lekarz |
Autor |
Wiadomość |
idare
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 27 Maj 2008 Posty: 56
|
Wysłany: 2008-09-18, 17:10 lekarz
|
|
|
czy ktoś z was zna takiego lekarza w polsce ktory moglby wystawic takie zaswiadczenie ze dziecko moze byc na diecie wegetarianskiej w przedszkolu? u mnie w miescie nie ma takiego pediatry, ani dietetyka, nikt nie chce takiego zaswiadczenia wystawic. |
|
|
|
|
magdusia
Pomogła: 42 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 1992 Skąd: HRLM
|
Wysłany: 2008-09-18, 17:18
|
|
|
też będę musiała takiego znaleźć |
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein |
|
|
|
|
idare
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 27 Maj 2008 Posty: 56
|
Wysłany: 2008-09-18, 17:22
|
|
|
zastanawiam sie wlasnie czy dyrektor przedszkola ma prawo w ogole wymagac od nas takiego zaswiadczenia, czy jest jakies prawo ktore to reguluje, czy ktos moze wie? |
|
|
|
|
magdusia
Pomogła: 42 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 1992 Skąd: HRLM
|
Wysłany: 2008-09-18, 17:39
|
|
|
wiesz idare mi się wydaje że z powodu wegetarianizmu dziecka nie powinni prosić o zaświadczenie od lekarza,
ja wspominałam o diecie w związku z kandidą ,no i się dziwię że poprosili mnie o zaświadczenie |
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein |
|
|
|
|
kłapouchy [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-09-18, 18:25
|
|
|
też wydaje mi się, że nie mają takiego prawa... skąd jesteś idare? Myślę, że mógłby je wydać Klemarczyk, on chyba prowadzi jakąś poradnię dla dzieci na diecie wegetariańskiej - niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę ale tak to się chyba nazywa. Na vege.pl jest lista lekarzy wegetarian, z tego co pamiętam byli też pediatrzy, na pewno jacyś byli z Wrocławia, Warszawy, Gdańska chyba... A jak jest w Twoim mieście - są jeszcze jakieś inne przedszkola, bo jeżeli takie mają podejście już na samym początku.. Ja też jestem z małego miasta, a udało mi się znaleźć przedszkole, gdzie dieta dziecka nie stanowi żadnego problemu, więc jeśli jest taka możliwość to może porozglądaj się za innym? |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2008-09-18, 19:00
|
|
|
No to może dr Klemarczyk |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2008-09-18, 19:21
|
|
|
Ada zaliczyła 3 państwowe przedszkola. W dwóch wpisywałam tylko dietę dziecka (oczywiście po wcześniejszym wywiadzie i uzgodnieniach czy dziecko dieta wege jest jest akceptowane). W trzeciej placówce (przedszkole dla dzieci z dietą) wymagano ode mnie zaświadczenia i co rok je dostarczałam (musiało być od alergologa). Dotyczyło ono nie diety wege ale innych obwarowań typu mleko, jajka..... W tej placówce przy diecie candidowej doniosłam zaświadczenie od lekarza prowadzącego. |
|
|
|
|
idare
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 27 Maj 2008 Posty: 56
|
Wysłany: 2008-09-18, 20:31
|
|
|
jestem ze Słupska. jestem w glebokim szoku ze jakies takie zaswiadczenie jest od nas wymagane. z tego co wiem to niektore dzieci w tym przedszkolu maja rozne specjalne diety z powodu wyznania ( nie wiem jakiego i nie wiem czego nie jedza ) planuje powiedziec dyrektorce ze jestesmy buddystami i dlatego nie jemy miesa. ogolnie wg mnie to jest jakas paranoja, powiedzmy ze naprawde jestesmy tymi buddystami, czy to nie jest szykanowanie z powodu wyznania w takim razie?????
a jesli chodzi o zmiane przedszkola to jest to niemozliwe, dlatego ze jest to przedszkole integracyjne a moj synek jest niepelnosprawny.
