wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Wzrok
Autor Wiadomość
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-06-07, 12:50   Wzrok

Mam pytanie, czy ktoś z Was stosował jakieś ćwiczenia poprawiające widzenie? Niestety wzrok mi słabnie (ach ten komputer) i chciałabym spróbować czegoś innego niż okulary...
 
 
Silverka 

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 178
Wysłany: 2007-06-07, 13:23   

musialabys mi podac maila, mam cala ksiazke o tym :-)
 
 
sebusel 


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 288
Skąd: Melbourne, Australia
Wysłany: 2007-06-07, 15:37   

czy to jest pt. Leczenie wzroku metodą dr Batesa?
 
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-06-07, 16:44   

sebusel napisał/a:
Leczenie wzroku metodą dr Batesa

To jest chyba najbardziej popularne i do zdobycia w księgarniach. W Warszawie wiem że organizowane są kursy uczące tych ćwiczeń, niestety we wrocławiu nie znalazłam...

tak z innej beczki - czy ekran Twojego komputera jest zaopatrzony w filtr? chyba już wszystkie to mają, ale starsze opcje z tego co wiem niekoniecznie... nie wyleczy ale zawsze coś :roll:
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
olgasza 
królowa życia


Pomogła: 124 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3140
Wysłany: 2007-06-07, 17:10   

hej Lily, mysle ,ze warto sprobowac tych cwiczen Batesa i tzw. "jogi oczu", bo na pewno nie zaszkodzi, a pomoc moze. Kilka lat temu wzielam ksiazke batesa ze soba na wakacje i z nudow robilam te cwiczenia niezbyt wierzac w ich skutecznosc (mialam -3 na jednym i prawie -2 na drugim oku). Cwiczenia sa proste - wizualizacja prawdziwej czerni, relax, spogladanie w roznych kierunkach, troche akupresury, no i zaleca odstawic okulary, zeby oczy mogly cwiczyc. Odstawilam wiec soczewki, ale generalnie i tak caly czas myslalam o zabiegu laserowym, ktory usuwa krotkowzrocznosc. I jak poszlam do okulisty, to jakie bylo moje zdziwienie, kiedy sie dowiedzialam, ze wada mi sie zmniejszyla i mam na jednym oku -1,5, a na drugim -1 i do zabiegu sie juz nie kwalifikuje ( robia go od -3) ;-)
Teraz juz co prawda nie cwicze systematycznie, ale okularow nie nosze i jakos zyje:-)
Wiec sprobowac na pewno warto, ksiazek na ten temat do wybor jest sporo... Jesli jestes zanteresowana, to moge ci pozyczyc ta swoja, bo i tak jej juz nie uzywam.
_________________
hxxp://ekostyl.blogspot.com/
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-06-07, 20:39   

No wiem, coś tam o tym czytałam w necie, tyle że u mnie z systematycznością i determinacją kiepsko... co prawda lekką wadę to mam chyba dawno (nie zdiagnozowaną), ale ostatnio przez ten komputer i inne "bliskie" czynności (książki, szydełko) zrobiło się na tyle gorzej, że chyba zostają mi okulary... albo dłuższa przerwa od patrzenia na bliskie obiekty ;) (raczej niewykonalne).
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
sebusel 


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 288
Skąd: Melbourne, Australia
Wysłany: 2007-06-07, 20:47   

olgasza, a ile czasu robiłaś te ćwiczenia i jak bardzo systematyczne? Czy w ogóle w tym czasie nie założyłaś soczewek/okularów?
Lily napisał/a:
ale ostatnio przez ten komputer

Lily, jeśli masz możliwość to ustaw tak monitor, żeby za nim była przestrzeń, a najlepiej okno i co jakiś czas odrywaj wzrok, żeby spoglądać w dal.
A co do filtrów to praktycznie każdy, nawet stary, ma wbudowany takowy.
 
