wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
prosze pomóżcie !!!!!!!! ;(
Autor Wiadomość
tusia1135

Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 13
  Wysłany: 2008-12-08, 08:31   prosze pomóżcie !!!!!!!! ;(

jestem mamą 2,3 letniego bartoszka. mam z nim maly problem a mianowicie chodzi o ilość wypijanych soków i wody. dziennie wypija ok litra płynów i nic by nie było w tym dziwnego gdyby nie noce. przed zasnięciem wypija pół litra soku a w nocy co 2-3 godziny wstaje z krzykiem ze chce pic i wypija 250 ml za kazdym razem... nie wiem gdzie on to mieści? boję sie ze moga być jakies powikłania z tego powodu...prosze pomóżcie.. czy wogle mam powód do niepokoju? :-(
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2008-12-08, 08:37   

Myślę, że powinnaś powiedzieć to lekarzowi.
Może masz bardzo sucho i gorąco w domu, może mały pije, bo smakuje mu sok (o ile w nocy pije też sok), a może to być jakaś choroba.
Ja bym zaczęła od dawania wody zamiast soku, szczególnie w nocy, albo przed nocą. Nie boisz się o jego zęby?
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
maga 
mama Zioma

Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2008-12-08, 08:46   

Zgdadzam się z kofi. U nas w rodzinie jest niespełna 3-latka, która ma podobny problem. Ale ona nie pije wody, niestety. Dostaje soczki i słodzone herbatki. I tu jest pies pogrzebany, bo rodzice myślą, że ona tyle potrzebuje pić. Nie dociera do nich, że to jest kwestia potrzeby dostarczania słodkiego do organizmu i wiszenia na smoczku przez cały dzień. Na efekty nie trzeba było długo czekać - od pół roku nie ma górnych jedynek i dwójek :-? A rodzice nadal daja jej słodkie picie (uważając, że robią dobrze, rozcieńczają je odrobinę wodą) :evil: . A dziecko jest tak przyzwyczajone, że nie chce pić wody...
_________________
 
 
tusia1135

Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 13
Wysłany: 2008-12-08, 09:15   

w nocy podaje mu sama wodę, staram sie aby w pokoju nie było suchego powietrza i to jednak nic nie daje... a znajac swojego lekarza to powie ze jestem przewrażliwiona...niby pediatra a na niczy sie nie zna.. tak przy okazji spytam sie jeszcze czy to normalne ze dwu latek nie spi w dzien? co prawda wstaje o 9.00-10.00 i kładzie sie o 22.00 ale cały dzien moze przebiegać bez chwili snu... czy to dobre dla jego zdrowia?
 
 
maga 
mama Zioma

Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2008-12-08, 09:17   

No to może zmień pediatrę? A może po prostu skonsultuj to z innym?
_________________
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2008-12-08, 09:18   

Synek mojej koleżanki nie spał od kiedy skończył rok, ale wcześniej chodził spać. Jeśli nie jest za sucho i pije wodę, to jednak bym się trochę niepokoiła. Niech mówi, że jesteś przewrażliwiona, w końcu chyba lepiej przesadzić w tę stronę, niż w odwrotną.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2008-12-08, 09:21   

Tusia, ja bym dziecku zrobiła badanie na poziom cukru we krwi i moczu, bo takie niepohamowane pragnienie może świadczyć o zaburzeniu pracy trzustki (cukrzyca).
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-12-08, 09:26   

tusia1135 napisał/a:
czy to normalne ze dwu latek nie spi w dzien? co prawda wstaje o 9.00-10.00 i kładzie sie o 22.00


Kochana, mój dwulatek nie śpi od 6 rano do 21 i uznałam, że poprostu tak ma i tyle. A co będzie czas na spanie marnował? ;) Jak jest naprawdę przemęczony, to czasem zdarzy mu się kimnąć gdzieś na podłodze czy na tapczanie. Dobrze wie, że zawsze może się położyć i pospać, ale rzadko korzysta. No, chyba że w samochodzie. Co do wpływu na zdrowie - musiałabyś chyba zapytać specjalisty od spraw zdrowia. Ja tam myślę sobie, że każde dziecko ma inne potrzeby i samo sobie krzywdy nie zrobi. Gorzej jesli nie śpi nie dlatego że nie potrzebuje, tylko np. ma problemy z zaśnięciem...

