wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
oddawanie krwi
Autor Wiadomość
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-08-07, 14:44   oddawanie krwi

Ja krwi nie oddaję, ale zaciekawiło mnie to:

JAK PRZYGOTOWAĆ SIĘ DO ODDANIA KRWI?
• w ciągu doby poprzedzającej oddanie krwi wypić ok. 2 l płynów (woda mineralna, soki)
• być wyspanym
• spożyć lekki posiłek (np. pieczywo, chuda wędlina, ser biały, dżem)
• wykluczyć z diety tłuszcze pochodzenia zwierzęcego: mleko, masło, kiełbasę, pasztet, śmietanę, rosół, tłuste mięso oraz jajka orzeszki ziemne i ciasta kremowe
• ograniczyć palenie papierosów
• nie zgłaszać się do oddania krwi jeśli jest przeziębiony (katar) lub przyjmuje leki
• nie spożywać uprzednio (24 h.) alkoholu !

Czy punkt 3 i 4 troszkę się nie wykluczają?
 
 
hans 
jestem słowianinem


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1018
Skąd: śmiesznogród
Wysłany: 2007-08-07, 14:47   

Lily napisał/a:
Czy punkt 3 i 4 troszkę się nie wykluczają?

no coś Ty :shock: przecie tu o wędlinie, a tam o mięsie :-P :lol:
_________________


hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-08-07, 14:48   

no fakt, nie pomyślałam :D
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
hans 
jestem słowianinem


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1018
Skąd: śmiesznogród
Wysłany: 2007-08-07, 14:56   

Lily, ja kilkanaście lat temu miałem taki numer z ciocią, nałożyła na talerz (wiedziała że nie jem mięsa) i przeszczęśliwa postawiła mi pod nosem wątróbkę...ciocia była niepocieszona, niestety nie zjadłem...nie pomogły nawet jej logiczne argumenty że "wątróbka to przecież nie mięso" szkoda mi było cioci tak się starała, ale jeszcze bardziej żal mi było właściciela tej wątróbki :-(
_________________


hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-08-07, 14:58   

Ja też nieraz słyszałam, że to przecież nie mięso, to wędlinka, wędlinkę przecież mogę zjeść... nawet ojciec, który wie, że nie jem mięsa chciał mnie nakarmić dobrą szyneczką z indyka...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-08-07, 17:13   

Chuda wedlina ma mniej wspolnego z tluszczem,chyba to o to chodzilo ;-) :lol:
a wlasnie :oddajecie krew?
Ja zawsze chcialam,ale trzeba 50 kg wazyc :-/ ,w sumie musze sprawe ruszyc,bo juz chyba waze wreszcie kolo tego.Ale poczekam az skoncze tą fizyczną robotę,bo i z ta krwią co mam to wysiadam,nie mowiac juz o tym,ze jestem podtruta non stop amoniakiem(nie wiem jak te swinie jeszcze ciągną cale dnie tam..tzn.wiem wlasnie ze kiepsko stad moj pobyt tam..) i ciagle mam kontakt z lekami na wszelkie sposoby prawie(zadne umyslne;) i generalnie czuje ze potrzebuje jakiegos detoksu...tylko niemęczącego ;-) od kompa tez by sie przydał..bo nauka wzywa baardzo..

i jeszcze jak ładnie po polsku napisali:
Cytat:
• nie zgłaszać się do oddania krwi jeśli jest przeziębiony (katar) lub przyjmuje leki
;-)
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
mossi 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2010
Skąd: Sari/Wro
Wysłany: 2007-08-07, 18:15   

ja oddaje krew. U nas pisze, że trzeba ważyć conajmniej 45 kg. I po oddaniu krwii każdy dostaje bułke z kiełbasą... :roll: no i 8 czekolad :mrgreen:
_________________
Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta
 
 
hans 
jestem słowianinem


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1018
Skąd: śmiesznogród
Wysłany: 2007-08-07, 18:18   

Alispo napisał/a:
i jeszcze jak ładnie po polsku napisali:
Cytat:
• nie zgłaszać się do oddania krwi jeśli jest przeziębiony (katar) lub przyjmuje leki
;-)

no...ten on, oczywiście :lol:
_________________


hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-08-10, 13:02   

Słyszałam też coś o tym, że przez pół roku wcześniej chyba nie można mieć zabiegów typu tatuaż, kolczykowanie itp.

