wegedzieciak.pl

[milka]

Wlasciwie to moje pytanie nie bylo dosyc dokladne. Moim dylematem jest czy zaczac od formowanek/tetry + otulaczy w rozmiarze dla noworodkow, czy tez przeczekac te pierwsze trzy miesiace na jednorazowkach ekologicznych i zaczac z one size'ami, ktorych juz mam sporo z prob z Malou zanim sie odpieluchowala.. Ale to chyba zalezec bedzie od wagi, wzrostu i jak szybko dziecie przybierze na wadze. No ale mowicie, ze kupki mleczne sa do ogarniecia w systemie wielo?

[panikanka]

[xexaa]

[Sowa]

xexaa, istnieją takie wynalazki jak papierki i inne wkładki, które wyłapują takie właśnie kleksy

[zlotooka]

milka, sama zobaczysz jak będzie. Pieluchy zawsze możesz dokupić, czyż nie?

[majczi]

a mam takie pytanie, czy nie wystarczyłaby tylko zawiązana tetra, bez otulacza? czy chodzi tu o trzymanie się pieluszki na pupie czy niebrudzenie ubranek? bo też przymierzamy się do odstawienia na jakiś czas pampersów,najlepiej od jutra, maluch ma całą czerwoną odparzoną pupę mimo stosowania kremu

[kml]

[Sowa]

majczi, samą tetrę przesika od razu. Możesz kupić na próbę jakieś tanie otulacze (np. Bobolidery, chyba najtańsze są i całkiem w porządku), powiedzmy 3 sztuki i do tego tetrę, to jest najbardziej ekonomiczne rozwiązanie. Braku otulacza zdecydowanie nie polecam.

[panikanka]

majczi, jeśli nie chcesz kupować na razie otulaczy a tylko szybko wyleczyć polecam jak najczęściej wietrzyć dupke, możesz np. kłaść małego na drzemkę wogóle bez żadnych gaci na podkładzie jednorazowym do przewijania, jak się zasika wchłonie w podkład. a wielorazy są super
xexaa dużo teterek i jadziesz jak tylko kleks to ani nie trzeba spłukiwać ani moczyć, od razu do pralki

[Mała Mi]

hej Dziewczyny, powoli przymierzam się do pieluszek wielorazowych, na razie jeszcze używamy jednorazówek bo wielo są trochę za duże (mamy one size). Mam na razie 3 otulacze i kilka wkładów (jakas bawełna i bambus pewnie). Zamówiłam jeszcze jeden otulacz i 4 wkłady, czy to wystarczy na początek? Jaki rodzaj pieluszek najbardziej polecacie, czy jak nie będę miała tych lepszych wkładów to mogę do otulacza włożyć po prostu pieluszkę tetrową? Czy te jednorazowe papierki się sprawdzają? Teraz mały robi kupki trochę rzadziej niż na początku ale takie że się rozlewają po całej pieluszce, dzis nawet jakims cudem wyciekło, boję się że będzie przeciekać na otulacz a mam ich mało.

[kml]

Mała Mi, to zależy Jak chcesz prać codziennie i masz bardzo ciepłe miejsce (nie kaloryfer), to 12 sztuk wkładów powinno starczyć.
Dla mnie tetra najlepsza Miałam ich 20 + 5 otulaczy i prałam co drugi dzień, ale na noc pampek. Wkładów też miałam 20, ale wówczas musiałam prać codziennie, bo mi przez noc nie wysychały - nie mam dostępu do suszarni itp.

[bleach]

nie mozna wkladow na kaloryferze suszyc?
wlasnie ostatnio dopiero sie dowiedzialam, ze takie bajeranckie pieluszki istnieja, bo dostalismy zestaw startowy od znajomych (2 otulacze, 5 wkladow bawelnianych i rolke tego takiego cienkiego czegos) noni zaczelam sie przygladac i zaczyna to do mnie przemawiac, ale jak zwykle laikiem w temacie jestem. do tych pieluszek co mamy jeszcze troche dorosnac mala musi, i wtedy bede chyba testowac poki co w domu, jak sie sprawdzi, to bedzie mozna dokupowac. doswiadczone mamy uzywajace pieluch wielorazowych jakie ilosci polecaja? i czego?

[Sowa]

Otulaczy kilka, wkładów duuuuużo

[bleach]

Tez I o tym sobie na youtube poogladalam I nie wydaje sie takie straszne jakby moglo. Ale jakas jedna mama opowiadala, ze miala problemy z przecieknie, uzywalam kieszonkowych. Ktos z was tez mial przecieki?

[any_any]

Dziewczyny, powoli przymierzam się do tematu. Przyznaję, że nie przebrnęłam przez cały wątek, tylko kilkanaście ostatnich stron. Mam mętlik w głowie.

Wydawało mi się, że najlepiej będzie kupić otulacze PUL i wkłady, wtedy piorę same wkłady, a otulacze rzadziej, czy też a każdym razem? A nawet jeśli, to one chyba dość szybko schną?

Co do wkładów - to można tam wkładać składana tetrę? Albo te ręczniczki z Ikei? Czy muszą być specjalnie formowane wkłady?

Te pieluchy z kieszonką to w zasadzie trzeba prać za każdym razem, tak jak wkłady do nich?

Czy któraś stosowała pieluchy wielorazowe od pierwszych dni?

