wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Jestem w szoku
Autor Wiadomość
Apulejusz 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 484
Skąd: Gorlice/Jasło
Wysłany: 2009-07-15, 12:00   

To ja też się przyłączam do grona kosmitek... pomimo tego staram się walczyć, bo mam z dzieciakami zaniedbanymi do czynienia na co dzień. Jakoś udało mi się z nimi dogadać ale w większości przypadków nadal jest to niemożliwe. Trzeba mieć stalowy charakter do takich dzieciaków. Muszą wiedzieć, ze jeśli są jakieś zasady to nie ma zmiłuj się chociaż samej nie chce mi się już czasem mówić o tym 100000... razy dziennie. Jednak u mnie w bibliotece mogę się powoływać na przepisy etc, natomiast miejsc, gdzie czują się bezkarnie jest mnóstwo i to jest problem. Ten pomysł z OC podoba mi się bardzo. Zauważyłam, że tego typu argumenty działają - zawsze jeśli chodzi o kasę to działają.... Od czasu do czasu przychodzi do biblioteki rodzeństwo z patologicznej rodziny, okropnie się zachowują, klną, plują, kopią itp :roll: kiedyś kopnęli u koleżanki w dziale dla dorosłych w komputer i komputer się wyłączył. Dzieciaki zaczęły wykrzykiwać, ze mają nas w dupie itp i że policji się nie boją... stwierdziłam więc że właśnie najlepszym "argumentem" będzie dla nich zapłata za zepsuty komputer. Komputerowi nic się nie stało, a oni szukali okazji do grandy więc powiedziałam, że wiadomo powszechnie :) iż policja zna ich jak rodzinę, a skoro zepsuli komputer, to obarczy się kosztami ich mamę... podziałało bardziej niż straszenie strażą miejską....

maga, ironiczne uśmieszki też mi podnoszą ciśnienie.... bo przecież rośnie nam pokolenie ludzi zobojętniałych i sfrustrowanych a to jest problem i to duży...
_________________
<img src="hxxp://lb1f.lilypie.com/OvVYp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" />
<img src="hxxp://davf.daisypath.com/MaMvp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Anniversary tickers" />

Mój wegańsko-DIY blog: www.chatkamargot.blogspot.com
 
 
antonik

Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 22
Wysłany: 2010-03-12, 10:26   Re: Jestem w szoku

adzia2223 napisał/a:
Jakoś niedawno poszłam z koleżanką do parku doszłyśmy na plac zabaw. Kołoo nas dwójka chłopaków jakoś 8 i 5-6 lat gadali między sobą i jeden zaczął przeklinać chyba wszystkimi możliwymi przekleństwami i to nie tak że gdzieś usłyszał i powtarzał tylko jakby wiedział co to wszystko znaczy :shock: .Ja powiedziałm do koleżanki że jak oni tak mogą przeklinać w tak młodym wieku. Oni usłyszeli i do nas zaczeli pyskować :shock: . po kłutni postanowiłyśmy iść stamtąd wtedy ten starszy OPLUŁ moją koleżankę. Nie muszę mówić chyba że tam było pełno ludzi i nic. Ich rodziców tam nie było.
Moje pytanie:
Kto takich wychowuje?
nie wyglądali n atakich co są biedni, bici czy coś. Na pierwszy rzut oka normalne dzieci.


Jest naprawdę wielka przepaść pomiędzy tym jak my bylismy wychowywani, a jak jest teraz. To się objawia na wszystkich płaszczyznach, od szkoły - za "moich czasów" nie było czegoś takiego jak prawa ucznia, a jeśli były, to raczej nikt z nich nie korzystał. Nie było "nieprzygotowania", proszenia nauczycielek o to, żeby nie robiły kartkówek, ale mówienie że w tym tygodniu był już sprawdzian, to nie może być drugiego, bo to przeciąży dziecko.

Internet jest w pewien sposób wylęgarnią takich zachowań - na forum można do dużo starszego powiedzieć, czy też napisać, różne wulgaryzmy, opluć werbalnie, i nie ponieść konsekwencji.

Ważne żeby się rodzic nie dowiedział. Kiedyś szedłem sobie z psem wzdłuż bloków, a tam na parapecie siedzi jakiś 10-latek i pali papierosa. Minę miał nietęgą, ślinił się chyba bardziej niż wielbłąd, no i nie mogłem powstrzymać (ani specjalnie się nie starałem) parsknięcia. Dzieciak na to jak zaczął bluzgać, zacietrzewił i zaczął toczyć pianę. dlaczego? bo wiedział że go nie pogonię;)

Samo pojęcie szacunku się zmienia, kiedyś szacunek oznaczał jakąś świadomość zwierzchnistwa, że np. stary człowiek jest lepszy od młodego (co za tym idzie stary młodego nie szanował, co i dziś widać w przypadku najstarszego pokolenia), dzisiaj wszyscy są równi, taki młodzieniaszek uważa się za pępek świata, jakby wszystkie rozumy pozjadał.
 
