wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
sterylizacja
Autor Wiadomość
Tobayashi 


Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 1507
Wysłany: 2008-03-03, 10:52   

Ja się już natłumaczyłam. Nie docierało :mryellow:
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2008-03-04, 21:51   

Alispo napisał/a:
dla tych ludzi ktorzy tej klashy o ktorej piszesz nie maja i np.przyjda sobie po burka ze schroniska i na pewno go w przyszlosci pilnowac nie beda bo bedzie sobie po wsi biegal?

To nie jest kwestia klasy, po prostu pilnowanie się nie sprawdza. Pies czując sukę z cieczką jest w stanie pokonać takie przeszkody, o których weterynarzom się nie śniło ;) . Nasza Ruda jest z pilnowania. Jakby jej nie było tobym nie uwierzyła, że niezaduży pewnie pies był w stanie się do jej matki dostać.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-03-04, 22:10   

Heh, my mieliśmy suczkę, która urodziła szczeniaki w wieku 7 lat - to były jedyne - mamie tylko raz uciekła ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-03-05, 10:28   

otoz to..tak to wlasnie jest z tymi alternatywami sterylizacji..a to jednak gdzies sie wymknie,a to tabletke wypluje..duza roznica miedzy teoria a praktyką...
poza tym-czy to takie naturalne meczyc zwierzeta takim ciaglym niezaspokojeniem?szczesliwszypie wykastrowany niz piszczacy za suka za ogrodzeniem.
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2008-03-05, 11:00   

poza tym jakoś rozmawiamy tylko o sukach/kotkach a co z samcami, mysle, ze to bardzo nie w porzadku, ze wlasciciele samcow czuja sie zwolnieni z obowiazku pilnowania swojego pupila, on moze sobie chodzic gdzie chce i za przeproszeniem zapladniac samiczki, ktora chce - ja uwazam, ze wlasciciele samcow tez powinni troche sie poczuwac i rowniez kastrowac swoje kocury/psy - a nie problem na koncu ma tylko wlasciciel samicy, przeciez ona sama sie nie "doprowadzila" do tej ciazy :->
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-03-05, 11:24   

szczegolnie dotyczy to kocurow,bo jednak pies czesciej wychodzi na dwor z czlowiekiem i bardziej jest sie za niego odpowiedzialnym wtedy..a niestety wsrod wlascicieli kotow wychodzacych czesto brakuje impulsu do kastracji,bo wychodzi wiec nie znaczy w domu..malo kto mysli o jego zdolnosciach reprodukcyjnych..
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-03-05, 14:46   

dort napisał/a:
problem na koncu ma tylko wlasciciel samicy, przeciez ona sama sie nie "doprowadzila" do tej ciazy

tak samo jak u ludzi ;-)
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Adam z Sopotu

Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 8
Wysłany: 2008-03-05, 18:54   Wyobraźcie sobie ...

Wyobraźcie sobie że ktoś, jakiś zwyrodnialec, lub coś, na przykład totalitarne państwo, przemocą pozbawia człowieka jego zdolności rozrodczych. Takie rzeczy zdarzały się w obozach koncentracyjnych i poza nimi, do sterylizacji przymuszano też kobiety zarażone wirusem HIV. Jak czuł się taki okaleczony człowiek? Z pewnością był bardzo nieszczęśliwy. Może znacie w swoim otoczeniu ludzi którzy utracili płodność w wyniku chorób. Popatrzcie jak zdeformowane jest ich życie. No ale to ludzie a co ze zwierzętami? Nie ma powodu do myślenia że zwierzęta są tak prymitywne że nie cierpią, że jest im wszystko jedno czy mogą się rozmnażać czy nie, że takie okaleczenie nie narusza ich procesów wewnętrznych kóre wpływają na całe życie. Tak więc tego królika uratowanego przed hodowcą należy pozostawić w stanie nieokaleczonym lub oddać go pod opiekę kogoś kto może mu to zapewnić. Dodam jeszcze że królik dobrze pasuje do wegetariańskiego domu bo nie trzeba go karmić mięsem innych zwierząt.
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2008-03-05, 19:00   

