stosowanie leków podtrzymujących ciążę |
Autor |
Wiadomość |
Alezja
Dołączyła: 15 Sty 2009 Posty: 52 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2009-01-22, 12:36
|
|
|
No więc ja też miałam poronienie zagrażające w 9 tygodniu, byłam w szpitalu na 4 dni i wtedy zaczęłam łykać duphaston, już miałam go nie brać, ale jak powiedziałm gin o skurczach to jeszcze przepisał jeszcze.
Zbadał mnie powiedział, ze wszystko ok z macicą. Nic mowił nic mo niedoborach magnezu czy potasu.
Skurcze bywają słabe, jak przy miesiączce, ale są też bolesne, wtedy się kładę i oddycham przeponowo. Te słabe pojawiaja sie 2 razy w ciągu dnia a mocne miałam w ostatnim tygodniu 2 razy przy stresującej sytuacji.
W tym momencie mam inny problem, natomiast wczoraj pojawił się mocny przeszywający ból po lewej stronie brzucha, z wjednym miejscu, taki kłujący, między kością biodrową a brzuchem i promieniuje mi na plecy. Mam nadzieję ze to zwykłe przewianie, bo wczoraj mocno wietrzyłam, ale chyba wybiore się do lekarza dziś.
dzięki za Wasze rady
[ Dodano: 2009-01-22, 12:42 ]
Macie racje ja chyba mam niedobory magnezu bo mam czasami takie drgawki mięśniowe( np. powieka czy udo), to podobno z niedoborów mg. |
|
|
|
|
puszczyk
Pomogła: 102 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: 2009-01-22, 12:48
|
|
|
Lekarze przepisują teraz ciężarnym Magne B6, ale warto zadbać o naturalne źródła magnezu. |
|
|
|
|
Hexe
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 04 Gru 2008 Posty: 405
|
Wysłany: 2009-01-22, 13:07
|
|
|
Alezja daj znać co i jak po wizycie. Uszy do góry musi być dobrze! |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
Alezja
Dołączyła: 15 Sty 2009 Posty: 52 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2009-01-22, 15:11
|
|
|
Jestem po wizycie, panie ktore mnie przyjmowały po opisie jednogłośnie stwierdziły: TO NERKA. Moj gin natomiast nic nie stwierdził kazał łykać magnez i nospe, i przeczekać. Zbadał mnie powiedział- to nie pęcherz, z układem rodnym wszystko ok! No więc leże i cierpie.
A ten gin jest z Radomia, w przyszłym miesiącu ruszam do Warszawy, tam będę szukała jakiegoś gina rozsądnego. |
|
|
|
|
Hexe
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 04 Gru 2008 Posty: 405
|
Wysłany: 2009-01-22, 15:23
|
|
|
Alezja napisał/a: | Jestem po wizycie, panie ktore mnie przyjmowały po opisie jednogłośnie stwierdziły: TO NERKA. Moj gin natomiast nic nie stwierdził kazał łykać magnez i nospe, i przeczekać. Zbadał mnie powiedział- to nie pęcherz, z układem rodnym wszystko ok |
Ja jestem ciekawa jak on zbadał Twoją nerkę? Zrobił usg czy może zbadał twój mocz?
Ja bym tego nie ignorowała. Takie zapalenie nerki może być niebezpieczne i dla Ciebie i dla dziecka. Nie kazał Ci zrobić badania moczu dla świętego spokoju?
Wiesz może ja panikuje, ale nauczyłam się, że lekarzom NIGDY nie wolno do końca wierzyć. Ja bym poszła do innego gin. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
Alezja
Dołączyła: 15 Sty 2009 Posty: 52 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2009-01-22, 15:32
|
|
|
HEXe no i pewnie masz racje, ze nie dowierzasz.
Badanie moczu miałam robione 3 dni temu i czekam na wynik.
Nerki nie badał tylko mnie ostukał, nie chciał zapisywac antybiotyku.
jest słabiakiem zdaje się |
|
|
|
|
Hexe
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 04 Gru 2008 Posty: 405
|
Wysłany: 2009-01-22, 19:28
|
|
|
Alezja napisał/a: | Badanie moczu miałam robione 3 dni temu i czekam na wynik.
Nerki nie badał tylko mnie ostukał, nie chciał zapisywac antybiotyku.
jest słabiakiem zdaje się |
Tyle dobrego.