Marcin kiedyś oddawał dość często krew...Teraz już nie...W ogóle, to całe oddawanie krwi, jeśli nie jest na konkretną osobę na przykład wzbudza we mnie mieszane uczucia. W Polsce krew oddaje się za darmo...Oni z tej krwi oddanej wyciągają osocze, które sprzedają np.do Francji za grubą kasę do produkcji leków i innych takich(tak mówił mi dziadek, który w stacji krwiodawstwa pracował i nadal ma kontakt, a my potem kupujemy te leki za grubsza kaskę...To trochę dziwne...

Poza tym te całe czekolady...Dla mnie to śmieszne(M. nigdy nie skorzystał, bo był weganem ;) ) Niechby chociaż robili jakieś kompleksowe badania w zamian za oddaną krew. Takie, które sa droższe niż zwykła morfologia, M.kiedyś pytał, czy nie mogliby oznaczyć mu B12, ale nie, nie stać ich :-/
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-08-10, 13:23   

Ja krwi nie oddaję, bo mam straszne naczynia krwionośne. Ale zarejestrowałam się jako potencjalny dawca szpiku. Krwi mi na badania pobrali sporo. Czekolady nie dostałam, hehe - za to wróciłam do domu cała w siniakach na przedramionach. Nigdy nie dowiedziałam się, czy w ogóle zostałam wciągnięta do rejestru dawców, nie udostępniono mi tez wyników badań krwi. Za to dowiedziałam się, że fundacja kasuje 20 tys pln za każdorazowe przeszukanie bazy danych. :shock: Czyli, jeśli rodzina lub szpital nie zapłacą, to fundacja nie wskaże zarejestrowanego dawcy, a oczekujący umrze. Fajnie, co?
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-10, 13:48   

bartek jest honorowym krwiodawcą od 10 lat.

odkąd nie je mięsa nie pobierają od niego pełnej krwi (to może zrobić każdy kto ma wyniki w normie) tylko płytki i plazme (mniej obciąża organizm, ale potrzeba mieć doskonałe wyniki i takich dawców brakuje)

i ewidentnie to co je, czy jest wypoczęty itp solidnie wpływają na jakość oddawanej krwi.
 
 
Bananna 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 452
Skąd: Konin
Wysłany: 2007-08-10, 15:07   

Alispo napisał/a:
generalnie czuje ze potrzebuje jakiegos detoksu...tylko niemęczącego ;-) od kompa tez by sie przydał..


to polecam jechać w góry Kaczawskie do Muchowa - byłam tam z Zygą na jego praktykach ze studiów - odpoczniesz od wszystkiego :P hehehehehe ;)

a tak w ogóle to moj ojciec byl ok 15-20 lat dawcą ale niestety juz teraz nie moze oddawac krwi bo ma spore nadcisnienie. Ja nigdy nie oddawalam bo u mnie problem z pobieraniem jest - nie widac moich zyl prawie wcale i tylko bolu sie zawsze najem kiedy oddaje krew do badania...
_________________
 
 
 
mossi 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2010
Skąd: Sari/Wro
Wysłany: 2007-08-10, 22:29   

kasienka napisał/a:
Poza tym te całe czekolady...Dla mnie to śmieszne
no, ale spójrz na to z tej strony, że niektórzy pójdą oddac krew własnie z powodu tych czekolad. A dostane 8 czekolad to oddam krew co mi tam... Osobiscie znam takie osoby.
kasienka napisał/a:
W Polsce krew oddaje się za darmo...
Owszem można oddać za kase, ale to juz chyba się nie nazwy honorowe oddawanie krwi? Poprostu sa jeszcze ludzie bezinteresowni którzy chcą pomóc ludziom i uwazają, że sami mogą kiedyś tej krwii potrzebować.
A jeżeli miało by się płacić za oddanie krwi to nikt by tego nie uczynił.
kasienka napisał/a:
Oni z tej krwi oddanej wyciągają osocze, które sprzedają np.do Francji za grubą kasę do produkcji leków i innych takich(tak mówił mi dziadek, który w stacji krwiodawstwa pracował i nadal ma kontakt, a my potem kupujemy te leki za grubsza kaskę...To trochę dziwne...
wydaje, mi się, że koszty związane z pobieraniem krwi i z cała tą sterylnościa, przechowywaniem i transportem tej krwii sa tak duże, że oni poprostu rekompensują sobie to w ten sposób... chociaz nie wiem czy honorowe stacje robią takie rzeczy... wydaje mi sie, że to dość sporadyczne...
kasienka napisał/a:
Słyszałam też coś o tym, że przez pół roku wcześniej chyba nie można mieć zabiegów typu tatuaż, kolczykowanie itp.
no nie można.
KObiety w ciąży i w czasie miesiączki tez nie mogą.
I jak się ma/ miało jakies choroby albo jest się po szczepionce.
_________________
Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-08-10, 22:39   

