wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
lamblia
Autor Wiadomość
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
  Wysłany: 2007-06-11, 15:52   lamblia

zamieszczam wątek tutaj, chociaż temat dotyczy właściwie mnie a nie Jagody, no ale dzieciom też się to paskudztwo niestety przytrafia :?
(a poza tym nie ma podforum "zdrowie rodzica" ;) )

Właśnie się dowiedziałam że wstępny wynik moich badań w słynnym laboratorium na Wale Miedzeszyńskim jest taki, że mam to świństwo. Być może jest to pozostałość jeszcze po lamblii którą przywiozłam dawno temu z Azji, podobno lubi przechodzić w stan przewlekły mimo pozornego przeleczenia...

po krótkim guglowaniu

znalazłam hxxp://zdrowiejelit.pl/index2.php?menu=odtruwaniedetox2]coś takiego

pamietam że Alispo podawała kiedyś link do fajnej strony, "parazytologia moje hobby" ;) czy jakoś tak to szło, dużo tam było informacji i obrzydliwych fotek :blee: , teraz chętnie bym tam zajrzała ale nie mogę znaleźć...

mieliście kiedyś do czynienia z lamblią? pozbyliście się jej skutecznie? :help:
_________________

 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-06-11, 15:58   

bodi napisał/a:
"zdrowie rodzica"
jest, jest ;)

ale może faktycznie lepiej tutaj, bo dzieciom pewnie częściej sie przydarza...
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2007-06-11, 16:10   

faktycznie jest :oops: :lol:
_________________

 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-06-11, 18:43   

hxxp://www.parazytologia.pl]hxxp://www.parazytologia.pl ?
bodi-leczenie giardiozy jest dosyc proste w porownaniu z niektorymi pasozytami.Tylko oczxywiscie trzeba leczyc cala rodzinke(wraz ze zwierzakami jesli takowe sa)
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
Kashmiri 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 872
Skąd: Kingston
Wysłany: 2007-06-11, 19:06   

bodi, mi się zawsze udawało pozbyć takich pasażerów na miejscu w Azji, zwykle przy pomocy metronidazolu lub tynidazolu. Choć może powinnam się jeszcze raz przebadać, nigdy nie wiadomo :-?
_________________

Zapraszam na mój blog - hxxp://www.lianka.pl/]www.lianka.pl
 
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2007-06-11, 19:40   

bodi: chyba chodziło o stronę:
hxxp://www.parazytologia.pl


Nie wiem czy nie warto ponowić badania u domowników (z materiału czy biorezonansem). Leczenie: wyjścia są 2 farmakologiczne albo preparatami naturalnymi.
To co znalazłam jeszcze to:
hxxp://mediweb.pl/forums/viewtopic.php/t=2950.html
hxxp://www.noni.com.pl/lamblioza.html

jak jeszcze coś znajdę napiszę
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2007-06-11, 21:22   

dziewczyny dzięki za odzew, na razie czekam na pełny wynik, ma być jutro lub pojutrze. Alispo, niezależnie od tego czy W i Jagoda mają lamblię, i tak trzeba ich profilaktycznie przeleczyć, tak? Czy chodzi o to że wynik może być fałszywie ujemny i dlatego daje się leki, skoro u mnie pasożyt się ujawnił :-/ ?

tę stronę którą podajecie też znalazłam, ale to nie o niej myślałam. Cóż, może tamtej już nie ma albo zmieniła szatę graficzną... nieważne w sumie... Już sobie zobaczyłam na innej stronie jak wygląda moja urocza sublokatorka.

poczytałam sobie w wikipedii o metronidazolu i trochę mi się słabo zrobiło...
Cytat:
Działania niepożądane:
...
* potencjalne działanie mutagenne

:shock:
_________________

 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-06-11, 23:03   

neoaferatu, a jak dzieci się tą lambią zaraziły?
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2007-06-12, 05:27   

Dla mnie największym autorytetem w dziedzinie pasożytów jest dr Clark.Jest autorem książki w której wyjaśnia że za wieloma chorobami stoją pasożyty.
Proponuje ona naturalną ,ziołową kurację na ich zwalczenie.

