wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Tatuaze
Autor Wiadomość
milka 

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 16 Wrz 2008
Posty: 285
Skąd: fr
Wysłany: 2008-09-24, 09:50   Tatuaze

No wlasnie..bo mam taki maly dylemat.. Zrobienie sobie tatuazu chodzi za mna juz od 8 lat, z roznym natezeniem. I kiedy za kazdym razem tak bardzo go pragne, staram sama siebie przekonac, ze wlasciwie to po co mi on i co zrobie jak juz bede starsza babcia :-) i takie tam. Ale z drugiej strony..no kurcze..jakos czuje ta potrzebe.. Bardzo bym chciala, taki raczej niewielki tatuaz, w miejsu, w ktorym praktycznie, na ulicy, nikt go nie zobaczy..na boku brzucha na przyklad, ewentualnie na lopatce..Moja rodzinka wyjezdza niedlugo na urlop i bede miala ogromne luzy :-> i tak sie zastanawiam, czy nie pojsc i nie zrobic go wreszcie..
Jakie macie zdanie na ten temat? :->
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2008-09-24, 10:04   

jeżeli czujesz że to jest to, to oczywiście że rób :-D tylko dobrze się zastanów co to ma byc
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-09-24, 10:15   

Ja uwielbiam tatuaże :)
Jak chcesz zrobić - znajdź dobre studio (pooglądaj dokładnie zdjęcia zrobionych tam tatuaży), dobrze przemyśl wzór.. mi jeden kiedyś spaprali, poszłam do nowo powstałego studia, promocyjna cena mnie tam zaciągnęła... :roll: I tak nie żałuję, ale następnym razem ;) staranniej poszukam odpowiedniego studia.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-24, 10:34   

tak dla jasnosci nie wszytskie tatuaze sa cruelty-free(barwniki)
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
neuro 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 487
Skąd: Warszawa, zielone Bielany
Wysłany: 2008-09-24, 10:35   

Zdecydowanie trzeba znaleźć odpowiedniego tatuatora, to podstawa! Popytać znajomych, pochodzić po forach i popatrzeć, kogo kto poleca z Twojej miejscowości. Galeria internetowa studia jest mało obiektywna - wybierają najlepsze prace, możesz też trafić na tatuatora, który jest u nich nowy i jego prac w galerii nie było.
Warto poczekać dłużej i wydać więcej kasy na sprawdzoną osobę :) W Wawie jest to np. Junior.
Wzór musisz baaardzo przemyśleć. Zastanowić się, czy będzie Ci pasował jak będziesz dużo starsza (np. kotek albo kwiatuszki mogą nie bardzo pasować do 50-cio letniej kobiety - zresztą, zależy jakie ;)
Nie wiem, czy brzuch to dobry pomysł - przy ciąży skóra nie rozciąga się za bardzo? Mógłby się rozmyć. Ale nie wiem, ja mam na plecach.
Po jakimś czasie trzeba tatuaż poprawić, bo część tuszu wybija się ze skóry.
Generalnie - fajna sprawa :D
 
 
milka 

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 16 Wrz 2008
Posty: 285
Skąd: fr
Wysłany: 2008-09-24, 10:36   

Cytat:
tak dla jasnosci nie wszytskie tatuaze sa cruelty-free(barwniki)


..uu.. to musze poczytac :-?
_________________
hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Kamm 

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 18 Paź 2007
Posty: 1737
Wysłany: 2008-09-24, 10:45   

Sama mam dwa i to nie jakies malutkie ;-) Pierwszy robiony tak bardziej na szybko i u nie sprawdzonej osoby ( blędy mlodosci ) pozniej poprawiony w profesjonalnym studio , ale wiele sie nie dalo zmienic ;-) Chociaz nie zaluje ( ale drugi raz bym takiego wzoru nie zrobila ;-) , to pamiątka to pewnym okresie ..Zalowac powinno sie tylko krzywd wyrządzonych drugiej osobie ;-) Drugi wykonany juz tez w profesjonalnym studio , zadowolona z rezultatow . Skonczylam sie tatuowac jakies 5 lat temu , chociaz mialam jazde zeby narobic sobie duuuuuzo rysyneczkow na ciele ;-) Z czasem dochodzily jednak do mnie mysli : po co mi to ;-) Jakis czas temu byla znowu mocna ochota na cos nowego , jednak mąz mi wtedy troszke wybil z glowy ze na nodze to moze dla kobiety nie za bardzo , odpuscilam tylko dlatego ze sama nie bylam przekonana , jednak czuję ze to jeszcze droga nie zamknięta dokonca ;-)

