wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Siemię lniane
Autor Wiadomość
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-06-11, 10:45   Siemię lniane

Głupie pytanie... bardzo głupie... :oops: ale na tamtym forum szybciutko znalazłabym odpowiedź a tu tego nie ma...

dlaczego siemię przed spożyciem należy namoczyć? I czy jest to konieczne czy można tak sobie wcinać?
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2007-06-11, 11:07   

Moczenie powoduje powolne wypłukiwanie HCN (kwas pruski) z siemienia, siemie lniane jest najzdrowsze w postaci zmielonej, powinno być sparzone i póżniej moczone przez kilka godzin (najlepiej całą noc), przez co eliminuje sie ryzyko szkodliwego działania HCN.
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-06-11, 11:11   

Dżo, co ja bym bez Ciebie zrobiła :-D
dzięki :-)
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2007-06-11, 11:33   

Humbak napisał/a:
Dżo, co ja bym bez Ciebie zrobiła
:lol: , miło jest pomagać, żałuję, ze tak wiele informacji przepadło wraz ze starym forum, o siemieniu było tam dość sporo,
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-06-11, 11:50   

To ja jeszcze zapytam: mielimy przed czy po namoczeniu? :oops: wydaje mi się bardziej logiczne, że przed.. tak jak z innymi nasionkami, ale nie mam pewności :roll:
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2007-06-11, 12:10   

najpierw moczymy później rozdrabniamy w blenderze (nie w młynku bo się spali silnik), Jędruś pisał na poprzednim forum dlaczego tak a nie odwrotnie ale dokładnie nie pamiętam o co chodziło,
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-06-11, 12:25   

dziękuję, dżo :-) :mrgreen: :-)

[ Dodano: 2007-06-11, 12:27 ]
aha, rozumiem, że wody z moczenia nie należy odlewać? i jakie proporcje wody w stosunku do siemienia (jeśli nie odlewamy)? :roll:
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2007-06-11, 13:14   

Malinetshka, wodę odlewamy koniecznie bo tam właśnie znajduje się wypłukany kwas pruski, dolewasz niewiele świeżej przegotowanej i miksujesz, ja tak robię, mam nadzieję, ze dobrze bo tak wywnioskowałam z info wyczytanych w necie, taką siemieniową paciangę stosuję do koktajli lub do panierowania kotletów, warzyw (zamiast jajka),
 
 
taffit 
Wyrwany Z Kontekstu


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 53
Skąd: z kapusty
Wysłany: 2007-06-11, 13:58   

na temat:

hxxp://www.forumveg.webd.pl/topics3/807.htm
hxxp://www.forumveg.webd.pl/topics49/1875.htm
hxxp://www.forumveg.webd.pl/topics9/1383.htm

8-)
_________________
hxxp://www.forumveg.webd.pl]
 
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-06-11, 14:21   

taffit, dzięki :-)

Może to troszkę nie na temat, ale czy to samo tyczy się sezamu? tzn to odlewanie wody po namoczeniu? Właśnie zrobiłam pierwszy raz mleczko sezamowe. W podawanych przepisach nie znalazłam nic na ten temat, żeby odlać wodę. Wyszło jakieś gorzkie i nie smakuje mi :-/

[ Dodano: 2007-06-11, 14:22 ]
dżo, Tobie oczywiście również bardzo dziękuję :roll:
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2007-06-11, 14:32   

Malinetshka, ostatnio codziennie robię mleczko sezamowe i nigdy nie wyszło mi gorzkie ale wodę zawsze odlewam, mechanizm jest ten sam co z siemieniem, takie mleczko jest pyszne jako koktail truskawkowy, nie trzeba dosładzać, jest bardzo pożywne i bogate w wapń ( w 100 g sezamu zawarte jest 1160 mg wapnia).
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-06-11, 14:36   

No to w takim razie popełniłam zasadniczy błąd i mam teraz mleczko, które jest nie dość, że niesmaczne to pewnie też niekoniecznie zdrowe... bu :-( A to była reszta sezamu, która mi w domku się ocalała. Myślicie, że powinnam to mleko wylać? kurcze, szkoda mi...
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2007-06-11, 14:43   

Malinetschka, gorzkie mogło wyjść dlatego że moczyłaś za długo. Wszystkie nasionka można spokojnie moczyć przez noc, sezam trzeba krócej. Ile? Wydaje mi się że ok. 2 godzin, ale szczerze mówiąc sama sezam raczej prażę niż moczę, więc nie pamiętam dokładnie.
_________________

 
 
vegAnka 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 1319
Skąd: Belgia
  Wysłany: 2007-06-11, 15:25   

witam!

no to ja zadam jeszcze glupsze pytanie... :-P czy Siemię lniane w proszku sie stosuje odrazu? i do czego je dodajecie?

mama mi kupila ale sie troche obawialam co to jest.... ;-) przeczytalam dopiero troche na ten temat i chyba zaczne go uzywac... no ale jak? :oops:
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/eYYdp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://davf.daisypath.com/c79mp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Anniversary tickers" />
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2007-06-11, 16:06   

dosypuj do wszystkiego (zupy, płatki na śniadanie, kasze), a jak już zużyjesz to co Ci mama kupiła, zainwestuj w młynek do kawy (jeżeli jeszcze takowego nie posiadasz) i miel sama :) Niestety cenne kwasy Omega zawarte w siemieniu barrdzo szybko się utleniają, więc w takim zmielonym i leżącym nie wiadomo ile na półce w sklepie nie ma ich już zbyt wiele :?
_________________

