wegedzieciak.pl

magdusia · Wysłany: 2008-05-12, 16:41

kłapouchy, na zdjęciu w podpisie ślicznie wyglądasz :-D

pidzama,bardzo ładnie i szykownie w sukience wyglądasz :-D

DagaM · Wysłany: 2008-05-12, 21:57

kłapouchy · Wysłany: 2008-05-12, 22:49

Na zdjęciu nie widać tych kłopotliwych miejsc, ale dzięki dziewuszki

to bardzo miłe

malina · Wysłany: 2008-09-13, 20:28

Kurcze,ja mam problem :roll:

Za tydzień ide do przyjaciółki na slub i nie mam pojecia w co sie ubrac - yzn dostałam tydzien temu fajna,czarną kiece tylko nie wiem co do niej...Czy mogą byc baleriny(obcasy odpadają)?Co do tego,co na góre(sukienka jest dosc wycieta,a zrobiło sie zimno).Bede wdzieczna za wszelkie rady!!!

Kitten · **Pomogła:** 16 razy Dołączyła: 06 Wrz 2007 Posty: 1197

malina, dobrze by było, jakbyś dokładniej opisała kiecę, a najlepiej dała fotę ;-)

. ale, jeśli nie jest typowo balowa ;-)

, to baleriny mogą być. A może skusisz się na obcasy 'kaczuszki'?

Niziutkie i wygodne, a bardziej eleganckie, niż baleriny. Co do reszty dodatków - osobiście bardzo lubię kabaretki, ale są one niezbyt ciepłe ;-)

. na szczęście, są w sklepach 'pełne' rajstopy z kabaretkowym wzorem. Biżuteria - albo bardzo dyskretna, srebrna, albo przeciwnie - duża wyrazista, geometryczna, koniecznie w czerwieni. Na górę, co lubisz :-)

- bolerko/dłuższy żakiet/szal (osobiście, za szalami nie przepadam, bo są niewygodne). Jak jechałam na wesele przy temperaturze 5 stopni (jak dziś ;P), nie krępowałam się na to wszystko założyć płaszcza, dzięki czemu nie uświerkłam w kościele :mrgreen:

Makijaż do czarnej kiecy widzę klasyczny - oko w beżach, może czarna kredka, bardzo czerwone usta i paznokcie.

Trochę akademickie te moje wywody, bo nie wiem, do jakiej dokładnie kiecki się odnoszę ;-)

Ani, niestety, jak Ty wyglądasz :oops:

.

Ale może coś z mojego bredzenia Cię zainspiruje ;-)

malina · Wysłany: 2008-09-13, 21:23

Dzieki Kitten :-)

Na priva wrzuce Ci link i zobaczysz jak wyglądam ;-)

,moze jeszcze cos mi doradzisz.A jak przywioze kiece od rodziców to pokaże.

rosa · Wysłany: 2008-09-15, 12:32

czerwone usta i paznokcie nie każdemu pasują, a jeżeli ktos na co dzień nie używa ostrych kolorów, to może się źle czuć
mi kaczuszki się nie podobają, były modne jak kończyłam podstawówkę i chyba mam awersję :-)

baleriny ok, albo stabilny obcas klocek.
aaaaaaaaa no i zależy jak chcesz wyglądać, czy elegancko czy luzacko :-)

od tego zależy wybór butów, dodatków itp
dawaj zdjęcie sukienki