mleko modyfikowane |
Autor |
Wiadomość |
qetrab
Pomógł: 21 razy Dołączył: 04 Sty 2012 Posty: 662
|
Wysłany: 2013-07-31, 11:07
|
|
|
źle sypia już na tyle długo, że skutecznie udało się wyeliminować upały i ząbkowanie
a raz małżonka podała jej w nocy kaszkę instant bo już nie wiedziała co robić i zaraz zasnęła
stąd nasze przypuszczenia
mała ma 15 miesięcy |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2013-07-31, 11:09
|
|
|
No to może Sinlac? Ale w tym wieku to już nie jest zbyt zdrowe, bo ma zęby. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
qetrab
Pomógł: 21 razy Dołączył: 04 Sty 2012 Posty: 662
|
Wysłany: 2013-07-31, 11:32
|
|
|
Napiszę jeszcze, że ja raczej skłaniam się ku nie podawaniu mleka modyfikowanego, no ale to małżonka się w nocy męczy, więc w akcie desperacji chciała spróbować tego sztucznego... ale jeżeli faktycznie nie pomoże to nie ma co próbować
Dlatego chcę zebrać jeszcze kilka opinii, może ktoś miał podobne problemy ze snem u dziecka ? |
|
|
|
|
bajka
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1694 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2013-07-31, 11:45
|
|
|
qetrab, my tak mamy i też uważam, w sumie jestem pewna, że to z głodu...bo nagle po wypiciu mm jakoś nagle się uspokaja chłopak i błogo zasypia...My dajemy Hipp Bio a gdy były problemy z brzuchem to Hipp Comfort. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxps://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
qetrab
Pomógł: 21 razy Dołączył: 04 Sty 2012 Posty: 662
|
Wysłany: 2013-07-31, 12:10
|
|
|
Myślę, że spróbujemy z tym mlekiem, nie zbankrutujemy ad kupienia jednego opakowania
Najwyżej komuś oddamy jak się nie sprawdzi
Dzięki |
|
|
|
|
go.
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2013-07-31, 12:41
|
|
|
qetrab, a nie myśleliście o mleku roślinnym? mój dwulat przed snem wypija szklankę najczęściej po prostu owsianego |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
|
qetrab
Pomógł: 21 razy Dołączył: 04 Sty 2012 Posty: 662
|
Wysłany: 2013-07-31, 13:05
|
|
|
gosia z badylem, próbowałem, Zosia twierdzi, że są obrzydliwe
owsiane, sezamowe, słonecznikowe i sojowe były testowane |
|
|
|
|
-kreska-
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 11 Sty 2013 Posty: 320 Skąd: toruń
|
Wysłany: 2013-07-31, 13:20
|
|
|
Porównując składy z MM polecam Hipp'a również |
_________________ Przepraszam za notoryczny brak polskich znakow. Cora mi "alt" wydlubala.
hxxp://www.suwaczki.com/]hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
dorothea
Dorothea
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 19 Gru 2011 Posty: 1103 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: 2013-07-31, 13:27
|
|
|
qetrab, u nas też od 1,5 miesiąca problemy ze snem ale to chyba przez zęby, znowu ślina leci na potęgę, paluszki w budzi no i dziąsła czerwone, przez sen popłakuje i strasznie się wierci, nie może znaleźć sobie dogodnej pozycji, co się ułoży to zaraz znowu płacze, dziś go wybudziliśmy to jak ręką odjął, uśmiech na całą buzię i bawił się przez 2godziny:D w sumie nie pomyślałam, że to może być z głodu bo na bieżąco cyca w nocy dostaje... ale jeśli miałabym próbować dawać coś do jedzenie w nocy oprócz cyca to byłoby to mleko roślinne u nas sprawdzone jest migdałowe |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3anli6kne9c5j.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
|
|
|
|
|
jaskrawa
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 21 Lip 2011 Posty: 2217 Skąd: Międzyborów
|
Wysłany: 2013-07-31, 13:39
|
|
|
U nas ryżowe się sprawdza. W smaku jest neutralne, a jednocześnie naturalnie słodkie, mimo że nie słodzone.
Chociaż przyznaję, że młoda (niestety) dopiero wtedy zaczęła dobrze sypiać, gdy w ogóle ją odstawiłam od piersi (20mcy). Chociaż może to po prostu zbiegło się z czasem, gdy "dorosła" do tego, by przesypiać noce... Tego już nie sprawdzę. |
_________________ hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
go.
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2013-07-31, 13:46
|
|
|
u nas ryżowe na noc się nie sprawdziło, mimo jeszcze zazwyczaj kolacji. Rzadziutkie i mniej kaloryczne. Bąk się budzi ok 4 na dojedzenie. Na owsianym+kolacja śpi do 8:30
qetrab, ale nie smakuje? Czy to niechęć do nowości? Znasz teorię o smakch z 1000 pierwszych dni? Jeszcze ma chiwlę czasu na polubienie;) |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
|
jagodzianka
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 03 Wrz 2011 Posty: 2731 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-07-31, 14:10
|
|
|
Cytat: | owsiane, sezamowe, słonecznikowe i sojowe były testowane |
nie przetestowaliście dwóch najlepszych: migdałowego i ryżowego.