 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2007-06-11, 21:52   

siemię lniane w proszku jest najczęśćiej odtłuszczone żeby się nie psuło i dłużej mogło stać na sklepowych półkach a co za tym idzie jest niewiele warte, vegAnka, zdecydowanie lepiej smemu mielić i od razu zjadać, im świeższe tym lepsze bo ma najwięcej kwasów nienasyconych w tym min. omega 3
 
 
vegAnka 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 1319
Skąd: Belgia
Wysłany: 2007-06-12, 08:55   

macie racje... uzyje to co mam a potem kupie swieze...

dziekuje ze wyjasnienia... :->
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/eYYdp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://davf.daisypath.com/c79mp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Anniversary tickers" />
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-06-14, 00:30   

bodi napisał/a:
sama sezam raczej prażę niż moczę

bodi, nie jestem pewna, ale na kropkowcu chyba coś o tym było, AniaD wspominała, że praży i ktoś tam wyjaśniał, że temperatura nie niszczy szkodliwych związków w siemieniu (związków cyjanku? coś takiego) tylko właśnie moczenie...

kurde... tyle konkretów poginęło... :evil:

dżo napisał/a:
dolewasz niewiele świeżej przegotowanej i miksujesz

ale w blenderze? bo ja miksuję siemię po odlaniu wody w blenderze, ale on mi to siemię co najwyżej porządnie miesza, bynajmniej nie rozdrabnia...
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2007-06-14, 07:11   

Temperatura nie niszczy szkodliwych związków w siemieniu ale ponoć niszczy omega3.
Ja nie wiem jak wy to robicie, że udaje wam się odlać wodę po moczeniu siemienia....
U mnie się robi za przeproszeniem jeden wielki glut, ciało półstałe :-D Smakuje średnio.
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-06-14, 07:42   

Marcela napisał/a:
jak wy to robicie, że udaje wam się odlać wodę po moczeniu siemienia....

no właśnie, to ciekawe :lol:
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2007-06-14, 07:43   

Humbak napisał/a:
ale w blenderze? bo ja miksuję siemię po odlaniu wody w blenderze, ale on mi to siemię co najwyżej porządnie miesza, bynajmniej nie rozdrabnia...

Humbak, mam taki zestaw: hxxp://www.rtvagd.sklep.pl/braun/mr_6550_bchc_5690.php5 i w tym mniejszym pojemniku miksuję namoczone ziarna, wychodzi miazga bez problemu,

[ Dodano: 2007-06-14, 07:46 ]
Marcela napisał/a:
Ja nie wiem jak wy to robicie, że udaje wam się odlać wodę po moczeniu siemienia....
przez sitko np. :lol:
 
 
DagaM 

Pomogła: 63 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3025
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-06-14, 08:24   

U mnie też zostaje glut po namoczeniu, a nad tym glutem jest właśnie woda do odlania.
Ktoś na starym forum radził, aby miksować namoczone siemie z owocami, wtedy lepiej smakuje, a że siemie jest bogate w żelazo, więc polecam owoce typu pomarańcza czy truskawki, wtedy jest lepsze wchłanianie tego żelaza.

Czy myslicie, że może lepiej by było najpierw zmielić siemie, a później namoczyć? Nie byłoby wtedy problemu z dokładnym rozdrobnieniem nasionek.
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />

----------------------
www.naturei.pl
 
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2007-06-14, 08:47   

DagaM napisał/a:
Czy myslicie, że może lepiej by było najpierw zmielić siemie, a później namoczyć

technicznie napewno lepiej ale pamiętam jak Jędruś na "kropkowcu" pisał , ze nie powinno się tak robić, ale dlaczego tego już nie zapamiętałam 8-)
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-06-14, 08:52   

dżo napisał/a:
mam taki zestaw:

oki, w mniejszym pojemniczku nie próbowałam... zobaczymy...

Marcela napisał/a:
jak wy to robicie, że udaje wam się odlać wodę

dolewam wody, mieszam, daję na sitko i voila :->
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2007-06-20, 18:18   

Hmm przeczytałam ten temat i wszystko co na vegu, ale dalej mam dylemat i nie wiem co robic :| Blendera nie mam i miec na razie nie bede, jedyne co, to moge sie zaopatrzyc w stary ruski mlynek do mielenia. No i teraz dylemat, czy jesli siemie nie zostaje zmoczone, to w ogole warto je jesc?? A jesli juz to lepiej podprazyc najpierw czy najlepiej w ogole nic nie robic, zmielic i tez przejdzie? Albo namozyc po zmieleniu..Czy co, lepiej liczyc na to, ze w oleju lnianym zostala jakas omega, a siemienia nie ruszac, bo surowe bardziej szkodzi niz pomaga? Na stronie PRCM pisza po prostu, zeby mielic, nic nie pisza o moczeniu, ani o tym, zeby kwasy z oleju ulatywaly od razu...Help :(
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,41 sekundy. Zapytań do SQL: 12