mossi napisał/a:
Owszem można oddać za kase

nie słyszałam o tym, kiedyś była taka opcja, teraz chyba nie ma. I oczywiście, że wtedy to nie jest honorowe oddawanie krwi...

Mi nie chodzi o to, że honorowe oddawanie krwi jest be, oczywiście, to super, że ludzie potrafią i chcą się dzielić sobą. Tylko co mnie mierzi, to że pewnie często niestety ta krew nie idzie do tych najbardziej potrzebujących...W kwestii przydziału: pewnie przy niedoborze krwi prędzej dostał by ją Lepper niż trzyletnia, nikomu nieznana dziewczynka. Dlatego dla mnie najbardziej sensowne są akcje dla konkretnych osób. Ale oczywiście, nie neguję wartości honorowego krwiodawstwa.

mossi napisał/a:
wydaje, mi się, że koszty związane z pobieraniem krwi i z cała tą sterylnościa, przechowywaniem i transportem tej krwii sa tak duże, że oni poprostu rekompensują sobie to w ten sposób...

hmm, nie podam Ci danych, ale z tego co opowiadał mój dziadek, to niestety wygląda zuupełnie inaczej.
 
 
sebusel 


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 288
Skąd: Melbourne, Australia
Wysłany: 2007-08-10, 22:54   

ostatnio taki był news na onet:
Cytat:
W centrum Goerlitz niemiecka firma skupuje krew. Połowę dawców stanowią Polacy z okolicy. Zarabiają na wakacje, ciuchy, piwo. Firma Haema wszystkie placówki ma we wschodniej części Niemiec. Kilka miesięcy temu zainwestowała milion euro w piętnasta stację w Goerlitz oddzielonym tylko Nysą od Zgorzelca. Połowa z kilkuset dawców w Goerlitz to Polacy.
Haema skupuje krew i osocze, które sprzedaje do Austrii. Z osocza produkuje się immunoglobuliny, leki wzmacniające układ odpornościowy. Za pół litra krwi Haema płaci 20 euro, za trzy czwarte litra osocza - 15. Krew można oddać cztery razy w roku, osocze aż 36. Jeśli osocze odda się ponownie w ciągu miesiąca, Haema płaci dodatkowo 5 euro. Za każdego przyprowadzonego dawcę dokłada 15 euro.

hxxp://wiadomosci.onet.pl/1584758,11,item.html]źródło
 
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2848
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2007-08-11, 00:26   

mossi napisał/a:
chociaz nie wiem czy honorowe stacje robią takie rzeczy... wydaje mi sie, że to dość sporadyczne...


No nie wiem, czy takie sporadyczne...

Ale tak czy siak, mogliby się podzielić – jak widać na przykładzie niemieckiej firmy, można to zrobić tak, żeby każdy był zadowolony. A więc niech pobierają krew za darmo – i tej nie sprzedają! ‒ oraz odpłatnie – tę mogliby sprzedać komu chcą. Ale nie, lepiej wziąć za darmo i sprzedać, tak samo jak PCK Wtórpolowi...
_________________
<img alt="suwaczek" height="60" width="400" src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-6666.png">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-46027.png" border="0" height="60" width="400">
 
 
marcyha 


Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 27 Lip 2007
Posty: 311
Skąd: włocławek
Wysłany: 2007-08-11, 00:26   

Jeszcze nie mogą oddawać karmiące matki.
Jak widziałam kto oddaje krew u nas w szpitalu - byłam wstrząśnięta. Żulernia okropna, za te 8 czekolad to winiucho, albo i dwa... Jeszcze słyszałam, jak jeden opowiadał, że ostatnio jak mu pobierali to był tak napity, że ledwie w leżankę trafił :-/
Nie pamiętam, skąd mam tą informację - badanie krwi po pobraniu wygląda tak, że próbkę bada się wspólną dla iluś tam pobrań (oszczędność) i jak jest coś nie tak - wszystkie te "krwie" są wyrzucane :-/ Nie dziwota, że krwi brakuje :evil:
Mój małż właśnie szykuje się do pierwszego oddania, a ja kiedy przestanę karmić też.
 
