wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
za dużo białka
Autor Wiadomość
Sun 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 16 Sty 2008
Posty: 103
Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2008-09-10, 09:49   

Mała jest na bebilonie pepti. Pediatra dokładnie opisała ten zapach, więc uznałam, że wie co mówi.
Własnie cos mi się obiło o uszy, że wit C nie zakwasza...
Czyli co powinnam jej dawać? Przekonanie jej do jedzenia proste nie jest, więc potrwa. Warzywa? kasze? A może spróbować przekonać ją do roslinnego mleka i częściowo zamienić? Tylko którego?

O witaminie D nie mówiła, ale byliśmy ostatnio u ortopedy, dobrego, on chyba by zauważył?
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-09-10, 09:53   

No ale przebiałczenie=zakwaszenie, to po co zakwaszać jeszcze bardziej? Tutaj jest o produktach kwaso- i zasadotwórczych hxxp://zdrowezywienie.w.interia.pl/ciekawostki.htm#rownowaga
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2008-09-10, 10:07   

moim zdaniem tej lekarce nie chodziło o zakwaszenie -zakwaszenie bo wiadomo że to białko zakwasza
chodziło jej o kwaśny smak i ona na pewno wie dlaczego to zaleciła,zapewne można ją o to zapytać.

Np cytryna mimo swojego kwaśnego smaku ma właściwości odkwaszające zasadotwórcze.
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-09-10, 10:09   

magdusia napisał/a:
chodziło jej o kwaśny smak
o tak, to możliwe
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Sun 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 16 Sty 2008
Posty: 103
Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2008-09-10, 10:20   

Z tabeli wynika, że ziemniak też jest kwasotwórczy. Czyli lepiej, żeby była na samej dyni niż na słoiczku dynia i ziemniak. Z tych najbardziej zasadotwórczych z warzyw są tylko szparagi. Może spróbuję...
Dziękuję za wyjaśnienie problemu :)
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-09-10, 10:24   

Buraki też są dobre, choć w tej tabeli średnio zasadotwórcze.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2008-09-10, 10:28   

jeszcze buraki są zasadotwórcze

[ Dodano: 2008-09-10, 11:29 ]
to się powtórzyłam lily ;)
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2008-09-12, 13:34   

Sun napisał/a:
Pediatra kazała zakwaszać ogórkiem kiszonym lub wit C. Tylko, że zakwaszenie organizmu nie jest dobre

No i wyszło jakieś totalne pomieszanie pojęć. Organizmu na pewno nie zakwaszają kwaśne potrawy. To jakieś nieporozumienie. Żołądek świetnie sobie radzi z kwaśnością np. ogórków kiszonych , no i one na pewno nie zakwaszają krwi! Wręcz przeciwnie - są w nich bakterie kwasu mlekowego (probiotyk), które działają dobroczynnie na cały organizm i wręcz zapobiegają jego zakwaszeniu. To co zakwasza organizm na ogół wcale nie jest kwaśne - cukier, biała mąka i wszystkie te paskudztwa.
Jest zasada, że w żołądku ma być kwaśno, mocz ma być kwaśny a krew zasadowa. Jeżeli krew jest kwaśna to tylko kwestia czasu kiedy pojawi się chroba.
 
 
Sun 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 16 Sty 2008
Posty: 103
Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2008-09-13, 12:23   

No a jak zrobić, żeby krew była zasadowa a mocz kwasny?
_________________
hxxp://lilypie.com]
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2008-09-14, 11:15   

Sun napisał/a:
No a jak zrobić, żeby krew była zasadowa a mocz kwasny

To cecha zdrowego organizmu. Nie napiszę tu nic odkrywczego: trzeba zdrowo jeść i nie zanieczyszczać organizmu.
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-09-14, 19:21   

Haha to jest własnie paradoks forumowy - jedzenie gotowane jest kwasotwórcze a jedzenie surowe - zasadotwórcze. Jednak surowego nikt tu nie zaleca ;-)
Sun, odrobaczyc się gruntownie, oczyścic, zaczą jesc intuicyjnie.
Nabiał i jajka mocno zakwaszają.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2008-09-15, 11:15   

Karolina napisał/a:
Haha to jest własnie paradoks forumowy - jedzenie gotowane jest kwasotwórcze a jedzenie surowe - zasadotwórcze. Jednak surowego nikt tu nie zaleca ;-)
no tak ;)
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
Sun 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 16 Sty 2008
Posty: 103
Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2008-09-15, 11:34   

Karolina napisał/a:
Haha to jest własnie paradoks forumowy - jedzenie gotowane jest kwasotwórcze a jedzenie surowe - zasadotwórcze. Jednak surowego nikt tu nie zaleca ;-)
Sun, odrobaczyc się gruntownie, oczyścic, zaczą jesc intuicyjnie.
Nabiał i jajka mocno zakwaszają.


