wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Jakie pieluchy - tetrowe czy jednorazowe?
Autor Wiadomość
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2015-10-21, 19:58   

A i jeszcze nie dodałam, to opinia mojego meza, ktory uważa ze tetrowki sa zbyt szorstkie i twarde dla dupki niemowlaka i małego dziecka i dlatego Danika miała podrażnienia. Jesli juz to polecam raczej miękkie wkłady (których mam tylko 4). Nie jestem przeciwna wielorazowkom (wrecz idea mi sie podoba) ale u nas sie po prostu poki co nie sprawdziły...
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
 
 
ajlon 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 105
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-10-21, 20:23   

u nas też się zdarzają zaczerwienienia. Ale zdarzają sie tak samo albo i rzadziej jak przy jednorazówkach. Raz na jakiś czas a po dniu znikają. Smaruję małą olejem kokosowym podobnież przy wielo się nadaje. Inne maście do pupy nie bo zapychają mateiał.
My używamy zawsze jeszcze polarowej wkładki "sucha pupa" Dzięki temu jest zawsze dość sucho i miło a jak używamy tetry to nie ma ona kontaktu bezpośrednio ze skórą. Generalnie w kieszonkach jest bardziej sucho bo ten materiał też nie oddaje wilgoci ale na noc używamy prefoldów i są całe mokre rano, ale dzięki tej polarowej wkładce nic się nie dzieje, ba nawet po nocce te zaczerwienienia najczęściej znikają :)

Ja mam dużo kieszonek, 19 sztuk, sporo tetr i 3 otulacze, także robię pranie dwa razy w tygodniu spokojnie. A jakbym częściej używała tetry i otulaczy to pewnie i raz by wystarczyło. Kupiłam używane dwa zestawy za 450 zł. I tak mi sie to zwróci po 5 miesiącach, z resztą na koniec planuję sprzedać...
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
zlotooka 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1849
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-10-21, 20:27   

Veronique, a używaliście wkładek polarowych? (czyli tzw "sucha pupa"). Może by się Danice nie zaprzała pupka.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://kie-lbie-we-lbie.blogspot.com/
hxxp://wegeblw.pl/
 
 
ajlon 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 105
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-10-21, 20:28   

Woda i prąd faktycznie kosztują, ale według wyliczeń co niektórych koszt pranie pieluch wielorazowych na rok to niecałe 200 zł na rok :) Woda, prąd, proszek, olejek.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
any_any 


Dołączyła: 26 Cze 2012
Posty: 175
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2015-10-21, 21:10   

Dzięki dziewczyny za rady!

Wieczorem przejrzałam allegro i kupiłam komplet 5 używanych otulaczy, do tego dokupię tetrę, kilka ręczniczków w Ikei i może kilka tych wkładek z mikropolaru, i będziemy testować.
Pewnie nie od samego początku, tylko jak już się trochę ogarnę ;-)
No ale przynajmniej mam jeden temat, który wydawał mi się skomplikowany, rozgryziony ;-)

Teraz zaczynam rozgryzać chusty :mryellow:

To moje pierwsze zakupy dla małej! :-D
_________________

 
 
ajlon 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 105
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-10-21, 21:26   

Kupiłaś otulacze one size? Jeśli chcesz dla maluszka to lepiej kupić takie małe ze dwie sztuki. Te one size dla noworodków raczej będą za duże...
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
any_any 


Dołączyła: 26 Cze 2012
Posty: 175
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2015-10-21, 21:35   

ajlon tak, kupiłam takie od 4 kg, bo nie sądzę, żebym się odważyła testować na noworodku - muszę się na początku przede wszystkim sama ogarnąć ze wszystkim. zakładam, że najpierw muszę się trochę bliżej zapoznać z maleńką :->
ewentualnie może dokupię 1-2 w rozmiarze s, jeśli nam zapoznawanie się szybko pójdzie ;-)
_________________

 
 
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2015-10-22, 18:33   

zlotooka napisał/a:
Veronique, a używaliście wkładek polarowych? (czyli tzw "sucha pupa"). Może by się Danice nie zaprzała pupka.


