wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
czy Twój facet jest gastroseksualny?
Autor Wiadomość
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2009-01-03, 09:40   czy Twój facet jest gastroseksualny?

hxxp://partnerstwo.onet.pl/1523630,4628,1,artykul.html

Cytat:
Wedle przeprowadzonej przez ich badaczy ankiety, 60 proc. współczesnych mężczyzn regularnie przyrządza coś dla rodziny lub przyjaciół, a 48 proc. z nich uznało umiejętność gotowania za czynnik dodający atrakcyjności. Gotującego samca określono mianem gastroseksualnego.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2009-01-03, 10:14   

to w takim bądź razie jest, mam kilka numerów popisowych :-P ale w codziennej kuchni też sobie radzi ;-)
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří.
 
 
Amanii 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2009-01-03, 10:22   

haha :D jaki temat :D

moj nie jest :(
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2009-01-03, 10:59   

Mój Wojtek bardzo dobrze gotuje i robi to jak tylko ma czas.Zresztą jak sie przyjazniliśmy często kilkudaniowe uczty przyrządał,nie powiem użekło mnie to ;-)
 
 
rebTewje 
tatanaty


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1323
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2009-01-03, 11:07   

ja jeszcze szukam swojego faceta, jak znajde to wam powiem ;)
_________________
Widmo krąży nad Europą, widmo weganizmu...
 
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-01-03, 11:08   

rebTewje napisał/a:
ja jeszcze szukam swojego faceta, jak znajde to wam powiem ;)


O, to mam podobnie :mrgreen: ;-)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2009-01-03, 11:36   

Faceci świetnie gotują - chce się im tylko dlatego, że nie muszą robić codziennie. Wymyslają cuda z kosmosu, ale od swięta, najchętniej dla znajomych. Który facet wytrzymałby codzienną logistykę kuchenną, codzienne wymyślanie obiadów, planowanie zakupów?
I jak taki gastroseksualny facet zachowuje się w stałym związku z dziećmi? Kiedy już nie musi zdobywać, a gotowanie staje się pośpieszną czynnością, między sprzątaniem a opieką nad dzieciakami.
No chyba, że tu chodzi o ten typ co gotuje jedynie w niedzielę, bo cały tydzień żywi się poza domem.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Tobayashi 


Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 1507
Wysłany: 2009-01-03, 12:43   

Karolina napisał/a:
Faceci świetnie gotują - chce się im tylko dlatego, że nie muszą robić codziennie. Wymyslają cuda z kosmosu

Kosmiczne uogólnienie ;-) Mój mąż, jak miał raz zrobić jajecznicę, bezradnie zapytał, czy będzie do tego potrzebował jajek :mryellow: Niedawno nauczył się paru prostych dań, wczoraj upiekł pierwsze ciasto :-D Na pewno przekłada się to na jego większą atrakcyjność :mryellow: Gdyby jeszcze dobrze zmywał naczynia... Uważam, że facet zmywający naczynia jest sexy :mryellow:
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-01-03, 13:00   

Określenie idiotyczne ;) Mój nie jest, niestety
Tobayashi napisał/a:
Kosmiczne uogólnienie ;-)
:P oj prawda, mój owszem, mógłby coś ugotować, ale z torebki, puszki itp. - zupełnie go nie interesuje kwestia przypraw, a ponoć faceci są dobrzy w przyprawianiu itp. :)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Lady_Bird 


Pomogła: 21 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2077
Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-01-03, 13:19   

mój jest świetnym kucharzem :mryellow:
 
 
maharetefka 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 19 Gru 2008
Posty: 1566
Wysłany: 2009-01-03, 14:59   

:mryellow: moj gotuje swietnie, duzo lepiej ode mnie, jednak nie ma na ogol czasu. czasami do szalu mnie doprowadza twierdzeniami w stylu, ze marchewki do jakiejs tam potrawy powinny byc pokrojone najpierw wzdloz na cztery a potem pod jakimstam katem :shock: ]:-> :mrgreen: . na przyprawach sie zna, wlacznie z krajem pochodzenia i zastosowaniem. ale wolalabym, zeby gotowal troche gorzej :mryellow:
_________________
go vegan!
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2009-01-03, 15:09   

Mój Mateuszek też świetnie gotuje, w sumie idziemy ząb w ząb, nie wiedomo kto lepiej ;-) Ale nie ma dzikich zachcianek do eksperymentów wegańskich, więc ja wymyslam a on potem ulepsza.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
sylv 
niedowiarek


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3138
Skąd: Sz-n
Wysłany: 2009-01-03, 15:44   

"Mężczyzna, który wie, gdzie rosną najostrzejsze papryczki chili i jakie zioło dodać do zielonego curry; niezwykle podekscytowany kształtem papryki, odurzony różnorodnością przypraw i zdecydowanie siekający pokaźnego pora,"

to o momi mężu :D :mrgreen: :mryellow:


"Według psychologa, prof. Zbigniewa Nęckiego, pojawienie się gastroseksualnych to chwila słabości i zachwiania w ewolucji damsko-męskiej. Jego zdaniem gotowanie na pewno nie jest męskie, ale może być twórcze i dla samca jest formą zabawy."

