wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
[Warszawa] Szczury z laboratorium do adopcji
Autor Wiadomość
alken87 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Mar 2010
Posty: 725
Skąd: Wałbrzych/Wrocław
Wysłany: 2012-05-23, 17:14   [Warszawa] Szczury z laboratorium do adopcji

Na szczury.org ogłasza się osoba, która ma do wydania samce szczurów szczepu Wistar. brały udział tylko w badaniach behawioralnych, są zdrowe, urodziły się na początku stycznia. z tego co wiem zostało ich jeszcze ok. 20, są do odebrania do końca maja, później zostaną poddane eutanazji.
dodatkowe info od tej osoby:
Cytat:
25 maja mogę dowieźć szczury (SAMCÓW) do

Radomia
Krakowa
Kielc
Bielsko Białej
Cieszyna



kontakt poprzez maila: adoptuj.labika@gmail.com

[ Dodano: 2012-06-10, 16:51 ]
jakby ktoś był zainteresowany adopcją, to u mnie jest jeden labik do wzięcia (mogę też dowieźć w okolice Wrocławia). znalazł się u mnie przez pomyłkę i szukam mu domu, jak na razie jest marne zainteresowanie :-|

hxxp://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=36453 tu jest wątek i zdjęcia.
mój już wykastrowany, wieć wyboru nie ma, do adpocji został ten spokojniejszy i nieco mniejszy (nazwany roboczo Puchałke)
 
 
Jabłania 

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 12 Cze 2012
Posty: 1100
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-06-13, 21:52   

Zachęcam do adopcji :) Obecnie mam 6 szczurków (w tym jeden z laboratorium) i muszę przyznać, że wszystkie laboratoryjne albinoski z jakimi miałam do czynienia (a było ich trochę), były fantastyczne. Niesamowicie łagodne i zgodne. W ogóle nie ma w nich agresji :)
Od siebie dorzucę, że szczurki są zwierzątkami stadnymi i warto, aby były conajmniej dwa, ale to pewnie wiecie :)
_________________
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]

hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
 
 
alken87 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Mar 2010
Posty: 725
Skąd: Wałbrzych/Wrocław
Wysłany: 2012-06-14, 11:06   

fajne są :)
mój DTciak już prawdopodobnie będzie miał nowy, dobry domek, ale zostały jeszcze szczuraki w kilku DT w całej Polsce, plus cztery które szukają chociaż DT (domy tymczasowe wycofały się na dzień przed odbiorem szczurów :-| szczerze - nie rozumiem takich ludzi, najpierw zwodzą przez dwa tygodnie, a potem jak już czasu nie ma, dwa dni do dnia przewidywanej eutanazji to rezygnują)
 
 
Jabłania 

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 12 Cze 2012
Posty: 1100
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-07-28, 08:51   

Alken87, co u szczurków?

Nie rozumiem takiego wycofywania sie na dzień przed odbiorem szczurów, zwłaszcza w przypadku, gdy grozi im eutanazja. Przecież jeśli ktoś nie jest w 100 % przekonany, że może dać DT, lepiej aby się nie deklarował, bo wtedy jest jeszcze szansa, że znajdzie sie inny DT. A w 2 dni to trudne... :-|
_________________
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]

hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-07-28, 12:50   

teraz też są w Wawie szczury z laba szukające DT/DS,czas sie chyba konczy na dniach,a jeszcze jest 9 :-/
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
Jabłania 

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 12 Cze 2012
Posty: 1100
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-07-29, 10:07   

Mogłabym wysłać do Wawy małą klateczkę (chorobówkę), gdyby to miało w czymś pomóc. Pewnie są ogłoszone na forum SPS i Szczury.org?
_________________
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]

hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-07-29, 12:35   

pewnie są.sprawą się zajmuje Viva Gryzonie,na Fb też znajdziesz.
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
jazgottt 
jazgottt

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2011
Posty: 268
Skąd: Warszawa Kabaty/ Chełm
Wysłany: 2012-07-29, 15:23   