Dawaliście robione w domu czy kupne? to jednak jest spora różnica w smaku, przynajmniej mi nigdy takie dobre nie wyszło jak z kartonu. Natumi ma dobre składy i jest łatwo dostępne. Albo najlepsze ricedream ryżowo-migdałowo-orzechowy, niemożliwe żeby jej nie posmakowało. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
qetrab
Pomógł: 21 razy Dołączył: 04 Sty 2012 Posty: 662
|
Wysłany: 2013-07-31, 15:09
|
|
|
gosia z badylem napisał/a: |
qetrab, ale nie smakuje? Czy to niechęć do nowości? Znasz teorię o smakch z 1000 pierwszych dni? Jeszcze ma chiwlę czasu na polubienie;) |
Na razie nie smakuje, wypluwa, ale co jakiś czas dostaje. Nie znam teorii, ale mam swoją, która polega na tym, żeby się nie poddawać i nawet jak coś nie zasmakuje to za jakiś czas znów podać
Cytat: | nie przetestowaliście dwóch najlepszych: migdałowego i ryżowego.
Dawaliście robione w domu czy kupne? to jednak jest spora różnica w smaku, przynajmniej mi nigdy takie dobre nie wyszło jak z kartonu. Natumi ma dobre składy i jest łatwo dostępne. Albo najlepsze ricedream ryżowo-migdałowo-orzechowy, niemożliwe żeby jej nie posmakowało. |
Sami robiliśmy... ale może faktycznie jeszcze z mlekiem roślinnym popróbujemy... |
|
|
|
|
Aries
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Gru 2011 Posty: 108
|
Wysłany: 2013-07-31, 20:40
|
|
|
jaskrawa napisał/a: | U nas ryżowe się sprawdza. W smaku jest neutralne, a jednocześnie naturalnie słodkie, mimo że nie słodzone.
Chociaż przyznaję, że młoda (niestety) dopiero wtedy zaczęła dobrze sypiać, gdy w ogóle ją odstawiłam od piersi (20mcy). Chociaż może to po prostu zbiegło się z czasem, gdy "dorosła" do tego, by przesypiać noce... Tego już nie sprawdzę. |
U nas było podobnie - młoda zaczęła lepiej spać po odstawieniu od piersi. Nie chciałam jej wtedy nic na noc dawać, ale mąż biegł za każdym razem mleczko podgrzewać, więc ona dalej raz w nocy robiła pobudkę na mleczko. Przestała dostawać mleczko - nie budzi się.
Piła mleczko ryżowe, takie kupne. W Rossmannie braliśmy, bo tam bio najtańsze znaleźliśmy. Żadnego innego nie chciała - przy migdałowym (domowym) czy kokosowym pluła i krzyczała, że to nie jej mleczko.
Sezamowe moim zdaniem jest zbyt gorzkie, sojowe domowe też nie dorównuje smakiem temu z kartonika, słonecznikowe mi osobiście w ogóle nie podchodzi, tak jak owsiane. Ryżowe domowe zbyt wodniste. Żeby było podobne w smaku do kupnego trzeba by je zrobić z surowego ryżu (jest wtedy klarowne, a nie kleikowate) i pewnie zagotować, bo bez gotowania czuć taki surowy proszek ze zmielonego ryżu - no i trochę oleju dodać, żeby takie lurowate nie było.
Ja teraz staram się nie robić mleczek roślinnych zbyt rozwodnionych, wolę takie bardziej treściwe w smaku, więc np na 200g migdałów suchych daję max litr wody, szczyptę soli i coś do słodzenia |
|
|
|
|
jagodzianka
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 03 Wrz 2011 Posty: 2731 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-08-01, 17:27
|
|
|
Aries napisał/a: | Żeby było podobne w smaku do kupnego trzeba by je zrobić z surowego ryżu (jest wtedy klarowne, a nie kleikowate) i pewnie zagotować, bo bez gotowania czuć taki surowy proszek ze zmielonego ryżu - no i trochę oleju dodać, żeby takie lurowate nie było. |
A ryżowe domowe też ci wychodzi takie słodkie? bo ja się ostro zastanawiam jak to się dzieje, że ona takie są, dla mnie chwilami aż za słodkie. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
Kat...
Pomogła: 72 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 4347 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-08-01, 22:38
|
|
|
Słyszałam, że ten ryż jest chyba najpierw fermentowany, stąd ta słodycz.
