wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Nagie pierożki gryczane z grochem
Autor Wiadomość
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-04-17, 22:40   Nagie pierożki gryczane z grochem

Nagie pierożki gryczane z grochem

1 szklanka kaszy gryczanej niepalonej
1 szklanka ugotowanego grochu niełuskanego
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
4 ząbki czosnku
szczypta gałki muszkatołowej
duża szczypta ostrej papryki
sól
olej

Ugotować kaszę w 1 3/4 szklanki wrzątku, wystudzić. Rozgrzać na patelni dwie łyżki oleju, wycisnąć czosnek i trzymać go na ogniu ok. 10 s. Przepuścić przez maszynkę lub zmiksować ręcznym mikserem kaszę, groch, uduszony czosnek. Dodać gałkę, ostrą paprykę, sól i mąkę. Wymieszać. Ciasto powinno być lepkie. Formować w dłoniach walce wielkości kciuka. Wrzucać na osolony wrzątek, po wypłynięciu na wierzch od razu je zbierać. Polewać olejem, podawać z surówką. Masa nie może być bardzo rzadka, bo pierożki się rozpadną.

Polecam bardzo niełuskany groch. Jest dużo smaczniejszy niż ten łuskany, poza tym nie trzeba w trakcie gotowania go mieszać, bo się nie przypala.
Postanowiłam zająć się daniami robionymi z kaszy gryczanej. Pierożki (w sumie to takie paluszki) wyszły idealne. Błyskawicznie się je robi i są bardzo smaczne.
Ostatnio zmieniony przez Ania D. 2011-12-08, 21:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
margot

Pomógł: 19 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1321
Wysłany: 2008-04-18, 09:20   

Aniu ,zapowiadaja się pysznie i tytuł bardzo zachecajacy :mrgreen:
 
 
Cytrynka 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 962
Skąd: Olympia, USA
Wysłany: 2008-04-18, 09:29   

A ja namoczyłam groch :-D
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-04-18, 09:33   

Ania D. napisał/a:
grochu niełuskanego
może to głupie pytanie ale jak się zachowują łuski? tzn czy łątwo dają się zmielić na papkę i czy taki groch z łuskami da się też skonsumować nie w postaci papki? Bo przyznaję że zawsze kupowałam łuskany i nie wyobrażam sobie łusek miedzy zębami ;-)

A od bajaderki mam niepaloną kaszę więc chyba się skuszę bo przepis wygląda super :-D
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-04-18, 09:56   

Humbak to są taki łupinki jak skórka fasoli...więc miękkie zupełnie ;-)
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-04-18, 10:08   

dzięki :oops:
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-04-18, 10:16   

Ale mi smaka Ania narobiłaś, niestety ciecierzyca już namoczona, dzisiaj stawiam groch!
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-04-18, 10:37   

Humbak, to nie musi być zmielone na papkę. Nie chciało mi się wyciągac maszynki do mielenia i zmiksowałam ręcznym mikserem do przecierania, podobnym do żyrafy. Masa wyszła mi z kawałeczkami grochu, ale dla mnie to było plus, było bardzo smaczne.
Groch niełuskany jest dużo smaczniejszy od tego łuskanego. Od chwili, gdy go zrobiłam (ugotowałam) po raz pierwszy, to łuskany poszedł na stałe w odstawkę. Groch gotuje sie łatwo, łupinki schodza w trakcie gotowania, ale sa miękkie (jak pisała Karolina). My najbardziej lubimy go jeść taki ugotowany, bez żadnych dodatków, nawet nie dodaję przypraw. Łuskanego też nie lubiłam do past czy pasztetów, to lubił przywierać do garnka, ten niełuskany gotuje się jak fasola. Jest wspaniały.
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-04-18, 13:24   

Kupiony - wypróbuję :-D
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
margot

Pomógł: 19 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1321
Wysłany: 2008-04-18, 16:08   

Aniu to jest pyszne-a Ty jesteś geniuszem kuchni wegańskiej
namoczyłam groch we wrzącej wodzie z kminkiem,po dwóch godzinach odcedziłam ,ugotował się szybko ,dalej jak w przepisie
te naguski + gotowane brokuły+ surówka z ogórka kiszonego z porem
Życie jest pyszne :mrgreen:
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-04-18, 21:16   

Margot, super, że smakowały :-D . Ja też się nimi zachwycam. To jeden z moich lepszych pomysłów ostatnio.
 