Nie stosowaliśmy, tylko jakies wkłady z poliestru i tetrowki, przyświecała mi idea ze poczuje mokre, da znać i sie szybko nauczy sygnalizować przed. W praktyce okazało sie inaczej. Generalnie nie spinam sie, ja sama na tetrowkach przestałam nosić pieluchy w wieku 2 lat wiec nie bede na sile uczyć tego mojej 1,5 roczniaczki (a wtedy gdy nosiła wielorazy roczniaczki). Nauczy sie w swoim tempie, jest na etapie ze mowi kaka albo siusiu : czasem przed, czasem w trakcie a czasem po. Był czas (trwało to ok 4 miesiace) ze 100% kup ładowało w nocniku lub toalecie. Wie do czego służy kibelek, czasem prosi by postawić na nim nakładkę i chce usiąść by posiedzieć sobie. To juz uważam za niezły sukces. A do wielorazow na pewno wrócimy.
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
 
 
kml 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Sie 2013
Posty: 2181
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2015-10-22, 23:14   

ajlon napisał/a:
Woda i prąd faktycznie kosztują, ale według wyliczeń co niektórych koszt pranie pieluch wielorazowych na rok to niecałe 200 zł na rok :) Woda, prąd, proszek, olejek.

To były chyba wyliczenia sprzed lat, kiedy to woda kosztowała <5zł :-P Mnie sama woda kosztuje więcej. Jednorazy to koszt o. 110 zł/ mc. Biorąc pod uwagę, że musiałam kupić pieluchy i pewnie będę musiała zakupić pralkę, to wyjdę an zero przy dobrych wiatrach :roll:
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
ajlon 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 105
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-10-23, 22:09   

kml napisał/a:
ajlon napisał/a:
Woda i prąd faktycznie kosztują, ale według wyliczeń co niektórych koszt pranie pieluch wielorazowych na rok to niecałe 200 zł na rok :) Woda, prąd, proszek, olejek.

To były chyba wyliczenia sprzed lat, kiedy to woda kosztowała <5zł :-P Mnie sama woda kosztuje więcej. Jednorazy to koszt o. 110 zł/ mc. Biorąc pod uwagę, że musiałam kupić pieluchy i pewnie będę musiała zakupić pralkę, to wyjdę an zero przy dobrych wiatrach :roll:


hxxp://baranowscy.eu/wordpress/ekodylematy-czy-pieluchy-wielorazowe-sa-ekonomiczne/
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
kml 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Sie 2013
Posty: 2181
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2015-10-23, 22:48   

ajlon napisał/a:
hxxp://baranowscy.eu/wordpress/ekodylematy-czy-pieluchy-wielorazowe-sa-ekonomiczne/

Czyli mam racje, jak będę musiała kupić pralkę, to wyjdę na sporym minusie :-/
Wodę mam > 14 zł, a pieluchy kupuje po niecałe 27 zł/opakowanie. Poza tym te wyliczenia są teoretyczne. U mnie odkąd przestałam używać wielorazów płacę miesięcznie 20 zł mniej za wodę. Wielorazy to nie samo pranie, ale też zapieranie + producenci pralek chyba zaniżają zużycie wody - bo skąd byłaby taka różnica ;)
Jednym słowem dla zdrowia dziecka, dla środowiska tak. Ale zysków w tym nie widzę - bo co to za zysk kilkanaście zł/miesiąc przy zapierdzielu jaki jest z praniem ;) Osobiście jesli miałabym drugie dziecko wolałabym sobie odpocząć :-P
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
ajlon 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 105
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-10-24, 09:27   

Wiadomo, ze są teoretyczne, nie wierzę im na ślepo. Wiem, że spłukiwania się w te wyliczenia nie wlicza, każdy widzi po sobie jakie są koszta. Ale zależy jak się na to patrzy. Ja widze w tym zysk. Pieluszki kupiłam używane za 450 zł. Planuję je sprzedać potem za połowę tego, albo zostawię dla drugiego dziecka. Więc liczę, że wydałam na ni 250. Proszek domowy to koszt kilku zł. Olejki używam do wielu innych rzeczy. Zostaje więc tak naprawdę woda i energia. Na pewno nie będą to koszta rzędu 2000 zł na dwa lata... A pieluchy jednorazowe na kolejne dwa lata wyniosły by mnie moze 2400, a pewnie ze 2000 bo potem idzie ich mniej. Więc wychodzę dużo na plus :D


A czy pranie jest takim zapierdzielem? Dla mnie żadnym. Spłukuję kupkę pod silnym strumieniem wody, żadnego zapierania. Trwa to może 3 sekundy, robię to 3-4 razy na dobę. Dwa razy tygodniu wrzucam do pralki, wieszam, jak suche wkładam wkłady do kieszonek. Cała filozofia.
Ale każdy widzi co chce :D


Zużycie wody dla nas będzie zauważalne i wychodziło na niekorzyść wielorazówek bo przy jedno teoretycznie wody się nie zużywa. Ale ile wody trzeba zużyć żeby taką jednorazówkę wyprodukować hę?
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
zlotooka 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1849
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-10-24, 09:51   

ajlon, żeby nie było, jestem zwolenniczką wielorazów i też ich używamy (na zmianę z jedno).