Adam, swojego podejścia bronisz ale nada nie zauważyłam żadnej alternatywy z twojej strony. może w końcu coś w tym kierunku? co ma zrobić taki właściciel co chce jak najlepiej dla zwierzaka a nie chce namnażać nieszczęścia?
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-03-05, 19:53   

Adam,"troche"inaczej jednak wyglada spoleczenstwo ludzkie niz zwierzece(nieneguje tu zwierzecych spolecznosci,ale sa roznice),a juz szczegolnie w takich nienaturalnych dla zwierzat miejscach jakie pod bokiem czlowieka maja zwierzeta towarzyszace..wlasciwie to sam sobie zaprzeczasz,bo jezeli sadzisz,ze zwierzeta maja bardzo zlozone wyobrazenie o zakladaniu rodziny itd.to tym bardziej nie powinienes chciec ograniczania ich reprodukcji,jesli uwazasz ze za tym tesknia bardzo,to co proponujesz jako alternatywe dla skomlenia za suka za ogrodzeniem?
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2008-03-05, 21:57   

Karolina napisał/a:
dort napisał/a:
problem na koncu ma tylko wlasciciel samicy, przeciez ona sama sie nie "doprowadzila" do tej ciazy

tak samo jak u ludzi ;-)


też o tym pomyślałam to pisząc :-P

[ Dodano: 2008-03-05, 22:00 ]
Adam z Sopotu napisał/a:
Takie rzeczy zdarzały się w obozach koncentracyjnych i poza nimi, do sterylizacji przymuszano też kobiety zarażone wirusem HIV. Jak czuł się taki okaleczony człowiek? Z pewnością był bardzo nieszczęśliwy.


w latach 70-tych i 80-tych podwiązywano jajniki kobietom z rodzin patologicznych, które miały już kilkoro dzieci - sorry, ale ja uważam, że w tych przypadkach było sporo racji, przynajmniej nie powiekszała sie liczba niechcianych i zaniedbanych dzieci i nie jestem taka pewna czy osoby po tym zabiegu stawały się nieszczęśliwe
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-03-05, 22:39   

Dwie rozne sprawy..sterylizacja a kastracja(sterylizacja suk to najczesciej wlasnie kastracja,tylko terminow uzywa sie niepoprawnie dla rozroznienia z kastracja samczą;)aczkolwiek mozna i inaczej..wtedy odpada sporo argumentow przeciwnikow"okaleczania"...kolejna sprawa do dyskusji;)
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-03-06, 12:31   

Mateusz mówi, że chciałby sobie podwiązać nasieniowody. Czemu tego nie można w Polsce robic?
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2008-03-06, 12:44   

Cytat:
Mateusz mówi, że chciałby sobie podwiązać nasieniowody. Czemu tego nie można w Polsce robic?

też nad tym myśleliśmy...
 
 
Tobayashi 


Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 1507
Wysłany: 2008-03-06, 16:28   

No właśnie w Polsce nie wolno, a ja jestem jak najbardziej za, jeśli ktoś chce się na to zdecydować.
 
 
eenia 
mama Franka i Mii


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 723
Skąd: Kraków/Zawoja
Wysłany: 2008-03-06, 16:37   

Karolina napisał/a:
Czemu tego nie można w Polsce robic?

można, my też badamy ten temat i można to zrobić w Warszawie ;-) jak uzbieramy potrzebną kwotę to robimy.
_________________
Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
 
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-03-06, 16:39   

ale legalnie to chyba nie jest?
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-03-06, 16:41   

Cytat:
W Polsce nie ma regulacji prawnych odnoszących się bezpośrednio do stosowania sterylizacji jako świadomie wybranej metody antykoncepcyjnej. W praktyce oznacza to, że problem dopuszczalności sterylizacji jest regulowany przez art. 155 kodeksu karnego, ponieważ ten właśnie zapis odnosi się do sytuacji, kiedy człowieka pozbawia się zdolności płodzenia.

W artykule czyn ten wymieniony jest wśród krzywd, których wyrządzenie podlega karze pozbawienia wolności. Tymczasem, zgodnie z uznanymi prawami człowieka, świadoma i dobrowolna rezygnacja z własnej płodności jest podstawowym prawem człowieka. Tak więc zabiegi wykonywane przez lekarzy na żądanie zainteresowanych osób nie tylko nie mogą być traktowane jak przestępstwo, ale powinny być dostępne na równi z innymi metodami antykoncepcji.

