wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Straszne zabawy
Autor Wiadomość
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-06-10, 15:03   Straszne zabawy

Irma podeszła do mnie wczoraj i zapytała:
"Mamo, a czemu Marta zawsze bawi się w takie straszne zabawy?"
Szczerze mówiąc, ulżyło mi po tym pytaniu, bo obawiałam się, że Irma będzie bezkrytycznie przyjmować wszystko, co wymyśli Marta. W końcu Marta jest o 1,5 roku starsza, na dodatek ma młodszego brata, więc jest typem prowodyra. A oto wykaz "strasznych zabaw":
-Moje dziecko jest bardzo chore, o, umarło.
-Jestem bardzo chora, będę mieć operację nogi/głowy/szyi...
-Umarłam i leżę w grobie.
-Słynne smarowanie ran ślimakiem,
-Taniec na lodzie, z powodu którego Irma bardzo chce, żebym urodziła chłopca, bo bez chłopca nie ma partnera do tańczenia na lodzie.
-Przymierzanie czapki nieżyjącego dziadka,
-W tej dziurze siedzi potwór,
-Z nieba lecą diabły (zakładamy kaptury) i więżą nas przy płocie.

Miałam niezły problem - co zrobić, żeby Marta nie skrzywiła mojego jakże udanego dziecka. Na szczęście okazało się, że moje jakże udane dziecko swój rozum ma i naprawdę odetchnęłam. Powiedziałam Irmie, że to dlatego, że Marta ogląda za dużo telewizji i prawdopodobnie nie mylę się.
Macie podobne problemy? Irma uważa Martę za swoją przyjaciółkę, więc naprawdę nie chciałam ingerować w ich relacje, ale czasami w człowieku się gotuje :evil:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2008-06-10, 16:03   

dosłownie horror!
skąd się to bierze w takiej małej dziewczynce?
pewnie i ogląda dużo telewizji,ale chyba bajki?
Nadia teraz jak jest z babcią to też sporo ogląda niestety i ostatnio zauważyłam że babcia otwiera jej nie tylko minimini jak prosiłam ale również cartoon network :-/
mimo to nie ma takich jazd jak Marta.
To chyba nie tylko wpływ telewizji.
kamma napisał/a:
ale czasami w człowieku się gotuje :evil:

wcale się nie dziwię.
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-10, 16:16   

magdusia napisał/a:
skąd się to bierze w takiej małej dziewczynce?

Hm... przykład, który może rozjaśni skąd takie rzeczy biorą się w główce dziecka.
4,5 letni syn sąsiadów jest dzieckiem raczej, delikatnie mówiąc, mało zdyscyplinowanym i słuchającym rodziców. Ostatnimi czasy zdarzyło mu się nawiać raz i rodzice szukali go godzinę. Wyszedł ze dwa razy sam u nas na główną ulicę (ruch potworny a chodników brak). Mama nie wiedząc już co robić opowiedziała synkowi, że nieraz źli panowie łapią dzieci i wycinają im części ciała i np. ktoś może go złapać i wyciąć mu serduszko :shock:
Naprawdę, nie wszystkiemu winna jest telewizja.
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2008-06-10, 16:28   

Ewa koszmar
biedne dzieci :-(
choć i ja sobie przypominam jak będąc dziewczynką idąc przesuwałam dłonią po płocie,no i babcia mówiła że jak będę tak robić to mi palce ktoś poucina z drugiej strony płotu.
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2008-06-10, 17:18   

Niestety czesto rodzice stosuja straszenie dzieci jako sposób na uzyskanie posluszenstwa :roll: Ja filipka nie strasze i nie pozwalam tego robic innym,chociaz np moja babcia tez ma takie zapedy.Jak tylko zaczyna cos mówic w tym stylu od razu reaguje i tlumacze ze nie jest to dobry pomysl.Przestaje co prawda ale i tak uwaza ze nic w tym zlego.Mysle ze telewizja ma tutaj tez wplyw a u wiekszych dzieci takze gry komputerowe.
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-06-10, 17:26   

U nas Tymek rzucił tekstem - Jestem żołnierzem, biję ludzi. Gdzie on to widzial w tv? Nie wiem...
Moja starsza koleżanka kazała mi pić swój mocz, oczywiście wmawiała mi, że to coś innego.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-06-10, 18:08   

