Jak rozmawiać z dzieckiem? |
Autor |
Wiadomość |
arra
Dołączyła: 01 Lip 2008 Posty: 28
|
Wysłany: 2008-07-09, 01:48 Jak rozmawiać z dzieckiem?
|
|
|
Mam pytanie.
Zastanawiam się jak rozmawiać z dzieckiem o naszym sposobie odżywiania. Moja córcia ma dopiero/już rok i cztery miesiące, ale ostatnio zaczęły mnie nękać myśli, jak to będzie, czy wystarczy że z nią porozmawiam? Ale jak? Chodzi mi o to, żeby nie przegiąć, nie wystraszyć jej ani nie zrazić do ludzi jedzących mięso. Wiadomo że nie będę z nią rozmawiać o warunkach w jakich hoduje się zwierzęta czy o tym jak je się zabija.
Jak możecie, to proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami, jak wy rozmawiacie/rozmawialiście ze swoimi dzieciaczkami. Przebrnęłam przez posty i tematy w tym wątku i trochę mi się rozjaśniło, ale jak możecie powiedzcie coś więcej, czy w waszym wypadku wystarczyło powiedzieć, nie bo nie, nie jemy bo nie chcemy, chcemy by zwierzątka mogły żyć tak samo jak my, my przecież lubimy zwierzaczki, ta marchewka jest zdrowsza od tej parówki bo..., nie jemy bo to nasz wybór a każdy ma prawo decydować o sobie... Nie wiem może nie potrzebnie się tak martwię, przecież pewne wartości nieuchronnie wyniesie od nas? Jednym słowem mam mętlik |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/6nl9p1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb1f.lilypie.com/RCfsp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /> |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-07-09, 19:19
|
|
|
U nas wszystko przychodziło naturalnie. Sama nie chciałam zaczynac rozmów, czekałam, kiedy Pawełek zacznie pytac. Interesował się mięsem w sklepie, więc mu mówiłam, że my tego nie jemy, bo to są zwierzątka, które też chciały żyć. Wie, że ludzie jedzą mięso i zawsze pyta nowo poznane osoby (sam albo przez mnie) co one jedzą. Spotykał się z rysunkami mięsa czy wędlin w gazetach czy w książkach, wtedy też mu wyjasniałam, co to jest i że my tego nie chcemy i nie musimy jeść, bo mamy mnóstwo innych, wspaniałych i zdrowych rzeczy do jedzenia.
Nie zauważyłam, że by patrzył inaczej na tych, co mięso jedzą (cała rodzina moja i męża, znajomi). My nigdy nie mówimy, że ktoś jest tu gorszy, czy lepszy, po prostu my nie jadamy mięsa, a inni jedza. Żadnego oceniania, krytyki. ciekawość dziecka jest bardzo naturalna, Pawełek często mnie pytał, jak smakuje mięso czy kiełbasa. Mówiłam mu, że samo mięso nie ma smaku, trzeba dodać dużo soli, innych przypraw jak czosnek, pieprz etc. |
|
|
|
|
Ewa [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-07-09, 21:19
|
|
|
Od początku były tłumaczenia wprost czym jest mięso - ciało zabitego zwierzątka. Tłumaczyłam na przykładzie rodziny - zwierzątko ma rodzinę, jest tata, mama, dzieci i nagle któreś może nie wrócić, bo ludzie je zabili, aby zjeść (choć chyba pierwsze tłumaczenia były bodajże na owadach i pajęczakach - jeżeli nadepniesz na pająka, to nie wróci do swojej rodziny, a może ma dzieci i one gdzieś na niego czekają). Później doszło tłumaczenie, że nie my dajemy życie, więc nie my możemy je odebrać oraz tłumaczenie o cierpieniu i bólu zwierząt. Gabryś jest już teraz na etapie świadomego wegetarianizmu, z Natim jest jeszcze przed rozmowami wszelakimi. |
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-07-10, 19:14
|
|
|
Odpowiadać jeśli dziecko zapyta - mówić tyle ile jest w stanie pojąć. Tymek nie pyta więc go na razie nie uświadamiam.