Odnosnie wege tatuazy to polecam studio : hxxp://www.sauron.alpha.pl/glowna.htm
Sauron w Rudzie sląskiej . Tatuator sam jest weganinem dlugi czas i dba o te kwestie ;-)
Aha moge tam polecic tatuatora Marzana . Co do Marcina ktory tez tam dziara to nie korzystalam z uslug ;-)
_________________
hxxp://picasaweb.google.com/acmme.bizuteria.autorska/ Moja biżuteria !
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2008-09-24, 12:07   

Przemysl wzor, wybierz studio i... zacisnij zeby ;-)

Ja swojego zrobionego na studiach w Czechach nie zaluje i na pewno na jednym sie nie skonczy :-)
 
 
 
Izzi 


Pomogła: 55 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2602
Wysłany: 2008-09-24, 12:25   

milka napisał/a:
Zrobienie sobie tatuazu chodzi za mna juz od
no za mną też chodzi ;-) ..tylko jak juz mam wszystko tj. wzór, odpowiednie do owego wzoru miejsce, dziarownika ..to jakoś tak zawsze kasy brak.. echh
_________________
<img src="hxxps://lbym.lilypie.com/fdt4p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /> <img src="hxxps://lb2m.lilypie.com/0MBlp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" /> <img src="hxxps://lbdm.lilypie.com/7qwZp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />

<img src=hxxp://www.pustamiska.pl/images/banner3.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"> hxxp://pustamiska.pl]KLIK;)
 
 
szo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 15 Lut 2008
Posty: 2532
Skąd: PL
Wysłany: 2008-09-24, 12:36   

może należy się zastanowić czy jak będziesz miała 60 lat czy to będzie fajnie wyglądać, nie mówię tu o samy tatuażu lecz o skórze ( już tak niejędrnej )
mam ciotkę właśnie w tym wieku z tatuażem na kostce wykonanym 5 lat temu i nie podoba mi się to co widzę
 
 
milka 

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 16 Wrz 2008
Posty: 285
Skąd: fr
Wysłany: 2008-09-24, 12:41   

szo, wlasnie z tego wzgledu, tak jak juz wczesniej wspomnialam, nie zrobilam go jeszcze.. Ale z drugiej strony, tak sobie mysle, ze zanim taka stara babcia z niejedrna skora sie stane :-) jest jeszcze duzo czasu pomiedzy, gdzie moge sie nacieszyc doswiadczeniem robienia i posiadania tatuazu..
_________________
hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
neuro 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 487
Skąd: Warszawa, zielone Bielany
Wysłany: 2008-09-24, 13:28   

szo napisał/a:
może należy się zastanowić czy jak będziesz miała 60 lat czy to będzie fajnie wyglądać


Mając 60 lat skóra będzie nieładnie wyglądać bez względu na to, czy z tatuażem, czy nie.
To po prostu będzie niejędrna, pomarszczona skóra z barwnikiem.
Dobrze dobrany wzór powinien pasować zarówno do młodej dziewczyny, jak i do dojrzałej kobiety.
Tatuaż jest trochę jak... znamię, które sami sobie wybieramy. Starzeje się razem z nami. Staje się częścią organizmu. Akceptuje się go bez względu na to, czy jest pomarszczony, czy nie.
 