W niedziele Zuzka bawiła sie z rok starszym kuzynem.Młody wymyslił,ze będa bawic sie w więzienie(był nim zamykany kawałek ogródka) :roll: Zuzka podłapała i chciała dopóki nie zobaczyła o co chodzi - zamkneli dziadka,młody wyszedł,a Zuzia została z dziadkiem "zeby nie był samotny i zeby nie było mu smutno w tym wiezieniu".Później młody zamknął Zuzie w piwnicy(choc sam sie boi tam wchodzic) :evil:
Moi tesciowie go strasza,raz próbowali Zuzie ale od razu to sobie wyjasnilismy :evil: Na ulicy tez sie zdarzyło kilka razy,ze ktos próbował ja straszyc ]:->
Mnie często przerażają 'normalne' - tyle w nich agresji jest :roll: Zuzia ma faze na robienie tego co starsze dzieci,na całe szczescie nie jest bezkrytyczna,za to zupełnie nie rozumie dlaczego np ktoś ja uderzy,popchnie itd.Juz sama czasem nie wiem jak ja nastawiac do takicyh akcji,nie bede jej przeciez uczyła,ze przemoc jest rozwiazaniem(ona nigdy nie uderzyla innego dziecka)
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
nitka 
SzumiąceWMózguLiście


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 20 Cze 2007
Posty: 3490
Skąd: Isle of Man
Wysłany: 2008-06-10, 18:19   

telewizja, wpływ rodziców. Jak fajnie, że Irma ma swoje zdanie. Ja w tym wieku zrobiłabym wszystko, żeby się przypodobać starszej koleżance :-| . Kamma, chyba świętujesz swój sukces wychowawczy?
z tego, co zauważyłam (w satyrze w spodenkach) Marta jest z takiego przeciętnego domu, gdzie TV włączone, różne seriale lecą (a w nich problemy typu śmierć dziecka?), z dzieckiem rozmawia się wtedy, kiedy się od niego czegoś chce. Marty zabawa "w dom" wszystko obrazuje.
_________________
cuando tu me hablas?
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/i/i0892kxnl.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-06-10, 18:36   

nitka napisał/a:
Kamma, chyba świętujesz swój sukces wychowawczy?

Wiesz, właściwie odbieram tę sytuację jako właściwość Irmy i jej osobowości. Mi jedynie udało się tego nie zepsuć ;)
Właśnie, zabawa w dom i jeszcze różne rzeczy, gdybym się uważniej przysłuchała. O, trzeba zabijać mrówki, bo one gryzą. A jak zapytałam Martę, czy ją jakaś mrówka ugryzła, to się okazało, że nie.
Kilka razy mówiłam już Irmie, że dobrze mieć swoje zdanie. Ona wprawdzie zawsze je miała, ale obawiałam się, że w obliczu starszej koleżanki może ulec jej wpływowi. Na szczęście się tak nie stało.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
morgi 


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 22
Wysłany: 2008-06-10, 19:44   

Miałem kilka razy dziwną sytuację z Martą. Kiedy "bawiły" się koło płotu oddzielającego nasze podwórka, każda na swojej połowie. Podchodziłem aby zapytać o coś Irmę lub zgarnąć ją na posiłek. Marta szeptała coś do Irmy a kiedy zauważyła, że się zbliżam uciekała szybko na środek swojego podwórka.
Kiedy normalnie się bawią to tak nie robi.
_________________
hxxp://lilypie.com]hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-06-10, 20:13   

Właśnie, i jeszcze mi się przypomniało, że Marta podpuszczała Irmę, żeby zjadła jakieś rośliny i sama też rzekomo jadła. Wkroczyłam do akcji i pokazałam im obu, które rośliny w pobliżu są trujące. Wydaje mi się, że efekt był zadowalający/porażający. Ale też mi się zdaje, że Marta czasem podpowiada Irmie jakieś "nielegalne" zabawy. Na szczęście teraz jestem tak słaba, że gdy dziewczyny się bawią przy płocie, ja leżę na materacu nieopodal i Marta niczego nie próbuje.
morgi, komputer Ci zmartwychwstał :D
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2008-06-10, 22:26   