Najsłodsze jest nerkowcowe ale mi jakoś nie podchodzi. |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
dort
Pomogła: 56 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2569 Skąd: okolice
|
Wysłany: 2013-08-02, 14:30
|
|
|
w tym wieku to moim zdaniem nie ma sensu wprowadzać sztucznego mleka, tylko kombinować np. z kolacją (zwracać uwagę aby była bardziej treściwa) i podawać mleczko roślinne |
_________________ syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r. |
|
|
|
|
qetrab
Pomógł: 21 razy Dołączył: 04 Sty 2012 Posty: 662
|
Wysłany: 2013-08-02, 18:28
|
|
|
i tak jej nie smakuje, stwierdziła, że jest obrzydliwe i tego pić nie będzie i matka wyskakuj z cycków
okazało się definitywnie, że to z głodu, ostatnie noce się budziła, dostała małą porcję kaszki i poszła spać |
|
|
|
|
Aries
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Gru 2011 Posty: 108
|
Wysłany: 2013-08-02, 20:35
|
|
|
Kat... napisał/a: | Słyszałam, że ten ryż jest chyba najpierw fermentowany, stąd ta słodycz. |
No właśnie chcę zrobić podejście do fermentowanego ryżu, ale zdaje się, że on będzie miał nico alkoholu???
jagodzianka, nie wychodzi takie słodkie, trzeba czymś dosłodzić niestety. Najczęściej więc robię migdałowe albo nerkowcowe (ale już bez przecedzania) do koktajli |
_________________ Jak ktoś chce - zawsze znajdzie sposób, jak ktoś nie chce - zawsze znajdzie wymówkę.
Jeśli uważasz, że coś potrafisz lub nie potrafisz - w obu przypadkach masz rację.
|
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2013-08-03, 12:28
|
|
|
Dziewczyny zboża się kiełkuje ( kiełki sa słodkawe)
Aries napisał/a: | ale zdaje się, że on będzie miał nico alkoholu??? |
jeżeli w gąsiorze z drożdżami i cukrem to będzie miał |
|
|
|
|
qetrab
Pomógł: 21 razy Dołączył: 04 Sty 2012 Posty: 662
|
Wysłany: 2013-08-03, 19:08
|
|
|
żeby alkohol się wytworzył potrzebny jest cukier, dlatego fermentowanie owoców daje alkohol, bo zawierają cukier |
|
|
|
|
Mnemozyne
Pomógł: 8 razy Dołączył: 20 Maj 2012 Posty: 390
|
Wysłany: 2013-08-03, 19:23
|
|
|
Dorzucę tylko od siebie, że choć takie objawy mogą oznaczać, że dziecko jest głodne to trzeba pamiętać, że to, że dziecko usypia po mm nie zawsze oznacza głód, bo to jest sztuczne mleko, bardziej obciążające dla organizmu szczególnie takiego małego i zwyczajnie może się mały człowieczek zrobić senny bardziej po nim. Zresztą my też robimy się senni po bardzo tłustym ciężkim obiedzie prawda? Nie chcę przez to powiedzieć, że u was tak jest, bo nie znam wszystkich czynników, ale warto o tym pamiętać.
A mleko roślinne warto dobrać takie, które będzie odpowiadało dziecku, bo ono też wypełnia żołądek. |
|
|
|
|
eMka
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 20 Paź 2009 Posty: 1408
|
Wysłany: 2013-08-03, 19:31
|
|
|
po co u tak dużego dziecka mm? proponuję przygotować treściwą kolację, np. jaglankę z warzywami lub na słodko, dopchać cycem i powinno być super, jeśli to rzeczywiście głód. |
|
|
|
|
qetrab
Pomógł: 21 razy Dołączył: 04 Sty 2012 Posty: 662
|
Wysłany: 2013-08-03, 20:31
|
|
|
jak napisałem dwa posty wyżej, po zjedzeniu kaski w nocy od razu idzie spać, więc jak dla mnie głód, jak pisałem jeszcze wcześniej MM nie chciała trącić.
Kolacje je tak treściwą, że ja bym się nią najadł
jak się obudzi, dostanie jeść, czy to mleka roślinnego, które jej zasmakuje, czy czegoś innego i pójdzie spać, problem rozwiązany |
|
|
|
|
Kat...
Pomogła: 72 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 4347 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-08-03, 22:31
|
|
|
U nas też tak jest. Ja dbam o to żeby zjadła podwieczorek i kolację, zjada i cóż tego jak się budziła nawet po godzinie wcześniej i chciała pierś? Jak zaczęłam podawać butelkę z mlekiem roślinnym (zwykle migdałowa samoróbka na pół z sojowym) to było trochę lepiej, jak zaczęłam delikatnie zagęszczać sinlackiem, to budzi się po 3-4 godzinach dopiero, dostaje drugą i dopiero koło 2 ląduje u mnie w łóżku na ssanie. Ja na wszelki wypadek kupię Humanę, jakby mnie np nie było w domu żeby tata mógł zrobić, a dzisiaj natknęłam się na Alpro dla dzieci 1-3.
Kiedyś sama bym radziła żeby nakarmić dziecko normalnie ale teraz widzę, że nie każde się da i nie w każdym wieku dziecko chce i może wysiedzieć tyle żeby się faktycznie najeść.
Martwię się o próchnicę butelkową ale wstawać co 50 minut jak wcześniej nie zamierzam.
Aha i w zaleceniach żywieniowych dla niemowląt wegańskich jest napisane, żeby jednak faworyzować mleko sojowe, jest najtłustsze, ryżowe zostawić na później albo w mniejszych ilościach dawać. |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
|