KTO:

1. pozbawia człowieka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia albo
2. powoduje inne ciężkie kalectwo, ciężką chorobę nieuleczalną lub długotrwałą, chorobę zazwyczaj zagrażającą życiu, trwałą chorobę, trwałą całkowitą lub znaczną niezdolność do pracy w zawodzie albo trwałe poważne zeszpecenie ciała,
3. podlega karze więzienia od roku do lat 10.

Kodeks karny, art. 155 §1
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
eenia 
mama Franka i Mii


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 723
Skąd: Kraków/Zawoja
Wysłany: 2008-03-06, 17:10   

jak będzie Jarek to spytam go o stronę www tego lekarza czy kliniki juz nie pamiętam, chyba też coś mailowali na temat legalności ale nie pamiętam jak zwykle, zdaje mi się że jednak było legalne...
_________________
Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
 
 
 
Tobayashi 


Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 1507
Wysłany: 2008-03-06, 17:49   

JAk znam życie, to pewnie da się to jakoś podciągnąć pod "ze względów zdrowotnych" i ominąć ograniczające prawo, żeby bylo legalne.
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2008-03-06, 18:45   

eenia, napisz coś więcej...
 
 
eenia 
mama Franka i Mii


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 723
Skąd: Kraków/Zawoja
Wysłany: 2008-03-06, 19:06   

napiszę, jak mi się uda z Jarkiem pogadać bo do wawy pojechał
_________________
Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
 
 
 
Adam z Sopotu

Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 8
Wysłany: 2008-03-08, 14:37   Zakończenie

Nie łudźcie się, jeśli ktoś pochwala okaleczanie innych ludzi, po uprzednim zakwalifikowaniu ich jako "patologicznych", to jest to nieludzkie, czysty faszyzm. Dożyliśmy już zresztą czasów w których za "patologicznego" może być uznany ten kto nie pasuje do obecnego systemu. Jeśli ktoś chce sam się okaleczyć, bez powodu i wbrew naturze, jest na drodze do samobójstwa. Niniejszym kończę mój udział w tej dyskusji bo dałem świadectwo prawdzie. Napisałem już wszystko czego potrzeba tym którzy mogą coś zrozumieć. Pozostałym zalecam pracę nad sobą, szczególnie medytację zazen, szukanie prawdy i człowieczeństwa, pokoju i miłości.
 
 
Kitten 


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 06 Wrz 2007
Posty: 1197
Wysłany: 2008-03-08, 16:59   

Adam z Sopotu napisał/a:
Niniejszym kończę mój udział w tej dyskusji bo dałem świadectwo prawdzie.

Łomatko, ale słownictwo :shock: Obrodzili nam mesjasze w tym roku :lol:

Co do mnie, jestem za sterylizacją zwierząt domowych, a przede wszystkim bezdomnych.

I uważam, że zabieg podwiązania nasieniowodów powinien być legalny i bez problemu dostępny. To rozwiązanie, pod wieloma względami lepsze niż droga/niezdrowa/zawodna antykoncepcja.
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-03-08, 17:01   

Adam z Sopotu napisał/a:
Nie łudźcie się, jeśli ktoś pochwala okaleczanie innych ludzi, po uprzednim zakwalifikowaniu ich jako "patologicznych", to jest to nieludzkie, czysty faszyzm. Dożyliśmy już zresztą czasów w których za "patologicznego" może być uznany ten kto nie pasuje do obecnego systemu. Jeśli ktoś chce sam się okaleczyć, bez powodu i wbrew naturze, jest na drodze do samobójstwa. Niniejszym kończę mój udział w tej dyskusji bo dałem świadectwo prawdzie. Napisałem już wszystko czego potrzeba tym którzy mogą coś zrozumieć. Pozostałym zalecam pracę nad sobą, szczególnie medytację zazen, szukanie prawdy i człowieczeństwa, pokoju i miłości.

widzę, że stawiasz się wyżej od innych... w imię "prawdy"...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,43 sekundy. Zapytań do SQL: 12