Przypominam, że mówimy o dziecku :)
Czyli tak naprawdę narazie nic zrobić nie mogę.
Jej intuicja każe jej jeść tylko mleko modyfikowane ]:->
_________________
hxxp://lilypie.com]
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2008-09-15, 12:20   

Sun ale jeżeli ten suwaczek pokazuje prawdę, to ona nie potrzebuje już mleka modyfikowanego. nam p dr zaleciła odstawianie Nutramigenu po ukończeniu 6. msc-a :-)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Sun 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 16 Sty 2008
Posty: 103
Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2008-09-15, 14:43   

ajanna napisał/a:
Sun ale jeżeli ten suwaczek pokazuje prawdę, to ona nie potrzebuje już mleka modyfikowanego. nam p dr zaleciła odstawianie Nutramigenu po ukończeniu 6. msc-a :-)


Ale pisałam już (nawet watek zakładałam chyba), że ona je tylko to mleko i słoiczek dynia i ziemniak hippa i od niedawna prawdziwą dynię. Nie mogę jej mleka odstawić. Po wszystkim ma odruchy wymiotne, do tego alergię, więc jest bryndza... Jest szansa, że ten problem z jedzeniem to efekt zaburzeń, ale to sprawdzi nerologopeda, dopiero za 2 tygodnie...
_________________
hxxp://lilypie.com]
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2008-09-15, 15:21   

to spróbuj wprowadzić mleko jaglane(jak najbardziej zasadowe) domowej roboty
możesz na początek mieszać z dotychczasowym mlekiem.
wypróbuj czy nie uczula
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2008-09-15, 18:10   

Karolina napisał/a:
jedzenie gotowane jest kwasotwórcze

Jednak nie porównywałabym gotowanych warzyw czy kasz z jajkiem czy nie daj boże mięsem. Nie można mówić że są to pokarmy równie zakwaszające.
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2008-09-15, 20:49   

Sun miałam na myśli rezygnację z mleka modyfikowanego (toż to sama chemia :roll: ) na rzecz mleka ryżowego. myślę, że zwłaszcza przy alergii to może być wskazane.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-09-15, 20:52   

ajanna napisał/a:
rezygnację z mleka modyfikowanego
żadnej z Was pediatra nie kazał podawać mleka modyfikowanego do końca 3 roku życia?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2008-09-15, 20:54   

Lilly chyba sobie żartujesz? :shock:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-09-15, 20:57   

ajanna napisał/a:
Lilly chyba sobie żartujesz? :shock:
nie żartuję, moja siostrzenica tak ma pić - pediatra zaleciła (bez szczególnego powodu)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2008-09-15, 22:19   

Lilly, wiesz ja bym do takiego pediatry nie chodziła, a jeśli nawet, to na pewno nie powoływałabym się na jego słowa :lol: naszym pediatrą jest dr Pietkiewicz-Rok :-)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-09-15, 22:23   

ajanna napisał/a:
Lilly, wiesz ja bym do takiego pediatry nie chodziła, a jeśli nawet, to na pewno nie powoływałabym się na jego słowa :lol: naszym pediatrą jest dr Pietkiewicz-Rok :-)
ja już nic nie mówię, bo, hmm, niektóre osoby ślepo ufają autorytetom medycznym, a nie mi ;) więc już milczę na ten temat, choć swoje zdanie mam :)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-09-16, 07:42   

Sun , pomyliłam się ;-)
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2008-09-16, 10:40   

Lily napisał/a:
ja już nic nie mówię, bo, hmm, niektóre osoby ślepo ufają autorytetom medycznym, a nie mi ;) więc już milczę na ten temat, choć swoje zdanie mam :)


Lily ślepo to ja nawet sobie nie wierzę :lol:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,43 sekundy. Zapytań do SQL: 13