wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Niby-nutella z węgierek
Autor Wiadomość
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2008-09-24, 11:15   Niby-nutella z węgierek

ostatnio wypróbowaliśmy przepis z poradnika domowego i chociaż nazwa moze kojarzyć się mało ciekawie to jednak efekt końcowy jest przepyszny - Oskar krzyczał że za dużo przekładam do słoików i on przez to będzie miał za mało do wyjadania :mryellow:

przepis rzecz jasna odrobinę przerobiłam, a raczej odcukrzyłam :-P

3kg wegierek
10dag kakao (najlepiej decoMorreno - tak sugeruja autorzy)
10 daktyli

śliwki umyć,usunąć pestki i tu są dwie szkoły - można je od razu przemielić np. w maszynce do mięsa, lub zrobić tak jak ja i zapakować je do gara, a jak juz będą dość miękkie potraktować blenderem
śliwki razem z daktylami smażyć na małym ogniu 2 godz., co jakiś czas mieszając

na koniec dodać kakao (powoli dodawać i próbować, żeby nie wyszło zagorzkie) -wymieszać i jeszcze 5-8min. smażyć
gorąca masę przekadać do słoików i pasteryzować 15min.

ja w sobotę kupuje jeszcze węgierek, bo wyszło nam tego tylko 7 słoików ;-)
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-09-24, 11:51   

bardzo ciekawy przepis. Dlaczego, dlaczego już mi się śliwki skończyły?!
Nawiasem, robiłam w tym roku powidła ze śliwek baaardzo dojrzałych, takich już gdzieniegdzie pomarszczonych. W ogóle dosładzać nie trzeba! W tym przypadku pewnie podobnie.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2008-09-24, 11:55   

Kilka dni temu koleżanka wspominała mi o przepisie na powidła z dodatkiem kakao, jakoś mnie on nie przekonał ale skoro dort, wypróbowałaś i się sprawdził to zrobię kilka słoiczków :-) .
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2008-09-24, 12:05   

Ciekawe jak smakuje z karobem? Ale z kakao też spróbuję. Mniam. :-D
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2008-09-24, 12:11   

kamma - w tej gazecie jest równiez przepis na powidła bez cukru :!: i tam jest zaznaczone, że do tego potrzeba takich właśnie pomarszczonych na końcach węgierek

dżo - u mnie wczesniej robiła wg tego przepisu bratowa, ale ona dawała cukier tak jak w oryginale i tez mnie od tego odrzuciło jak powąchałam, jednak przemyślałam sprawe i postanowiłam zaryzykować i zrobić własną wersję :-P

puszczyk - myśle,ze z samym karobem to już nie byłoby to samo, ale mix karob i kakao mozna spróbować
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2008-09-24, 14:52   

dort napisał/a:
10dag kakao (najlepiej decoMorreno - tak sugeruja autorzy)
Myślisz, że można by zastąpić karobem?
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2008-09-24, 15:24   

Ewa, a czytałaś dwa poprzednie posty? :mrgreen:
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2008-09-24, 15:29   

puszczyk napisał/a:
Ewa, a czytałaś dwa poprzednie posty? :mrgreen:
No tak :oops: U mnie to tak jest, że pootwieram wszystko w nowych oknach i czytam po trochę jak mam chwilę. W ten sposób odpisuję nie widząc nowych postów ;-)
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2008-09-24, 16:16   

Tak tez sobie pomyślałam. :lol:
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2008-09-24, 16:23   

Moja nutella się już smaży :-D
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2008-09-24, 17:01   

a u mnie resztka wolnych śliwek więc przepis przetestuję :-)
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2008-09-24, 17:39   

zrobiona, wyszła pyszna :-D , dort, dzięki za przepis :-)
 
 
margot

Pomógł: 19 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1321
Wysłany: 2008-09-24, 19:10   

dżo napisał/a:
zrobiona, wyszła pyszna :-D , dort, dzięki za przepis :-)

z kakao czy karobem?
 