Ale to "niby nic" czyli wieszanie prania, zdejmowanie, wkładanie wkładów w pieluchy, składanie... Przy wymagającym ciągłej uwagi dziecku, które jest już po drzemce, jak ja wracam z pracy, robi się czasem jednak problematyczne :->
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://kie-lbie-we-lbie.blogspot.com/
hxxp://wegeblw.pl/
 
 
ajlon 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 105
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-10-24, 09:59   

też mi czasem ciężko powiesić pranie bo Julka marudzi akurat jak tylko oddalę się od niej na dwa metry. Biorę ją wtedy z leżaczkiem do łazienki. Pewnie problematyczność zauważyłabym przy praniu co drugi, trzeci dzień, ale ja piorę dwa razy w tygodniu.
A ile miałam zapierania przy jednorazówkach? łoho, prawie codziennie Julka się budziła z kupą na plecach, w dzień też się zdarzyło często, że wyszła. A tutaj zdarzyl mi się raz większy przeciek, w ciągu miesiąca. Także ja wielorazówkami jestem zachwycona ;)

Niech Co Zosia pomaga, podaje pieluszki czy coś tam innego :D
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
zlotooka 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1849
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-10-24, 10:05   

ajlon, ona pomaga... Ja składam, ona rozkłada ]:->
Moja refleksja ogólna jest taka, że dużo się zmienia w kwestii priorytetów po powrocie do pracy... Po prostu czasu mniej i inaczej się chce go wykorzystać.

PS ja też kocham wielorazy :->
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://kie-lbie-we-lbie.blogspot.com/
hxxp://wegeblw.pl/
 
 
zojanka 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 01 Mar 2014
Posty: 570
Skąd: Toruń
Wysłany: 2015-10-24, 12:53   

zlotooka napisał/a:

Ale to "niby nic" czyli wieszanie prania, zdejmowanie, wkładanie wkładów w pieluchy, składanie... Przy wymagającym ciągłej uwagi dziecku, które jest już po drzemce, jak ja wracam z pracy, robi się czasem jednak problematyczne :->


Dokładnie, do tego dochodzi miejsce na wieszanie prania, czas itd. My przy jednorazówkach zajmujemy całą suszarnię, a prania jest tyle, że to ostatnie zwykle nie zdąży doschnąć. W dodatku każde wieszanie czy zdejmowanie prania to ryk małego. Nie wyobrażam sobie dokładania więcej prania i roboty przez stosowanie wielorazówek.
 
 
panikanka 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 24 Mar 2012
Posty: 888
Skąd: Toronto
Wysłany: 2015-10-24, 15:21   

ajlon napisał/a:
Niech Co Zosia pomaga, podaje pieluszki czy coś tam innego

mi Chomik od jakiegoś czasu podaje, ale wygląda to tak, że kilka poda, kilka rozniesie po całym mieszkaniu, a kilka chce wrzucić do kibla :mrgreen: także ten...
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

www.wegeblw.pl
www.zdrowieodkuchni.info
 
 
kml 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Sie 2013
Posty: 2181
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2015-10-24, 20:36   

ajlon, dla mnie jest i było problematyczne. Moje dziecko do tej pory wisiało na mnie jak pijawka. Sra po 4 razy na dzień co najmniej, bo nic tylko gęba rusza ]:-> Także ja jak nie przy garach, to zapierałam w kiblu :-P , praniu co dwa dni <akurat jak skończyła rok zaczęło się robić ciepło i uwierz, ze nie da się wytrzymać tego smrodu od tak dużego, wszystkojedzącego dziecka> oraz myciu wiecznie brudnych podłóg przy wylizującym je Pędraku. Gdyby moje dziecko uznawało leżaczek dłużej niż na moje potrzeby fizjologiczne, może twierdziłabym inaczej ;) Zamiast odpoczywać, bo kiedy wstawała musiałam być gotowa do jazdy jak koń wyścigowy :P to ja całą jej drzemkę poświęcałam na spacer i robienie czegoś w domu. Przy mojej córce nie ma mowy o siedzeniu. No i przyszła frustracja, wiec odpuściłam w wielu kwestiach. Gdybym miała drugie dziecko, to bym odpoczywała i relaksowała się w każdej sekundzie i w nosie miała zaoszczędzenie kilkunastu zł/mc ;) Bo to niestety więcej nie chce wyjśc przy takiej cenie wody jaką mamy i takich cenach pieluch jednorazowych.

