wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy cialo po ciazy ma szanse wrocic do pelnej formy?
Autor Wiadomość
Lavinia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Paź 2008
Posty: 489
Skąd: Krakow/Mediolan/Birm.
Wysłany: 2008-12-07, 14:34   Czy cialo po ciazy ma szanse wrocic do pelnej formy?

zadaje to pytanie, poniewaz nasluchalam sie roznych wypowiedzi (strasznych czasami), narzekan (w wiekszosci) na temat wygladu ciala kobiety po porodzie. To ze piersi wisza, pojawiaja sie rozstepy, skora wiotczeje i duzo innych. Teoretycznie jest to sprawa indywidualna, ale czy istnieja jakies sposoby aby wrocic do pelnej formy ?
_________________
A po nocy przychodzi dzien...
hxxp://www.waszslub.pl]
 
 
elenka 

Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 02 Lip 2007
Posty: 2710
Skąd: TiDżi
Wysłany: 2008-12-07, 15:12   

Lavinia sposobów jest pewnie sporo, odpowiednie ćwieczenia, dieta, masaże.
Z własnego doświadczenia napiszę, że wygląd piersi mi się polepszył po ciąży, zostały większe, pełniejsze i jędrniejsze, jedyny manjamnet, to brzuch, który odpowiednimi ćwiczeniami można wymodelować. Rosztępy zbladły i są zuepłnie niewidoczne.

Ja akurat jestem w kolejnej ciąży więc teraz nie mogę jakoś bardziej wyczynowo ćwiczyć, ale jak urodzę, to na pewno na basen pochodzę i poćwiczę brzuszki.

A jeszcze chciałam dodać, z takich moich przmyśleń, że wrócić do formy to na pewno ciało wraca, kwestia jest tylko czy ta nowa forma nam się podoba :-P
Ja akurat uważam, że naturalną sprawą jest, że ciało kobiety zmienia się w trakcie życia i myślę, że fajnie jest zaakceptować ten fakt.
Kwitnąco można wyglądać nawet z lekką puszystością tu i ówdzie.
_________________

 
 
Amanii 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2008-12-07, 15:18   

ja może osobiście niedoświadczona ale się wypowiem. wydaje mi się, że jest to sprawa indywidualnych predyspozycji połączonych z dbaniem o siebie. jak się chce to wszystkie rozstępy można zlikwidować, skórę ujędrnić a tłuszczyk zgubić.
moja mama urodziła 2 dzieci, a całkiem niedawno patrząc na nią w łaziencę nabawiłam się kompleksów na punkcie mojej pupy :D :D:D Mama jest w ogóle dużo zgrabniejsza, jędrniejsza itp, choć ma 43 lata a ja 21 :P no ale ona: zajęcia jogi, basen, kilometry dziennie przemierzane choćby do sklepów... a ja: siedzenie przed kompem, do szkoły tramwajem itp...

jak się człowiek zapuści to nie potrzebuje ciąży, żeby być flakiem :P a ciąża to też niezły pretekst-wymówka dla niektórych.

chociaż oczywiście rozumiem, że są osoby które mają naturalne predyspozycje do tycia i trudniej im to wszystko ponaprawiać :) nie wiem, może mam same szczęściary w rodzinie, ale moja siostra ma 4 dzieci i też wygląda nieźle, więc myślę, że wszystko jest do naprawienia :)
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
Lavinia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Paź 2008
Posty: 489
Skąd: Krakow/Mediolan/Birm.
Wysłany: 2008-12-07, 15:20   

Elenka- pocieszylo mnie to ze piersi moga lepiej wygladac "po", dopiero drugi raz sie spotykam z taka wypowiedzia (pierwsza byla moja znajoma potem juz nikt). Dlugo karmilas piersia? czy trzeba wykonywac jakies specjalne zabiegi kosmet.? Jak dbac o piersi?
_________________
A po nocy przychodzi dzien...
hxxp://www.waszslub.pl]
 