Poniżej coś więcej ze strony hxxp://www.drnatura.pl/pasozyty.htm





Kuracja przeciwpasożytnicza
dr Huldy Clark



Składniki:

Nalewka z łupin orzecha czarnego ekstra mocna (Walnut Tincture) – 60 ml, 100 ml lub 170 ml

Nalewka z piołunu ekologicznego (Wormwood)– 30 ml

Nalewka z goździkow ekologicznych (Clove) – 30 ml



Uwaga dla kobiet: Proszę rozpocząć kurację przeciwpasożytniczą zaraz po menstruacji. Kobiety w ciąży i matki karmiące nie przeprowadzają tej kuracji. Natomiast wskazana jest kuracja przeciwpasożytniczą przed zaplanowaną ciążą.



Kuracja trwa 17 dni.



Nalewki rozcieńczać w małej ilości wody (1-2 łyżki stołowe lub więcej). Można dodać odrobinę miodu.



Dawki:

Nalewka z łupin orzecha czarnego (Black Walnut Tincture) – 1 mała łyżeczka (5 ml) rano na czczo i 1 łyżeczka wieczorem, przed udaniem się na spoczynek.

Buteleczka 60 ml wystarczy na 6 dni, 100 ml wystarczy na 10 dni, a 170 ml na 17 dni. Najbardziej korzystne jest przyjmowanie nalewki z łupin czarnego orzecha przez 17 dni.



Pozostałe składniki przyjmować w tych samych dawkach przez 17 dni.

Nalewka z piołunu – 10 kropli 2 razy dziennie przed jedzeniem (przed śniadaniem i kolacją)

Nalewka z goździków - 7 kropli 3 razy dziennie przed jedzeniem.

Opis kuracji:

Rano przed śniadaniem:

Do szklanki wlać 1- 2 łyżki zimnej wody i dodać 1 małą łyżeczkę (5 ml) nalewki z łupin orzecha (Black Walnut), 7 kropli nalewki z goździkow i 10 kropli nalewki z piołunu. Zamieszać i wypić.

Przed obiadem (w południe):

Do szklanki wlać 1-2 łyżki zimnej wody i dodać 7 kropli nalewki z goździków, zamieszać i wypić.

Przed kolacją (wieczorem):ą ą

Do szklanki wlać 1 – 2 łyżki zimnej wody i dodać 7 kropli nalewki z goździków i 10 kropli nalewki z piołunu. Zamieszać i wypić.

Wieczorem przed spaniem.

Na pusty żołądek, tzn. 1½ godz. po ostatnim posiłku, wypić 1 małą łyżeczkę nalewki z łupin orzecha rozpuszczonej w małej ilości wody (1-2 łyżki stołowe lub więcej).



Kuracja trwa 17 dni.

Przerwa 4 miesiące. Podczas tej przerwy można oczyścić nerki metodą dr Clark, a następnie wątrobę. Po przerwie powtórzyć całą kuracje przeciwpasożytniczą według wyżej podanego schematu (17 dni). Ponownie przerwa 4 miesiące. Powtórzyć po raz trzeci całą kurację według wyżej podanego schematu (17 dni).



Sumując - kuracje przeprowadzamy 3 razy po 17 dni z przerwami 4-miesięcznymi.

Po zakończeniu całej kuracji (3 razy po 17 dni) wskazane jest raz lub dwa razy do roku przeprowadzenie kuracji przeciwpasożytniczej.

[ Dodano: 2007-06-12, 05:42 ]
hxxp://pasaz.wp.pl/rsklep.html?orgURL=hxxp%3A%2F%2Fwww.medyk1.pl%2F%3Fid%3D408%26partner_id%3D47474747%26code%3D9802a43d05946a871c1465f2f2a16906]tu możesz kupić nalewkę z łupin orzecha w dobrej cenie.

[ Dodano: 2007-06-12, 05:47 ]
pozostałe nalewki też możesz kupić albo hxxp://www.onufry.pl/artykuly/art_nalewki.htm]zrobić .
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2007-06-12, 09:37   

magdusia DZIĘKI :)
_________________

 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2007-06-12, 10:07   

proszę bardzo,Bodi :-)
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
sylv 
niedowiarek


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3138
Skąd: Sz-n
Wysłany: 2007-06-13, 09:25   Re: lamblia

bodi napisał/a:


mieliście kiedyś do czynienia z lamblią? pozbyliście się jej skutecznie? :help:


jako dziecko mialam, i to nie raz. zreszta, jak ja, to i od razu moj brat, i chyba zdarzyly sie przypadki, ze rodzice tez, bo to zwykle przechodzi na cala rodzine, wiec moze warto, zebyscie wszyscy zrobili badanie?

bylam kilkakrotnie przeleczona, i przeszlo... skutecznosc kuracji zalezy chyba od odpornosci organizmu w danym momencie. ale jest do wytłuczenia :D
 
 
 
Lenka 
weganka

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 352
Skąd: Bieszczady ;)
Wysłany: 2007-06-14, 12:42   

ja miałam gliste ludzka, naprawde warto zrobic sobie dokładne badania na obecnoc jaj pasozytow, czesto nie wychodzi w zwyklym badaniu na kał, a te pasozyty sieja opustoszenie...
 
