|
Lekarze-pediatrzy wege z Warszawy |
| Autor |
Wiadomość |
Marzenusia
Marzenusia

Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 66 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-09-09, 15:17 Lekarze-pediatrzy wege z Warszawy
|
|
|
Kto zna pediatrów znających wegetariańską dietę u dzieci w ramach NFZ?
Z WŚ wszyscy przyjmują prywatnie, brak mi dobrego lekarza...
Obecny pediatra każe mej małej robić non-stop badania kontrolne z powodu diety wege.
Potępia nasz sposób żywienia, co odbija się na naszych kontaktach (np. przy spóznieniu 5-10 minut nie przyjmuje ale kaze sie na nowo zapisywać). |
_________________ Kulturę narodu poznaje się po sposobie odżywiania.
 |
|
|
|
 |
Jagula
matka-nomadka

Pomogła: 64 razy Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 3207
|
Wysłany: 2007-09-09, 16:30
|
|
|
Marzenusia...szukajcie nowego lekarza ale możesz chyba przy odrobinie dyscypliny pokazać, że matka wegetarianka to nie jaskiniowiec i jak kulturalny człowiek przyjść punktualnie...w końcu wasze spóźnienie powoduje obsuwy w przyjmowaniu kolejnych pacjentów...nie życzyłabym sobie przez taką spóźnialską matkę czekać z np gorączkującym dzieckiem na rękach dodatkowe 10 min!!!. |
|
|
|
 |
Marzenusia
Marzenusia

Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 66 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-09-09, 17:04
|
|
|
widać że nie masz pojęcia co to być matką, i to w dodatku samotną...
dla mnie wzniejsze było w zimie bym na głodnego nie wyszła niż fanaberie pediatry, bo tak naprawdę to mało kiedy na czas jest się przyjmowanym i tak trzeba poczekać w poczekalni.
Zresztą moja mała nie choruje, to i tak sporadycznie chodzi do niego, a poradnie dzieci zdrowych nie są tak zapchane jak chorych! |
_________________ Kulturę narodu poznaje się po sposobie odżywiania.
 |
|
|
|
 |
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2007-09-09, 17:06
|
|
|
| Marzenusia napisał/a: | widać że nie masz pojęcia co to być matką, i to w dodatku samotną...
|
Marzenusia, przestań ludzi obrażać, to jest naprawdę meczące. |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
 |
Ewa [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-09, 17:09
|
|
|
| Marzenusia napisał/a: | | widać że nie masz pojęcia co to być matką, i to w dodatku samotną... |
No, ja jakoś mam i w jednym i w drugim punkcie, ale jakoś nie odbieram kwestii punktualności jako czyichś fanaberii (pomimo, że mam dodatkowo dwoje dzieci) |
|
|
|
 |
Jagula
matka-nomadka

Pomogła: 64 razy Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 3207
|
Wysłany: 2007-09-09, 17:11
|
|
|
Marzenusiu nie emocjonuj sie tak i postaraj pomyśleć obiektywnie...no dlaczego lekarz ma czekać na niezdyscyplinowaną matkę skoro poczekalnia pęka w szwach???
A jeśli Cie to uspokoi to przez 17 miesięcy samotnie wychowywałam swoje dziecko co nie zwalniało mnie z punktualności, nawet stałam się punktualna i zdyscyplinowana jak nigdy wcześniej- takie są właśnie realia samotnego macierzyństwa. |
|
|
|
 |
Marzenusia
Marzenusia

Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 66 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-09-09, 17:15
|
|
|
| Jagula napisał/a: | Marzenusia...szukajcie nowego lekarza ale możesz chyba przy odrobinie dyscypliny pokazać, że matka wegetarianka to nie jaskiniowiec i jak kulturalny człowiek przyjść punktualnie...w końcu wasze spóźnienie powoduje obsuwy w przyjmowaniu kolejnych pacjentów...nie życzyłabym sobie przez taką spóźnialską matkę czekać z np gorączkującym dzieckiem na rękach dodatkowe 10 min!!!. |
raczej to jest niezbyt grzeczne...
trudno by matka mogła pozwalac sobie na brak dyscypliny jak na ogół musi zrobic wszystko sama i to regularnie i codziennie niezaleznie czy sama ma sie dobrze.
jaskiniowiec to czlowiek niecywilizowany a nie zaliczam sie do nich, choc nie zawsze trzymam sie reguł, przyznaje.
takie formułowanie odpowiedzi na me pytanie, to brak wyobrazni, bo nie były odpowiedziami ale krytyką za to ze podałam jeden z przykładow swego niezadowolenia z pediatry.
Męczace jest własnie takie nic nie dające posty! |
_________________ Kulturę narodu poznaje się po sposobie odżywiania.
 |
|
|
|
 |
Ewa [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-09, 17:17
|
|
|
| Marzenusia napisał/a: | | podałam jeden z przykładow swego niezadowolenia z pediatry |
| Marzenusia napisał/a: | | Męczace jest własnie takie nic nie dające posty! |
Otóż to właśnie |
|
|
|
 |
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2007-09-09, 17:20
|
|
|
| Marzeniusiu, takim zachowaniem sprawisz, że większość ludzi wrzuci cię do ignorowanych, i będziesz sobie debaty sama ze soba urządzać. |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
 |
Marzenusia
Marzenusia

Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 66 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-09-09, 17:23
|
|
|
| a odpowiedzi nie dostałam! |
_________________ Kulturę narodu poznaje się po sposobie odżywiania.
 |
|
|
|
 |
Jagula
matka-nomadka

Pomogła: 64 razy Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 3207
|
Wysłany: 2007-09-09, 17:26
|
|
|
Staram Ci sie zaznaczyć,że jako wege jesteśmy postrzegani przez pryzmat dziwaków czy wręcz jaskiniowców podjadających korzonki i w naszym interesie jest pokazywanie się z jak najlepszej strony . Z własnego doświadczenia doskonale wiem ,że samotnej matce lekko nie jest ale to nie powód żeby przerzucać odpowiedzialność za własne porażki na innych- jesteś pewna,że lekarz nie chce Was przyjąć bo jesteś wege? czy może jednak dlatego ,że jesteś niepunktualna???
Zmień lekarza, tylko przychodź do niego punktualnie , zwłaszcza,że zaznaczyłaś iż nie są to częste sytuacje- można się postarać raz na jakiś czas.
Życzę Wam wszystkiego dobrego a zwłaszcza dużo zdrowia
No i ucinam jałową dyskusję |
|
|
|
 |
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2007-09-09, 17:31
|
|
|
Z tego, co pamętam, to wielu rodziców z W-wy chodzi do prywatnych lekarzy z dziećmi. Jesli zaś chodzą do państwowego lekarza, to często się nie ujawniają z dietą maluchów. Jeśli Twoje dziecko nie choruje, to poszukaj namiaru na dra Klemarczyka, on przyjmuje bezpłatnie dzieci, chociaż na pewno trzeba się wcześniej zapisać, może dużo wcześniej, nie wiem, jak to wygląda.
Marzenusia, na tym forum staramy się nie przelewać swoich złości czy niezadowoleń na innych, nie wywoływać swoim zachowaniem mocnej reakcji innych forumowiczów. Do tej pory nie było tu osoby, która od początku swoimi postami powodowała, że inni od razu mocno reagują Warto pisać spokojnie i nie oczekiwac, że wszyscy muszą odpowiadać na wszystkie posty. To jest tylko dobra wola innych osób, które chcą poświęcić swój czas. |
|
|
|
 |
Marzenusia
Marzenusia

Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 66 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-09-09, 17:44
|
|
|
W porządku, ale ja poszukuję z NFZ pediatry, bo nie będę podwójnie płacić (sama płace za ubezpieczenie zdrowotne)...
Nie zgadzam sie że wegetariani są jaskiniowcami, i guzik mnie obchodzi zdanie "większości" polskiego społeczeństwa. Zgadzam się że wsrod wege są dziwacy eksperymentujacy na sobie i dzieciach i lądują do szpitala z powodu niedozywienia...
A Klemarczyk robi tylko badania do tzw. ankiety jak miewają się dzieci wege...
Sam wcina mięso. |
_________________ Kulturę narodu poznaje się po sposobie odżywiania.
 |
|
|
|
 |
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-09, 17:57
|
|
|
| Cytat: | | że większość ludzi wrzuci cię do ignorowanych, |
sama bym dodała ale jako mod średnio mogę
ale robi więcej na rzecz szerzenia wiedzy o wegeżywieniu niż niejeden wegus... |
|
|
|
 |
Ewa [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-09, 18:00
|
|
|
| pao napisał/a: | sama bym dodała ale jako mod średnio mogę |
A to podobno wina moich małp |
|
|
|
 |
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-09, 18:19
|
|
|
spoko, szczury też są niezłe w te klocki |
|
|
|
 |
rosa
born to be wild

Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2007-09-10, 10:13
|
|
|
| Ania D. napisał/a: | | Jesli zaś chodzą do państwowego lekarza, to często się nie ujawniają z dietą maluchów. |
od ponad 10 lat udaje mi się ta sztuczka. |
|
|
|
 |
k.leee

