wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Capri w akcji pro-animal :D
Autor Wiadomość
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2008-12-03, 21:05   Capri w akcji pro-animal :D

Dzisiaj.

Jedziemy do mojego ojca (z moim ojcem opowieść na osobny wątek generalnie). No, więc jedziemy. Ojciec na niezłym odludziu mieszka. Przed nami jedzie auto osobowe. Jedzie powoli, w pewnym momencie zjeżdża lekko na bok, pasażer otwiera drzwi, wypuszcza psa z samochodu, i jadą dalej, powoli, pies biegnie za autem.

Dostałam kociokwiku - PORZUCILI PSA, PORZUCILI PSA! a taki ładny piesek, zadbany, tak smutno za nimi biegnie... JAK MOŻNA wyrzucić psa, i odjechać? I tak sobie myślę - zauważyli, ze jesteśmy za nimi, i boją się odjechać teraz, powolutku toczą auto. Mówię do męża - kierowcy: W tej chwili zatrzymaj auto, nakrzyczę na nich, zabiorę tego psa, bla bla... Mój maż nie chce się zatrzymać - to ja sobie chociaż na nich trąbię, i myślę, ze za 15 minut będziemy wracać, to zwinę tego psa stamtąd, na pewno będzie czekał przy drodze. Więc - trąbię na staruszków w tym aucie podczas gdy K ich wyprzedza. Kłócę się z nim, ze nie stanął. Pieklę się i awanturuję.

Dojeżdżamy do celu. Po 10 minutach dzwonek do drzwi u dziadka. Wchodzą jacyś jego znajomi, jak się czujesz, co słychać? A za nimi... wbiega pies, TAMTEN pies. Omatko. Przeprosiłam za trąbienie - a gdy wyjaśniłam im powody, wszyscy się skręcali ze śmiechu. Mi było najmniej śmiesznie.
Pies przebiegł jakiś 1 km obok auta właścicieli, podobno to jego hobby na tym odludziu.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-12-03, 21:12   Re: Capri w akcji pro-animal :D

Capricorn napisał/a:

Pies przebiegł jakiś 1 km obok auta właścicieli, podobno to jego hobby na tym odludziu.


mogliby Ci ludzie sami z psem pobiegac,dobrze by im zrobilo,sport to zdrowie ;-)
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2008-12-03, 21:14   Re: Capri w akcji pro-animal :D

Alispo napisał/a:
Capricorn napisał/a:

Pies przebiegł jakiś 1 km obok auta właścicieli, podobno to jego hobby na tym odludziu.


mogliby Ci ludzie sami z psem pobiegac,dobrze by im zrobilo,sport to zdrowie ;-)


raczej przespacerować się, to cukrzycy po sześćdziesiątce. Dobrze, że jednak nie urządziłam im awantury na środku drogi. :roll:
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
kocham_tramwaje 

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 07 Wrz 2008
Posty: 997
Wysłany: 2008-12-03, 21:22   

Capricorn, respect :lol:
_________________
hxxps://www.facebook.com/pages/Poduszkarka/1391382977755418?ref=hl
hxxps://www.facebook.com/pages/Flash-Decor/114932025350210?bookmark_t=page
 
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2008-12-03, 21:23   

Capricorn, :-) ale reakcja Twoja jak najbardziej prawidłowa :-)
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2008-12-03, 22:42   

capri, niezła jesteś. tak myślałam że K się jednak nie zatrzyma :-D
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2008-12-03, 23:26   

No i bomba.Każdy rasowy wegetarianin by się nie powstydził odruchu :-P :mryellow:
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
magcha 
A to Futro właśnie


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 06 Mar 2008
Posty: 1007
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-12-04, 09:56   

Brawo dla Capri! :-D
_________________
hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
To jest nasze, przez nas zrobione i to nie jest nasze ostatnie słowo.
 
 
Nimrodel

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 353
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2008-12-04, 11:39   

dobre :mrgreen:
ale masz rację - ze znieczulicą trzeba walczyć
_________________
hxxp://zdrowazywnosc.abc24.pl/

hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2008-12-04, 11:46   

Capri, świetna historia :-D ,
swoja drogą nerwy masz ze stali, gdyby mój mąż nie chciał się zatrzymać zaczęłabym wrzeszczeć, pewnie płakać i kto wie co jeszcze, aż bym dopięła swego, jestem przewrażliwiona jesli chodzi o wyrzucane psy,
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2008-12-04, 13:07   

dżo napisał/a:
Capri, świetna historia :-D ,
swoja drogą nerwy masz ze stali, gdyby mój mąż nie chciał się zatrzymać zaczęłabym wrzeszczeć, pewnie płakać i kto wie co jeszcze, aż bym dopięła swego, jestem przewrażliwiona jesli chodzi o wyrzucane psy,


ja pierwszy raz widziałam taką akcję, choć, gdy mieszkalam tam na odludziu, to często się różne psy do nas schodziły.

ja się strasznie ustawiałam na interwencję, mój mąz tłumaczył się dziećmi na pokładzie, a ja się cieszę, że się nie zatrzymał. Gdybym skrzyczała tych staruszków, to dopiero bym miała traumę.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2008-12-04, 18:13   

wyobrażacie sobie, co by było, gdybym wyegzekwowała zatrzymanie auta i usiłowała PORWAĆ tego psa? bosh...
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-12-04, 19:50   

Capricorn, jesteś boska :-D
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-12-04, 19:52   

Właściwie to ciekawe, co na to pies :)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
PiPpi 
:)


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1974
Skąd: wrocław
Wysłany: 2008-12-04, 21:07   

ale jaja :lol:
_________________
hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl] hxxp://pierwszezabki.pl]
hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2008-12-04, 23:34   

Magda Stępień napisał/a:
ale jaja :lol:


no i sami widzicie, jaki ze mnie schizol. W pierwszej kolejności zawsze odpalam najczarniejsze scenariusze.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-12-05, 10:01   

Capricorn napisał/a:
Mi było najmniej śmiesznie.

Capri, ja Ci się wcaaale nie dziwię. Moim zdaniem to oni się powinni domyślić, że taka "akcja hobbystyczna" ich psa wygląda co najmniej podejrzanie. :roll: Ja bym się na ich miejscu nie zdziwiła, gdyby ktoś mnie ochrzanił.. ;)
Capricorn napisał/a:
no i sami widzicie, jaki ze mnie schizol. W pierwszej kolejności zawsze odpalam najczarniejsze scenariusze.

Taaa, znamy to... :roll:
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
Kreestal 

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1497
Skąd: Oxford
Wysłany: 2008-12-05, 10:07   

Capricorn napisał/a:


no i sami widzicie, jaki ze mnie schizol. W pierwszej kolejności zawsze odpalam najczarniejsze scenariusze.


Capri, ale to była sytuacja, w której ciężko było brać pod uwagę inne opcje, taki obrazek jest jednoznaczny, dopiero potem mogą przyjść do głowy inne rozwiązania. W każdym bądź razie: :-)
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2008-12-05, 15:44   

capri, niezła akcja :D
_________________

 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2008-12-08, 09:08   

Kochana, tak samo bym zrobiła :mryellow:
Z drugiej strony - nie rozumiem, jak tak można tak puszczać psa, chociaż taką formę polecają mi.in. Bracia z New Skate (o ile dobrze piszę), ale oni są mocno kontrowersyjni.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,36 sekundy. Zapytań do SQL: 12