 
Salamandra*75 
Salamandra*75

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 11 Lis 2007
Posty: 1294
Wysłany: 2008-12-07, 15:22   

Myslę,że jest spora szansa na powrót do formy.Pytanie czy nam sie chce i na ile mamy czasu i możliwości.Ja po porodzie wychodziłam z Jasiem na dlugie spacery-oczywiście nie od razu,zaczynalismy od 20-30- minut i na 4godzinnnych sie nawet skończyłow lato.Udało mi sie schudnąć ok 15kg 4-5 kg zostało, ale myślę,że jak sie zmobilizuje i nie bede podjadac to schudne do tego joga i bedzie dobrze...
życze powodzenia
pzdr ciepło
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
Lavinia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Paź 2008
Posty: 489
Skąd: Krakow/Mediolan/Birm.
Wysłany: 2008-12-07, 15:22   

Amanii- no wlasnie nie tyle chodzi mi o tycie i tluszczyk tylko o "sflaczenie" jak to dobrze ujelas... Boje sie "zwisow" tu i tam... ;-)

[ Dodano: 2008-12-07, 15:24 ]
Salamandra- dzieki! :-) Powiedz mi jakdbac o piersi? Zeby formy i jedrnosci nie stracily? Czy to prawda ze jesli sie dlugo karmi to potem Wisza...? :-?
_________________
A po nocy przychodzi dzien...
hxxp://www.waszslub.pl]
 
 
Lavinia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Paź 2008
Posty: 489
Skąd: Krakow/Mediolan/Birm.
Wysłany: 2008-12-07, 15:37   

Euridice- najgorzej chyba z samozaparciem i cwiczeniami... Podziwiam i zazdroszcze tym dziewczyna ktore lubia (tak po prostu) cwiczyc. Ponoc wydzielaja sie wtedy endorfiny... Nie wiem ile musialabym cwiczyc, biegac itd. zeby choc troche sie wydzielilo :-D a przy tym poprawic sobie moja lekko sflaczala (juz teraz) forme... :->
_________________
A po nocy przychodzi dzien...
hxxp://www.waszslub.pl]
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2008-12-07, 15:42   

Moja forma przed ciaza byla dosc dobra, baseny, biegi, cwiczenia w domu, chodzenie wszedzie na nogach i czulam sie naprawde fajnie.
W czasie samej ciazy nie lezalam bynajmniej na kanapie i nie mialam wymowek na "nicnierobienie", to nie bylabym ja ;-)

Piersia karmie juz 10 msc, nie mam problemu z zaakceptowaniem troche wiekszego rozmiaru tej czesci ciala choc ja i moj A. wolimy akurat mniejsze no ale coz... ;-)

Nie mam zadnych rozstepow i nie czuje zadnych "sflaczen" ;-) Waze tyle samo co przed ciaza.

Jedyna zmiane obserwuje na mojej twarzy...wiecej zmarszczek, przesuszenia, kregi pod oczami z niewyspania...niestety...
Nie mam juz jednak 20 lat ;-)
 
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-12-07, 15:46   

Amanii napisał/a:
nie wiem, może mam same szczęściary w rodzinie, ale moja siostra ma 4 dzieci i też wygląda nieźle, więc myślę, że wszystko jest do naprawienia :)

Twoja rodzina jest w ogole poza tematem,a juz na pewno Twoja mama :-) ja w sumie nie pojumuje jak to mozliwe ze ma 4 wnukow a Twoja siostra 4 dzieci-a chyba nie czworaczki,nie miesci mi sie to w glowie :mryellow: bo ze Ty wygladasz jak wygladasz to jeszcze do pojecia,mloda w koncu jestes:)