Dzieci nie rozumieją co to znaczy śmierć - ale Ewa podsunęła świetny pomysł z tymi dziećmie pająka co czekają na niego w domku, Tymek choć bardzo pojętny nie rozumie czemu te muchy tak leżą sztywne na parapecie ( oczywiście na zapackowane ale zmarłe śmiercią naturalną). |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
majaja
wybuchowa wredota
Pomogła: 52 razy Dołączyła: 12 Cze 2007 Posty: 3450 Skąd: warszawskie Bielany
|
Wysłany: 2008-07-10, 20:51
|
|
|
Ania D. napisał/a: | My nigdy nie mówimy, że ktoś jest tu gorszy, czy lepszy, po prostu my nie jadamy mięsa, a inni jedza. | Staram się podobnie, z tym że Miron nie pyta, nie bardzo rozumiem dlaczego, bo zwykle wszystko wywołuje cała serię pytańi to typu:
-gdzie idziemy?
- do domu.
a dlaczego?
przecież chciałeś już iść do domu?
-a dlaczego chciałem?
a tu nic, czasami mruknie aha i tyle. |
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-07-11, 16:30
|
|
|
Majaja u nas to samo. Po prostu masakra - a czemu a czemu???? Powiedziałam, że huśtawka jest za wysoka i nie jestem w stanie ich pohuśtać"a czemu jest za wysoka?" bo jest za wysoka, za duża, "no ja się pytam czemu jest za wysoka a ty mi odpowiadasz ze jest za wysoka |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-07-11, 18:29
|
|
|
U nas minęły już pytania o wszelkie psy i wszystkich ludzi: jak się nazywają i gdzie mieszkają (dokładnie, z numerem domu). Już mi się kończyły koncepcje imion psów, bo jak się widzi każdego dnia kilka czy więcej, to ile można wymyślać, żeby się nie powtarzało. Teraz są ciągle pytania, ale już takie "ludzkie", np. co to jest spirytus, co to jest pot, dlaczego pada etc. |
|
|
|
|
majaja
wybuchowa wredota
Pomogła: 52 razy Dołączyła: 12 Cze 2007 Posty: 3450 Skąd: warszawskie Bielany
|
Wysłany: 2008-07-11, 20:42
|
|
|
No właśnie, ciągle nie drażni że nie potrafiłam odpowiedzieć na pytanie dlaczego wieje wiatr ? |
|
|
|
|
arra
Dołączyła: 01 Lip 2008 Posty: 28
|
Wysłany: 2008-07-12, 01:22
|
|
|
No widze że ja tu się zastanawiam czy nie zamące dziecku w głowie a z tego co mówicie to ono nieźle potrafi namieszać w naszych łepetynkach
Dzisiaj byłam na spacerze z kol i jej dzieciaczkami, na pytanie: Dlaczego Zuziu zmyślasz, czteroletnia Zuzia odpowiada: Jakby dzieci nie miały wyobraźni to by było /chwila przerwy/ nudno. Z niecierpliwością czekam na złote myśli mojej dzidzi... |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/6nl9p1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb1f.lilypie.com/RCfsp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /> |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-07-12, 08:44
|
|
|
Majaja, ja też nie potrafię powiedzieć Pawełkowi jak pyta o wiatr... |
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-07-12, 10:54
|
|
|
omiajm zawsze takei pytania i daję odpowiedż z innej beczki - "wieje dlatego, że jest potrzebny ptakom, w przyrodzie itd " Niektóre dzici lubią fachowoe odpowiedzi - "Bo to jest ruch mas powietrza" |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-07-12, 17:48
|
|
|
Karolina napisał/a: | Niektóre dzieci lubią fachowe odpowiedzi |
Dlatego jak Pawełek pytał po raz piętnasty, co to jest dziura, to powiedziałam, że to niebyt otoczony bytem. I juz więcej nie pytał |
|
|
|
|
majaja
wybuchowa wredota
Pomogła: 52 razy Dołączyła: 12 Cze 2007 Posty: 3450 Skąd: warszawskie Bielany
|
Wysłany: 2008-07-12, 23:24
|
|
|
Karolina napisał/a: | Bo to jest ruch mas powietrza" | No dobra to jedżmy dalej czyli a dlaczego ? Ja nie zmyślam to byłby cały Miron. Choć on lubi pseudo naukowe odpowiedzi typu deszcz pada bo drzewa chcą pić. Wiatr potrzebny ptakom odpada bo on drąży on jakoś po swojemu zrozumie, gorzej jak mama nie rozumie tata ma tendencje do odpowiedzi bo tak.