jesli trzeba bedzie pojade do warszawy, ale nie dam babie "pozbyc sie problemu" |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2008-09-18, 20:32
|
|
|
idare napisał/a: | jestem w glebokim szoku ze jakies takie zaswiadczenie jest od nas wymagane | no i masz rację, nie powinni niczego takiego wymagać, Polska to wciąż ciemnogród |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
honey
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 08 Cze 2007 Posty: 428 Skąd: hameryka
|
Wysłany: 2008-09-18, 20:56
|
|
|
a ja jestem calkowicie sklonna zrozumiec w tej sytuacji taka dyrektorke przedszkola ...twoje dziecko jest niepelnosprawne i ona po prostu chce sie ubezpieczyc przed konsekwencjami prawnymi w przyszlosci na wszelki wypadek..... oni sa odpowiedzialni za twoje dziecko ,gdy te przebywa w placowce , to jest dziecko specjalnej troski... a dieta wege nie jest czyms normalnym w Pl w dalszym ciagu
ona osobiscie moze nie miec nic przeciwko wege ale musi miec pewnosc , ze wy jestescie powaznymi ludzmi i dziecko rzeczywiscie 'moze' byc wege
znam wiele przypadkow fanatycznych wegetariam, ktorzy nie karmili zbyt dobrze swoje dzieci..co doprowadzilo do oplakanych skutkow... |
_________________ dzisiaj liczy sie tylko teraz,teraz licze tylko na dzisiaj ..a jutro....to sie zobaczy jutro |
|
|
|
|
idare
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 27 Maj 2008 Posty: 56
|
Wysłany: 2008-09-18, 21:28
|
|
|
honey - do jakich skutkow? napiszesz cos wiecej? co robili zle?
znalezlismy juz doktorke ktora nam takie zaswiadczenie wystawi, znalezlismy ja na vege.pl, dziekuje za pomoc! |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2008-09-18, 21:46
|
|
|
euridice napisał/a: | Na jej miejsu rządalabym od rodzicow zaswiadczenia, ze dziecko moze jesc mieso ( ) | ano właśnie, a propos hxxp://www.tvn24.pl/-1,1565340,0,1,dokarmiali-ubogie-dzieci-chipsami-i-guma-do-zucia,wiadomosc.html ... |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
dort
Pomogła: 56 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2569 Skąd: okolice
|
Wysłany: 2008-09-19, 07:54
|
|
|
mi się wydaje, że to chodzi bardziej o sanepid - w jednym przedszkolu pani dyrektor poinformowala mnie, że przedszkole ma obowiazek gotowania zup na mięsie oraz podawania iles tam gram dziennie miesa dzieciom w posiłkach, bo takie sa normy sanepidu |
_________________ syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r. |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2008-09-19, 08:14
|
|
|
A ja jestem pewna, że dyrektorce chodzi o to, żeby nie zawracać jej głowy.
Jak Daniel miał iść do przedszkola też obdzwoniłam kilka przedszkoli z pytaniem, czy mu ugotują wege, albo czy mogę przynieść swoje.
W większości odpowiedź: AB-SO-LUT-NIE NIE. W przedszkolu integracyjnym dyrektoraka zażądała takiego zaświadczenia, albo deklaracji (a może zaświadczenia), że dziecko jest uczulone na mięso. To pierwsz wydało mi się absurdem: co to znaczy może? To drugie chyba stosunkowo łatwo można osiągnąć - lekarze bardzo chętnie widzą u dzieci alergie, ale nie chciałam kłamać. Ona się tłumaczyła, że jak dziecko zasłabnie, to mogą jej zarzucić, że źle karmi. Kurczę, przesada, są dzieci które absolutnie nic nie jedzą w przedszkolu, np. syn mojej koleżanki - on takiego nie lubił i koniec.
No i właśnie stwierdziłam, że jak mają mnie tak traktować - to dziekuję. Znalazłam przedzkole niepaństwowe, gdzie jednemu Danielowi gotowano bez mięsa. Jajka i mleko były, również cukier i biała mąka, ale dyrektorka potraktowała Danielową dietę jako coś nowego, wyzwanie, a nie kłopot.
Potem opowiadałam to mamie kolegi Daniela, która jest lekarzem i ona powiedziała, że dałaby takie zaświadczenie, ale nie do końca jej wierzę.
Myślę, że mozna byłoby walczyć - dziecko ma prawo chodzić do przedszkola publicznego i ma prawo do telerancji vide konwencja praw dziecka, ale niestety to się potem odbija na dzieciach, Polacy są potwornie nietolerancyjni. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
adriane
Pomogła: 51 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3064 Skąd: teraz Irlandia
|
Wysłany: 2008-09-19, 09:06
|
|
|
dort napisał/a: | mi się wydaje, że to chodzi bardziej o sanepid - w jednym przedszkolu pani dyrektor poinformowala mnie, że przedszkole ma obowiazek gotowania zup na mięsie oraz podawania iles tam gram dziennie miesa dzieciom w posiłkach, bo takie sa normy sanepidu |
Ja też podobne rzeczy słyszałam w jednym z przedszkoli. |
_________________ Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991. |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2008-09-19, 11:09
|
|
|
dort napisał/a: | przedszkole ma obowiazek gotowania zup na mięsie oraz podawania iles tam gram dziennie miesa dzieciom w posiłkach, bo takie sa normy sanepidu | hmm, czyli ugotują bez, o ile będą przyparci do muru, albo się boją i szukają podkładki? |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
idare
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 27 Maj 2008 Posty: 56
|
Wysłany: 2008-09-19, 11:59
|
|
|
rozmawialam dzisiaj z dyrektorka, bede przynosci cale jedzenie dla synka, od a do z swoje i musze napisac taka deklaracje ze biore cala odpowiedzialnosc za zywienie na siebie. no ale zaswiadczenie nadal jest wymagane(!) wiec bedziemy jechac po nie 200 km. |
|
|
|
|
magdusia
Pomogła: 42 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 1992 Skąd: HRLM
|
Wysłany: 2008-09-19, 12:06
|
|
|
Cytat: | wiec bedziemy jechac po nie 200 km. |
a dokąd?