 
 
bodi
Gość
Wysłany: 2007-06-15, 22:31   

wszyscy robiliśy badanie w bardzo dobrym laboratorium, polecanym właśnie do wykrywania pasożytów. Lamblia wyszła tylko u mnie (nieliczna), u Jagody i jej taty - nie. Moje podejrzenie jest takie, że jest to pozostałośc po lamblii któr przywiosłam sobie 10 lat temu z wyjazdu do Pakistanu, niby po powrocie się leczyłam, chyba własnie metronidazolem, ale możliwe że do końca sobie z nią nie poradził. Szczerze mówiąc, nawet nie jestem pewna czy po zakońćzonym leczeniu robiłąm wtedy badania kontrolne, a nawet jeśli, to w przypadkowym badaniu nie były one miarodajne...
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2007-06-15, 23:45   

bodi: pan u którego robię zakupy w sklepie ze zdrową żywnością leczył swoje dzieci ParaProtexem. Z efetków był na tyle zadowolony, że teraz te preparaty są u niego w sklepiku.
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-06-16, 00:09   

a jakie są sygnały mogące świadczyć o lamblii w organiźmie? Co powinno nas nakłonić do wykonania badań?
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2007-06-16, 08:28   

neoaferatu napisał/a:
żeby zacząć od udrożnienia ich nerek i wątroby

a jak to widzisz u dzieci?
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2007-06-16, 08:50   

Polecam książkę "Zycie bez pasożytów " Małachowa. Można tam znaleźć recepty na pozbycie się wszelkich pasożytów naturalnymi metodami.
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2007-06-17, 23:06   

capricorn, wklejam z wikipedii:
Cytat:
Najczęściej zakażenie przebiega bezobjawowo. Objawy ostrego zakażenia występują po 1-3 tyg., są niejednoznaczne i zależne od wieku i stanu wydolności układu immunologicznego (odpornościowego), a także rodzaju szczepu Lamblii. U dorosłych występują nudności, brak apetytu, gwałtowne, wodniste, sfermentowane stolce, gazy, niewielka gorączka, wzdęcia, kurczowe bóle brzucha, niekiedy w okolicy pęcherzyka żółciowego, bóle głowy, zmęczenie, bezsenność, reakcje uczuleniowe z różnego rodzaju wysypką i stany podgorączkowe. U dzieci zwykle występuje wodnista biegunka.

U dzieci lamblie powodują zaburzenia w trawieniu tłuszczów i węglowodanów, co łącznie z niedoborem witamin i utratą białka w czasie biegunek prowadzi do niedożywienia i upośledzenia rozwoju fizycznego.


[ Dodano: 2007-06-17, 23:07 ]
aga, dzięki. Czy dobrze kojarzę, że paraprotex to lek dla zwierząt?
_________________

 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-06-17, 23:22   

hxxp://www.noni.inter-tech.pl/product_info.php?products_id=97]Paraprotex jest raczej dla ludzi :)
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-06-19, 10:28   

I jak długo takie cuś się leczy?
bodi napisał/a:
...bóle brzucha, niekiedy w okolicy pęcherzyka żółciowego, bóle głowy, zmęczenie, bezsenność, reakcje uczuleniowe z różnego rodzaju wysypką i stany podgorączkowe

o rany... :-| a jak się czujesz, bodi?
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
wylogowana bodi
Gość
Wysłany: 2007-06-19, 17:49   

Humbak, dzięki za troskę :D nie, nie mam włąściwie nic z tych objawów, moje podejrzenie jest takie że to jest "stara" lamblia którą złapałam w Azji dziesięć lat temu i po powrocie przeleczyłam ale jak widac nie do końca skutecznie... Niestety z tego co czytałam forma przewlekła choroby wcale nie jest obojętna dla zdrowia.