Co do tematu to tez sama nie mam doswiadczen,ale mysle,ze duzo zalezy od predyspozycji a jesli nie mamy ich za dobrych to od wlasnego samozaparcia i pracy nad soba.Poza tym podejrzewam,ze gdy pojawiaja sie dzieciaki sa wazniejsze rzeczy niz faldki tu i tam:)chociaz rozumiem,ze dla jednych to bardziej czy mniej istotne:)
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
Lavinia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Paź 2008
Posty: 489
Skąd: Krakow/Mediolan/Birm.
Wysłany: 2008-12-07, 16:02   

Alispo-- pewnie ze dzieciaki sa wazniejsze od faldek tluszczu, ale samopoczucie matki tez jest wazne. Nie mowie tutaj o faldce tu czy tam, tylko o "powazniejszych" zmianach, ktore byc moze moga byc szokiem albo dla niektorych kobiet.
_________________
A po nocy przychodzi dzien...
hxxp://www.waszslub.pl]
 
 
orenda 
double mama

Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1601
Skąd: Toruń/Płock
Wysłany: 2008-12-07, 16:19   

Moje ciało po ciążach już nie jest takie samo jak przed. Już po pierwszej ciąży, kiedy piersi powiększyły się o 2 rozmiary, potem zwiotczały, straciły jędrność (karmiłam 13 miesięcy). Z brzuchem po pierwszym nie było tak źle, ale mam dużo rozstępów i pomimo tego, że one zbladły z czasem, to jednak są widoczne.
Teraz po 3 miesiącach po porodzie ciało jakieś sflaczałe, nie mogę patrzeć na brzuch i okolice. Mam nadzieję, że wkrótce uda mi się wrócić na jogę.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
Lavinia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Paź 2008
Posty: 489
Skąd: Krakow/Mediolan/Birm.
Wysłany: 2008-12-07, 16:34   

Orenda- z tego co dziewczyny mowia wynika ze mozna to wszystko jakos odkrecic i przy samozaparciu wrocic do formy :-)
_________________
A po nocy przychodzi dzien...
hxxp://www.waszslub.pl]
 
 
kłapouchy
[Usunięty]

Wysłany: 2008-12-07, 17:02   

na rozstępy nie ma raczej rady, owszem bledną, ale zniknąć nie znikną. z samozaparciem to też nie jest tak do końca, u mnie jest tak jak pisała euridice, wieczorem najczęściej już padam na pysk... owszem przed ciążą kiedy tak mogłam zajmować się tylko sobą, mogłam chodzić po kilka razy w tygodniu na przeróżne zajęcia, teraz kiedy jest Tomek a mój mąż pracuje w dziwnym systemie na 3 zmiany + dojazdy, nie ma go często w domu ponad 10 godz. młodego nie mogę podrzucić mamie na np godzinkę bo ta mieszka 200 km stąd, teściowa jest obłożnie chora i sama potrzebuje opieki, na opiekunkę za bardzo nas nie stać, więc sama zajmuję się młodym na okrągło i czasem wymiękam, podziwiam dziewczyny które świetnie potrafią się zorganizować mając dwójkę dzieci, pracują i jeszcze znajdują czas na jogę, siłownię, mają czas dla partnera, przyjaciół i rozwijanie pasji... no ale ja po prostu pewnie sobie wymówek szukam, po kilkunastu godzinach zajmowania się dzieckiem, biegania z psem i na zakupy, mycia garów, prania i sprzątania powinnam jeszcze z uśmiecham na ustach biegać na basen.. ps. wybaczcie, ponura jestem...
 