I czy są jakieś przeciwwskazania, by kupić używane otulacze PUL?

[Sowa]

Spokojnie może być tetra albo ręczniczki z Ikei jako wkłady, sami taki system stosowaliśmy (najpierw ręczniczki, bo są super dla maluszka, potem tetra). Otulacze się pierze rzadziej, zwykle dopiero kiedy jest wyciek kupy na otulacz albo kiedy pielucha była mocno zasikana i się bardziej zamoczył. Tak jest, one szybko schną, w ciepłym miejscu (blisko kaloryfera) myślę że parę godzin. Otulaczy potrzeba więc kilka, powiedzmy że co najmniej 4, ale zależy jak często będą te wycieki i jak często chcesz prać. Kieszonki się pierze za każdym razem, masz rację. Używane spokojnie kupuj, jeśli ci to nie przeszkadza (mi nie przeszkadza), możesz tylko dopytać sprzedającego np. czy PUL się nie rozwarstwia i czy przypadkiem nie przecieka. My pieluchowaliśmy jakoś dopiero po pierwszym albo drugim miesiącu, już nie pamiętam. Na początek rozmiar one size będzie za duży, polecam raczej S-ki. Moje ulubione otulacze robi Milovia, ale mamy też np. Bobolidery (chyba najtańsza opcja) i też dają radę. Jak jeszcze coś ci się nasunie, to pytaj, może też się jeszcze ktoś inny w temacie wypowie

[any_any]

Dzięki Sowa za szybką odpowiedź
Trochę mi to porządkuje wiedzę

A może jest w sieci jakieś miejsce gdzie można takie używane kupić, poza allegro i olx? - jakieś bardziej specjalistyczne serwisy, o których istnieniu nie wiem?

Kupię chyba 4-5 otulaczy, tetrę i te ręczniczki, a w zapasie i tak będę miała jednorazówki. Myślę, że zaczniemy eksperymentować z wielorazówkami jak już się wstępnie ogarne przy dziecku - mam nadzieję, że nie zajmie mi to dłużej niż miesiąc

[panikanka]

any_any mi się ręczniki z Ikei nie sprawdziły jako wkłady, jakoś mi wielkościowo nie pasują, za to tetry jak najbardziej. Specjalne wkłady są fajne, ale jak dla mnie zdecydowanie za drogie. Otulacze bardzo szybko schną, tetry również. Otulacze + duuuużo teterek i wio:) Fajnie się używa

[any_any]

panikanka a jakiej firmy otulaczy używałaś?
co do ręczniczków to pewnie kupię na początek kilka do spróbowania, jak się sprawdzą to dokupimy.

I w ogóle dzięki za te pozytywne opinie o wielorazowym pieluchowaniu, w moim otoczeniu będę raczej pionierem w temacie, więc potrzebne mi bardzo takie pozytywne nastawianie się

[Sowa]

A mi właśnie tera na początku nie pasowała, bo była olbrzymia jak dla noworoda No właśnie, może też tutaj celuj w różne rozmiary tetry, taka 80x80 będzie dobra na później, a na początek jakaś mniejsza.

[any_any]

Sowa zajrzę na pewno na to forum

Ja fejsbukuję, ale raczej ciążowo się tam nie ujawniam

[ina]

any_any, ja pieluszkowałam od urodzenia dzieci. Fajnie sprawdziły mi sie pieluszki bambino mio i ich najmniejsze otulacze.

[amylee]

any_any, ja jestem (na fb) czlonkiem grupy Chusty Lodz i mamy taka odnoge, zamknoeya grupe Oddam/Kupie/Sprzedam chusty lodz i tam sie z dziewxzynami wymieniamy, czesto sa wielorazy na sprzedaz. Moze jakas slaska grupa o podobnej tematyce tez jest?
Ogolnie chusty, wielorazy, kp...itp...to u nas krazy wokol rodzicielstwa bliskosci...Warto w tym kregu poszperac. Grup na fejsie pewnie kest sporo.

[bleach]

Ale z rozmiarami recznikow czy tetry nie powinno byc chyba problemu, przeciez mozna sobie obciac jak nie pasuje
No I pytanie ode mnie, czy faktycznie nie smaruje sie pupy w takiej pieluszce I jest ladna pupa? Niedlugo tez bede probowac

[Veronique]

Bleach

No ja pewnie znow bede szła pod prąd, odkąd używamy a właściwie to moge śmiało napisac używaliśmy wielorazow Daniki pupa była czesto czerwona, musiałam pare razy użyć kremu (w jednorazowkach praktycznie wcale) mimo ze w tym okresie Danika grubsze rzeczy robiła na nocnik i w grę wchodziły tylko siki, które czasem sygnalizowała a czasem nie. Sprawdzałam ją co 15 minut (to tez mnie wykańczało) i jesli nie trafiłam a ona nie zasygnalizowała i była przez piętnaście minut w mokrym - juz sie pupa robiła czerwona. Wiec po prostu zrezygnowałam. Duzo roboty + czerwona pupa = korzysc nie współmierna do straty. Rozmawiałam o tym z 10 letnia córka męża, ktora zapytała czemu juz nie używamy wielorazow, powiedziałam czemu i dodałam, ze to smutne ze względu na środowisko i ona sama odpowiedziała, co wszyscy wiemy, ze przeciez woda i prąd tez kosztują...czekam moze za pare miesiecy wrócimy jak bedzie starsza...