 
 
olgasza 
królowa życia


Pomogła: 124 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3140
Wysłany: 2007-06-07, 21:13   

sebusel napisał/a:
olgasza, a ile czasu robiłaś te ćwiczenia i jak bardzo systematyczne? Czy w ogóle w tym czasie nie założyłaś soczewek/okularów?


no, wlasnie niezbyt dlugo, bo z systematycznoscia to tez u mnie kiepsko. Ale jak zaczelam czytac ta ksiazke, to akurat bylam na wakacjach ( i nie mialam nic innego do czytania), wiec przez miesiac czulam zapal i rzeczywiscie dzien w dzien cwiczylam. Ale potem wakacje sie skonczyly i moj zapal tez oslabl, wiec cwiczylam jak mi sie przypomnialo albo jak czulam, ze oczy sa zmeczone. Ale soczewki odstawilam wtedy definitywnie, a teraz uzywam okularow tylko sporadycznie (kino, tv). Wiec tak naprawde sama nie wiem, czy bardziej pomogly te cwiczenia, czy nie noszenie okularow, chyba jednak to drugie.
_________________
hxxp://ekostyl.blogspot.com/
 
 
muz 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 307
Skąd: inąd
Wysłany: 2007-06-07, 21:27   

olgasza napisał/a:
naprawde sama nie wiem, czy bardziej pomogly te cwiczenia, czy nie noszenie okularow, chyba jednak to drugie.

chyba jednak to pierwsze, bo z tego co wiem nienoszenie okularow moze jeszcze przyczynic sie do poglebienia wady (przynajmniej u mie tak bylo z 0,5 przez okolo pol roku nienoszenia zjechalo mi do 2)
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-06-07, 21:34   

muz napisał/a:
nienoszenie okularow moze jeszcze przyczynic sie do poglebienia wady

mojemu mężowi się poprawiło :lol:
 
 
olgasza 
królowa życia


Pomogła: 124 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3140
Wysłany: 2007-06-07, 21:50   

no wlasnie .nie jestem pewna, jak to jest. Bates twierdzi , ze nienoszenie okularow sprawia , ze oczy sa zmuszone do wysilku, a nie rozleniwione nowa jakoscia patrzenia, i w ten sposob cwicza sie miesnie galki ocznej ( choc oczywiscie nie nalezy przesadzac).
Ja sie wady wzroku dorobilam na poczatku podstawowki i mimo noszenia okularow, co kilka miesiecy musialam je zmieniac na silniejsze. Stanelo na -2 i -3 i tak bylo bardzo dlugo, az w koncu zachcialo mi sie operacji (no, i patrz wyzej) ;-)
A teraz to sama nie wiem, na pewno nei widze idealnie (na przystanku nadal czekam az autobus podjedzie blisko, zeby sie upewnic, ze trojka to nie osemka i na odwrot), ale przyzwyczailam sie do tego w zyciu codziennym, a jak trzeba to sie wspomagam szklami.
Co mi uswiadomila ta metoda Batesa, ze wada wzroku (czy tez zdolnosc akomodacji widzenia) nie jest wartoscia stala i zmienia sie czesto takze w ciagu dnia (np.lepiej widze rano niz wieczorem) albo kiedy jestem zmeczona, chora czy zestresowana. Niby to oczywiste, ale wczesniej sobie tego nie uswiadamialam i myslalam, ze jak juz mam przypisana wade, to jest ona stala, czy ewentualnie moze sie tylko pogorszyc.
Na szczescie krotkowzrocznosc ma ponoc tendencje do cofania sie na starosc ;-) )
_________________
hxxp://ekostyl.blogspot.com/
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-06-07, 22:40   

A wiecie, akurat poprawiam pewnego ebooka, nie dotyczy on zdrowia, ale na końcu były ćwiczenia na poprawę wzroku :P

Monitor mam LCD, podobno są lepsze dla oczu :]
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
muz 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 307
Skąd: inąd
Wysłany: 2007-06-08, 12:42   

no to ja juz sama ne wiem, mi mowiono ,ze jak sie ne nosi okularow to oczy trzeba wysilac i meczyc przez co wada moze sie jescze poglebic. no i to wlasnie zaobserwowalam u siebie. bez okularow ciagle musialam wysilac, mruzyc oczy, zeby lepiej widziec no i nastepstwem byla jeszcze wieksza wada. choc moze rzeczywiscie tak mialo byc i z noszeniem czy bez i tak bym sie -2 dorobila :roll: kto wie...
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-06-08, 13:16   