 
Lady_Bird 


Pomogła: 21 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2077
Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-09-24, 14:05   

lubię podziwiać tatuaże u innych, szczególnie u facetów :mryellow:
ale sama sobie to never :->
 
 
stokrotki 
i nasz rycerz


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 325
Skąd: Irlandia/Oranmore
Wysłany: 2008-09-24, 14:37   

A ja kocham tatuaże i mam i będe mieć więcej ;) Nigdy się nie zastanawiałam jak będe wyglądać z tym za np. 40 lat , może nie dożyję starości .... To jest moje życie , mój styl i nie mogłabym tego tłumić tylko dlatego że "kobiecie niewypada mieć " albo jak to będzie wyglądać za x lat ;D
W najbliższych dniach robie sobie duuuuży tatuaż na ręku ( od łokcia do nadgarstka ) i wręcz doczekać się nie mogę , to będzie imię mojej córki ;)
No i podzielam wypowiedzi poprzedniczek koniecznie sprawdz osobę która będzie cię tatuować !!!
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://www.waszslub.pl]
hxxp://stokrotki-dwie.blogspot.com/
hxxp://naszazosia.blogspot.com/
 
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2008-09-24, 15:29   

no cóz moze bede w tym momencie zgredem aleja nie jestem zwolenniczka chociaz do niedawana byłam
uwazam ze naprawde gusty sie zmieniaja i to co podoba nam sie dzis to za 15 lat nie bedzie sie nam podobało, i tyle
osobiscie dziar nie mam -a przez pare lat chciałam sobie zrobic i bardzo sie z tego ciesze
zdecydowanie odradzam
w dodatku tatuaz moze nam ise nie ładnie zagoic i beda blizny
oprocz tego trzeba sie tatuowac u prawdziwego artysty tak by umiał doradzic jaki wzór w jakim miejsu bedzie ładnie wyglądał- wytatuowany wzór w kształcie koła na miesniu moze okazac se porazka bo bedzie ładnie wygladął gdy stoimy nieruchomo a gdy se ruszamy bedzie wyglądał jak ..jajo
w dodatku konkretny w ciemno wybrany wzór moze niesc ze soba jakąs energie ,nirkoniecznie pozytywna
moze gadam jak stara baba ale za duzo w zyciujuz widziałam
ogólnie uwazam ze gra niewarta świeczki

[ Dodano: 2008-09-24, 16:37 ]
a tatuazu w miejcu widocznym bym sobie nie zrobiła ze względu na pracę ,roznie w zyciu bywa i jesli kiedys dopadnie mnie bieda i z powodu tatuazu w bardzo widocznym miejscu nie bede mogła znalezc pracy to bedzie cierpiało na tym moje dziecko (mniejsza o mnie-ja tu jestem najmniej wazna)
 
 
Kitten 


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 06 Wrz 2007
Posty: 1197
Wysłany: 2008-09-24, 16:37   

malva napisał/a:
oprocz tego trzeba sie tatuowac u prawdziwego artysty tak by umiał doradzic jaki wzór w jakim miejsu bedzie ładnie wyglądał- wytatuowany wzór w kształcie koła na miesniu moze okazac se porazka bo bedzie ładnie wygladął gdy stoimy nieruchomo a gdy se ruszamy bedzie wyglądał jak ..jajo

Do tego nie potrzeba artysty, wystarczy doświadczony rzemieślnik ;-) .
malva napisał/a:
w dodatku konkretny w ciemno wybrany wzór moze niesc ze soba jakąs energie ,nirkoniecznie pozytywna

Dlatego nie należy wybierać w ciemno, tylko rzecz przemyśleć, a najlepiej posłuchać intuicji.

Cytat:
a tatuazu w miejcu widocznym bym sobie nie zrobiła ze względu na pracę ,roznie w zyciu bywa i jesli kiedys dopadnie mnie bieda i z powodu tatuazu w bardzo widocznym miejscu nie bede mogła znalezc pracy to bedzie cierpiało na tym moje dziecko (mniejsza o mnie-ja tu jestem najmniej wazna)

Większosć miejsc, w których zwykle robi się tatuaże, zakrywamy na co dzień ubraniem. Tatuowanie twarzy i dłoni jest w naszej kulturze jeszcze mało popularne :mrgreen:

malva napisał/a:
w dodatku tatuaz moze nam ise nie ładnie zagoic i beda blizny

Raczej nie, jeśli bedzie wykonany profesjonalnie, w sterylnych warunkach. Chyba, że mamy ciało, które mega trudno się goi, albo jakieś straszne alergie... Podobno najczęściej uczula barwnik zielony ;-)