Byłam dziś u lekarki z moją lamblią i candidą (wszystkim nam wyszło ++ , w skali od + do +++)
Oceniła mnie i Jagodę biorezonansem, co do któego mam bardzo mieszane uczucia, zwłaszcza że u mnie nie wykrył lamblii :roll: , dopiero kiedy powiedziałam że przecież mam ją "czarno na białym" w badaniu laboratoryjnym, pani zaczęła kręcić, że tak, jakoś jej się ten odczyt wydawał niepewny, powtórzyła go i za drugim razem oczywiście wyszła ... :->

ogólnie biorezonans pokazał że wszystkie moje pasożyty (candida, lamblia i owsiki których w laboratorium nie badano, a które pokazał rezonans - niezła menażeria :shock: :-? ) nie stanowią dla mojego organizmu większego obciążenia. Dostałam rozpiskę leków - na dwa miesiące, i zalecenia co do diety. Zdaje sie że niezbyt restrykcyjne, mogę nawet jeść ziemniaki i marchewkę :D
Szczerze mówiąc trochę mi smutno jak sobie pomyślę o wszystkich tych cudnych owocach które właśnie się zaczynają, a ja miałabym ich nie jeść...

napiszę Wam jakie mamy brać leki, jeśli możecie to podzielcie się opiniami. (leki firmy Sanum kojarzę już z wątków candidowych)

Jagoda:
Pyrontelium
zielone zioła chińskie
(na pasożyty - biorezonans pokazał owsiki)

Albicansan
Fortakehl
Sankombi


Ja i W:
Vermox
Zentel
Macmiror (to tylko dla mnie)
(to leki apteczne na pasożyty)

Candida Clear
Albicansan
Citrosept
(na candidę)

i tylko dla mnie renol na wzmocnienie nerek

czyli Humbak, odpowiadając na Twoje pytanie:
Cytat:
jak długo takie cuś się leczy?

założenie jest takie, że dwa miesiące. Jakoś instynktownie podoba mi się metoda przytoczona przez magdusię (H. Clark), ale niestety całe leczenie trwa dziewięć miesięcy, dla mnie teraz z różnych względów to zbyt długo...
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2007-06-19, 19:51   

Bodi:
z rozmów wcześniejszych i diety mniemam, że byłaś w WegaMedica. U nas choć próbowałam bez marchewki nie dało się jednak, podobnie z ziemniakami (bardzo ograniczałam i starałam się dawać honorową ilość). Owoce są pokusą więc ja dlatego zdecydowałam się na leczenie porą późnojesienną.
U Ady wyszły biorezonansem owsiki, z badań (w laboratoriach) kilkakrotnych nie.
Przeszłyśmy obie leczenie + czyszczenie mieszkania, bielizny, pościeli, zabawek.
Ada na leki nie reagowała specjalnie tylko przy candidowej diecie i odwyku od słodkiego (miód, cukier brązowy, słodkie owoce...) przez tydzień była okropna.
U mnie było gorzej, zwłaszcza leki candidowe. Z robakowych tylko jeden powodował u mnie mdłości, wymioty. Macmiror i Candida Clear nie stosowałyśmy, podobnie jak tego na nerki, Sankombi, Albicansan były dla obu.

Fortakehl, który ma zadanie wzmacniać jelita jest z laktozą więc w sumie ja go zjadłam
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-06-19, 20:00   

wylogowana bodi napisał/a:
u mnie nie wykrył lamblii , dopiero kiedy powiedziałam że przecież mam ją "czarno na białym" w badaniu laboratoryjnym, pani zaczęła kręcić, że tak, jakoś jej się ten odczyt wydawał niepewny, powtórzyła go i za drugim razem oczywiście wyszła ...

hehe... potwierdza to moją opinię o biorezonansie... :roll:

wylogowana bodi napisał/a:
niezbyt restrykcyjne, mogę nawet jeść ziemniaki i marchewkę

to brzmi zaiste optymistycznie... ;-)
pozostaje zatem trzymać kciuki za szybkie i skuteczne wypędzenie tego paskudztwa :-( No to trzymamy... :->
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2007-06-20, 23:18   

aga, jaki miałyście wynik candidy? I jeśli możesz, napisz jak u Ciebie wyglądały niepożądane reakcje na leki p/candidowe.
Czym zwalczałyście pasozyty?
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,49 sekundy. Zapytań do SQL: 13