Myślę, że jednak chodzi o to, żeby przy rezygnacji z okularów, równocześnie ćwiczyć oczy.. Ja mam jedno oko dużo słabsze od drugiego i jeśli nie mam okularów/soczewek na oczach to wiem/czuję, że to słabsze oko w ogóle nie pracuje :-/ U krótkowidzów najczęściej jest tak, że jedno oczko jest trochę słabsze, więc myślę, że nienoszenie okularów w celu poprawy wzroku - jak najbardziej, ale + ćwiczenia... Chyba, że wada nie jest duża lub nie ma różnicy w dioptrażu między lewym a prawym okiem..albo poprawie wzroku sprzyjają równocześnie inne okoliczności (zmiana sposobu żywienia, poprawienie jakości życia, mniej stresu...) to wtedy pewnie i bez ćwiczeń się obędzie :roll:
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-06-08, 15:49   

Malinetshka napisał/a:
żeby przy rezygnacji z okularów, równocześnie ćwiczyć oczy..

też tak słyszałam... mi dosłownie okulistka powiedziała, żeby zdejmować okulary i ćwiczyć... bo jak okulary są to oko nie wysila się ale i patrzy tak jak trzeba, wada zostaje z tle choć nic się z nią nie robi...
a jak okularów nie ma to oko widzi świat przez swoją wadą i choć się wysila to utrwala ją. Dlatego ale jeśli się nie ćwiczy to nosić, a jak zdejmować, to ćwiczyć
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Mag.fr 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 249
Skąd: Normandia
Wysłany: 2007-06-08, 20:19   

Kiedys dawno dawno temu czytalam "Sztuke widzenia" Aldousa Huxleya. Bardzo wryla mi sie w pamiec. Co prawda nigdy nie mialam klopotow z oczami ale mysle ze gdybym miala, probowalabym wlasnie gimnastykowac je na wszystie sposoby. Poza tym ksiazka piekna, jak wszystkie tego autora.
 
 
DagaM 

Pomogła: 63 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3025
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-06-15, 09:01   

olgasza, jestem pod wrażeniem skuteczności tych ćwiczeń! Może kiedys sama się za to wezmę...a pracy bym miala sporo i dlugo, bo moja wada wzroku to niestety prawie -6 :-( Na szczescie rodzic moge naturalnie, bo poza wadą, stan oczu jest ok.
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />

----------------------
www.naturei.pl
 
 
 
Malroy
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-12, 10:38   

a ja sobie wczoraj sprawiłem szkła i jakoś nie czuję się z nimi gorzej :P



Z racji mojej wielkiej głowy wybieranie trwało baaardzo długo - i w sumie to były jedyne jako tako pasujęce ;)
 
 
DagaM 

Pomogła: 63 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3025
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-10-12, 12:59   

Malroy, masz taki sam kształt głowy jak moja Nina :mryellow:
A okularki bardzo dobrze wybrałeś, pasują Ci, wyglądają naturalnie. :->
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />

----------------------
www.naturei.pl
 
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-10-12, 14:23   

Ja po przeczytaniu jakiejś książki o wzroku przestałam nosić okulary (i tak już zostało). Jestem co prawda dalekowidzką, a ta wada ponoć się nieco cofa w miarę wzrostu (co prawda potem atakuje na starość), więc może po prostu mi się cofła i dlatego widzę bez szkieł nie najgorzej.
Tylko zauważam, że jak pracuję, tzn jak muszę coś precyzyjnego zrobić, co akurat w tej pracy dośc częste, to tak jakoś... hm, nie widzę?...gapię się, mrużę oczy - i nic... niby widzę, a nie widzę :-o
Kiedyś zacznę robić te ćwiczenia... :roll:
_________________

 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-10-12, 14:30   

Ja sobie sama zaszkodziłam i szkodzę nadal - komputerem...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-10-12, 18:42   

Malroy, tak patrzę na Twoje nowe okulary i... mam wrażenie, że mam identyczne ;)
PS: Też mam dużą głowę :-| ;)
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
Kreestal 

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1497
Skąd: Oxford
Wysłany: 2007-10-12, 22:26   

Mój znajomy gorliwie polecał mi ćwiczenia dr Batesa. Miał taką sama wadę jak ja (-6) i dzięki tej metodzie doszedł do 0.0 :shock: Ale potem olał sobie ćwiczenia i wada powróciła, ale już nie tak znaczna.
 
 
sebusel 


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 288
Skąd: Melbourne, Australia
Wysłany: 2007-10-13, 07:41   

Kreestal, a jak długo i jak intensywnie on ćwiczył i czy jak zaczął ćwiczyć to przestał nosić szkła?
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-10-13, 15:36   

Wow :shock:
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,4 sekundy. Zapytań do SQL: 13