Chętnie wzięłabym 2-4 szczurzych ślicznotek. Z samcami gorzej, musiałabym przemyśleć sprawę. Są tam jakieś panienki?
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-07-29, 15:29   

No właśnie z tych zostały same samce...Są też "odpady" z Zoo,zostało 7 samic chyba,generalnie szczurow zawsze sporo,wiec bierz,bierz:) /szczury.org,forum SPSu,Viva! Gryzonie/
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
jazgottt 
jazgottt

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2011
Posty: 268
Skąd: Warszawa Kabaty/ Chełm
Wysłany: 2012-07-29, 15:35   

Tylko czy te samiczki są z Warszawy? Bo te samce o których piszesz tak. Może jakoś przeżyłabym samce. Obawiam się o obsikiwanie i agresję, a nie mam zamiaru ich kastrować. Plus moja Siostra niechętnie opiekowałaby się nimi podczas wyjazdów ewentualnych, trochę się brzydzi smaców.
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-07-29, 15:48   

Te są w Nakle,ale transport do zorganizowania,z Wawy na pewno też jakieś znajdziesz na forach.
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
jazgottt 
jazgottt

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2011
Posty: 268
Skąd: Warszawa Kabaty/ Chełm
Wysłany: 2012-07-29, 15:56   

Chyba źle zrozumiałam w takim razie, sądziłam, że te samczyki są w Warszawie. Rozejrzę się w temacie. Pomyślę też jeszcze o tych samczykach, szkoda ich:(
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-07-29, 16:04   

Samce są w Wawie.Samce są spoko ;-) zwykle mam wrazenie,ze sa takie bardziej"do ludzi",samice bardziej niezalezne,no i samice strasznie czesto maja guzy gruczolu mlecznego.No ale to takie moje wrazenia osobiste ;-)
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
jazgottt 
jazgottt

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2011
Posty: 268
Skąd: Warszawa Kabaty/ Chełm
Wysłany: 2012-07-29, 16:22   

Miałam samicę (kiedyś, kiedy nie wiedziałam, że szczurki potrzebują towarzysza). Była bardzo do ludzi, uwielbiała jak przychodzili goście, a imprezy to już w ogóle, do wszystkich podchodziła i o mnie zapominała;) Guzów nie miała. Dość długo żyła. W kółko była podniecona, drżała i wypinała tyłek w wyraźnym geście jakby chciała samca;) Pod koniec życia nie miała futerka z powodu choroby i była pokrzywiona. Jak to staruszka. Jeden ze specjalistów od gryzoni sfilmował ją nawet, bo się zdziwił, że ona przeżyła leczenie. Była więc poniekąd sławna;)

To skoro samce są w Warszawie i muszą być pilnie oddane, to przygarnę chętnie, ale jakieś 2 max 3, żeby jakoś je ogarnąć. Klatkę bym im kupiła 60x40x70 taką piętrową, powinna im wystarczyć z tego, co piszą na ratterii. Choć może większą powinnam? Przesyłka kurierska powinna dojść bardzo szybko.
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-07-29, 17:11   

jazgottt napisał/a:

To skoro samce są w Warszawie i muszą być pilnie oddane, to przygarnę chętnie, ale jakieś 2 max 3, żeby jakoś je ogarnąć.

super :-)
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
jazgottt 
jazgottt

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2011
Posty: 268
Skąd: Warszawa Kabaty/ Chełm
Wysłany: 2012-07-29, 17:23   

zaraz wyślę pw, to się dogadamy co do szczegółów:) czuję się jakbym miała adoptować dziecko;)
 
 
alken87 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Mar 2010
Posty: 725
Skąd: Wałbrzych/Wrocław
Wysłany: 2012-07-29, 17:56   

60x40x70 to takie absolutne minimum na 2 samce, więc jak możesz to kup raczej większą. polecam allegro bo w sklepach zoologicznych są dwa razy droższe.
polecam raczej fora do doedukowania się na temat szczurów, bo strony internetowe są mocno przetarzałe. w razie czego służę też radą.

a co do poprzedniej partii to tak, wszystkie szczęśliwie znalazły dom ;)
 
 
jazgottt 
jazgottt

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2011
Posty: 268
Skąd: Warszawa Kabaty/ Chełm
Wysłany: 2012-07-29, 18:06   

Szukam klatki, która będzie kosztowała max 400-500zł, choć oczywiście tańsze są mile widziane. Łatwiej byłoby mi manewrować klatką wysoką z kilkoma piętrami niż np. szeroką a niską. Póki co znalazłam to:
hxxp://www.klatki.org/klatka-60x40x70-remy-ocynk-510106

Co o tym sądzisz?

