wegedzieciak.pl

[Silverka]

na sniadanie :

kanapki z pasta z fasoli w tym ziemniak i cebula i zmielione siemienie lniane.

na obiad,

starta dynia, starta marchewka, groszek konserwowy, pomidory i pieczarki.

w miedzyczasie, maslo orzechowe zamowione ze sklepu z neta (doszla paczka wlasnie ) i winogrona

[arahja]

Kapuchniak zrobiłam! Ale miałam ochotę wielką Dwie michy już poszły, została jeszcze jedna porcja na jutro... Boski:D
malibu z sokiem pomarańczowym w ramach kolacji.;)

[Karolina]

Na obiadek: naleśniki razowo-migdałowe, z marmoladą pomarańczową i kremem tofoczekoladowym.
Tak to jest jak się nie ma warzyw w domu

[Kamm]

[kamma]

I śniadanie: płatki truskawkowe z wegan jogurtem;
II śniadanie: grzanki z tofu, serem Cheezly, asafetidą i do tego zielone oliwki A zaraz potem mandarynki, pomarańcze, daktyle
Na obiad będą znowu duszone warzywa (buraczki, ziemniaki, marchew) by Kamm. Potrawa doskonała, mamy na jej punkcie bzika!


iuytrewqaasdfvhk;;;kmmmnbvcdb,..kmnnbbbbcxzsfgjmjkpoppooo <-- to pisała Irma

[bajaderka]

kamma, czy ten ser Cheezly jest wegański? dobry jest? czy o tym mówiła mi Humbak, że go kupujesz go normalnie w sklepie spożywczym?

[kamma]

bajaderka, Cheezly jest wegański, do kupienia w Anglii lub (nieco drożej) na greenplanet. Na zimno trochę się kruszy, ale w grzankach czy na pizzy smakuje rewelacyjnie, choć nie ciągnie się tak jak "prawdziwy" żółty ser. Szczególnie polecam "czerwony cheddar".

[bajaderka]

kamma, dzięki

[kamma]

A dziś w menu:
I i II śniadanie: jaglanka z jabłkami, bakaliami i cynamonem,
obiad: potrawka z kalafiora i....hmmmm.... no, tak, frytki
Ciasteczka zbożowe i imbirowe, mandarynki, do picia herbata owocowa.
Na kolację będzie chleb domowej roboty, jeszcze nie wiadomo, z czym.

[Silverka]

sniadanko, obiad z wczoraj (starta dynia, starta marchewka, pieczarki, pomidory ryz )

ciasto z dyni i rodzynek

na obiad kasza pęczak z kotletami z kalafiora, pieczarkami i ogorkiem kiszonym.

grejpfruit i gruszka.

[Karolina]

U nas dzis pierogi "ruskie". Cała kuchnia zdemolowana i obklejona ciastem - robiłam razem z Mijką

[gosia_w]

śniadanie - kasza jaglana, suszone figi, suszone winogrona, mielony len, pestki słonecznika
drugie sniadanie - razowiec na bananach
obiad - zupa z dyni, ryż, buraczki, gotowana marchewka, kiszona kapusta
deser - razowiec na bananach
kolacja - bułka razowa na zakwasie, pasztet z pestek dyni AniD. (na jaglance), kiszony ogórek, a na dokładkę pasztet bez bułki, posypany pestkami słonecznika
od popołudnia do picia herbatka imbirowa - wygląda na początki infekcji wirusowej

[Agnieszka]

u nas wczoraj
śniadanie: jaglana z wiórkami i rodzynkami
Ada do szkoły; jabłko, winogrona, kanapki z rzezuchą, natką, ogórkiem kiszonym i pieczenią z tofu (kupną)
barszcz czerwony, resztki Alu Patry ze spotkania niedzielnego i resztki piernika co w sobotę upiekłam

Dziś domowo bo katar się pojawił:
śniadanie: jaglana z wiórkami i rodzynkami
bakalie, jabłko, barszcz czerwony z wczoraj
boczniaki, ziemniaki i brukselka
będą też ciastka z gotowanej kaszy jaglanej z przyprawami piernikowymi, mielonym siemieniem, słonecznikiem, sezamem i rodzynkami (zrobię więcej bo będą przegryzką jutro w ciągu dnia i wieczorem dla dzieci: będzie jeszcze 2 dzieci i przetestujemy czy zjedzą)


Z dzisiejszych ziemniaków obiadowych będzie baza na kotlety lub placki na jutro a wieczorem wstawię nową zupę - fasolową. Jak dzieci nie będą chciały ciastek jaglanych pewnie zrobię makaron z sosem pomidorowym.

zostanie mi trochę boczniaków więc może zrobię z nich sos do II dania na jutro (cebula, boczniaki, grzyb suszony do smaku, przyprawy i mielone pestki słonecznika do zagęszczenia).

[priya]

[Lily]

Pieczeń z soczewicy i kaszy jaglanej, sos pieczarkowy, ziemniaki i buraczki. A potem grzeszne ciastka ze sklepu.