Ja nie mam jeszcze konkretnego wzoru, ale mam Pomysł :-) . Jest ze mną od dłuższego czasu, i pewnie pewnego dnia ułoży się wygodnie na moich plecach, z pazurami, ogonem i wąsami ;-)
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2008-09-24, 17:34   

Kitten napisał/a:
i pewnie pewnego dnia ułoży się wygodnie na moich plecach, z pazurami, ogonem i wąsami
Też marzę o smoku.
 
 
stokrotki 
i nasz rycerz


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 325
Skąd: Irlandia/Oranmore
Wysłany: 2008-09-24, 17:38   

malva napisał/a:
a tatuazu w miejcu widocznym bym sobie nie zrobiła ze względu na pracę ,roznie w zyciu bywa i jesli kiedys dopadnie mnie bieda i z powodu tatuazu w bardzo widocznym miejscu nie bede mogła znalezc pracy to bedzie cierpiało na tym moje dziecko (mniejsza o mnie-ja tu jestem najmniej wazna)


no właśnie ot cała Polska i jej zacofanie ;/ tu gdzie mieszkam nie ma z tym probloemu najmiejszego no ale myślę sobie że i w Polska do tego dojrzeje ;)
Więcej nic nie napiszę bo strasznie drażnią mnie takie temety , nerwus zemnie hihihi :roll: :mryellow:
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://www.waszslub.pl]
hxxp://stokrotki-dwie.blogspot.com/
hxxp://naszazosia.blogspot.com/
 
 
 
honey 


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 08 Cze 2007
Posty: 428
Skąd: hameryka
Wysłany: 2008-09-24, 18:22   

Nie sadze ze to kwestia Pl i jej zacofania...jedynie ..jezeli chodzi o tatuaze w pracy...
Naprawde jest wiele zowodow, gdzie tatuaze nie sa mile widzianie i to sa fakty...
a raczej ludzie ktorzy ubiegaja sie o pewne stanowiska ..nie maja szans by je dostac lub sa zdecydowani aby ukrywac pod ubraniami w godzinach pracy czyli wiekszosc zycia :) swoje tatuaze ... ale to sa kazdego indywidualne wybory...i decydujac sie na 'wyrycie 'sobie czegos na skorze na cale zycie nalezy zdawac sobie z tego sprawe..
W Stanch Zjedn. rowniez zwraca sie na to uwage... szczegolnie ze niektore tatuaze moga obazac innych lub ich przekonania religijne itd itd. te w widocznych miejscach..
o innych nawet nie mowie..
Oczywiscie nie ma problemu gdy ktos stara sie o prace np. w sklepie z ubraniami dla mlodych ludzi w stylu mloddziezowym..i tego typu pracach.. mam nadzieje ze kazdy to rozumie...
Ale kompletnie inna sprawa ,gdy ktos stara sie o pozycje dyrektora banku..lub cos w tym stylu i ma reprezentowac jakas wielka i powazna instytucje a ma cos wytatuowane niewlasciwego w miejscu definitywnie nie do ukrycia...
Czy w Pl istnieje taka roznica..? Czy generalnie ludzie z tatu sa 'niedoceniani'
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2008-09-24, 18:27   

stokrotki napisał/a:
tu gdzie mieszkam nie ma z tym probloemu najmiejszego
tu gdzie ja mieszkam ;-) poznałam cudowną kobietę- matkę jedenaściorga dzieci, teraz 55-cio letnią, wytatuowaną- jej tatuaże wyglądają "jak nówki" i część jest w widocznych miejscach (duże , czarne na przedramionach). Myślę ,że rozmyślanie o tym co będzie za 20, 40 lat jest teraz bez sensu....chyba ,że ktoś projektuje sobie wygodną emeryturkę w moherowym sweterku i z sąsiedzkimi plotami i wygrzewaniem się na plaży "dla tych normalnych - heheh niewytatuowanych" . Oczywiście pokutuje tradycyjne pojęcie funkcji tatuażu (marynarze, kryminaliści , subkultury itp itd ;-) )