A on ten gin może nie jest taki zły, bo chyba lepiej, że nie przepisał Ci antybiotyku w ciemno.
Przepraszam, że Cie tak molestowałam , ale po prostu miałam bardzo złe doświadczenia z moim pierwszym gin prowadzącym ciążę i chciałam, żebyś nie przeżywała tego co ja
Mam nadzieję, że to nie nerka i że wszystko jest ok |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
Alezja
Dołączyła: 15 Sty 2009 Posty: 52 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2009-01-23, 15:14
|
|
|
Ten ból po lewej stronie trzymał mnie przez 2 dni i wczoraj nagle ustąpił, w tym momencie nic nie czuje!
Nie jestem pewna ale myśle ze to magnez tak zadziałał, bo to jedyne co przyjełam- nospy nie brałam, choć gin kazał.
HEXE spoko, lepiej być ostroznym.
[ Dodano: 2009-01-23, 15:20 ]
U Preti Agrawal w ksiązce "odkrywam macierzyństwo" przeczytałam, że wszelkie dolegliwości sprzed ciązy wychodzą bardzo mocno podczas ciązy. Ja dość często przeziąbiałam pęcherz i zadaje się, ze lekkie przewianie spowodowało az taki ból. Kiedyś tak pobolało mnie przez 10 min i przestało.
To prawda, ze musimy na siebie dmuchać teraz i sie rozpieszczać! |
|
|
|
|
zina
Pomogła: 93 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6308
|
Wysłany: 2012-02-25, 09:53
|
|
|
Mam do odstapienia proszek homeopatyczny firmy Weleda z Niemiec Bryophyllum 50% wiecej niz polowe opakowania polecany szczegolnie po wczesniejszym poronieniu.
Bralam go w tej ciazy ze wzgledu na poronienia i plamienia razem duphastonem do ok 12 tc.
Główne kierunki działania Bryophyllum to:
Wsparcie procesu zagnieżdżania się zarodka w pierwszym trymestrze ciąży
Pomoc przy lęku, niepokoju i stanach paniki w czasie ciąży
Uspokojenie i preciwdzialanie przy przedwczesnych skurczach i bólach *
Przeciwdziałanie twardnieniu i napięciu brzucha w póżniejszej ciąży
hxxp://www.poronienie.pl/czekajac_leki_art1.html]wiecej informacji |
|
|
|
|
ana138
vel uma ;)
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Sty 2011 Posty: 3886 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: 2012-02-25, 15:21
|
|
|
zina, ja narazie nie w ciązy i pewnie jeszcze długo nie, ale dobrze wiedzieć, że takie cos w ogóle jest. czy można to kupic tylko w niemczech? jakby co, to na pewno bede stosować, dzieki
[ Dodano: 2012-02-25, 14:22 ]
aha - juz doczytałam, gdzie mozna kupić |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
|
|
|
|
|
zina
Pomogła: 93 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6308
|
Wysłany: 2012-02-25, 21:25
|
|
|
ana138, zamowilam przez niemiecka kolezanke.
Na podanych stronach nie bylo. |
|
|
|
|
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2012-02-25, 21:28
|
|
|
Jak zajdę, to się zainteresuję |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
sylv
niedowiarek
Pomogła: 40 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3138 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 2013-06-14, 17:25
|
|
|
Z racji tego, że moje dziecko poczęło się w cyklu stymulowanym " z zewnątrz", miałam wspomaganie lutealne- duphaston i luteinę - łącznie 6 dawek dziennie - do 11 tyg. Moi lekarze też raczej codziennie zajmują się niepłodnością i poronieniami, więc są sytuacje, kiedy ten lek jak najbardziej jest uzasadniony. Natomiast branie małych dawek w cyklach naturalnych mój prof. kiedyś określił malowaniem trawy...
A że jest tragicznie drogi to fakt, ale to akurat jest żaden argument, bo wiele skutecznych, a czasem jedynych leków jest nierefundowanych i drogich. |
_________________ hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]
moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001 |
Ostatnio zmieniony przez sylv 2013-06-14, 20:17, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
sylv
niedowiarek
Pomogła: 40 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3138 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 2013-06-14, 20:16
|
|
|
No widzisz, a mnie kazali już luteinę odstawić i jadę tylko na duphastonie i mam go dalej brać. Ale może to kwestia specyficznej sytuacji u mnie. A do kiedy brałaś? Do uformowania łożyska? |
_________________ hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]
moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001 |
|
|
|
|
|