Nie wiem czy nie demononizujecie trochę samego zjawiska. Sama jako dzieciak we wczesnej podstawówce bawiłam się z siostrami w pogrzeby w machorce. To zazwyczaj jest jakiś sposób na oswojenie różnych lęków. A że dodatkowo dzieci nieustannie sprawdzają czy granice się nie przesunęly, wyobraźnie mają niesamowitą i są w stanie wymyślić tysiące sposobów by zrobić sobie krzywdę to czasami ciężko nie straszyć, szczególnie że dla jednego dziecka uwaga, że samochód przejedzie albo ktoś cię zabierze - porwie będzie straszeniem, a inne niestety potraktuje to jak wyzwanie. Staram się Mirona nie straszyć,, ale kończy się to tym, że biegam za nim z jęzorem na brodzie i w ciągłym lęku co mu jeszcze do łba strzeli. Chciałam by był samodzielny i odważny, ale tak jak jest to przesada.
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-06-10, 22:40   

majaja napisał/a:
Nie wiem czy nie demononizujecie trochę samego zjawiska.

Tez własnie o tym pomyslałam.Mój brat straszył mnie wilkołakami,zamykał w kufrze,przykładał baterie do języka,wmawiał,ze pestki od wisni/czeresni sa zdrowe po czym mowił,ze nie moge nic pic bo wyrosnie mi w brzuchu drzewo(oczywiscie dorosłym tez nie mogłam mowic) itd.
A jednak żyje :-P
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-06-10, 22:40   

Ja się tak zastanawiałam, czy to nie jest jakaś przejściowa fascynacja śmiercią, jakaś dziecięca próba oswojenia?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
k.leee 


Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2701
Wysłany: 2008-06-11, 10:43   

malina napisał/a:
Tez własnie o tym pomyslałam.Mój brat straszył mnie wilkołakami,zamykał w kufrze,przykładał baterie do języka,wmawiał,ze pestki od wisni/czeresni sa zdrowe po czym mowił,ze nie moge nic pic bo wyrosnie mi w brzuchu drzewo(oczywiscie dorosłym tez nie mogłam mowic) itd.
A jednak żyje :-P
Pozdrów kochanego braciszka :mryellow:
_________________
hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-06-11, 11:07   

Cytat:
Nie wiem czy nie demononizujecie trochę samego zjawiska

Zauważ, że na samym początku napisałam, że Irmie się te zabawy nie podobają, a ja postanowiłam nie ingerować.
(k.leee, Irma właśnie próbuje złapać Twojego robaczka :) )
Co do straszenia, tata Marty spytał mnie, czy straszymy Irmę. Okazało się, że chodziło mu o realistyczne ostrzeżenia dotyczące pedofilów: "Co zrobisz, jeśli ktoś obcy zaproponuje ci, żebyś poszła obejrzeć małe kotki, pieski itd?" Bez wdawania się w szczegóły. Więc Marta chyba nie jest straszona jakimiś fantastycznymi tworami w stylu Pan Z Wielkim Workiem. Myślę, że w jej przypadku rzeczywiście telewizja robi swoje.

Jest jeszcze jeden ważny aspekt tej sprawy. Wystawianie przyjaciółki na próbę lojalności. Tak było z mrówkami. Gdy powiedziałam Irmie, że nieatakowane mrówki same nie gryzą, jeszcze tego samego dnia Marta namawiała ją na mordowanie mrówek. Nie mam ochoty współzawodniczyć z jakąś smarkulą. Zresztą póki co, i tak zawsze wygram. Ale jakie to ma konsekwencje dla przyjaźni? Takie działania w przyjaźni są nieetyczne i myślę, że któregoś dnia zwrócą się przeciwko Marcie.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-06-11, 11:15   

Marta jak Marta, ale to stawia pod znakiem zapytania rodziców Marty... (może nie po polsku napisałam)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-06-11, 22:04   

To u mnie dzisiaj na zajęciach (w małej salce terapeutycznej są malutkie materacyki...) Kiedy ja otwierałam dziennik dwie dziewczynki wzięły na siebie po materacu, położyły się, na siebie te materace i mówią razem: "jesteśmy pogrzebane, jesteśmy w grobie" , ja: :shock: :shock: :shock: i od razu przypomniał mi się wątek, tylko, że one mają po 11 lat i oglądają idiotyczną bajkę: "Władcy Much" - może to stąd?
A rodzice wiedzą i pozwalają nawet 7-latkom oglądać tak debilowate rzeczy :roll:
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-06-11, 22:07   

ewatara napisał/a:
one mają po 11 lat i oglądają idiotyczną bajkę: "Władcy Much"
trochę inaczej się to pisze, ale nie jest to bajka dla dzieci w każdym razie, nie bez powodu leci po 20... (a przynajmniej leciała)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-06-11, 22:37   