ajlon napisał/a:
Zużycie wody dla nas będzie zauważalne i wychodziło na niekorzyść wielorazówek bo przy jedno teoretycznie wody się nie zużywa. Ale ile wody trzeba zużyć żeby taką jednorazówkę wyprodukować hę?

Ale ja już za to nie płacę, a podważam tu aspekt ekonomiczny używania wielorazów.
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2015-10-24, 21:28   

A u nas z kolei pranie pieluch nie jest najmniejszym problemem, jak gdzieś kiedys pisałam zaangażowałam Danikę do wkładania rzeczy do pralki, zamykania drzwiczek, przekręcania gałki, naciskania guziczka potem sama czeka az pojawi sie światełko, czasem obserwuje wirujący bęben, sprawdza czy drzwiczki sa ciepłe, jesli tak mówił "ał" :-) po wypraniu wieszamy razem, Danika podaje do ostatniej rzeczy - wstrząsa i ostatnio próbuje sama wieszać, a właściwie to wiesza (mamy dwupoziomowa suszarkę i dolny poziom jest idealny dla niej). Pierzemy codziennie. Nie wiem czy to kwestia tego, ze zaczęłyśmy wieszać razem pranie jak Dani miała 6 miesiecy, siedziala na podłodze i podawała mi z miski rzeczy czy tego ze ona juz tak ma - bardzo lubi pomagać, robić cos razem, zakupy pomaga nam rozpakować do ostatniej rzeczy rownież - wszystko podaje mowiac "dać" :-) , lubi zanosić swoje książki do biblioteczki - ktora tez stoi na jej poziomie, układać je, przekładać...
Oszczędność tez u nas nie była priorytetem (mieszkanie w ktorym obecnie mieszkamy należy do firmy w ktorej pracuje moj maz, i płacimy stala sumę - nie zależnie ile wody czy prądu zużyjemy, wiec oczywiście nie ogrzewamy ulicy i nie lejemy bezmyślnie wody przy wielkiej iluminacji świetlnej, ale pranie dodatkowe pieluch nie wpędzało by nas w wyzuty sumienia).

U nas tak jak pisałam dwa główne powody zaprzestania wielorazow to czerwona dupka od czasu do czasu i to ze nie mogłyśmy obie beztrosko spędzać czasu - bez sprawdzania co 15 min czy mokro czy nie.
No wlasnie jak Wy to ogarniacie/ogarnialyscie, szczegolnie u noworodkow i małych niemowląt? Sprawdzacie/sprawdzalyscie co chwile?
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
Ostatnio zmieniony przez Veronique 2015-10-24, 21:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2015-10-24, 21:31   

kml napisał/a:


ajlon napisał/a:
Zużycie wody dla nas będzie zauważalne i wychodziło na niekorzyść wielorazówek bo przy jedno teoretycznie wody się nie zużywa. Ale ile wody trzeba zużyć żeby taką jednorazówkę wyprodukować hę?

Ale ja już za to nie płacę.


Płacisz, pośrednio ale płacisz, w sklepie - za darmo tych pieluch przeciez nie rozdają.
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
 
 
kml 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Sie 2013
Posty: 2181
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2015-10-25, 20:12   

Veronique napisał/a:
Płacisz, pośrednio ale płacisz, w sklepie - za darmo tych pieluch przeciez nie rozdają.

Ale to już uwzględnia cena pieluch ujęta w kalkulacjach chyba? ;)

Veronique napisał/a:
A u nas z kolei pranie pieluch nie jest najmniejszym problemem,

Być może dlatego, że część obowiązków domowych wykonuje za Ciebie Pani do pomocy i Twoje dziecko wiesza pranie z Tobą, zamiast śpiągać, włącza pralkę i patrzy zamaist przestawiac co kilka sekund program ;-)
Veronique napisał/a:
No wlasnie jak Wy to ogarniacie/ogarnialyscie, szczegolnie u noworodkow i małych niemowląt? Sprawdzacie/sprawdzalyscie co chwile?