[ Dodano: 2008-07-13, 00:25 ]
Ania D. napisał/a: | co to jest dziura, |
a nie lepeij pokazać co to dziura? Miron nie pytał bo widział, metro koło nas budują |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-07-13, 07:59
|
|
|
Pawełek chce, by mu coś zwerbalizować, pyta po zobaczeniu pewnych rzeczy, w tym własnie dziury. I pyta po kilkanaście razy pod rząd, bo tak lubi. |
|
|
|
|
majaja
wybuchowa wredota
Pomogła: 52 razy Dołączyła: 12 Cze 2007 Posty: 3450 Skąd: warszawskie Bielany
|
Wysłany: 2008-07-13, 12:57
|
|
|
Ale to fajne, że te dzieciaki już teraz takie różne są, że ich osobowość już teraz w zasadniczym zarysie jest ukształtowana. Mirona akurat najbardziej interesuje mechanizm i powody działania tego co widzi. |
|
|
|
|
magdusia
Pomogła: 42 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 1992 Skąd: HRLM
|
Wysłany: 2008-07-13, 20:03
|
|
|
majaja napisał/a: | No właśnie, ciągle nie drażni że nie potrafiłam odpowiedzieć na pytanie dlaczego wieje wiatr |
moja odpowiedź to ;
wszystko jest po coś i tak na przykład wiatr rozsiewa nasionka różnych roślin |
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein |
|
|
|
|
alcia
:-)
Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2008-07-13, 20:14
|
|
|
magdusia napisał/a: | majaja napisał/a: |
No właśnie, ciągle nie drażni że nie potrafiłam odpowiedzieć na pytanie dlaczego wieje wiatr |
moja odpowiedź to ;
wszystko jest po coś i tak na przykład wiatr rozsiewa nasionka różnych roślin |
No ok, ale czy nie widzicie różnicy między pytaniem "dlaczego", a "po co?" Przyczyna, a cel/przeznaczenie... przecież to całkiem co innego.
Myślę, że nie ma nic złego (wręcz przeciwnie!) w tym, by czasem odpowiedzieć dziecku: "właściwie nie wiem", czy dodać jeszcze do tego: "Z chęcią sama bym się dowiedziała, jak mi się uda, to Ci powiem". Nieraz już przez Kaję szperałam po książkach czy po necie |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
|
majaja
wybuchowa wredota
Pomogła: 52 razy Dołączyła: 12 Cze 2007 Posty: 3450 Skąd: warszawskie Bielany
|
Wysłany: 2008-07-13, 20:42
|
|
|
alcia napisał/a: | by czasem odpowiedzieć dziecku: "właściwie nie wiem", |
Ciągle odpowiadam, że nie wiem, zwłaszcza że Miron bardzo lubi głupie pytania typu dlaczego samochód stoi? Bo nie ma kierowcy. Ale dlaczego nie ma? I tak w kółko.
Odpowiedz z deszczem, że jest po to by drzewa mogły pić mu się spodobała, ale już rosiewanie nasion przez wiatr nie bardzo, rozmnażanie to jakieś dla niego zbyt abstrakcyjne jest no i nie daje wyjaśnienia skąd się bierze wiatr, z deszczem najpierw mu wyjaśniałam skąd się bierze.
