Nagie pierożki gryczane z grochem |
Autor |
Wiadomość |
bojster
Pomógł: 66 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 2847 Skąd: Neverwhere
|
Wysłany: 2008-04-21, 12:30
|
|
|
A dlaczego nazywają się „nagie”? |
_________________ <img alt="suwaczek" height="60" width="400" src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-6666.png">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-46027.png" border="0" height="60" width="400"> |
|
|
|
|
magdusia
Pomogła: 42 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 1992 Skąd: HRLM
|
Wysłany: 2008-04-21, 12:57
|
|
|
bojster napisał/a: | A dlaczego nazywają się „nagie”? |
bo składają się z samego ''farszu''?
Ania też czekam grubaśną książkę |
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein |
|
|
|
|
bojster
Pomógł: 66 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 2847 Skąd: Neverwhere
|
Wysłany: 2008-04-21, 13:52
|
|
|
magdusia napisał/a: | bojster napisał/a: | A dlaczego nazywają się „nagie”? |
bo składają się z samego ''farszu''? |
Aha, że nie są zapakowane w ciasto? Jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić, ale „na moje” to zwyczajnie nie są pierogi. |
_________________ <img alt="suwaczek" height="60" width="400" src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-6666.png">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-46027.png" border="0" height="60" width="400"> |
|
|
|
|
margot
Pomógł: 19 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1321
|
Wysłany: 2008-04-21, 14:17
|
|
|
A smakują jak pierogi
[ Dodano: 2008-04-21, 14:19 ]
Karolina napisał/a: | Marzy mi się taka grubasna "Kuchnia wegańska" jak te stare wydania "kuchni polskiej" co ze 600stron miały |
Aniu ,to chyba masz za mało tych przepisów |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2008-04-21, 17:37
|
|
|
przepis mnie zaintrygował i będę testować
na książkę oczekuję |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-04-21, 18:14
|
|
|
Cytrynko, dziękuję . Bojster, po prostu muszę różnie nazywać dania, nie da się wystkiego podczepić pod kluski .
Nie wiem jeszcze, ile stron będzie miała książka, na pewno nie będzie taka, jak kuchnia polska . byłoby to teoretycznie wykonalne, ale praktycznie... Sami będziemy finansować wydanie, więc włożenie bardzo dużej ilości pieniędzy w ksiązkę, która różnie może się sprzedawać, to duża odpowiedzialność. |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2008-04-21, 18:49
|
|
|
ja dziś groch kupiłam
i rozsypałam po całej kuchni |
Ostatnio zmieniony przez Lily 2008-04-21, 23:18, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-04-21, 23:16
|
|
|
Ania jak się porządnie zareklamujecie to dużo sprzedacie! Cały wegedzieciak na pewno kupi. A jak ze składaniem i przygotowaniem do druku, macie jakiegoś znajomego? Jakby co to Mateusza namówię, on potrafi takie rzeczy do drukarni przygotować. Oczywiście jeśli potrzebujecie |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-04-22, 08:31
|
|
|
Karolina, rozmawialiśmy z drukarnią, oni to zrobią. Ale jeszcze ostatecznie się nie zdecydowaliśmy, dziękuję za ewentualną propozyję
Na razie największy czy cały wysiłek idzie w przygotowanie przepisów, zabiera to mnóstwo czasu. |
|
|
|
|
Marcela
Pomógł: 38 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1417
|
Wysłany: 2008-04-22, 09:24
|
|
|
Aniu D., może wydawnictwo Tomasza Nocunia z Lublina byłoby zainteresowane Twoją książką? Wegańskie przepisy na pewno będą im bliskie bardzo.Na pw wysyłam Ci namiary na to wydawnictwo. Może się przyda. |
|
|
|
|
kasienka
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2008-04-22, 09:50
|
|
|
Czy ten groch trzeba długo moczyć?
Jupii, książka już blisko Jak tylko będzie będę ją polecała wszystkim znajomym i oczywiście sama kupię w pierwszej kolejności |
|
|
|
|
Jadzia
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2007 Posty: 3103 Skąd: gliwice
|
Wysłany: 2008-04-22, 15:55
|
|
|
kasienka napisał/a: | Czy ten groch trzeba długo moczyć? |
planuje zrobić z połówek grochu- moczył sie ok 6 godzin w ciepłej wodzie, wystarczyło kilkanaście minut gotowania i już się rozlatuje (będę robić całość za godzinę). kupiłam dziś cały groch-następny razem nie będzie modyfikacji przepisu |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/> |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2008-04-22, 16:47
|
|
|
Ja zrobiłam z całego i z kaszą jęczmienną, niestety nie do końca obrałam łupinki z grochu i pałętały się na tych pierogach - a właściwie kluskach No i czosnku nie dodałam, a mąkę gryczaną. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-04-22, 18:05
|
|
|
Marcelo, dziękuję za pamięć. Pomyślę o Nocuniu.
Kasieńko, ja namaczam najczęście na noc. Czasami, jak bardzo mi zależy, a nie mam namoczonego, to rano zalewam wodą, zagotowuję, trzymam na ogniu kilka minut i odstawiam na kilka godzin. Wodę odlewam, zalewam świeżą, dodaję kawałek kombu i gotuję do miękkości.
Lily, ja nie odbieram nigdy z łupinek, nie przeszkadzają mi (czytaj: nie chce mi się tego robić ) |
|
|
|
|
Jadzia
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2007 Posty: 3103 Skąd: gliwice
|
Wysłany: 2008-04-22, 20:06
|
|
|
z grochu i kaszy wyszło ładne ciasto (jednolita struktura, ale nie coś takiego jak np na kluski typowe, bardziej jak np na kotlety), wrzuciłam na wrzątek, co chwilę mieszałam, potem na chwilę wyszłam z kuchni i...kluski znikły:miałam wrzątek z wiórkami grochowo-kaszowymi. gotowałam za długo czy może za mało skrobi? |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-04-22, 20:16
|
|
|
Jadzia, ale robiłaś z całego grochu czy z połówek? Wspominałaś wcześniej o połówkach, dlatego pytam. Ja robiłam z całego grochu, nie z masy. Masa może mieć więcej wilgoci, wtedy trzeba dać więcej mąki.