 
Ewa mama Nuli 

Dołączyła: 25 Mar 2009
Posty: 81
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-05-08, 14:08   Re: Jestem w szoku

antonik napisał/a:


Jest naprawdę wielka przepaść pomiędzy tym jak my bylismy wychowywani, a jak jest teraz. To się objawia na wszystkich płaszczyznach, od szkoły - za "moich czasów" nie było czegoś takiego jak prawa ucznia, a jeśli były, to raczej nikt z nich nie korzystał. Nie było "nieprzygotowania", proszenia nauczycielek o to, żeby nie robiły kartkówek, ale mówienie że w tym tygodniu był już sprawdzian, to nie może być drugiego, bo to przeciąży dziecko.

Internet jest w pewien sposób wylęgarnią takich zachowań - na forum można do dużo starszego powiedzieć, czy też napisać, różne wulgaryzmy, opluć werbalnie, i nie ponieść konsekwencji.

Ważne żeby się rodzic nie dowiedział. Kiedyś szedłem sobie z psem wzdłuż bloków, a tam na parapecie siedzi jakiś 10-latek i pali papierosa. Minę miał nietęgą, ślinił się chyba bardziej niż wielbłąd, no i nie mogłem powstrzymać (ani specjalnie się nie starałem) parsknięcia. Dzieciak na to jak zaczął bluzgać, zacietrzewił i zaczął toczyć pianę. dlaczego? bo wiedział że go nie pogonię;)

Samo pojęcie szacunku się zmienia, kiedyś szacunek oznaczał jakąś świadomość zwierzchnistwa, że np. stary człowiek jest lepszy od młodego (co za tym idzie stary młodego nie szanował, co i dziś widać w przypadku najstarszego pokolenia), dzisiaj wszyscy są równi, taki młodzieniaszek uważa się za pępek świata, jakby wszystkie rozumy pozjadał.


Nie uważam, żeby elementem dobrego wychowania był brak praw lub strach. To kwestia podejścia do dziecka od maleńkości.

Co do starszych osób, to często mam wrażenie, że one nikogo nie szanują. :-?
_________________
hxxp://nulka.blox.pl
hxxp://klejnociki.blox.pl

hxxp://www.baby-gaga.com/]
 
 
 
angienunia 
witarianka:)


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 15 Lut 2009
Posty: 418
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-05-09, 21:01   

a ja sie w pewnym stopniu zgadzam z antonikiem.
sama codziennie mam do czynienia z okropna mlodzieza, ktora naprawde nie ma do nikogo szacunku. mlodziez w tych czasach jest straszna, okropna. codziennie slysze mnostwo przeklenstw, codziennie jestem opluwana, wyklinana (w zasadzie to za nic. po prostu mlodziez szpanuje, ze zna taki jezyk i pokazuje jaka to jest dorosla). zero szacunku do nauczycieli - na lekcji u mnie niektorzy chlopcy wyzywaja nauczycielki od k*** i nic sobie z tego nie robia. konsekwencja takich zachowan jest tylko pare punktow ujemnych i w zasadzie to wszystko. paranoja :roll:
_________________
witarianizm wzmacnia organizm. :)
www.foodnsport.com | www.30bananasaday.com

[*] Nitus. Moje kochane slonko,na zawsze pozostaniesz w mojej pamieci moj syneczku :-*
 
 
roksana

Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 14
Wysłany: 2010-05-23, 16:43   

A mówiono, że to ja należałam do tej niewychowanej, złej młodzieży (punkowcy) a tu proszę wyrośli z nas ludzie z zasadami i wartościami. Dzisiejsi młodzi ludzie przerażali mnie brakiem wartości - czy to jest takie postępowe? trendy?
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2010-05-23, 17:10   

ja jestem w szoku od 3 dni, odkąd to usłyszałam o zabawie lubianej przez gimnazjalistów - "słoneczko". Oraz o drugiej - "kamienna twarz". Normalnie zdruzgotało mnie to wszystko doszczętnie :( Nie dość, że byłam już mocno przybita, bo dzień wcześniej oglądałam "Galerianki", to to mnie jeszcze musiało dobić całkiem.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
arahja 


Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 23 Cze 2008
Posty: 1148
Skąd: brno
Wysłany: 2010-05-23, 17:32   

niektórzy mówią, że to słoneczko jest tylko legendą miejską, w dodatku z dość długim rodowodem.
_________________
hxxp://czeski-sen.blogspot.cz
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2010-05-23, 18:45   

euridice, co to za akcja? obejrzałam ten reportaż i z szoku wyjść nie mogę. Ohydne to za mało powiedziane...
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2010-05-23, 19:24   

euridice napisał/a:
Pięć gimnazjalistek zostało matkami, "dzięki" tej "zabawie" :-/

właśnie. O tym mówili w piątek czy w czwartek w wiadomościach, ja się dowiedziałam od znajomych.
Mojej koleżanki szwagier jest nauczycielem w gimnazjum i z tego źródła wiem, że nawet u mnie w dziurze zwanej Oświęcim dzieciaki sobie takie zabawy urządzają.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
pomarańczka
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-23, 19:29   

Normalnie jestem w szoku :shock: :-/
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2010-05-23, 19:39   

Ludzie to są najbardziej obrzydliwe istoty na Ziemi.
Co będzie z tymi dziećmi za parę lat? Sex będzie jak inne "codzienne czynności" nie będzie przeżyciem intymnym. Nie będzie czymś ważnym i osobistym.
Jestem zdruzgotana.
Tylko jak naprawdę nauczyć dzieci Szacunku do własnego ciała i Miłości. A jeśli mi się to uda to będą jak perełki na gnojowisku. I gdzie znajdą swoje drugie połówki?

Mam nadzieję, że poznają swoje wybranki na zlocie WD :lol:
 
 
arahja 


Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 23 Cze 2008
Posty: 1148
Skąd: brno
Wysłany: 2010-05-23, 19:51   

O tym "słoneczku" mówią tylko dziennikarze, dyrektorka nie wspomina ani słowem o okolicznościach zajścia. Ciąże wśród 15-latek zdarzały się zawsze, nie widzę powodu, by wierzyć w doniesienia medialne. Zaczęło się od kawału, który wszyscy powtarzają, ale żeby jakiekolwiek sprawdzone źródło, to nie widziałam.
_________________
hxxp://czeski-sen.blogspot.cz
 
 
Kat... 


Pomogła: 72 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 4347
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-05-23, 23:28   

Ja to już kiedyś pisałam- zaliczyłam bardziej hardkorowe imprezy w gimnazjum niż na studiach. Było morze alkoholu, papierosy, marihuana, pokoje na życzenie, niespodzianki w saunie bo ciemno. Koleś miał dzianych rodziców i dom, który był cały do jego dyspozycji jak wyjeżdżali co wcale się tak rzadko nie zdarzało bo prawie co weekend. Jeszcze często podjeżdżał jego szofer, on otwierał bagażnik i podawał wagony fajek, piwa, butelki wódki. Można było iść z niczym i mieć wszystko. Całowanie, seks oralny, seks nie były niczym strasznie intymnym ale też nie robiło się tego ze wszystkimi i byle gdzie. Prawie ze wszystkimi i prawie byle gdzie.
Jak dobrze, że załapałam się jedynie na kilka takich imprez- miałam szlaban i zabierali mnie co weekend na działkę.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
zojka3

Pomógł: 30 razy
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 1916
Wysłany: 2010-05-24, 06:14   

O bosz...szok! W głowie mi się takie rzeczy nie mieszczą!
Chyba oddam córkę do zakonu :-?
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2010-05-24, 09:55   

zojka3 napisał/a:

Chyba oddam córkę do zakonu :-?

Bój się Boga!Tam to dopiero się cuda dzieją :-?
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
 
Berserk fan


Pomogła: 90 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6991
Wysłany: 2010-05-24, 23:24   

alcia, wrzuciłam w googla te nazwy i jestem równie zdruzgotana...ja nie chcę dzieci puszczać w taką bezmyślną dzicz
_________________
Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-05-24, 23:29   

ja też. Co to będzie? :roll:
 
 
maga 
mama Zioma

Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2010-05-25, 13:27   

Dżizas :shock:
Już chyba wiem, o co chodziło z gwiazdą. Jak byłam na studiach, znajomy ginekolog opowiadł, że mieli taką akcję w szpitalu, przy porodzie czternastolatki. Gdy spytali o ojca, odpowiedziała, że nie wie, bo to jest z gwiazdy :-?
Do dziś nie wiedziałam, o co może chodzic... Potworne to :-/
_________________
 
 
Amanii 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2010-05-25, 15:46   

maga napisał/a:
Jak byłam na studiach, znajomy ginekolog opowiadł, że mieli taką akcję w szpitalu, przy porodzie czternastolatki. Gdy spytali o ojca, odpowiedziała, że nie wie, bo to jest z gwiazdy

chyba na każdym forum jest osoba, która tę anegdotę przytacza, zmieniają się tylko osoby, które jej to opowiadały. urban legend jak nic...