 
DagaM 

Pomogła: 63 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3025
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-08-11, 10:32   

majaja napisał/a:
Pamietam jedną, która gorliwie zapewniała, że ona nie usunęłaby ciąży z gwałtu, ładna nie była, ale żeby taka desperacja :mrgreen:
Dobre! :mrgreen:
A wracając do tematu oddawania krwi, mam podobne odczucia jak kasienka. Jak juz oddawać to na konkretną osobę.
Ja tak zrobiłam, zdecydowałam się pierwszy raz w życiu na oddanie krwi, dla świeżo urodzonego dzidziunia koleżanki (taka jestem bezinteresowna! 8-) ). Juz to pisałam na starym forum, że motywacją moją było to że sama nie moge mieć dzieci, to pomyslałam, że chociaż pomogę innemu dziecku, a tu sie okazało że byłam w 5 tygodniu ciąży. Tak więc moge powiedzieć, że wspólnie z Niną pomogłyśmy innej dziewczynce. :->
Aha, i przed pobraniem krwi zbadali mi poziom żelaza i zostałam pochwalona za bardzo dobre wyniki, ale że jestem beznabiałową wegetarianką to juz nie wspomniałam, bo bałam się że nie będą chcieli mojej krwi ( o głupia ja, a tu czytam o pijaczynach oddających krew :evil: ).
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />

----------------------
www.naturei.pl
 
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2007-08-11, 10:44   

Ja nie oddaję, bo mnie się kiepsko pobiera, słabo mi leci i strasznie sie boję, ale mąż regularnie oddaje. Polską krew się sprzedaje, bo w Polsce ciągle nie ma fabryki osocza (dlaczego nie ma to inna historia), a skoro nie ma, to musimy sprzedawać, by mieć za co przerabiać na leki i tyle.
 
 
DagaM 

Pomogła: 63 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3025
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-08-11, 11:16   

Tak samo sprzedaje się łożyska i to za 1500-2000zl. Uważam, że w w ramach tego, powinna przysługiwac nam naprawde bezpłatna mozliwość rodzenia, w godnych warunkach.
A teraz przyszło mi do głowy - co lekarz by powiedział, gdybym kazała zapakowac swoje łożysko po porodzie, do wzięcia do domu?!
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />

----------------------
www.naturei.pl
 
 
 
marcyha 


Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 27 Lip 2007
Posty: 311
Skąd: włocławek
Wysłany: 2007-08-11, 11:19   

Pewno by padł hehe :lol:
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2848
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2007-08-11, 11:52   

DagaM napisał/a:
A teraz przyszło mi do głowy - co lekarz by powiedział, gdybym kazała zapakowac swoje łożysko po porodzie, do wzięcia do domu?!


„Szkoda żeby się zmarnowało, piesek zje.” :mrgreen:
_________________
<img alt="suwaczek" height="60" width="400" src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-6666.png">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-46027.png" border="0" height="60" width="400">
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-08-11, 11:53   

I powinnaś jeszcze złowieszczo błysnąć okiem, jakby spytał, po co, i powiedzieć, "na zupkę" ]:->
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2848
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2007-08-11, 12:36   

kasienka napisał/a:
I powinnaś jeszcze złowieszczo błysnąć okiem, jakby spytał, po co, i powiedzieć, "na zupkę" ]:->


Żarty żartami, ale ponoć w niektórych kulturach to spożywają. W końcu takie bogate we wszystko i w ogóle. ;-)
Zdaje się, że wiele zwierząt po porodzie zjada placentę, żeby sobie organizm zregenerować.
_________________
<img alt="suwaczek" height="60" width="400" src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-6666.png">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-46027.png" border="0" height="60" width="400">
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2007-08-11, 12:38   

DagaM napisał/a:
Tak samo sprzedaje się łożyska i to za 1500-2000zl

:shock: jestem w ciężkim szoku!!
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,26 sekundy. Zapytań do SQL: 8