 
k.leee 


Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2701
Wysłany: 2008-09-24, 22:52   

dżo napisał/a:
zrobiona, wyszła pyszna
...jak nutella? ;-)
Przepis brzmi genialnie i prosto. Wypróbuję jak mi starczy sił i czasu :roll:
_________________
hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2008-09-25, 06:30   

margot, z kakao,
k.leee napisał/a:
...jak nutella?
trudno powiedzieć, nie jadam nutelli :mryellow: ale dziś przyniosłam do pracy aby "znawcy" nutelli posmakowali i ocenili :-D
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2008-09-25, 07:04   

a co macie przeciwko kakao, że tak bardzo chce podmienić je karobem ;-)

dżo ciesze się, że Ci smakuje :-D
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2008-09-25, 07:43   

Kakao to przecież narkotyk. ;-) :mryellow:
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2008-09-25, 12:11   

dort napisał/a:
a co macie przeciwko kakao, że tak bardzo chce podmienić je karobem ;-)
U mnie chłopcy na kakao uczuleni, a karob mogą.
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2008-09-25, 13:32   

dort napisał/a:
co macie przeciwko kakao

Dla dzieci raczej niewskazana jest teobromina
hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Teobromina
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2008-09-25, 14:32   

Marcela przeczytałam i poza info,że jest szkodliwa dla zwierząt (bo nie sa w stanie jej prawidłowo "przetwarzać") nie znalazłam nic o przeciwskazaniach dla ludzi lub dzieci

Ewa rozumiem mozesz sprobowac, wiec z tym karobem, ale na wszelki wypadek zrobiła bym próbę na niewielkiej ilości (kiedyś wlasnie zrobilam tak ciasto,że zastapilam kakao, a raczej czekolade karobem i wyszedł smaczny)
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2008-09-25, 22:05   

dort, szkoda, ze nie doczytałaś do końca ;-) Pobudza czynnośc serca, rozszerza naczynia krwionośne, wpływa na aktywność nerwu błędnego. Ogólnie ma działanie podobne do kofeiny, tylko nieco słabsze. Pies ważący 25 kg może zdechnąć po zjedzeniu 2 tabliczek czekolady. Dla mnie to brzmi przekonywująco. Nie wierzę, ze jeśli coś jest trucizną dla zwierząt to jest zupełnie bezpieczne dla dzieci. No ja w kazym razie wybrałam karob.
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2008-09-26, 07:31   

Marcela, zgadzam się, ze kakao to używka i należy być z nią ostrożnym ale jeśli dziecko zje jedną kanapkę z taką niby-nutellą to kakao jest tam w śladowych ilościach i nie nie wpłynie zasadniczo na zdrowie,
jeśli zachowuje się umiar to i kakao można zjeść,
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2008-09-26, 08:16   

Marcela przeczytałam :-D do końca, ale właśnie między innymi z powodów, o których pisze dżo nie uważam, żeby było szkodliwe dla ludzi

jeżeli chodzi o porównanie ze zwierzętami to jednak z tym się niezgodzę - sporo różnimy się od zwierząt, tak samo jak wystepują duże różnice pomiędzy różnymi gatunkami zwierząt, tak wystepują różnice pomiędzy ludźmi i zwierzętami - są np. rośliny, które są trujące dla ludzi a jak najbardziej jadalne i pożywne dla zwierząt, to są najzwyklejsze różnice międzygatunkowe - już parokrotnie naukowcy przejachali się w ten sposób, gdy w badaniach nad np. świniami wychodziło im że dana subsancja jest pożyteczna, a potem okazywała się szkodliwa dla ludzi
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-09-26, 10:16   

Psy nie mogą jeśc także ziemniaków ;-) A króliki dostają grożnych wzdec od wieluuuu warzyw i owoców.
Ja tam dzieciom czekolady nie daję, ale czasem robię murzynka. W takiej nutelli to zupełnie inna koncentracja. Na dodatek z pektyną ze śliwek, więc to dodatkowo zmniejsza wchłanialnośc.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
Ostatnio zmieniony przez Karolina 2008-09-26, 10:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-09-26, 10:19   

Karolina napisał/a:
Psy nie mogą jeśc także ziemniaków ;-)
psy mogą nauczyć się trawić skrobię, ale trzeba ją stopniowo dawkować :)
dort napisał/a:
wystepują różnice pomiędzy ludźmi i zwierzętami
oczywiście, wystarczy wspomnieć słynni Talidomid, który był bezpieczny dla ciężarnych królic
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,4 sekundy. Zapytań do SQL: 13