Sprawdzałam co ok. 1h.
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
panikanka 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 24 Mar 2012
Posty: 888
Skąd: Toronto
Wysłany: 2015-10-26, 13:31   

Veronique napisał/a:
jak gdzieś kiedys pisałam zaangażowałam Danikę do wkładania rzeczy do pralki, zamykania drzwiczek, przekręcania gałki, naciskania guziczka potem sama czeka az pojawi sie światełko, czasem obserwuje wirujący bęben, sprawdza czy drzwiczki sa ciepłe, jesli tak mówił "ał" po wypraniu wieszamy razem, Danika podaje do ostatniej rzeczy - wstrząsa i ostatnio próbuje sama wieszać

Chomik mi tez pomaga, ładuje do pralki moje kapcie i zabawki, gdy już załaduję brudy - on lubi je powyciągać, światełka programatora tez lubi i chętnie je naciska przestwaiajć mi ustawienia, a wieszanie prania czystego to już pisąłam jak wygląda :mrgreen: hehe no ale poczekam aż Chomk podrośnie może będzie mi więcej pomagał ;-)
A ja uwielbiam wielorazy wciąż, nie ogarniam jeszcze jak go odpieluchować, na razie zwiewa z nocnika z krzykiem jak by go parzył w dupe ]:-> Tylko jak z Chomikiem zostaje tata lub babcia to używają jednorazówek niestety, bo im łatwiej.
Chomik ma chyba wyjątkowo odporny na wilgoć tyłek, długo może siedzieć w mokrej tetrze i nic się nie skarży, odparzeń brak, a przy jednorazówkach czasem się pojawiają.
Aaa i dodam, że u nas kwestie "zdrowotne" nie ekonomiczne sa na 1 miejscu.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

www.wegeblw.pl
www.zdrowieodkuchni.info
 
 
any_any 


Dołączyła: 26 Cze 2012
Posty: 175
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2015-10-26, 22:41   

To mam jeszcze jedno pytanie dla doświadczonych mam :->
Jakie pieluchy tetrowe? - czy te o większej gramaturze mają większą chłonność?
I czy macie jakieś sprawdzone źródła - gdzie kupić, żeby były ładnie wykończone i nie wypruwały mi się nitki? Czy po prostu brać pierwsze lepsze polskie z allegro?
I jaki rozmiar? 80x80 cm?
_________________

 
 
milka 

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 16 Wrz 2008
Posty: 285
Skąd: fr
Wysłany: 2015-10-27, 09:11   

Jest taki fajny watek na chustowym forum, na temat pieluchowania noworodka, pozwole sobie wkleic link:

hxxp://www.chusty.info/forum/showthread.php/45747-pieluchowanie-noworodka-zbiór-rad

Duzo stron, ale warto poczytac. Mam nadzieje, ze sie przyda ;-)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
aseret 


Dołączyła: 11 Lis 2008
Posty: 47
Wysłany: 2015-10-30, 13:03   

Temat znalazlam :D

My jestesmy uwazani za wariatow, ze chcemy sie "babrac" w wielo. Uprzejmie odpowiadam wtedy, ze to nasz wybor, my sie nie wtracamy w pieluchy innych. Tylko moja mama (lat 75) popiera idee :D

Na poczatku myslelismy, ze pokusimy sie na jednorazowki na pierwsze miesiace, a pozniej od razu rozmiar OS... Ale po przeczytaniu wypowiedzi blizniakowych mam stwierdzilismy, ze a co nam szkodzi zaczac od razu po wyjsciu ze szpitala? Inni dali rade, to my nie? Damy!

I w ten sposob mamy po 5 otulaczy NB na jednego malucha, pelno tetry i zastanawiam sie czy na wyjscie formowanek nie dokupic. Tylko ciagle mysle, bo zastanawiam sie czy z formowanka pupa nie bedzie za duza. A moze lepiej po prostu do tetry dokupic wkladki "sucha pupa"? :) ew.moze na wyjscie do lekarza etc.kupic kieszonki?
Ciagle myslimy i rozwazamy jak to zalatwic hehe :)
_________________
Leo & Eli
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,46 sekundy. Zapytań do SQL: 13