Tak kombinuję, że jakby wyjąć ostatnie piętro i popowieszać tam jakieś atrakcje to byłaby fajniejsza.
 
 
alken87 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Mar 2010
Posty: 725
Skąd: Wałbrzych/Wrocław
Wysłany: 2012-07-29, 18:26   

może być, ale to zależy czy chcesz 2 czy 3 wziąć, bo na 3 to za mała. no i trzeba by było pozbyć się tych metalowych pięterek bo szczury nie mogą na takim czymś siedzieć.

ja mam taką: hxxp://www.zdrowyzwierzak.pl/product-pol-200-Klatka-dla-szynszyli-koszatniczki-fretki-szczura-80-x-48-x-60-cm-bez-basenu-do-kapieli-pylowych.html i teraz mieszkają w niej dwie samiczki i kastrat. maksymalnie mogłyby mieszkać w niej 4 szczury(jesli tylko samce to 3). jest ustawna, można w niej zmieścić dużo akcesoriów (to akcesoria decydują o tym, ile szczurów moze w niej wygodnie mieszkac bo jesli klatka jest zbyt pusta to miejsce sie marnuje)
wazne sa tez duze drzwiczki bo jak bedziesz chciała wyciagnac szczura wbrew jego woli to przez małe sie nie zmiesci ;)
no i nie kupuj klatki ktora się nie rozkłada bo jest kiepska w transporcie.
będziesz musiała raczej wywalic drewniane półki bo wsiaka w nie mocz. zamiat tego mozna kupic tarasy ferplast hxxp://www.ceneo.pl/10923386 do tego są też pochylnie. można też zrobic półki z desek plastikowych lub z czego tylko ci przyjdzie do głowy, kupic rury w sklepie typu castorama, koszyki plastikowe itp. szczury tez lubią spac w roznych hamakach

u mnie wyglada tak hxxp://s883.photobucket.com/albums/ac35/alken87/?action=view&current=100_4361.jpg]
 
 
jazgottt 
jazgottt

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2011
Posty: 268
Skąd: Warszawa Kabaty/ Chełm
Wysłany: 2012-07-29, 18:52   

Powinna mi się zmieścić na biurku jakoś ta klatka, którą zaproponowałaś. Chcę, żeby mogły stać na biurku, bo mogłabym mieć je cały czas na oku pracując (lub obijając się niestety też) na kompie. Mój chłopak będzie ją musiał czasami przenosić jak będzie wietrzyć całe mieszkanie, bo on ma obsesję wietrzenia;) Ale chyba da radę te kilka metrów przenieść tę klatkę.

Czy 2 czy 3 szczurki przygarnąć to też nie wiem. Zależy, jak im się będzie lepiej mieszkało. Jak sądzisz, czy większa szansa na dogadanie się między samcami jest kiedy są tylko we 2, czy trzeci nie robi różnicy?
Zastanawiam się też, czy nad 2 jednak nie będzie po prostu łatwiej zapanować.
Jak miałam tylko jedną Szczurcię to nie było problemu z wyciąganiem z klatki wbrew jej woli. Po pierwsze prawie zawsze sama wychodziła, po drugie w razie co wykorzystywałam jej łakomstwo i na przynętę wychodziła.
 