Pomógł: 46 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 2700
|
Wysłany: 2007-09-10, 21:33
|
|
|
| Capricorn napisał/a: | | Marzeniusiu, takim zachowaniem sprawisz, że większość ludzi wrzuci cię do ignorowanych |
Gdybyś mogła nie wypowiadać się w imieniu większości... |
_________________ hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org |
|
|
|
 |
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2007-09-10, 21:44
|
|
|
| k.leee napisał/a: | | Capricorn napisał/a: | | Marzeniusiu, takim zachowaniem sprawisz, że większość ludzi wrzuci cię do ignorowanych |
Gdybyś mogła nie wypowiadać się w imieniu większości... |
ależ oczywiście. mea maxima culpa.
Edit więc:
Marzenusiu, twoje wypowiedzi skłaniają mnie do wrzucenia cię do ignorowanych.
k.leee - teraz akceptujesz?
Z poważaniem, Szymańska |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
 |
k.leee

Pomógł: 46 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 2700
|
Wysłany: 2007-09-10, 22:20
|
|
|
| Szydera niepotrzebna. Zwróciłem Ci na to uwagę, bo się robi mała nagonka. Dodawanie sobie pewności, że jesteś w większości kosztem innej osoby która ma być rzekomo zignorowana przez tą większość jest nie eleganckie. |
_________________ hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org |
|
|
|
 |
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2007-09-11, 06:27
|
|
|
| k.leee napisał/a: | | Szydera niepotrzebna. Zwróciłem Ci na to uwagę, bo się robi mała nagonka. Dodawanie sobie pewności, że jesteś w większości kosztem innej osoby która ma być rzekomo zignorowana przez tą większość jest nie eleganckie. |
czytasz, co napisałam?
zgodziłam się z tobą przyznałam do winy, i poprawiłam. Czy mogę coś jeszcze dla Ciebie zrobić? |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
 |
gibusia
gibusia
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 14 Wrz 2007 Posty: 104 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-09-21, 15:53
|
|
|
| Ja znam tylko Klemarczyka i dawał nam skierowania na różne badania, więc może dobrze go podpytaj. Reszta to prywatni - my chodzimy do Pietkiewicz-Rok. |
|
|
|
 |
Lilka
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 15 Sie 2007 Posty: 44 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-09-24, 12:45
|
|
|
Ja uważam, że Klemarczyk jest jak najbardziej OK. Bada dziecko bardzo dokładnie (wizyta trwa pół godz.), omawia dietę, zleca badania jesli jest to potrzebne. A przy tym jest przemiły dla dziecka, co moim zdaniem jest również ogromnie ważne. Wizyty raz na kwartał w zupełności wystarczają, żeby mieć pewność, że dziecko jest pod kontrolą i rozwija się prawidłowo. Ostatnio nawet mnie zaskoczył, bo powiedział, żeby w ogóle nie podawać słodyczy (pytałam o słodzenie herbatek owocowych miodem), bo pamiętam że kiedys zalecał gotowe kaszki, jak wiadomo pełne cukru. Czyli jednak wg niego cukier jest 'be'.
Jak Jaśminka choruje, leczymy się u pediatry - homeopatki, z bardzo dobrym skutkiem (tzn. wizyty coraz rzadsze ) |
_________________ <img src="hxxp://b3.lilypie.com/DJQ0p2.png" alt="Lilypie 3rd Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" />
Jaśminkowy blog
hxxp://www.malajasmin.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
gibusia
gibusia
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 14 Wrz 2007 Posty: 104 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-09-24, 14:16
|
|
|
Uśmiecham się, bo moja Kaśka boi się Klemarczyka jak diabeł święconej wody. On dwoi sie i troi, jest miły, a ona coś do niego ma. Wybitnie źle na niego reaguje.
Byłam w sytuacji (pobyt Kasi w szpitalu), gdzie podparłam się jego nazwiskiem i to pomogło. Lekarze w szpitalu byli niemili z powodu naszego wegetarianizmu, a jak usłyszeli, ze jesteśmy pod opieką przychodni dla dzieci wegetariańskich, to zaczęła się jakaś normalniejsza rozmowa. Niestety jak lekarze słyszą, że dziecko jest leczone u homeopaty to często pojawia się wrogość. Przykre, ale prawdziwe. |
|
|
|
 |
quatrolibro

Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 324 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2007-09-24, 14:48
|
|
|
| Lilka napisał/a: | | Czyli jednak wg niego cukier jest 'be'. |
Nie w przypadku każdego dziecka, nam Klemarczyk zalecał słodkie płatki smakowe, naleśniki, placki, wszystko na słodko i tłusto, żeby dostarczyć węglowodanów i przemycić tłuszcz. |
_________________ nie mam podpisu |
|
|
|
 |
|
|