A, i jeszcze jedno: na Twoim miejscu poszukałabym innego pediatry.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2008-12-08, 09:31   

adriane napisał/a:
Tusia, ja bym dziecku zrobiła badanie na poziom cukru we krwi i moczu, bo takie niepohamowane pragnienie może świadczyć o zaburzeniu pracy trzustki (cukrzyca).


o tym samym pomyślałam w pierwszej kolejności.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
NiokoTyx 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 21 Sty 2008
Posty: 204
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-12-08, 14:22   

Capricorn napisał/a:
adriane napisał/a:
Tusia, ja bym dziecku zrobiła badanie na poziom cukru we krwi i moczu, bo takie niepohamowane pragnienie może świadczyć o zaburzeniu pracy trzustki (cukrzyca).


o tym samym pomyślałam w pierwszej kolejności.


ja też :)


moja mała też bardzo często budziła sie na picie w nocy, ale od kiedy nawilżam pokój nawilżaczem przestała
często też jęczy że chce pic przed snem ale to przeważnie po to żeby opóźnić pójście spać :)

może spróbuj mu podawać wodę z odrobina cytryny lepiej zatrzyma płyny w organizmie
_________________
robię wdech
uspokajam ciało i umysł
robię wydech
uśmiecham się
 
 
 
kłapouchy
[Usunięty]

Wysłany: 2008-12-08, 17:23   

mój synek też od kilku miesięcy nie śpi w trakcie dnia (tzn. bardzo rzadko mu się zdarza, ale wtedy jest masakra - budzi się drażliwy i do północy raczej nie ma szans na położenie go). normalnie zasypia ok. 21-22 i śpi ok. 12 godzin, nigdy mnie to nie martwiło. Co do picia to latem podczas upałów też tak miał, że potrafił wypijać do 2 litrów dziennie, teraz pije dużo mniej. Mi jeszcze przychodzi jedna rzecz do głowy - mój Tomek czasem domaga się picia jak jest głodny, miewa też takie przejściowe etapy, kiedy gwałtowniej rośnie, że domaga się jedzenia w nocy (nie co kilka godzin, a raz w nocy, ale też dostaje coś do jedzenia, więc dłużej jest syty). badania też możesz zrobić, tak dla swojego spokoju.
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2008-12-10, 00:01   

Nadmierne pragnienie może być też symptomem przedawkowania wit. D, nie piszesz, czym karmisz dziecko, ale może warto się tej kwestii przyjrzeć.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2008-12-10, 06:53   

tusia1135 napisał/a:
dziennie wypija ok litra płynów i nic by nie było w tym dziwnego gdyby nie noce. przed zasnięciem wypija pół litra soku a w nocy co 2-3 godziny wstaje z krzykiem ze chce pic i wypija 250 ml za kazdym razem... nie wiem gdzie on to mieści? boję sie ze moga być jakies powikłania z tego powodu...
To znaczy że sika stosunkowo mało do tak dużych ilości płynów? Myśmy Mironowi zaczęłi ograniczać, bo mamy dość notorycznie zasikanych łóżek. Bo samymi ilościami to bym się nie przejmowała tylko odstawiła soczki na rzecz wody lub niesłodzonych herbatek. Miron wypija tyle samo od zawsze, tyle że wody. Wszystkie badania ma ok, łącznie z wit D. Ale badania zrób.
 
 
tusia1135

Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 13
Wysłany: 2008-12-10, 07:47   

wielkie dzieki za wszystkie odpowiedzi...zaczełam zamiast soków dawac częsciej wode i za bardzo juz nie chce jej pić, a z witaminą D3 to jest tak ze daje mu 2 kr.dziennie wiec chyba prawidłowo. na noc stawiam kubek z herbatką z rumianku i melisy nie jest ona słodka i mały za nią nie przepada wiec w nocy tez juz mu sie nie opłaca domagać picia :mryellow: i na wszelki wypadek zrobię jeszcze badania w następnym tygodniu.... :-)
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2008-12-12, 06:45   

tusia1135 napisał/a:
a z witaminą D3 to jest tak ze daje mu 2 kr.dziennie wiec chyba prawidłowo.
koniecznie zbadaj D3, dwie krople jak dla mnie to sporo.
 