Kitten napisał/a:
Ja nie mam jeszcze konkretnego wzoru, ale mam Pomysł :-) . Jest ze mną od dłuższego czasu, i pewnie pewnego dnia ułoży się wygodnie na moich plecach, z pazurami, ogonem i wąsami ;-)
Wielki Kocur? :mryellow:

Ja jestem za- jeśli to czujesz, sprawdziłaś gościa (gościówę) , która go zrobi, masz wzór- śmiało :-D
Sama mam duży na ramieniu (ostatni...mnie jednak ból nie kręci) i cudownym uczuciem jest uczestniczenie w np. balu charytatywnym w sukni i wielka dziarą ]:-> a tylko nielicznej części pań i panów nie mieściło się to w głowie (toż to znów nie-polska) :mryellow:

milka - więc jak ;-) :?:
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří.
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2008-09-24, 18:36   

milka ale Ty Hamburg póki co ? ;-)
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří.
 
 
Kitten 


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 06 Wrz 2007
Posty: 1197
Wysłany: 2008-09-24, 18:39   

Jagula napisał/a:
Kitten napisał/a:
Ja nie mam jeszcze konkretnego wzoru, ale mam Pomysł :-) . Jest ze mną od dłuższego czasu, i pewnie pewnego dnia ułoży się wygodnie na moich plecach, z pazurami, ogonem i wąsami ;-)
Wielki Kocur? :mryellow:

Majaja zgadła ;-)

Jagula napisał/a:
stokrotki napisał/a:
tu gdzie mieszkam nie ma z tym probloemu najmiejszego
tu gdzie ja mieszkam ;-) poznałam cudowną kobietę- matkę jedenaściorga dzieci, teraz 55-cio letnią, wytatuowaną- jej tatuaże wyglądają "jak nówki" i część jest w widocznych miejscach (duże , czarne na przedramionach). Myślę ,że rozmyślanie o tym co będzie za 20, 40 lat jest teraz bez sensu....chyba ,że ktoś projektuje sobie wygodną emeryturkę w moherowym sweterku i z sąsiedzkimi plotami i wygrzewaniem się na plaży "dla tych normalnych - heheh niewytatuowanych" . Oczywiście pokutuje tradycyjne pojęcie funkcji tatuażu (marynarze, kryminaliści , subkultury itp itd ;-) )

Otóż to... Jak się chce pracować w banku, to trza zapomnieć np. o dreadach ;-) . Ale i to się zmienia - coraz częściej widuję eleganckie, dojrzale kobiety w typie businesswoman - wytatuowane :-) . Nie są to jakieś mega wielkie dziary, ale jednak ;-)
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-09-24, 18:39   

honey napisał/a:
Naprawde jest wiele zowodow, gdzie tatuaze nie sa mile widzianie i to sa fakty...
np. w Japonii urzędnicy bankowi mają zakaz farbowania włosów, więc tatuaże na pewno odpadają
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2008-09-24, 18:49   

Kitten napisał/a:
Jagula napisał/a:
Kitten napisał/a:
Ja nie mam jeszcze konkretnego wzoru, ale mam Pomysł :-) . Jest ze mną od dłuższego czasu, i pewnie pewnego dnia ułoży się wygodnie na moich plecach, z pazurami, ogonem i wąsami ;-)
Wielki Kocur? :mryellow:

Majaja zgadła ;-)
ehheehh mnie zmyliły ;-) te wąsy :mryellow: :mryellow: :mryellow:

A faktem jest ,że coraz częściej jestem miło zaskakiwana tatuażami i tatuażykami przez panie , które znam jako pracujące w przeróżnych instytucjach i urzędach (pochowane pod garsonkami zapewne :-> )

A ze mnie taki buntownik- jak mnie nie chcą z dredami i tatuażem - to ich problem :-P
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří.
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2008-09-24, 19:09   

Ja mam jeden nieduży ale marzy mi się taki na pół plegaresów :mrgreen:
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,51 sekundy. Zapytań do SQL: 13