.
biechna napisał/a:
A zatem uważasz, że jestem odporna na wyzysk i krzywdę drugiego człowieka, jako że nie popieram Twojego poglądu na ekonomię i Twojego pomysłu na lepszy świat, a odpowiada mi kapitalizm, oj tomek. Smutne jest raczej to, z jaką łatwością oceniasz ludzi - i że w poglądach ekonomiczno-gospodarczych upatrujesz wskazówki dotyczącej "wrażliwości ludzkiej".

Za bardzo wzięłaś do siebie to co napisałem. Pisałem ogólnie o liberałach-wegetarianach, którzy wrażliwi na cierpienia zwierząt mają często w głębokim poważaniu cierpienia ludzkie uwarunkowane systemowo. I tak np. gdy ktoś jest bezrobotny, to liberał powie, że jest sam sobie winien i pewnie leń, który nie chce iść do roboty. Gdy ktoś haruje jak wół roboczy za płacę minimalną, to liberał powie, że jest sam sobie winien, bo nie chciało mu się kształcić, by zdobyć wyższe kwalifikacje. I tak można w nieskończoność podawać przykłady, gdzie liberałowie wyrażają pogardę dla ludzkich tragedii.
_________________
hxxp://meteo7.wordpress.com]meteo7.wordpress.com - blog pogodowy
hxxp://cia.bzzz.net]
 
 
 
Kitten 


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 06 Wrz 2007
Posty: 1197
Wysłany: 2008-09-25, 22:59   

tomek napisał/a:
Socjalizm niejedno ma imię. Akurat anarchiści, czyli moje środowisko polityczne, w tych tzw. państwach socjalistycznych często bywali w więzieniach lub też wręcz ich zabijano.

Dlaczego 'tak zwanych'? To SĄ państwa socjalistyczne. To jest to, czym socjalizm staje się w praktyce. I inaczej nie będzie, bo społeczeństwo musiałoby się składać z samych kryształowo uczciwych idealistów. Tak oczywiście nie jest, dlatego sprawdza się system kija i marchewki.
A anarchizm nie przekonuje mnie, nawet w teorii.

tomek napisał/a:
Socjalizm niejedno ma imię.

Co powiedziawszy, kilka zdań dalej wrzucił wszystkich liberałów do jednego wora z napisem 'zUo' ]:-> :lol:
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
Mag.fr 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 249
Skąd: Normandia
Wysłany: 2008-09-26, 00:52   

Polecam fajny filmik, w prosty sposob wyjasnia o co chodzi.
"Pieniadze jako dlug" Paula Grignon
Tu z polskimi napisami:
hxxp://video.google.fr/videosearch?hl=fr&q=pieniadz%20jako%20dlug&um=1&ie=UTF-8&sa=N&tab=wv#

Ostrzegam: film totalnie zaburza postrzeganie materialnej i nie tylko rzeczywistosci. ;)
 
 
Nimrodel

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 353
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2008-09-26, 09:02   

tomek napisał/a:
I tak np. gdy ktoś jest bezrobotny, to liberał powie, że jest sam sobie winien i pewnie leń, który nie chce iść do roboty. .


No sorry, ale w zdecydowanej większości przypadków tak jest. Nie licząc kobiet wychowujących dzieci ;-) :mrgreen:

A wczoraj widziałam ogłoszenie w Biedronce: przyjmę na stanowisko kasjer-sprzedawca 1600brutto!
_________________
hxxp://zdrowazywnosc.abc24.pl/

hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2008-09-26, 09:40   

Też mi się wydaje, ze socjalizm jest utopią, chociaż rzeczywiście piękna.
Podziwiam robotników z Argentyny, ale nie wyobrażam sobie tego na większą skalę.
Gdyby wszyscy podchodzili do sprawy poważnie, byli lojalni i odpowiedzialni, mieli taką świadomość jak Tomek i bliscy mu ludzie - OK.
Niestety obawiam się, że tzw. większości niestety bardziej zależałoby na tym, żeby owszem równo dostać, ale nikoniecznie coś dać od siebie. Zdarzyło mi się (budowa) poznać morale tzw. pracowników niewykwalifikowanych - płakać się chciało. Tak strasznie olewali tę pracę, swojego szefa, który sporo im płacił, uczył zawodu, woził i załatwiał 1000 spraw za nich, olewali nas, którzyśmy płacili ich szefowi, że rozpacz. Nie wierzę, że gdyby pracowali dla siebie robiliby to lepiej. Też pewnie oglądaliby się na takich którzy pracują, żeby mogli spokojnie sie obijać.
Tak jak mówi biechna - paru takich, którzy byli solidni - usamodzielniło się, pracuje na siebie, reszcie wygodniej dalej robic w konia szefa - nie muszą nic mieć - nie ich narzędzia, nie ich prąd, nie ich samochód - mogą sobie niszczyć. Nie wiem, jak zmienić świadomość takich ludzi.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
k.leee 


Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2701
Wysłany: 2008-09-26, 12:48   

Nimrodel napisał/a:

A wczoraj widziałam ogłoszenie w Biedronce: przyjmę na stanowisko kasjer-sprzedawca 1600brutto!
czyli 1100-1200 na rękę. I..? To dużo czy mało?
_________________
hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-09-26, 14:06   

no to macie niedowiarki :mrgreen:
hxxp://www.tvn24.pl/0,1566334,0,1,prosba-o-atak-na-iran,wiadomosc.html
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
biechna 


Pomogła: 65 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 4587
Wysłany: 2008-09-26, 16:33   

k.leee napisał/a:
czyli 1100-1200 na rękę. I..? To dużo czy mało?

Więcej niż oferowano mi w poradniach psychologicznych jako specjalistce ;-) I dlatego nieco się przekwalifikowuję :-P

[ Dodano: 2008-09-26, 16:07 ]
tomek napisał/a:
Za bardzo wzięłaś do siebie to co napisałem. Pisałem ogólnie o liberałach-wegetarianach

Ale co to znaczy "ogólnie"? (BTW, jak ogólnie to chyba o mnie też ;-) ) Mnie to akurat nie "ubodło", nie o to chodzi (po prostu wg mnie nie masz racji); chodziło o to, że z dużą łatwością szufladkujesz ludzi na podstawie jednej przypisanej im cechy czy określenia; z biegiem lat coraz bardziej zanika mój radykalizm osądów, coraz więcej widzę odcieni szarości, dlatego nie znajduje porozumienia z ludźmi postrzegającymi świat, oceniającymi poglądy (szczególnie cudze) czarno-biało. Także tu nie podoba mi się po prostu czarno-białe podejście - "liberał-wegetarianin to ogólnie taki "czarny".
A co do tego "co liberał powie" - no cóż, liberał też ma prawo mieć rację :-P
Tyle z mojej strony, nie lubię rozmów ogólnikowych i ściśle teoretycznych, moje przekonania wyrosły z obserwacji świata, obserwacji ludzi, swojej interpretacji historii i dziejów współczesnych, i z bardzo osobistych doświadczeń własnych, więc nie bardzo da się ze mną pogadać "ogólnie" 8-)
 
 
tomek 


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 929
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-09-26, 17:24   

biechna napisał/a:
moje przekonania wyrosły z obserwacji świata, obserwacji ludzi, swojej interpretacji historii i dziejów współczesnych, i z bardzo osobistych doświadczeń własnych

Wiesz, u mnie właściwie tak samo.

A co do ogólnikowości rozmów to internet ma swoją specyfikę. Na forach pisze się krótko, zwięźle i trudno tutaj o szczegółowe dyskusje. Chyba, że ma się dużo czasu, by pisać długie posty pełne konkretów. Ale ponoć przyjeżdżasz do Polski na początku listopada i szykuje się wegedzieciakowe spotkanie. Możemy sobie wówczas pogadać tak konkretnie :-)
_________________
hxxp://meteo7.wordpress.com]meteo7.wordpress.com - blog pogodowy
hxxp://cia.bzzz.net]
 
 
 
martika 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 717
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 2008-10-14, 22:15   

tomek napisał/a:

bo nie chciało mu się kształcić, by zdobyć wyższe kwalifikacje. I tak można w nieskończoność podawać przykłady, gdzie liberałowie wyrażają pogardę dla ludzkich tragedii.




Piszesz o pensjach menagerów itp a teraz właśnie jest odwrotnie, najlepiej zarabiają ci którym akurat uczyć się nie chciało. Przykład - właśnie szukam pracy na stanowisku kierownika dobrego sklepu wymagania - wykształcenie wyższe, angielski itp, zaproponowano mi 1900 zł, mój sąsiad po podstawówce i darmowym kursie spawacza w stoczni zarabia dwa razy tyle.

Oczywiście dobry telewizor i DVD ma ale z czynszem za 3 miesiące zalega :)

Jego żona również po podstawówce poszła do pierwszego lepszego zakładu w naszym mieście i pracę dostała od ręki za całkiem niezłe pieniądze, ale pracowała tylko dwa lata żeby później przejść na zasiłek. Jak jej się skończył zasiłek to dopiero wtedy poszła do kolejnej.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 13