 
alken87 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Mar 2010
Posty: 725
Skąd: Wałbrzych/Wrocław
Wysłany: 2012-07-29, 19:08   

szczury mają różne charaktery i bywają oswojone w różnym stopniu więc nie zawsze jest łatwo je wywabić z klatki szczególnie gdy trzeba isc do weterynarza :P

a co do ilości...dla mnie nie ma róznicy czy 2 czy 3 i nie wydaje mi się żeby opieka była trudniejsza. oczywiscie trzymanie dwóch szczurów w niczym im nie szkodzi i jest akceptowane wsrod miłosnikow ale tak naprawdę to, że szczur jest zwierzęciem stadnym oznacza że powinien zyc w większych grupach niz dwa osobniki. generalnie im więcej tym lepiej, w granicach rozsądku ;) na codzien szczury nie są drogie w utrzymaniu ale gdy chorują to pochłania trochę pieniędzy.
 
 
jazgottt 
jazgottt

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2011
Posty: 268
Skąd: Warszawa Kabaty/ Chełm
Wysłany: 2012-07-29, 20:15   

alken87, jak często musisz prać podwieszany domek i hamaki? Czy korzystasz z gotowych karm jak np. hxxp://www.zdrowyzwierzak.pl/product-pol-362-Pokarm-dla-szczura-Rzymskie-Wakacje-z-makaronem-i-warzywami-700ml.html czy hxxp://www.zdrowyzwierzak.pl/product-pol-289-Pokarm-dla-szczura-400g.html ?
Chcę sama przygotowywać mieszanki, ale na start lepiej chyba kupić gotowca.
Możesz polecić jakiś konkretny żwirek/podłoże?
Chcę uprościć sobie życie i wziąć z Ciebie przykład, bo zanim przebiję się przez gąszcz wpisów na szczurzych forach to szczurki, które mam zamiar adoptować się zestarzeją;)
Klatkę też kupię tę co zalinkowałaś, bo już mnie głowa boli od oglądania klatek i mam w niej mętlik.
Najbardziej cieszy mnie to, że szczurki będą jadły praktycznie to, co ja, z tym, że będę jadła więcej świeżych owoców i warzyw, a one więcej suchych ziaren. Nie ma tego problemu, co np. z kotem.

[ Dodano: 2012-07-29, 22:19 ]
Oj, dopiero do mnie dotarło, że to będą młodziaki. Chyba jednak wezmę tę klatkę, którą na początku wypatrzyłam, a dopiero potem jak podrosną pomyślę o większej, np. takiej, jaką masz Ty Alken87. Ta klatka wysoka, 3 piętrowa ma tylko 1 cm odstęp między szparami, a ta większa, bardziej płaska, ma 1,4cm. Boję się, że mi pouciekają z tej większej klatki.
 
 
alken87 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Mar 2010
Posty: 725
Skąd: Wałbrzych/Wrocław
Wysłany: 2012-07-30, 16:42   

jesli chcesz zmieniać klatki co rusz to Twoja sprawa, ale moim zdaniem nie ma możliwości żeby pouciekały z tej mojej, szczególnie samce, które po miesiącu będa już dwa razy większe ;) miałam w tej klatce malusią 4 tygodniową dziewczynkę i raczej by się nie przecisnęła.

karmy które pokazujesz są strasznie niskiej jakości. tu masz trochę lepszych karm: hxxp://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/pokarm_dla_gryzoni/szczury ja najczęściej kupuję timę rattimę albo ucztę szczura. w zooplusie masz od 100zł darmową wysyłkę więc warto zrobić zapas karmy, żwirku, przysmaków (w tym sklepie są tylko rzeczy dobrej jakości więc nie musisz się zastanawiać)
moje też bardzo lubią ami dog jako przysmak ;)

ze ściółką to musisz sobie sama pokombinować jaka będzie Ci najlepiej odpowiadać. niektórzy sypią na całą powierzchnię dna klatki, a inni tylko do kuwety narożnej. ja sypię do narożnej i tam szczurki robią kupę, a resztę podłogi w klatce wycieram szmatką. do sypania do kuwety lepsze są żwirki kukurydziane, drewniane, bentonitowe, a na całą powierzchnię np konopne albo trociny - ale tylko te dobrej jakosci, odpylone np chipsi (tez do kupienia w zooplusie)

