wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
moja kasza jaglana jest gorzka. dlaczego?
Autor Wiadomość
Wretka 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 14 Lut 2008
Posty: 354
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-08-18, 12:34   moja kasza jaglana jest gorzka. dlaczego?

Poprzednio jadłam kaszę jaglaną firmy sante - była w porządku. Kilka dni temu kupiłam nową paczkę; myślałam, że lepszej jakości - ze sklepu ze zdrową żywnością, firmy natu - i jest gorzka. Tak ma być? Czy może zepsuta?
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-08-18, 12:42   

Ponoć te ekologiczne częściej są gorzkie, już tu pisały dziewczyny o tym :) Chyba taka ich uroda. Ja żeby się pozbyć goryczy zalewam na noc wrzątkiem, potem rano płuczę, zagotowują ze świeżą wodą, jeszcze raz odlewam i dopiero w trzeciej gotuję do końca.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-08-18, 19:01   

Goryczka może też wskazywać na to, że kasza jest zjełczała.
 
 
Tobayashi 


Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 1507
Wysłany: 2008-08-18, 19:12   

A ja własnie wolę te ekologiczne, bo nigdy nie były ani gorzkie ani niesmaczne w inny sposób, natomiast te nie eko bywały śmierdzące.
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-08-18, 20:42   

Mi się nigdy nie zdarzyła gorzka jaglanka..
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Wretka 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 14 Lut 2008
Posty: 354
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-08-21, 17:05   

Dzięki, dzięki.
Uch, płukanie pewnie by pomogło, ale mnie przerasta.
Aniu, a jeżeli jednak jest zjełczała, to mogę jeszcze po czymś poznać?
_________________
Pięćdziesiąt procent naszej zdolności uczenia się rozwija się w ciągu pierwszych czterech lat życia. W związku z tym rodzice są najważniejszymi nauczycielami dziecka. Mimo to żaden rząd nie wydaje nawet jednego procenta budżetu szkolnictwa na ich szkolenie. Gordon Dryen, Jeanette Vos "Rewolucja w uczeniu"
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2008-08-21, 22:24   

Wretka, mi się ostatnio trafiła zjełczała jaglanka, ja na mój węch, to trudno tego nie wyczuć, śmierdzi stęchlizną, piwnicą, różnie to można pewnie określić ;) Ta moja też wyglądała nie tak ładnie, jak dobra kasza, tzn było w niej widać takie ciemniejsze, szare kuleczki, a nie tylko ładne, żółte.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-08-21, 22:25   

Jak szare to chyba pleśń, jełczenie dotyczy tłuszczów, a tłuszczu w kaszy niewiele... ale może i kasza jełczeje, nie wiem...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-08-21, 23:24   

Wretka, kasza powinna byc żółta, jak jest szara, to nie nadaje się do jedzenia. Lily, nie wiem, jak jest z jaglanką, ale chyba kazdy zarodek ziarna ma trochę tłuszczu.
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2008-08-22, 09:40   

Lily, spleśniała to na pewno nie była, tylko właśnie zatęchła jakaś (ziarenka po prostu miały taki kolor, nie miały żadnego pleśniowego nalotu), nie wiedziałam, o co chodzi, bo niby pleśni nie ma, a jednak jakaś nieświeża, teraz mnie Ania oświeciła, że była zjełczała właśnie, brakowało mi tego słowa wcześniej.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Wretka 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 14 Lut 2008
Posty: 354
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-08-28, 16:42   

Moja kasza jest żółta, ładnie pachnie - czyli dobra jest, tylko trzeba ją płukać.
Może ktoś chce prawie kilogram dobrej kaszy jaglanej? serio.
_________________
Pięćdziesiąt procent naszej zdolności uczenia się rozwija się w ciągu pierwszych czterech lat życia. W związku z tym rodzice są najważniejszymi nauczycielami dziecka. Mimo to żaden rząd nie wydaje nawet jednego procenta budżetu szkolnictwa na ich szkolenie. Gordon Dryen, Jeanette Vos "Rewolucja w uczeniu"
 
 
hatamiijoga 

Dołączyła: 21 Cze 2007
Posty: 41
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-08-29, 21:21   

Na opakowaniu od kaszy, którą mam w domu jest napisane, że należy ją najpierw wypłukać pod bieżącą zimną wodą, a przed gotowaniem przelać wrzątkiem. A potem siup do gara i jeszcze nigdy nie miałam gorzkiej jaglanki.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 12