 
margot

Pomógł: 19 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1321
Wysłany: 2008-04-18, 21:26   

pomysł jest przepyszny Aniu ,ale szczerze mówiąc to ja nie znam kiepskiego przepisu made Ania D. ;-)
Ja chętnie założę fanklub kuchni Ani D. :mrgreen:
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-04-18, 21:36   

Margot, ale pochwała :-D . Ogromnie dziękuję. Bardzo cenię Twoje komentarze, bo Ty dużo robisz w kuchni i znasz mnóstwo różnych przepisów. Dodajesz mi zachęty do ciągłych eksperymentów. Tak weszło mi to już w krew, że nie bardzo potrafię gotować czy piec to, co już znam (poza kilkoma naszymi najbardziej lubianymi daniami). Ciągle robię coś innego i jestem pod wrażeniem, że z małej ilości tych samych składników można zrobić tak różne dania.
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2008-04-19, 09:59   

Aniu, a czy te pierożki wyjdą też z łuskanego grochu? Nie moge nigdzie znaleźc niełuskanego, a dziewczyny narobiły mi smaku :D
_________________

 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2008-04-19, 10:46   

też muszę koniecznie spróbować.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-04-19, 17:31   

Bodi, wyjda, ale będą inne. Groch łuskany (ja kupuję na targu) gotuje się inaczej, gotowy do jedzenia jest sypki. Łuskany zwykle robi się taką masą, więc pewnie by potrzebował nieco więcej mąki do pierożków. Chociaz w sumie taki ugotowany, wystudzony moża być zwartą masą. Można próbować.
Ja bym raczej zastąpiła groch ciecierzycą (którą też wykorzystuję do wszelkich takich nagusków), ale pewnie z takim łuskanym też będzie dobrze. Może dać wtedy nieco mniej wody do gotowania kaszy, żeby była nieco bardziej zwięzła.
 
 
Cytrynka 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 962
Skąd: Olympia, USA
Wysłany: 2008-04-19, 21:09   

Mniaaaaaaaaam. Właśnie wymiotłam danie z talerza. Musiałam trochę zmodyfikować przepis, ponieważ zagapiłam się i kaszę ugotowałam w większej ilości wody. Była nieco wodnista, więc do masy dodałam chyba 5 łyżeczek pełnej mąki pszennej. Wyszło ich sporo, cieszyłam się, że jutro będzie mniej gotowania. Niestety po pierożkach (a właściwie kulkach, bo takie formowała Julcia), zostało wspomnienie i pełne brzuchy. Następnym razem spróbuję bez mąki pszennej. Adasiowi baaardzo smakowało, najpierw wyjadł je potem łaskawie spojrzał na resztę innych produktów na talerzu. Jedliśmy je polane olejem (ja i Adaś dodatkowo cebulka), groszkiem i surówką z marchewki. Julcia już się domaga kolejnej produkcji. Dzięki Aniu. Chciałabym mieć książkę z Twoimi przepisami.
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2008-04-20, 09:25   

no właśnie, Aniu, kiedy książka? U mnie już groch z kasza czekają na swoją cudowną transformację w naguski :D
_________________

 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-04-20, 09:35   

Mateusz też się wczoraj pytał, czemu nie wydasz książki?
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-04-20, 10:20   

Cytrynko, wspaniale, że smakowały :-D
Jestem na etapie sprawdzania (mam nadzieję, że to ostatnia korekta) przepisów. Potem selekcja, bo jest ich za duzo na jedną książkę i zabierzemy się za przygotowania do wydania - jak wszystko dobrze pójdzie.
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-04-20, 13:23   

:lol: :-D :lol: :-D
to ustawiam sie w kolejce!
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2008-04-20, 13:32   

Też czekam na książkę, jak dla mnie, może być baaardzo gruba i do tego potrzebuję kilku egzemplarzy. :-)
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
Cytrynka 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 962
Skąd: Olympia, USA
Wysłany: 2008-04-20, 18:48   

Ja też chcę grubą i duuuuuuużo przepisów. Jesteś Aniu bardzo zdolna. Twoją książkę po prostu muszę mieć.
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2008-04-20, 20:39   

Aniu, ja tam nie wierzę, że przepisów może być za dużo. Nic nie usuwaj :D i też chcę ją mieć, zresztą, już kiedyś to pisałam.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-04-21, 11:04   

Marzy mi się taka grubasna "Kuchnia wegańska" jak te stare wydania "kuchni polskiej" co ze 600stron miały :-)
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,43 sekundy. Zapytań do SQL: 13