[kamma]

Ta Alu patra mnie kusi i wzywa....
Ale dziś było tak:
I śniadanie: kanapki z pastą warzywno-soczewicową, ogórkiem kiszonym i oliwkami.
II śniadanie: te same kanapki oraz pomarańcza.
Obiad: zupa jarzynowa.
W planach: drugi obiad, hmmmm.... coś ciepłego i smażonego, ale postaram się, żeby to nie były frytki

[Silverka]

dzisiaj skromnie bo do pracy na popoludnie tak do kocna tygodnia...

na sniadanie makaron z warzywami

potem orzechy, kanapka z pasta warzywna z soczewica

kielki pszenicy

w pracy to samo co wyzej

a potem herbatka i kanapki z pasta warzywna ale z ciecierzycy.

[kamma]

Hihi, udało mi się wczoraj uniknąć frytek
Na drugi obiad były ziemniaki, cukinia i cebula w sosie sojowym i sałatka z buraczków i papryki.
Na pierwszą kolację kanapki z pastą warzywno-soczewicową, na drugą kolację podsmażane ziemniaki z cebulą (ale nie frytki ) i czekolada.

[Agnieszka]

u nas Ada śniadaniowo kanapki z jajkiem (szczypiorek i kiszoniak), ja kawa a potem resztki zupy z czerwonej soczewicy wg Gonya
potem: owoce (jabłka, winogrona, po mandarynce), resztki mieszanki bakaliowej szkolnej (orzechy nerkowce, laskowe, rodzynki, pestki słonecznika, płatki kukurydziane)
zupa: ryżanka (wspomnienie przedszkolne Ady)
II danie: z wczoraj kotlety ziemniaczano brokułowe, brukselka, kasza gryczyna jasna i surówka z pora (też wspomnienie przedszkolne ale wg mojego pomysłu: por w krążkach na chwilę do wrzątku, sól, sok z cytryny, pieprz i olej - dałam lniany ale gorzki był )
kolacja: jabłka pieczone i u Ady resztka paluszków z sezamem (takie bezglutenowe, pozostałość po czwartkowej wyprawie z klasą do kina)

jutro
dzisiejsza brukselka będzie składnikiem II dania (z resztek kaszy pewnie kotlety), zupa też z dziś = ryżanka, w planach (goście) piernik/murzynek co zawsze wychodzi by Gaja a reszta wyjdzie w trakcie.

[bodi]

na śniadanie płatki mieszane z orzechami, do tgo nasz ulubiony poranny koktajl: namoczone przez noc siemie, wypłukane i zmiksowane z namoczonymi morelami, do tego trochę migdałów, mniam

potem placuszki z razowej mąki i rodzynek

obiad: ryz, brukselka na parze, sałatka z buraczkow i tofu

kolacja: ananas, pomarańcza, jabłko, kukurydza z puszki , kanapki z domowego chleba z tofu

[Agnieszka]

no buraczki były u nas w czwartek i piątek w wersji farszu do naleśników wg Ani D (polecam) lekko zmodyfikowanej bo dodałam kaszy gryczanej. Niestety moje dziecko pogniewane na buraczki wiec naleśniki jadło z domowymi powidłami śliwkowymi.

[Malinetshka]

Ja wczoraj zrobiłam Mikołajki dla paru znajomych i menu było takie:
- wegan sałatka makaronowa po grecku a'la euridice'owie
- wege sałatka brokułowa z prażonymi płatkami migdałowymi i sosem jogurtowo-czosnkowym
- chleb jeszcze ciepły, do tego powidła śliwkowe mojej mamy

Ze słodyczy to kompletnie bezcukrowe, bo na słodzie(lub miodzie-pierniczki) i owocach suszonych:
- pierniczki wg Ani D
- ciasteczka owsiano-jabłkowo-rodzynkowe ze strony "żory..coś tam" w każdym razie przepis zaczerpnięty z WD
- razowiec na bananach
no i jakieś tam przegryzki: orzechy włoskie, popcorn (taki "dostany" gotowiec, ale nikt go nie ruszył) , cukierki czekoladowe, których też nikt nie ruszył

Do picia herbaty przeróżne.

[Salamandra*75]

u nas na sniadanie pasztet z cieciorki i sezamu, z pieczywem, herbata malinowo-truskawkowo-jeżynowa....a Jasio tradycyjnie kaszka wielozbożowa i cyc;-)
Na obiad beda kotlety z ziemniaków w sosoe pomidorowo warzywnym z kiszona kapystą i zupa z dyni......kompot z jabłek
życzymy smacznego dnia mimo pochmurnej aury..........
pzdr z Tarchomina

[Malinetshka]

Ja dzisiaj na śniadanie mega-pożywny koktajl z: mleka ryżowego, mleka kokosowego, banana, siemienia lnianego, wiesiołka i z dodatkiem spiruliny.
Na obiad zjadłam kalafiora z posypką okarową, bułką tartą podsmażoną lekko na ghee i natką pietruchy.
A potem będę dojadać resztki z wczoraj

[Silverka]

a ja jadlam na sniadanie ryz z brokulem kalafiorem i fasolka

na obiad jajko sadzone z kartoflami i sosem warzywnym (pieczarki cebula, papryczka kalafior brokul )

do tego b12 + yerbamate 2 banany, i kilka mandarynek aha i jeszcze daktyle i orzechy laskowe

na kolacje kanapki z pasztetem warzywnym z soczewica.