 
Lavinia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Paź 2008
Posty: 489
Skąd: Krakow/Mediolan/Birm.
Wysłany: 2008-12-07, 17:20   

klapouchy- ee...tam...ponura odrazu ;-) przeciez wiadomo jakie sa realia, brak czasu. Ja nie mam jeszcze dzieci a i tak nie moge sie zorganizowac itd. podziwiam was, ze majac dzieci dajecie sobie rade!
_________________
A po nocy przychodzi dzien...
hxxp://www.waszslub.pl]
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2008-12-07, 17:29   

Na pewno łatwiej jest kobietom, które w zwyczaju mają dbać o swoje ciało. Ja, niestety, nadal nie mam. Ale mam koleżankę, która po dwóch ciążach deklasuje większość kobiet, które nigdy w ciąży nie były, o tych "poporodowych" nie wspominając.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
elenka 

Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 02 Lip 2007
Posty: 2710
Skąd: TiDżi
Wysłany: 2008-12-07, 17:57   

Lavinia napisał/a:
Elenka- pocieszylo mnie to ze piersi moga lepiej wygladac "po", dopiero drugi raz sie spotykam z taka wypowiedzia (pierwsza byla moja znajoma potem juz nikt). Dlugo karmilas piersia? czy trzeba wykonywac jakies specjalne zabiegi kosmet.? Jak dbac o piersi?


Ja karamiłam krótko - 3 miesiące tylko, ale przed ciążą byłam "małobiuściasta", a teraz jestem ciut większa w tej części ciała i to mi się najbardziej podoba :-P
Miałam też krwiste rozstępy na piersiach, ale one same zniknęły, nie wiem może po prostu zbyt krótko karmiłam aby zmiany się utrwaliły.

A ogólnie, to moje podejście też jest takie, jak piszesz że ważniejsze jest dla mnie posiadanie dzieci niż jędrny brzuch, bo tak naprawdę jakie on ma znaczenie w porównaniu z byciem mamą :-D ;-)
_________________

 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2008-12-07, 18:04   

Moje ciało po porodzie nie zmieniło sie wogóle,jedyna widoczna i trwała różnica to blizna po cesarce ;-) Szybko (jak dla mnie za szybko) wróciłam do swojej wagi przed ciażą,rozstepów nie mam,piersi takie same.Jestem leniem więc nie ćwiczyłam moja aktywnosc to typowe zajecia przy dziecku i w domu. Mysle ze duzą role odgrywaja predyspozycje ale warto tez juz w ciazy dobrzes sie odzywiac nie jeśc za dwoje,stosowac kosmetyki na rozstepy(chociaz wiem ze nie zawsze pomagaja) ale nawet jesli nasze ciała troche sie zmieniom to jednak wszystkie przyznamy ze warto,ze nasze dzieciaki nam to rekompensują :-)


elenka napisał/a:
Ja akurat uważam, że naturalną sprawą jest, że ciało kobiety zmienia się w trakcie życia i myślę, że fajnie jest zaakceptować ten fakt.
Kwitnąco można wyglądać nawet z lekką puszystością tu i ówdzie.
_________________


Tez tak uważam,zmiany w naszych ciałach sa wpisane w proces zycia i myśle ze pogodzenie sie z tym oszczedza nam kolejnych frustracji. Warto oczywiscie dbac o ciało ale myśle ze wazniejsze jest dbanie o nasza psychike,o duchowa strone naszego zycia,o optymizm i poczucie humoru a fałdki i troche wiecej kg to kwestie drugorzedne. ;-)
 
 
elenka 

Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 02 Lip 2007
Posty: 2710
Skąd: TiDżi
Wysłany: 2008-12-07, 18:36   

czarna96 napisał/a:
a fałdki i troche wiecej kg to kwestie drugorzedne. ;-)


otóż to :->

Jakoś przy okazji tego tematu przyszła mi do głowy taka myśl, że we współczesnym świecie oczekuje się od kobiet, które to dopiero co zostały matkami, że w miesiąc po porodzie pojedzie na wakacje do egiptu i będzie się w bikini złożonym z czterech kusych trójkątów smażyć na słońcu.
Mamy to tak wbite w głowę, że nawet nie wiemy pewnie, że to nie nasze prawdziwe pragnienia i wyobrażenia siebie.
Znam takie mamy, które dwa tygodnie po porodzie katują się na siłowni, tylko dlatego, że mój brzuch MUSI TAK A NIE INACZEJ WYGLĄDAĆ :roll:
_________________

