wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Rowerek dla trzylatka
Autor Wiadomość
Kasia B. 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 849
Skąd: Warszawka
Wysłany: 2008-04-29, 16:03   Rowerek dla trzylatka

Możecie polecić jakiś fajny rowerek dla trzyletniego dziecka? Najważniejsze, żeby był lekki, bo mamy jeden rowerek, ale jest ciężki i Fifek nie ma siły go ruszyć z miejsca :-/
 
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-04-29, 17:37   

A ile Filipek ma wzrostu??

Zuzia ma już metr i troche,kupiliśmy jej rowerek z kołami 16 cali ale jest jeszcze troche za duży,niestety.Na jej wzrost idealny jest rowerek z kołami 14' , 12 jest dobre na teraz ale pewnie na przyszły roku już nie - chociaż podają,że do 5 lat jest dobry ale pewnie zalezy od wzrostu dziecka.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
Kasia B. 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 849
Skąd: Warszawka
Wysłany: 2008-04-30, 09:36   

malina Filipek ma 92cm :-)
 
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-04-30, 09:45   

Kasia B. napisał/a:
mamy jeden rowerek, ale jest ciężki i Fifek nie ma siły go ruszyć z miejsca :-/


A jaki juz macie??Moim zdaniem w tym stylu byłby idealny
hxxp://allegro.pl/item348881511_rowerek_rower_dzieciecy_12_cali_nowosc_jasper_now.html
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
Kasia B. 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 849
Skąd: Warszawka
Wysłany: 2008-04-30, 19:37   

mamy coś w tym stylu hxxp://allegro.pl/item348709638_rowerek_jezdzik.html
czy 12 cali to są najmniejsze kółeczka w rowerku? Boję się, że Fifek nie dosięgnie nóżkami :-/
 
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-04-30, 22:37   

Z tego co wiem, to 12 cali to najmniejszy rozmiar w tego typu rowerkach, jakie podala w linku malina. Ale nie martw sie - Filipek z pewnoscia siegnie nozkami pedalow - Ronka tez ma 92 cm wzrostu i siadala na placyku zabaw na takie rowerki spokojnie dosiegajac nozkami pedalkow (jednak jeszcze musi popracowac nad samodzielnym pedalowaniem ;) ). To sa naprawde niewielkie rowerki.
My mamy podobny do Twojego, ale Ronce chce juz kupic wlasnie taki 4 kolowy z kolkami 12 calowymi i w ten zostaje nam dla Fionki.

Takie rowerki srednio kosztuja najmniej 200zl z tego co wstepnie sie orientowalam (choc pewnie czasami mozna w hipermarketach spotkac przeceny).
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-05-01, 00:10   

Kasia B. napisał/a:
czy 12 cali to są najmniejsze kółeczka w rowerku? Boję się, że Fifek nie dosięgnie nóżkami :-/


To jest najmniejszy rowerek,będzie dobry na 100%.Jak dziecko załapie to jeździ się na nim o wiele lepiej i sprawniej niz na takim co macie :-)
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
Kasia B. 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 849
Skąd: Warszawka
Wysłany: 2008-05-01, 11:35   

ok dziękuję Wam dziewczyny :-D
 
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2008-05-22, 23:02   

Kasiu a twój synek umie już jedzić na rowerze? Ja parę dni temu kupiłam mojemu młodemu rowerek,jak narazie pedałuje do tyłu ;-) Ponadto on więcej rzeczy robi lewą reką i zauważłam ze tak samo jest w przypadku koordynacji nóg.Naciśnie na pedał lewy ale na prawy juz nie jakby nie miał siły .W jaki sposób nauczyć go pedałować.Tłumacze mu pokazuję itp jak narazie bez rezultatów.Jakk długo trwa zanim dzieci naucza sie jeżdzić? Ostatnio wogóle młody nie wsiada na rowek chyba mu się znudził :-/ Kasiu jak jest u Was?I u innych dzieciaków?
 
 
Kasia B. 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 849
Skąd: Warszawka
Wysłany: 2008-05-23, 18:24   

Mój Fifek tez jest leworęczny i lewonożny :mryellow: Rowerka jeszcze nie kupiliśmy, chcę z nim gdzieś podjechać, żeby zobaczyć czy wogóle da sobie radę z pedałowaniem. Narazie mamy fotelik rowerowy, także o pedałowanie Filip nie musi się martwić, bo tatuś pedałuje :lol: Myślę, że jeśli Twój Filipek zraził się do roweru, to może odpuść mu na kilka dni i sprawdź za jakiś czas ;-) Ja tak wogóle to chyba sobie odpuszczę w tym roku rower, a w przyszłym to już na pewno sobie da radę.
 
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2008-05-23, 22:34   

Kasiu widze że nasze Filipusy mają dużo ze sobą wpólnego :-)

Kasia B. napisał/a:
Myślę, że jeśli Twój Filipek zraził się do roweru, to może odpuść mu na kilka dni i sprawdź za jakiś czas


Zrazic sie raczej nie zraził po prostu mało się nim interesuje.Nie zmuszam go,rower stoi na podwórku ja chce to na niego wsiada jak nie ma ochoty to ja go nie namawiam( a może powinnam?)

