wegedzieciak.pl

[mariaaleksandra]

Hej,
Może ktoś się na tym zna, mianowicie okazało się że u dziadka męża wyhodowano prątki gruźlicy z jakiegoś tam badania.
Mieliśmy z dziadkiem kontakt raz na parę tygodni, na obiad, święta itp.
J. niby była szczepiona na gruźlicę, ale czy powinniśmy ją jakoś przepadać? Siebie też?

[Lily]

mariaaleksandra, moim zdaniem nie ma co panikować - żeby się zarazić, powinnaś z dziadkiem zamieszkać, mieć słabą odporność albo być niedożywiona, zapewne to samo dotyczy dziecka. A z osobami chorymi możesz mieć i tak kontakt na co dzień - czy to w sklepie, czy w autobusie, czy gdziekolwiek, gdzie spotykasz ludzi.
A jeśli chodzi o badanie, to robi się próbę tuberkulinową, ale to raczej przy podejrzeniach, że się jest chorym.

[mariaaleksandra]

dzięki za odp. Pójde dla spokoju do dr zobczaymy co powie...