jesli mogę spytać |
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein |
|
|
|
|
majaja
wybuchowa wredota
Pomogła: 52 razy Dołączyła: 12 Cze 2007 Posty: 3450 Skąd: warszawskie Bielany
|
Wysłany: 2008-09-19, 12:20
|
|
|
Kurcze, czasami mieszkając w Warszawie czuję się jakbym w innym kraju mieszkała, owszem jak roglądaliśmy się za przedszkolem to nam w jednym powiedzieli , że absolutnie nie, ale motywowalili to tym, że nie mają technicznych możliwości i odesłali nas do przedszkola dietetycznego. |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2008-09-19, 12:32
|
|
|
Niedawno ktoś w tv powiedział, że Warszawa to wyspa, a poza nią jest Polska Tak że możliwe, iż w innym kraju mieszkasz |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2008-09-19, 12:43
|
|
|
majaja napisał/a: | motywowalili to tym, że nie mają technicznych możliwości i odesłali nas do przedszkola dietetycznego. |
Dla mnie to też naciągane - brak możliwości technicznych - brak garnka? palnika na kuchence? A już bułkę zrobić z serem, albo pasztetem sojowym to chyba wszędzie można.
Dobrze, że macie to dietetyczne. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
majaja
wybuchowa wredota
Pomogła: 52 razy Dołączyła: 12 Cze 2007 Posty: 3450 Skąd: warszawskie Bielany
|
Wysłany: 2008-09-19, 12:51
|
|
|
kofi napisał/a: | Dla mnie to też naciągane - brak możliwości technicznych - brak garnka? palnika na kuchence? |
Ale żeby ugotować odzielną zupę nie na mięsie to potrzebny jest dodatkowy palnik, w przedszkolach dietetcznych to w ogóle mają odzielną kuchnię. A na trzymanie Mirona caly dzień na bułkach z serem czy pasztetem to i tak bym się nie zgodziła
[ Dodano: 2008-09-19, 12:55 ]
euridice napisał/a: | hmm, ja jakos tego nie odczuwam... |
Ja odczuwam, nie pamiętam kiedy ktoś ostani raz potraktował mnie jak dziwląga, kiedy pytam z czym/na czym jest dana potrawa to się mi normalnie odpowiada, lekarze także coraz częściej podchodzą normalnie. |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2008-09-19, 14:31
|
|
|
euridice, nie chcę offtopicować, ale zauważ, że bardzo często zdarza się, że ktoś pisze posta np. zapraszamy na pokaz bla bla bla i nie podaje miejsca; wiele razy pytam, czy jak nie ma podanego miasta to znaczy, że chodzi o Warszawę - wtedy okazuje się, że, ups, oczywiście; nota bene okropnie mnie to denerwuje, choć w Warszawie za nic mieszkać nie chciałabym |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
idare
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 27 Maj 2008 Posty: 56
|
Wysłany: 2008-09-19, 16:44
|
|
|
jedziemy do bydgoszczy |
|
|
|
|
idare
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 27 Maj 2008 Posty: 56
|
Wysłany: 2008-09-22, 18:13
|
|
|
mamy pierwszy dzien w przedszkolu z moim jedzeniem za soba - zakonczony fatalnie, maz poszedl po dziecko i zostal zaproszony do gabinetu pani dyrektor ktora to obwiescila mu ze Tymek nie chcial jesc tego co ja mu dalam, ze chcial jesc to co inne dzieci i ze w efekcie chodzil glodny, wiec ona stawia ultimatum ze albo bedzie jesc mieso albo mamy go zabierac z przedszkola. Do tego jeszcze podpierala sie jakims lekarzem ze on twierdzi ze dzieci musza jesc mieso. moj maz nie bardzo wiedzial jak zareagowac na to wszystko. ja mam isc jutro do niej z deczja czy je mieso czy go zabieramy. po prostu nie mam slow. bede probowac ja jeszcze przekonac. nie wiem jakich mam uzyc argumentow. co w ogole z tym wszystkim zrobic jesli Tymek w domu je normalnie to co my bez problemu, a juz w przedszkolu widzi co maja inne dzieci i nie chce mojego. zalamka. |
|
|
|
|
|