wegedzieciak.pl

[cotton]

dostałam od Miłej Cioci dużo zielonej glinki samej w sobie, i niewiem za bardzo jak ją przyządzić.. zrobić z niej krem, a może maseczke.. czy ktoś wie jak przyrządzać skórymiłe specyfiki?

[nika]

Masz wspaniałą Ciocię . Uwielbiam glinki wszelkiego rodzaju.
Ta zielona swietnie nadaje sie do oczyszczwnia buzi, wystarczy zmieszać z wodą (najlepiej jakąś super wodą ) tak, żeby papka miała konsystencje śmietany i nałożyć na czysta buzię, można nawilzać żeby nie wyschła (ja sobie rozpylaczem do kwiatków pryskam), ale jak wyschnie to też nie jest źle bo fajnie domyka pory. No i zmyć po jakiś dwudziestu minutach. Ta glinka moze wysuszać skórę, więc jak masz suchą to lepiej z oliwą zmieszać zamiast wody.
Do tego można punktowo na jakieś wypryski taką papkę stosować np. na noc.
Używana jest też przy zabiegach antycelulitowych, ale to chyba potrzeba jej naprawdę dużo.
Jeszcze jako maseczkę na skórę głowy, przy przetłuszczajacych sie włosach.
Do kremów zielonej nie polecam bo: jest zielona, wysusza, często ma grudki. Do kremów według mnie najlepsza jest biała glinka.
Jako, że zielona glinka ma właściwości odtruwające, można też ja pić rozcieńczoną z wodą, ale nie pamiętam dokładnie jak, no i trzeba mieć pewność, ze jest bez żadnych zanieczyszczeń.
To tak w skrócie co przyszło mi do głowy, ale jeszcze znalazłam tutaj dużo informacji i przepisów. hxxp://wizaz.pl/images/beata/glinka/

[cotton]

Dziękuję za pomoc, Nika

[Marigold]

Ja szczególnie sobie chwalę szampony z glinki, według mnie są rewelacyjne