wymiana hamakow - to będzie zalezało od tego jak bardzo Ci zapach przeszkadza, niektórzy wymieniają codziennie, inni co dwa dni, jeszcze inni rzadziej. ja tak ze dwa razy w tygodniu. jak masz maszynę i minimum zdolnosci to mozesz sama sobie uszyc z koców polarowych, albo polaru na metry z allegro (a najtaniej chyba wychodzi koc irma z ikea ;) )
ja wieszam też takie ręczniki do rąk z tesco 30x50 :)

musisz sobie też wybrac weterynarza, z polecanych na forum (ja kojarzę z wawy oazę i dr rzepkę, ale jest ich kilku) bo jak pojdziesz do przypadkowego to prędzej usmierci szczura niz go wyleczy, po prostu saie nie znają.
 
 
jazgottt 
jazgottt

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2011
Posty: 268
Skąd: Warszawa Kabaty/ Chełm
Wysłany: 2012-07-31, 01:09   

Kupiłam jednak tę, którą Ty proponowałaś, jutro dojdzie. Bo się okazało, że mają 3 samce nieco starsze, a więc słabiej znaleźć chętnych. Mi to nie robi różnicy, więc zaproponowałam, że wezmę starsze. Dziś dostałam jednak maila, że chyba będą jednak mniejsze samiczki;)

Czyli jeśli się nic nie zmieni, to będą 3 dziewczyny (chyba, że dam sobie wcisnąć 4, skoro mogą się zmieścić w klatce;).

Domek póki co kupiłam sputnik. Szmat itd. w klatce i poza klatką do zabawy im nie zabraknie, jako hamaki czy cokolwiek innego.

Karm kupiłam kilka lepszych. Tima Rattima karma dla szczurów Premium Musli, Versele-Laga - rat complete - szczur i już sama nie wiem, czy jeszcze jakąś i czy witaminy Versele-laga w końcu wzięłam, czy nie. Kupowałam w 3 sklepach internetowych i to w nocy i się pogubiłam;) żwirek kupiłam jeden konopny, drugi kukurydziany i jakoś to będzie.

Ami dog chciałam kupić, ale w evergreenie mają teraz tylko ogromne opakowania, więc kiedy indziej kupię:)

Hamaki mam zamiar często wymieniać aby nie było jakiejś grzybicy czy czegoś takiego, więc będą i prane i podmieniane, pewnie wiele będzie hand made. Zapach pewnie przeszkadza tak naprawdę nie tylko mi, dla zdrowia maluchów też lepiej go unikać:) wolę poinwestować czas i pieniądze w profilaktykę, niż w leczenie. Ze Szczurcią jeździłam do lekarzy od gryzoni, nawet raz czy 2 byłyśmy w Ząbkach.
 
 
alken87 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Mar 2010
Posty: 725
Skąd: Wałbrzych/Wrocław
Wysłany: 2012-07-31, 08:29   

tu też mają karmę hxxp://VEGEVEGE.PL/ jakby co. i w greenplanet. no chyba że reszta asortymentu Cię nie interesuje to się nie opłaca zamawiać ;)
nie wiem czy Cię poinformują o tym w labie ale szczurom laboratoryjnym się wprowadza stopniowo jedzenie, czyli zazwyczaj dają im trochę karmy laboratoryjnej na start i to mieszasz z nową karmą, a inne jedzenie też wprowadzasz max. jedną rzecz dziennie, czyli lepiej nie dawać michy warzyw za jednym zamachem tylko np. jednego dnia dajesz marchewkę, drugiego jabłko, trzeciego ogórka itp.
btw. z warzyw i owoców szczury mogą jeść wszystko, tylko niepolecane jest awokado, bo wszystkie jego części poza miąższem są silnie toksyczne dla gryzoni, więc niektórzy się boją że także do miąższu mogłoby coś przeniknąć. ale część osób daje (trzeba wtedy się starac wykroic dla nich kawałek bedący jak najdalej od pestki i skóry).
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 13