trzy powody do warczenia |
Autor |
Wiadomość |
kira
autumn lover
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 26 Lut 2014 Posty: 290
|
Wysłany: 2018-08-02, 20:44
|
|
|
przykro mi bardzo mieliście dobre wspólne życie. trzymaj się. |
_________________ sometimes you make choices and sometimes choices make you. |
|
|
|
|
Fatty
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 30 Maj 2008 Posty: 1192
|
Wysłany: 2018-08-08, 07:30
|
|
|
Dziękuję dziewczyny.
Przechodzę lżej niż stratę poprzedniego psa, człowiek od ponad roku sie spodziewał... Wielu zarzuca, że go przeciągnęliśmy. Pewnie, że tak. Ciężko było podjąć decyzję bo on mimo wszystko miał dobry humor, prawie przez cały czas. Słabł, zwalniał, kasłał, przestał wchodzić do swojego koszyczka bo musiał spać rozciagnięty, a nie zwinięty ale dalej chciał się bawić, wychodzić na spacery i miał apetyt..
Najbardziej przeżywa tata, mówi, że czuje się trochę jakby go zdradził.
Palimy Gizmosiowi świeczki... tylko szwagier uznał to za zabawne, reszta na czele z ojcem uznała "zaświeć jeszcze ode mnie". |
|
|
|
|
majaja
wybuchowa wredota
Pomogła: 52 razy Dołączyła: 12 Cze 2007 Posty: 3450 Skąd: warszawskie Bielany
|
Wysłany: 2018-08-20, 23:06
|
|
|
nie mogę tego czytać ... nie wyobrażam sobie, że ona odejdzie, to niesprawiedliwe |
|
|
|
|
Fatty
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 30 Maj 2008 Posty: 1192
|
Wysłany: 2019-05-21, 19:16
|
|
|
Wskrzeszę.
*Miałam dzisiaj ujowaty dzień.
*Zlało mnie doszczętnie 3 razy
*Lało tak, że wymyło mi roślinki ze skrzynki na balkonie
*jak je ratowałam to zaciapalam pół mieszkania i wannę
*zamówiona wymarzona roślinka przyszła połamana(ale sprzedawca miły- wyśle nową)
*mam jakiś słabszy okres, gary w zlewie mi śmierdzą a ja się nie mogę wyzbierać
*nie umiem zajmować się nowymi osobami w pracy:/ i się zastanawiam czy to ja jej coś źle mówię, czy ona jakoś dziwnie rozumie... albo nie rozumie. |
|
|
|
|
Fatty
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 30 Maj 2008 Posty: 1192
|
Wysłany: 2021-01-11, 11:10
|
|
|
Wskrzeszę znów.
Wyjeżdżam na weekend = potrzebuję kogoś, kto nakarmi mi koty w sobotę. Moja mama ma problem z wchodzeniem po schodach, więc poprosiłam koleżankę z bloku naprzeciwko.
"Nie, przecież wiesz, ze nie lubię kotów". Umiem przyjąć odmowę. Sęk w tym, że nie oczekiwałam aby się z nimi bawiła, tuliła etc - tylko żeby podskoczyła nałożyć żarcie z puszki i uzupełnić chrupki.
Tym bardziej, że jak jej potrzeba pożyczyć kieckę czy biżuterię na wesele to zaraz pod drzwiami stoi |
|
|
|
|
agus
Pomogła: 44 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1050 Skąd: Biała Podl./So'ton
|
Wysłany: 2021-01-15, 10:25
|
|
|
Fatty napisał/a: | Tym bardziej, że jak jej potrzeba pożyczyć kieckę czy biżuterię na wesele to zaraz pod drzwiami stoi | Nastepnym razem wiesz, co zrobic.
Przykro mi, w takich sytuacjach sie poznaje prawdziwych przyjaciol... Mam nadzieje, ze ktos zyczliwy sie znajdzie na jutro, trzymam kciuki. |
|
|
|
|
agus
Pomogła: 44 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1050 Skąd: Biała Podl./So'ton
|
Wysłany: 2021-01-15, 10:25
|
|
|
Fatty napisał/a: | Tym bardziej, że jak jej potrzeba pożyczyć kieckę czy biżuterię na wesele to zaraz pod drzwiami stoi | Nastepnym razem wiesz, co zrobic.
Przykro mi, w takich sytuacjach sie poznaje prawdziwych przyjaciol... Mam nadzieje, ze ktos zyczliwy sie znajdzie na jutro, trzymam kciuki. |
|
|
|
|
agus
Pomogła: 44 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1050 Skąd: Biała Podl./So'ton
|
Wysłany: 2021-01-15, 10:25
|
|
|
Fatty napisał/a: | Tym bardziej, że jak jej potrzeba pożyczyć kieckę czy biżuterię na wesele to zaraz pod drzwiami stoi | Nastepnym razem wiesz, co zrobic.
Przykro mi, w takich sytuacjach sie poznaje prawdziwych przyjaciol... Mam nadzieje, ze ktos zyczliwy sie znajdzie na jutro, trzymam kciuki. |
|
|
|
|
|