Ach tak faktycznie"Włatcy Móch" :mrgreen:
Lily napisał/a:
ale nie jest to bajka dla dzieci w każdym razie
wiem, dlatego się tak dziwię, że rodzice pozwalają, ale dzieci:"super jest, super" :roll:
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-06-11, 22:42   

Czesio rządzi :mryellow: ale dla dzieci...zgroza :-x :evil: Kolejny raz wychodzi bezmyslnosc doroslych..pewnie sami chca sobie poogladac,a ze dziecko nie ma sie czym zajac :roll:
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-06-12, 00:05   

Nie wiem czy w temacie, ale sie podepne ;)

Wczoraj zepsulam Ronce zabawke i powiedzialam, ze jedziemy do sklepu kupic cos w zamian w ramach rekompensaty za strate uczyniona przez jej mame. Ronka miala do wyboru kilka wariantow - m.in.pluszowego kotka, gumowe dinozaury lub gumowe "robale". Wybrala to ostatnie - w zestawie sa m.in. duze czarne pajaki, wije, mrowki, biedronki, muchy etc. Od razu po przyjezdzie zostalo to skrytykowane przez dziadka i przez chwile poczulam sie jak nieodpowiedzialna matka, ktora niespelna 2,5 letniej dziewczynce pozwala sie bawic "okropnymi" wielkimi czarnymi pajakami i innym "robactwem" a nie rozwija jej zainteresowan w kierunku zabaw np. lalkami. Zreszta przez chwile ogolnie zwatpilam czujac dziwne spojrzenia pewnych pan w autobusie widzacych malutka dziewczynke tulaca i calujaca "okropnego" wielkiego czarnego pajaka....
Jednak przemysliwszy sobie to wszystko doszlam do wniosku, ze co w tym zlego, ze Ronka wykazuje zainteresowanie tego typu zabawkami? Bo dlaczego wielki czarny pajak ma byc "fuj", a piekna rozowa lala "cacy"? A dzieki specyficznym upodobaniom Ronki sama wychodze powoli z zakorzenionych w dziecinstwie fobii, m.in. arachnofobii.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

Ostatnio zmieniony przez renka 2008-06-12, 00:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-06-12, 00:07   

renka napisał/a:
Zreszta przez chwile ogolnie zwatpilam czujac dziwne spojrzenia pewnych pan w autobusie widzacych malutka dziewczynke tulaca i calujaca "okropnego" wielkiego czarnego pajaka....
ja jej zazdroszczę, też chciałabym tak bez obrzydzenia :mrgreen:
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-06-12, 00:16   

Lily napisał/a:
renka napisał/a:
Zreszta przez chwile ogolnie zwatpilam czujac dziwne spojrzenia pewnych pan w autobusie widzacych malutka dziewczynke tulaca i calujaca "okropnego" wielkiego czarnego pajaka....
ja jej zazdroszczę, też chciałabym tak bez obrzydzenia :mrgreen:


Ja sie przy niej wlasnie pozbywam leku i wstretu do pajakow. Moge ja wyslac do Ciebie na wakacje jak podrosnie - juz przy niej pokochasz te stworki ;)

Swoja droga przypomnialo mnie sie, ze jak bylam mala (na pewno jeszcze przed zerowka) to wraz z siostra i osiedlowymi dzieciakami bawilismy sie np. w wiezenie (zamykanie w komorce - oczywiscie nikt nikogo na sile nie zamykal - i straznik przed wejsciem) i byla to jedna z ulubienszych zabaw :oops:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

Ostatnio zmieniony przez renka 2008-06-12, 00:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-06-12, 00:17   

renka napisał/a:
Jednak przemysliwszy sobie to wszystko doszlam do wniosku, ze co w tym zlego, ze Ronka wykazuje zainteresowanie tego typu zabawkami? Bo dlaczego wielki czarny pajak ma byc "fuj", a piekna rozowa lala "cacy"?

Dokładnie!Zuzi najlepsi 'przyjaciele' - to lalki czaszki i inne 'straszne',które szyje jej mój brat - niektórzy tez patrza na mnie jak na wariatke ale mam to gdzies :-P
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,47 sekundy. Zapytań do SQL: 12