Teraz jedziemy do Polski na 2 miechy moja mama chce kupić młodemu rowerek na urodziny ale zastanawiam się czy jest sens skoro on jak narazie nie umie jedzic i za bardzo nie jest chętny do nauki.A z drugiej strony jak ma się uczyć bez rowerka? Liczyłam że właśńie wakacje będą dobrym okresem na nauke ale chyba moje dziecko ma inne zdanie ;-)
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-05-24, 20:59   

A tu Zuzia na swoim rowerku :-) Dziś była pierwszy raz i od razu fajnie śmigała choć wcześniej nigdy nie jeździła.16 calowe wydawał mi sie troche za duży ale jest idealny i w przyszłym roku też pojeździ.

PICT1795.JPG
Plik ściągnięto 1544 raz(y) 449,68 KB

PICT1806.JPG
Plik ściągnięto 1625 raz(y) 386,28 KB

_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2008-05-25, 10:08   

u nas było tak, że Jagoda dostała rower jesienią i całą zimę stał on w mieszkaniu, J najpierw nauczyla się wsiadac i zsiadac, stopniowo naciskac na pedały - u nas dodatkowo jest ta trudnośc, że hamulec nie jest ręczny, tylko nożny, ale stopniowo jakoś się nauczyła i teraz śmiga po podwórku, bez pomocy :) Rowerek dwunastka.
_________________

 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-28, 10:08   

czarna96 napisał/a:
W jaki sposób nauczyć go pedałować.

Gabryś jak dostał pierwszy rower też nie mógł zupełnie załapać pedałowania. Pedałował do tyłu czyli wciąż hamował. Pomogło posadzenie go z tyłu, na bagażniku. Ciężko było w tej pozycji pedałować do tyłu, wychodziło tylko do przodu. Po kilkunastu minutach takiej jazdy załapał o co chodzi i przesiadł się na siodełko. Jeszcze często ni stąd nie zowąd przyhamowywał, ale tak czy inaczej wiedział już o co chodzi :-D
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-05-28, 10:16   

czarna96 napisał/a:
ale zastanawiam się czy jest sens skoro on jak narazie nie umie jedzic i za bardzo nie jest chętny do nauki

Zuzia tez nigdy sie nie uczyła i umiała juz po 15 min :-) Wczoraj,po drugim dniu jeżdzenia smigała z zawrotną wręcz prędkościa ;-)
bodi napisał/a:
u nas dodatkowo jest ta trudnośc, że hamulec nie jest ręczny, tylko nożny

Mi sie wydaje,że to lepiej,u Zuzi tez tak jest ale jej to nie sprawiało żadnych kłopotów,przy ecznym widziałam juz kilka razy dzieci przelatujace przez kierownice :roll:
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2008-05-28, 22:33   

bodi napisał/a:
u nas dodatkowo jest ta trudnośc, że hamulec nie jest ręczny, tylko nożny,


U nas hamulec jest ręczny i według mnie to minus.Gdyby był nożny to moze młody nie pedałowałby do tyłu i szybciej załapał że trzeba do przodu ;-)

Ewa napisał/a:
Pomogło posadzenie go z tyłu, na bagażniku.


Niestety Filpka rowerek nie ma bagażnka :-( nie moge wypróbowac tego sposobu

Jak narazie rowerek stoi ,młody nie wykazuje chęci do jazdy.Zastanawiałam się czy nie wsadzić do tyłu kijka i nie pchac rowerka kiedy młody na nim siedzi? Może wtedy załapie?A może po protsu to jeszcze nie czas na taka naukę może za 2 czy 3 miesiące pójdzie filipusowi lepiej? ;-)

[ Dodano: 2008-07-01, 15:02 ]
Wakacje u babci owocują u młodego nowymi osiągnięciami.Przebywa dużo na dworze w towarzystwie inych dzieci i poprzez naśladowinictwo nauczył sie szybko pedałowac.Zaskoczył minie bo sądziłam ze potrwa to dłuzej ;-)
 
 
Maxime

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 17
Wysłany: 2011-08-12, 18:12   

My mamy Kettlera biegowy air prinzessin i niestety jest za ciężki. Są podobne kettlera (w kolorze czerwonym widziałam), ale lżejsze znacznie. Z tego co zaoobserwowałam znacznie lepiej się sprawdza lżejsza wersja.
 
 
joanna89 

Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 2
Wysłany: 2012-11-06, 13:33   

Dla 3 latka - fajne są rowerki bez pedałów, dzieciak się odpycha nogami - obecnie to HIT.
Fajny jest marki BMW - z możliwością montażu pedałów.
_________________
kariera: hxxp://www.cvwzor.biz
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,23 sekundy. Zapytań do SQL: 14