Druga rzecz, to od razu po wypłynięciu na wierzch trzeba zebrać pierożki. Z ciekawości zostawiłam kilka i wybierałam co chwilę jednego. Były coraz miększe, potem się zupełnie rozpadały. Z przepisu powinny wyjść delikatne, ale zwięzłe pierożki, nie twarde (a takie są gdy da się dużo mąki). One nie potrzebują długiego gotowania, wystaczy, że wypłyną na wierzch - sa gotowe. |
|
|
|
|
Jadzia
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2007 Posty: 3103 Skąd: gliwice
|
Wysłany: 2008-04-22, 20:41
|
|
|
Dziękuje Aniu. Robiłam z połówek (ale wchłonęły całą wodę, kasza też była "sucha"). Wiem już w czym tkwił mój błąd: nie wyciągnęłam od razu od wypłynięcia, woda była mętna..pomyślałam sobie "jeszcze chyba nie wypłynęły dobrze, niech chwilę tam będą". Dziękuje. kupiłam cały groch, następnym razem powinno się udać |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/> |
|
|
|
|
Amanii
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 23 Mar 2008 Posty: 1485
|
Wysłany: 2008-04-28, 00:39
|
|
|
dobra, groch się moczy mam nadzieje ze nie zepsuje przepisu. niestety zgwałcę go trochę niewegańskimi produktami bo zamierzam do nagusków zaserwować warzywa na parze z sosem serowym.
Mam pytanko małe: jaka ilość mniej więcej wychodzi z tylu składników co w przepisie? to znaczy na ile osób? nas jest dwoje, nie wiem czy nie będzie za dużo... Jeśli tak to jak je "zasejfować" na później? Ugotować wszystkie kluski i zamrozić (albo przechowywać w lodówce), czy może samo "ciasto" zamknąć w pojemniku i do lodówki? Czy jeszcze coś innego? |
_________________ "Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."
|
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-04-28, 07:44
|
|
|
Amanii, z tego przepisu wychodzą 2 porcje. Jeśli zrobisz więcej spokojnie możesz wsadzić surowe ukształtowane już do lodówki a następnego dnia podsmażyć na patelni. |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Amanii
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 23 Mar 2008 Posty: 1485
|
Wysłany: 2008-04-28, 22:45
|
|
|
Zrobiłam, udało sie. Nawet mięsożerny chłop najedzony (i zadowolony)
Nie popsułam przepisu niewegańskimi składnikami (no, może oprócz masła, które odruchowo z przyzwyczajenia dodałam do gotowania kaszy gryczanej ), podałam naguski z pieczarkami gotowanymi na parze i sałatą wiosenną z sosem vinegret Pycha |
_________________ "Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."
|
|
|
|
|
dort
Pomogła: 56 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2569 Skąd: okolice
|
Wysłany: 2008-04-29, 13:00
|
|
|
ja też robiłam i nam bardzo smakowały
tylko niestety nie zrobilam podwojnej porcji i ledwo dla naszej trojki wystarczylo - wszyscy mielismy ich niedosyt - na nastepnym raz zrobie zdecydowanie wieksza ilosc |
_________________ syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r. |
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-04-29, 13:11
|
|
|
Dort nie wiem jakiej postury jest Twój L. ale po Tobie to bym się nie spodziewała pożerania takiej ilości |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2008-04-29, 18:36
|
|
|
Popełniłam, dziś wykańczamy ostatnią porcję.
Nie obyło się bez modyfikacji: kasza gryczana jasna, groch w połówkach, różne resztki mąki z szafki, ząbek czosnku, który wcisnęłam do miksowanej masy, nie lubię gałki, bałam się ostrości z papryki więc dałam pieprz ziołowy.
W dłoni wałkowałam rulonik i na wrzątek wrzucałam takie ok 1,5-2 cm odrywane kawałki (przetrzymane chwilkę dłużej podczas gotowania rozpadają się więc trzeba pilnować)
Część Ada zjadła zaraz po wyjęciu z wody (z oliwą), reszta była dodatkiem do duszonych warzyw |
|
|
|
|
dort
Pomogła: 56 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2569 Skąd: okolice
|
Wysłany: 2008-04-29, 20:01
|
|
|
ale to ja z Oskarkiem najwiecej zjadam, mój L. coś w tym wzgledzie ostatnio mizernie wypada przy nas |
_________________ syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r. |
|
|
|
|
Kamm
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 18 Paź 2007 Posty: 1737
|
Wysłany: 2008-05-25, 20:18
|
|
|
Probowalam pierozki i potwierdzam wyszly super ! Mimo ze robillam z kaszy gryczanej prazonej i grochu polowek ( tylko to moglam dostac tutaj w osw ) a strasznie mialam smaka na cos nowego Przyznam ze ja bym osobiscie nie wpadla na kluski tego typu więc Aniu poklony w twoją strone . Dodam tez ze masy wyszlo mi bardzo bardzo duzo , wiec podzielilam sobie ją na dwie częsci i wczoraj jedlismy z niej kluski a dzisiaj smazylam je na glębokim oleju jak falafle i wyszly miodzio rowniez . Wiec mase mozna na kilka sposobow wykorzystac |
_________________ hxxp://picasaweb.google.com/acmme.bizuteria.autorska/ Moja biżuteria ! |
|
|
|
|
|