wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Cała prawda o nabiale w TVN
Autor Wiadomość
kofi 

Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2008-09-23, 09:24   

A po co ją przekonywać?
Ona uważa, ze powinnaś pić szklankę mleka dziennie, Ty uważasz, że nie powinnaś i nie pijesz. I już. :->
A ona jak chce, to niech pije.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
maga 
mama Zioma

Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2008-09-23, 09:40   

Wiesz kofi, ja to mam tak naprwadę w d... , ale jestem aktualnie zmuszona mieszkać z moimi rodzicami i nie mam już siły wysłuchiwać jej dobrych rad. Nie jesteśmy w stanie się dogadać praktycznie na żadnej płaszczyznie i ostatnio w ogóle prawie ze sobą nie rozmawiamy. Mieszkanie w takim klimacie jest ciężkie dla nas obu, ale aktualnie nie widzę możliwości porozumienia....
 
 
kofi 

Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2008-09-23, 10:19   

Znamy, znamy, też tak miałam, m.in. dlatego mój starszy syn je mięso :-/
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
dynia 
natulku :)


Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2008-09-23, 12:05   

maga napisał/a:
Niestety po mojej rodzince takie programy spływają całkowicie... A z moją mamą to w ogóle nie ma dyskusji... Ostatnio było mega spięcie, bo mi próbowała wmówić, że powinnam pić przynajmniej szklankę mleka dziennie i ręce mi opadają w takich sytuacjach, bo jak grochem o ścianę... A moje argumenty są nic nie warte, bo mojaj mama uważa, że w internecie są same bzdury.... Nota bene nigdy nie próbowała nic w necie znaleźć :evil: No to poradźcie, jak w takiej sytuacji próbować przekonać kobietę :?:

Maga wypisz wymaluj moi tescie ,ja tam olałam nie zamierzam ich nawracac ,oni są niereformowalni , z tym że mamy luksus nie oglądać się zbyt często :->
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
rosa 
born to be wild


Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2008-09-23, 13:39   

w internecie jest masa bzdur, więc twoja mutti maga ma rację że nie wierzy we wszystko
i ma do tego prawo
tak samo jak ty masz prawo by wierzyć w to co chcesz
powiedz jej że jak chce to niech sobie pije za twoje zdrowie :-) nawet dwie szklanki
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
ina 


Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2936
Skąd: południe
Wysłany: 2008-09-23, 17:27   

A ja muszę się pochwalić, że moi rodzice i teściowie już nie zabielają zup :-D jednak dobry przykład robi swoje :-D
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.mineralcosmetics.pl]KOSMETYKI MINERALNE
 
 
 
maga 
mama Zioma

Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2008-09-23, 19:29   

rosa napisał/a:
w internecie jest masa bzdur, więc twoja mutti maga ma rację że nie wierzy we wszystko

Jasne, ale nie można generalizować, zwłaszcza, że samemu nigdy do internetu się nawet nie zajrzało a swoje przekonania opiera się na tym, co się zasłyszało 30 lat temu....

Dynia - rodzice i teście są i u mnie niereformowalni, ale póki co mam ich blisko i muszę się z tym zmagać na co dzień. Miało nas tutaj nie być, mięliśmy jechać rodzić do Francji, daleko od wspaniałej rodzinki, ale niestety moja ciąża jest zagrożona, więc musieliśmy zostać :-/
 
 
YolaW 


Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2008-09-23, 21:27   

Magda Stępień napisał/a:
a mi sie przypomniał tekst humbak, pisała, ze antropologiczne badania wskazują na to, że wykształcone matki lepiej wychowują swoje dzieci, ciekawe czy badania obejmowały także karmienie ... bo związku jak widać nie widać raczej

chyba nie ma związku bo moi sąsiedzi o których już pisałam oboje są wykształceni: ona jest logopedą a on ma doktorat!
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
kamma 
Magellan


Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-09-23, 21:33   

YolaW napisał/a:
Magda Stępień napisał/a:
a mi sie przypomniał tekst humbak, pisała, ze antropologiczne badania wskazują na to, że wykształcone matki lepiej wychowują swoje dzieci, ciekawe czy badania obejmowały także karmienie ... bo związku jak widać nie widać raczej

chyba nie ma związku bo moi sąsiedzi o których już pisałam oboje są wykształceni: ona jest logopedą a on ma doktorat!

taaaa, a my tu wszyscy po 6 klasach :P
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
Capricorn 
2radical4u

Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2008-09-23, 21:44   

Lily napisał/a:
Jak będę kiedyś miała cierpliwość to spiszę, czym moja teściowa karmiła swojego syna - padniecie... wspomnę tylko, że kaszka była od 1 miesiąca życia.


kiedyś były inne czasy ;-) moja "matka" do dzis uwielbia się chwalić, ze całe ciąże "jechała na kawie" - takiej po turecku, mielonej, zalewanej wrzątkiem. I tak cud, ze piersią karmiła. Kiedyś w przychodni wręczyli mi po coś moją kartotekę, okazało się, ze są tam wszystkie moje karty zdrowia, od urodzenia, pierwsza wizyta patronażowa położnej, i wpisane czerwonym długopisem: DZIECKO NIE DOSTAJE SOKÓW! i zalecenia: podawać soki, ew. wodę z cukrem.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Capricorn 
2radical4u

Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2008-09-23, 21:46   

kamma napisał/a:

taaaa, a my tu wszyscy po 6 klasach :P


omatko, a ja mam tylko PÓŁ szóstej klasy zrobione ;-) (bo tak się zdarzyło, że piatą i szóstą klasę zrobiłam w jednym roku ;-) )
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Lily 


Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-09-23, 21:48   

Capricorn napisał/a:
kiedyś były inne czasy ;-)
pewnie, ona na pewno sama na ten pomysł nie wpadła, A. mówi, że na pewno się radziła "kogo trzeba" jak najlepiej karmić dziecko :)
YolaW napisał/a:
ona jest logopedą a on ma doktorat!

no widzisz, nie są pewnie dietetykami, to się nie znają :P
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
YolaW 


Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2008-09-23, 21:59   

kamma napisał/a:
taaaa, a my tu wszyscy po 6 klasach

:-D
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Lily 


Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-09-23, 22:02   

Ja jestem po 6, po 8, a nawet po 12 :P + 5,5 roku studiów ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Amanii 


Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2008-10-01, 19:53   

patrzcie, jaka tutaj wojna:
hxxp://uwaga.onet.pl/4,118,8,5554306,0,0,0,forum.html
chyba jednak ten reportaż nie odniesie skutku. nie wśród takich ludzi. smutne
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
Lily 


Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-03-25, 23:11   

znalazłam taki tekst o mleku...
Cytat:
W Japonii przeprowadzono serie eksperymentów, w których testowano myszy. Badacze Okada i Sano z Wydziału Biochemii Rządowego Instytutu Chorób Zakaźnych karmili myszy mlekiem surowym oraz podgrzewanym przez 30 minut w temperaturze 60, 80, 100, 120 i 140ºC. Każda grupa, u której liczono wartość przyrostu wagi, liczyła po 10 myszy. Badania wykazały, że myszy karmione mlekiem ogrzewanym do 60 ºC, ważyły 20% mniej niż karmione mlekiem surowym, zawierającym naturalne enzymy i struktury białek. Reszta myszy nie dotrwała do końca eksperymentu. W grupie myszy karmionych mlekiem ogrzewanym do 80ºC trzy myszy zdechły ciągu 3 tygodniu, myszy z kolejnej grupy zjadające mleko podgrzewane do100ºC, pozdychały w ciągu 2 tygodni, myszy zjadające mleko podgrzewane do 120ºC przetrwały zaledwie 1 tydzień, a ostatnia grupa (140ºC ) zdechła po 3-5 dniach.

hxxp://www.euromentor.org.pl/autoryzacja/subskrypcja_nr200503.html

a propos TVN - dziś był program o firmach farmaceutycznych i o tym, jak skłaniają lekarzy do przepisywania swoich leków - oglądał ktoś?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Humbak 


Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-03-25, 23:26   

Szkoda, że nie napisali, ile myszy przeżywają na głodzie... byłoby jak porównać... :roll: Biedne myszy, eksperyment pokazał, że surowe mleko ma coś co pozwoliło im przeżyć przez jakiś czas... bez myszy jak dla mnie dałoby się tu obejść...
mleko krowie nie jest dla myszy... tak jakby sianem karmić dzieci i patrzeć które siano szybciej zabije... udowodniłabym, że to najmniej podgrzane będzie najzdrowsze ;-)
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Karolina 

Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2009-03-27, 11:09   

Humbak napisał/a:
mleko krowie nie jest dla myszy...

tak samo dla myszy jak i dla człowieka ;-)
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
adriane 


Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2009-03-27, 22:37   

A może oni wydoili myszy ;)
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
Lily 


Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-03-27, 22:40   

adriane napisał/a:
A może oni wydoili myszy ;)
myślisz, że to było mysie mleko? ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
adriane 


Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2009-03-27, 23:22   

Lily napisał/a:
adriane napisał/a:
A może oni wydoili myszy ;)
myślisz, że to było mysie mleko? ;)


Myślę, że jednak poszli na łatwiznę i podali krowie. :mrgreen:
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
 

Dołączyła: 28 Lis 2008
Posty: 239
Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-03-28, 00:12   

dort napisał/a:
to ja mam pytanie ktoś, gdzieś :-P pisał, że na stronie danone jest info o tym, że danonki sa dozwolone dopiero od 3 r.ż., a ja nie moge nigdzie tego znaleźć

Jest na stronie taka informacja,ale wcale nie tak łatwo ją znaleźć - jest w FAQ:
Cytat:
1. Moje dziecko ma 9 miesięcy. Od kiedy mogę zacząć podawać mu Danonki?

Wprowadzanie produktów mlecznych do diety małego dziecka trzeba zawsze konsultować z lekarzem prowadzącym, który zna dziecko i może pomóc dostosować dietę do indywidualnych potrzeb, a tym samym wykluczyć indywidualne przeciwwskazania (np. alergia na białko mleka krowiego, skaza białkowa). Danonki, tak jak wszystkie fermentowane produkty mleczne polecane są dla dzieci od trzeciego roku życia.

hxxp://www.danonki.pl/index_mam3latka.php?id=czM3bWs1NmJwMTE1MQ%3D%3D

Nawet jak się zdarzy,że przeciętną matka dotrze do tej informacji,to przecież: "lekarz powiedział,że można dawać",no więc z lekarzem się konsultowała i jest OK.
_________________

 
 
Arielka.v 


Dołączyła: 27 Sie 2009
Posty: 525
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2009-10-09, 09:16   

szukajac w internecie artykułów na temat szkodliwosci mleka
przez przypadek trafilam na wypowiedz dr inż. Elżbiety Niteckiej, dyrektor biura zarządu Związku Prywatnych Przetwórców Mleka.
odnosi sie ona do wyemitowanego przez TVN programu o szkodliwości nabialu.

hxxp://www.portalspozywczy.pl/mleko/wiadomosci/nitecka-program-tvn-nt-mleka-byl-zenujacy-i-szkodliwy,6619.html

oj faktycznie biedni ci producenci owowcowych jogurtów ze środkiem pleśniobójczym,
przesyconych cukrem owocowych maślanek, bialego ryzu na mleku z syropem owocowym, itp.
przez ten okropny TVN sprzedaz pdodukowanej przez nich trucizny spadnie. :mryellow:

A tak swoja droga przykre to ze wszystkim rzadza wielkie koncerny dla ktorych wazny jest zysk i wszystko mogą sprzedać jesli tylko beda reklamowac jak dobre to jest dla zdrowia. ludzie najczesciej w to wierza, szczegolnie gdy lekarz to potwierdza. :-/
moim zdaniem powinno byc wiecej takich uświadamiających programów.
 
 
adriane 


Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2009-10-09, 09:39   

Zwłaszcza ten fragment wypowiedzi mądrej pani jest interesujący " Jedzenie mleka ma kluczowe znaczenie dla rozwoju człowieka. Dzieci, które nie jadły mleka do trzeciego roku życia nie osiągają odpowiedniego rozwoju umysłowego - mówi dr Nitecka, która pracowała sześć lat w Instytucie Żywienia Człowieka SGGW.Jedzenie mleka ma kluczowe znaczenie dla rozwoju człowieka. Dzieci, które nie jadły mleka do trzeciego roku życia nie osiągają odpowiedniego rozwoju umysłowego - mówi dr Nitecka, która pracowała sześć lat w Instytucie Żywienia Człowieka SGGW."

Może np. moja Karolinka gdyby jadła mleko byłaby już na studiach zamiast być tylko prymusem w klasie trzeciej SP :lol:
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
kamma 
Magellan


Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2009-10-09, 10:12   

adriane napisał/a:
gdyby jadła mleko byłaby już na studiach zamiast być tylko prymusem w klasie trzeciej SP

właśnie ]:->
A Irma na pewno chętniej oglądałaby.... hmmm, no nie wiem co, zamiast programów z Discovery ;)
Boszszsz, gdyby jadła mleko, to mogłabym za nią nie nadążać umysłowo! Uff, całe szczęście, że jej go nie daję ;)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,28 sekundy. Zapytań do SQL: 12