 
 
Lavinia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Paź 2008
Posty: 489
Skąd: Krakow/Mediolan/Birm.
Wysłany: 2008-12-07, 19:14   

To prawda- presja zeby swietnie wygladac natychmiast-jest! Mnie chodzilo raczej o to, zeby do formy wrocic (nawet powoli) ale zeby wrocic. a pytanie w temacie wzielo sie stad, ze bylam "straszona"przez rozne blizsze i dalsze znajome, ze ciaza to ruina dla ciala...
_________________
A po nocy przychodzi dzien...
hxxp://www.waszslub.pl]
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-12-07, 19:15   

elenka napisał/a:
oczekuje się od kobiet, które to dopiero co zostały matkami, że w miesiąc po porodzie pojedzie na wakacje do egiptu i będzie się w bikini złożonym z czterech kusych trójkątów smażyć na słońcu.

albo z trzech kusych. ;-)
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-12-07, 19:33   

Moja waga wróciła do normy bez problemu. Rzecz w zwiotczeniu tkanek. Same z siebie nie wrócą raczej do dawnej jędrności, obwisły brzuszek, pupka. Myślałam, że jestem stracona, ale gdy zaczęłam jeździc na rowerze - ok 0,5-1h dziennie - czyli na prawdę niedużo moje nogi stały się sprężyste, poprawiła się zawłaszcza kondycja skóry, wyglądają lepiej niż przed ciaza. Wygląda na to, że trochę sportu i da się przywróci dawną jędrnośc ciała. Jedyna częsc ciała jaką kobieta poświęca na zawsze to piersi ;-)
 
 
 
Lavinia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Paź 2008
Posty: 489
Skąd: Krakow/Mediolan/Birm.
Wysłany: 2008-12-07, 19:46   

I napreawde nic sie juz nie da z tymi piersiami zrobic? ;-)
_________________
A po nocy przychodzi dzien...
hxxp://www.waszslub.pl]
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-12-07, 20:14   

Silikony :-D
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
arete 

Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1806
Wysłany: 2008-12-07, 20:35   

Lavinia, można podnieść piersi pracując nad mięśniami, które je podtrzymują czyli najlepsze są pompki, w leżeniu podnoszenie sznangi/ciężarków do góry, lub odpowiednie ćwiczenia na atlasie.

A co do powrotu do formy, większość już dziewczyny napisały. Myślę, że generalnie szczuplaki stają się bardzo szybko ponownie szczuplakami (choć często mają nadzieję, że tu i ówdzie im zostanie), natomiast średniaki, takie jak ja, muszą się trochę pomęczyć. Generalnie, nie jestem jakoś szczególnie niezadowolona z tego jak wyglądam po ciąży, najbardziej przeszkadza mi brzuch i wałeczek na nerkach, ale wiem, że dla otoczenia wyglądam tak jak przed ciążą - ostatnio usłyszałam nawet, że wyglądam jak chodząca reklama macierzyństwa, więc może rzeczywiście nie jest tak źle. Muszę się tylko do tych brzuszków zmobilizować, ale jak już dziewczyny pisały, po całym dniu nie ma się na to siły. :-|
_________________
<img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 
 
Lavinia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Paź 2008
Posty: 489
Skąd: Krakow/Mediolan/Birm.
Wysłany: 2008-12-07, 20:42   

Karolina- silikony to jest jakies wyjscie ;-)
Arete- ponoc zimny prysznic (brrr...) pomaga-ujedrnia skore i masaz sola. zeby tylko sie chcialo...mi sie nie chce teraz, a co dopiero po porodzie. :shock:
_________________
A po nocy przychodzi dzien...
hxxp://www.waszslub.pl]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,43 sekundy. Zapytań do SQL: 12