a ja myślę, że pan psycholog jest głupim bucem, który gotowac to ewentualnie wodę potrafi, więc sobie wytłumaczył, że to "niemęskie" ]:->
_________________
hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]

moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001
 
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2009-01-03, 16:55   

sylv napisał/a:
a ja myślę, że pan psycholog jest głupim bucem, który gotowac to ewentualnie wodę potrafi, więc sobie wytłumaczył, że to "niemęskie"

he he, też miałam takie myśli po niektórych cytatach panów profesorów :roll:
Moim zdaniem kolejna próba wykreowania konsumenta, tym razem dla przemysłu kulinarnego. Wiadomo są mężczyźni, którzy lubią gotować, którzy gotują smacznie (przecież "najlepsi kucharze to męźczyźni" :evil: ) i kobiety które nie lubią ale "muszą". Czy trzeba z nich robić jakąś konkretnie nazwaną grupę :roll:
Karolina napisał/a:
chce się im tylko dlatego, że nie muszą robić codziennie.

właśnie. Uogólniając :-)
_________________

 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2009-01-03, 16:59   

Mój nie jest, a szkoda...
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-01-03, 17:49   

sylv napisał/a:
"Według psychologa, prof. Zbigniewa Nęckiego, pojawienie się gastroseksualnych to chwila słabości i zachwiania w ewolucji damsko-męskiej. Jego zdaniem gotowanie na pewno nie jest męskie, ale może być twórcze i dla samca jest formą zabawy."
akurat znam tego pana, wszystko mu się z seksem kojarzy nota bene ;) (nie przepadałam za nim)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Salamandra*75 
Salamandra*75

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 11 Lis 2007
Posty: 1294
Wysłany: 2009-01-03, 17:57   

wasnie jem frytki ktore przygotował moj M;-)a godzine wczeniej z własnej woli pozmywał!!!
Gotuje nieźle,troche go podszkoliłam,przyznaje,że robi pyszna tofucznice.....ciast nie piecze ale kto wie...
pzdr
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2009-01-03, 18:02   

frjals napisał/a:
(przecież "najlepsi kucharze to męźczyźni" :evil:


pdobno dlatego że mają lepszy zmysł smaku ;-)
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-01-03, 18:05   

czarna96 napisał/a:
pdobno dlatego że mają lepszy zmysł smaku ;-)
no tak, mój ma zmysł ustawiony na sacharozę ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Dorota 

Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 07 Sty 2008
Posty: 1833
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-01-03, 18:30   

Mój Darek gotuje lepiej ode mnie a to dlatego, że jest kucharzem :-P
Zmywa chętnie ale ze sprzątaniem mu nie wychodzi ;-)
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]
Ostatnio zmieniony przez Dorota 2009-01-03, 20:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
katrinko 
zła matka


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 130
Wysłany: 2009-01-03, 19:10   

Mój niestety nie. Chociaż, jak twierdzi, każdą potrawę jest w stanie ugotować lepiej niż ja ;)
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-01-03, 20:09   

euridice napisał/a:
"mężczyzna gastroseksualny nie sprząta i nie zmywa"
to moj sprząta i zmywa, ale nie gotuje ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Lavinia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Paź 2008
Posty: 489
Skąd: Krakow/Mediolan/Birm.
Wysłany: 2009-01-03, 20:23   

czesc Dziewczyny!! moj gotuje bardzo dobrze, lepiej ode mnie, wymysla rozne potrawy, stal sie nawet prawie-wege, jest kreatywny w kuchni, i nie tylko od swieta, gotuje b.czesto.
_________________
A po nocy przychodzi dzien...
hxxp://www.waszslub.pl]
 
 
sylv 
niedowiarek


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3138
Skąd: Sz-n
Wysłany: 2009-01-03, 20:41   

frjals napisał/a:
chce się im tylko dlatego, że nie muszą robić codziennie.

właśnie. Uogólniając :-)


no nie wiem, u nas to ja gotuję od wielkiego dzwonu...

Lily napisał/a:
akurat znam tego pana, wszystko mu się z seksem kojarzy nota bene ;)

no widzisz, nie dośc że buc, to jeszcze frustrat ;)

Zgadzam się z frjals, że po prostu bywa różnie - są mężczyzni, którzy kochają gotowac, i kobiety, co w samochodzie zmienią olej, koło i pasek rozrządu :) więc nie ma co ideologii do gołej d.. dorabiac, jak mawia moja kumpelka :)
_________________
hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]

moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-01-03, 20:44   

Ja się trochę śmiałam ostatnio, bo mój "teść" zawsze krzyczy na swoją żonę, żeby mu się do komputera nie wtrącała, i żeby sobie szła do swojej kuchni. A u nas ja jestem i od komputera, i od kuchni, więc to ja chyba muszę kogoś wygonić - niech klatkę schodową myje :mrgreen:
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,25 sekundy. Zapytań do SQL: 8