 
zojka3

Pomógł: 30 razy
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 1916
Wysłany: 2008-12-12, 06:49   

majaja napisał/a:
koniecznie zbadaj D3, dwie krople jak dla mnie to sporo.

dokładnie, zalecana jest jedna kropla a czasami mniej
 
 
mamaslodziaka

Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 1
Wysłany: 2008-12-18, 23:42   

witam, wpadłam na Wasze forum w pogoni za pomysłami na świąteczne ozdoby, ale dotarłam i do tego wątku - tusia, koniecznie zmierz małemu cukier we krwi - jeśli ktoś w rodzinie posiada glukometr - pożycz, wymień igłę i będziesz miała wynik od ręki - nie można w tym wypadku czekać ani dnia - niestety cukrzyca u dzieci nie jest rozpoznawana przez większość pediatrów - wiem coś o tym jako mama - słodziaka ;) - powodzenia i trzymam kciuki za prawidłowe poziomy :)
 
 
sylwiaturriff 
sylwiaturriff

Dołączyła: 23 Lut 2009
Posty: 2
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2009-02-23, 09:31   

Cześć! Po raz pierwszy korzystam z rady na forum,ale jestem pewna że dobry to był wybór i ktoś mi poradzi. Otóż mam 15miesięcznego synka i wczoraj po raz pierwszy dostał ogórka kiszonego,którym się zajadał.Ale gdy powiedziałam o tym swojej teściowej to zaraz mnie skarciła że takiemu małemu dziecku niewolno podawać ogórków do drugiego roku życia.Czy jest to prawda???Czasami się gubię i nie wiem czy posłuchać starszej osoby czy własnej intuicji. ;-)
_________________
Sylwia
Ostatnio zmieniony przez sylwiaturriff 2009-02-23, 12:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-02-23, 09:40   

sylwiaturriff, mi dziewczyny doradziły na wegedzieciaku dodawanie trochę soku z kapusty i z ogóra (eko lub własnego wyrobu oczywiście) juz w 9mcu do zupek ;-) , ale jak wiadomo ogóras ma sól... i ta skórka gruba do obrania raczej
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2009-02-23, 10:02   

Nie mam pojęcia co mówią na ten temat podręczniki. Ja stanowczo z tych bardziej "intuicyjnych" mam jestem. Ogórka kiszonego podawałam dość wcześnie. Nie zauważyłam żadnych problemów. Oczywiście - ze względu na sól - warto nie przesadzać z ilością.
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2009-02-23, 10:07   

sylwiaturriff, w naszym forumowym schemacie żywienia niemowląt ogórek kiszony pojawia się w 10 miesiącu, zajrzyj hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=214&postdays=0&postorder=asc&start=0]tu
 
 
 
Tobayashi 


Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 1507
Wysłany: 2009-02-23, 10:08   

Kiedys przypadkiem trafiłam do pediatry z tytułem dr n.med o bardzo akademickich poglądach, ale nawet ona powiedziała, że bez problemu można dziecku dawać ogórki i kapustę kiszoną małemu, który miał wtedy 10 miesięcy i zaczął się interesować takimi właśnie smakami. Powiedziała "nie ma problemu" :-D
 
 
mandy_bu 


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 30 Gru 2008
Posty: 1260
Wysłany: 2009-02-23, 10:24   

tusia1135, a jak jest z jedzeniem u Twojego malucha? Mój w tym wieku "strajkował" ;-) i starał przerzucić się tylko na napoje, kiedy mu je ograniczyłam, zaczął lepiej jeść.
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2009-02-24, 11:09   

ja chłopcom zaczęłam dawać ogórki małosolne, domowej roboty, kiedy mieli 10 msc-y :-) . wiem, że teraz nie sezon. ale może przynajmniej domowe, kiszone ogórki możesz podawać? bo te ze sklepu wg mnie mają jeszcze więcej soli i pewnie jakieś dodatki chem.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
sylwiaturriff 
sylwiaturriff

Dołączyła: 23 Lut 2009
Posty: 2
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2009-02-24, 13:58   

Dziękuje wszystkim za pomoc!Na szczęście nie mam problemu z synkiem co do jego jedzenia.Ogórki podaje tylko własnej roboty.I muszę przyznać że fora takie jak to uspokajają wiele matek szukających odpowiedzi na wiele pytań. Pozdrawiam
_________________
Sylwia
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,44 sekundy. Zapytań do SQL: 13