o kamiennej twarzy słyszałam, ale z akademików. I też nie widziałam ani nie słyszałam, żeby ktoś się w coś takiego bawił. Słyszałam że "jest taka zabawa, bardzo popularna" :D

Ale co do hardkorowych imprez to niestety potwierdzam to, co pisze Kat - no, może bez seksu, ale i fajki i alkohol i trawa i całowanie/pieszczoty z ledwo znajomymi były w gimnazjum i na początku liceum. Potem jakoś spokojniej się robi - na studiach już nie słyszałam o jakichś strasznych hardkorach, ani nie uczestniczyłam tym bardziej. Po spróbowaniu zakazanego owocu dojrzewa się do szanowania siebie - tak mi się wydaje.
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
zojka3

Pomógł: 30 razy
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 1916
Wysłany: 2010-05-26, 05:48   

dynia napisał/a:
Bój się Boga!Tam to dopiero się cuda dzieją

No to już nie wiem, zamknę w domu i nie wypuszczę aż do liceum ;-)
Amanii napisał/a:
Po spróbowaniu zakazanego owocu dojrzewa się do szanowania siebie - tak mi się wydaje.

jeśli ma się trochę rozsądku i poczucia wartości (może w odwrotnej kolejności) to jest duża szansa nie popłynąć.
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2010-05-26, 07:41   

ań napisał/a:
alcia, wrzuciłam w googla te nazwy i jestem równie zdruzgotana...ja nie chcę dzieci puszczać w taką bezmyślną dzicz


no bez przesady, przecież nie wszystkie dzieciaki tak robią
poza tym zanim dorosną do gimnazjum to będą już inne zabawy ;-)

naprawdę nie ma co się martwić na zapas, najważniejsze to starć się przekazać dzieciakom jak najwięcej zdrowego rozsądku i mieć nadzieję że dadzą radę :-)
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
Amanii 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2010-05-26, 07:48   

zojka3 napisał/a:
jeśli ma się trochę rozsądku i poczucia wartości (może w odwrotnej kolejności) to jest duża szansa nie popłynąć.

No tak, to w pierwszej kolejności. Chociaż bardzo często to były dziewczyny rozsądne, "grzeczne", dobrze uczące się, z dobrych domów, z kochającymi rodzicami (którym po prostu ściemniały) i z dużym poczuciem własnej wartości.
Ale jak patrzę teraz po znajomych z gimnazjum, to (z małymi wyjątkami), nawet ci którzy "popłynęli" są teraz "normalni" więc jest jakaś nadzieja :P
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
Amanii 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2010-05-26, 10:19   

albo całkiem po środku, bez odchyłów w żadną stronę, jak zapewne większość młodych ludzi
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
madziulina 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 28 Sie 2009
Posty: 183
Skąd: z maleńkiego miasta :)
Wysłany: 2010-05-26, 10:22   

Ja też pozwolę sobie zabrać głos w sprawie. To, o czym tu piszecie to faktycznie straszne, jednak... mimo że jestem "nastolatką" (nie lubię tego słowa, kojarzy mi się ze "starymi maleńkimi" :-P ), to nigdy o podobnych zabawach nie słyszałam. Ani nie słyszałam, ani nie uczestniczyłam. Mnie też to trochę szokuje, bo jednak nie wyobrażam sobie być takim "promyczkiem słoneczka" :mrgreen:
W ogóle wygląda na to, że szkoła, do której chodzę to jakiś związek emerytów. Byłam na niejednej wycieczce, niejednym biwaku i podobne akcje nie miały miejsca nigdy. Ani też na "imprezach", na które chodzę takie rzeczy się nie dzieją.
Nic więc nie jest regułą. Myślę, że jak ktoś wyniesie z domu sztandarowe zasady, dotyczące szacunku do siebie, własnego ciała i do innych, ma szansę podobnych rzeczy nie doświadczyć. Czyli jak to zwykle bywa, wniosek jest wg mnie jeden: trzeba z dzieciakami rozmawiać, zaszczepiać w nich poczucie własnej wartości i pozostaje mieć nadzieję, że takie działania przyniosą pożądane efekty.
Mimo ogólnej degrengolady, jaka ma obecnie miejsce, mając mądrych, ciepłych i kochających rodziców, którzy nie szczędzą swojemu dziecku czasu i miłości, pozostanie przy zdrowych zmysłach, a na dodatek nie w ciąży w wieku 14 lat, wydaje mi się wysoce prawdopodobne.
:-D :-D
_________________
Magdalena :)
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2010-05-26, 10:43   

madziulina no i mam nadzieję, ze jednak jesteś w większości. Zawsze nagłaśnia się tylko jakieś ekstrema, "normalność" jest niewarta uwagi. :roll:
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,52 sekundy. Zapytań do SQL: 13