Często ciężko jest dojść czy pytanie jest o przyczynę czy o przeznaczenie, jak trafisz to młody sam zaczyna ci wykłady robić, a jak nie to pyta dotąd aż odpowiedź trafi mu do przekonania. Na szczęście ostanimi czasy Mirona bardziej interesują robale niż zjawiska atmosferyczne. Nota bene takie cóś co wygląda jak mrówka ze skrzydłami to mszyca prawda? |
|
|
|
|
Ewa [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-07-13, 20:53
|
|
|
Tak przy okazji dziecięcych pytań przypomniała mi się anegdotka z dzieciństwa mojego męża:
5-letni Wojtuś siedzi na kibelku, w tym samym czasie w łazience goli się jego wujek. Wojtek pyta - "wujku, co to jest zapiwczy. Wujek myśli intensywnie kilka minut, w końcu przyznaje - "nie wiem, a gdzie to słyszałeś Wojtusiu?". "Nigdzie, przed chwilą wymyśliłem" |
|
|
|
|
alcia
:-)
Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2008-07-13, 21:07
|
|
|
majaja napisał/a: | Nota bene takie cóś co wygląda jak mrówka ze skrzydłami to mszyca prawda? |
ja znam mszyce z działki i zdecydowanie wyglądają inaczej
Ale może to jakaś inna odmiana?
[ Dodano: 2008-07-13, 22:08 ]
Ewa, Kaja też lubi wymyślać wyrazy i pytać mnie co oznaczają |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
|
ań
Berserk fan
Pomogła: 90 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6991
|
Wysłany: 2008-07-13, 21:12
|
|
|
Ewa napisał/a: | "Nigdzie, przed chwilą wymyśliłem" | |
_________________ Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012 |
|
|
|
|
Marcela
Pomógł: 38 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1417
|
Wysłany: 2008-07-14, 08:31
|
|
|
majaja napisał/a: | takie cóś co wygląda jak mrówka ze skrzydłami to mszyca prawda? |
To po prostu mrówki ze skrzydłami . Na mojej działce pełno jest teraz takich spektakularnych , zbiorowych wylotów z mrowisk. Poważnie to mrówki! Lecą bardzo wysoko. To jakieś ich "obyczaje" związane z rozmnażaniem. |
|
|
|
|
Wretka
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 14 Lut 2008 Posty: 354 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-07-14, 08:35
|
|
|
majaja, mrówka ze skrzydłami to może być mrówka ze skrzydłami - młode samce i samice mają jakiś czas skrzydła. |
_________________ Pięćdziesiąt procent naszej zdolności uczenia się rozwija się w ciągu pierwszych czterech lat życia. W związku z tym rodzice są najważniejszymi nauczycielami dziecka. Mimo to żaden rząd nie wydaje nawet jednego procenta budżetu szkolnictwa na ich szkolenie. Gordon Dryen, Jeanette Vos "Rewolucja w uczeniu" |
|
|
|
|
magdusia
Pomogła: 42 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 1992 Skąd: HRLM
|
Wysłany: 2008-07-14, 08:37
|
|
|
alcia napisał/a: | No ok, ale czy nie widzicie różnicy między pytaniem "dlaczego", a "po co?" |
a jak myślisz Alcia
ja po prostu odpowiadam jak potrafię
nie potrafiłam bym odpowiedzieć technicznie na to pytanie
lecz dla mnie najważniejsze jest by pokazać dziecku że wszystko w tym świecie ma sens |
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein |
|
|
|
|
majaja
wybuchowa wredota
Pomogła: 52 razy Dołączyła: 12 Cze 2007 Posty: 3450 Skąd: warszawskie Bielany
|
Wysłany: 2008-07-14, 21:49
|
|
|
Dzięki, człowiek całe życie się uczy Muszę, wam wrzucić zdjęcie gada spotkanego w górach, może też rozpoznacie. |
|
|
|
|
|