świnka morska |
Autor |
Wiadomość |
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2008-12-09, 12:55
|
|
|
Nie pamiętam Moja chyba nie była szczególnie rozmowna, głównie słychać było gryzienie |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2008-12-09, 12:56
|
|
|
Zalezy od tego kiedy to robi i jak czesto tak mi sie wydaje
Miałam kiedyś świnke alet o było wieki temu.Pamiętam że chrumkała i piszczała jak była głodna i kiedy głaskałam ją pod włos nie lubiła tego |
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2008-12-09, 14:03
|
|
|
Wydaje mi się, że oba dźwięki są oznaką emocji, a jakich? Moja świnka też piszczała jak była głodna i na dźwięk otwieranej lodówki ale chrumkała, a właściwie warczała po swojemu wtedy gdy właśnie ktoś ją pogłaskał nie tak jak należy.. Myślę, że piszczenie może być również pozytywne, z radości, podekscytowania. |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
natasha
Dołączyła: 28 Wrz 2008 Posty: 37
|
Wysłany: 2008-12-09, 19:05
|
|
|
ja tu mogę udzielić paru info bo mam świnkę morską
moja piszczy jak się szeleści workiem/otwiera lodówkę/je w jej obecności więc wyraża jakąś chęć albo ciekawość, moja też czasem tak robi by zwrócić na siebie uwagę, a głośniejsze i krótsze piski to raczej niezadowolenie bądź irytacja. i jeszcze robi czasem takie coś między warczeniem a chrumkaniem jak ją głaszczę i raczej oznacza to pozytywne emocje bo się rozpłaszcza też, a jak jest niezadowolona to idą w ruch ząbki ^^ każda świnka jest trochę inna ale jak ma się z nią częsty i regularny kontakt to po jakimś czasie nie ma problemu z rozeznaniem się |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2008-12-10, 09:20
|
|
|
Moja siostra miała samca, a ja samiczkę i ten samiec chrumkał w kontekście, ze tak powiem, seksualnym. To był taki dźwięk, który nazywałyśmy lokomotywką. Do żadnych czynności seksualnych między tą parą nie doszło , on z daleka tak chrumkał na jej widok. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2008-12-10, 10:44
|
|
|
Cytat: | on z daleka tak chrumkał na jej widok.
_________________ |
słodkie |
|
|
|
|
Jagula
matka-nomadka
Pomogła: 64 razy Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 3207
|
Wysłany: 2008-12-10, 20:52
|
|
|
jestem doświadczonym świnkologiem
Długie , przeraźliwe piski to nawoływanie świnki (gdy jest głodna na przykład lub gdy poznaje opiekuna po odgłosach)
krótkie popiskiwanie możne oznaczać niepokój lub niezadowolenie
chrumkanie to oznaka zadowolenia jak i również odgłos zalotny jak już było wyżej |
_________________ hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří. |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2008-12-10, 20:59
|
|
|
świnki wydają wiele dźwięków nasze np:
terkoczą
zgrzytają zębami
fukają na siebie
pochrząkują (najczęściej jak biegają)
kwiczą
kwik jest na szelest, wejście do pokoju, chwilę po dźwięku budzika, zapach smakołyka.....
rozetkowe zazwyczaj nie lubią głaskania pod włos i dotyku ścierściowych wicherków
jeśli na widok kogoś/czegoś nie wpadają w panikę, nie widać oznak lęku, to wg mnie można powiedzieć, że all ok |
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2008-12-12, 12:24
|
|
|
Aisha napisał/a: | z tego wnioskuję, że moja świnka się we mnie podkochuje |
No cóż, jesteś dla niej teraz mamusią |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-12-14, 20:21
|
|
|
A jak sie dogaduje z króliczkiem? |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Alispo
Pomogła: 127 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5941 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-12-15, 11:05
|
|
|
Aisha napisał/a: | Karolino Otóż, świnka jest u nas dopiero tydzień. Rozmawiałam wielokrotnie z Panią z hodowli, która ją nam sprzedała i .. ustaliłyśmy, że jak na razie kontakty będą.. sporadyczne. |
Aisha-a nie myslalas o adopcji?Tak tylko ciekawa jestem czemu. |
_________________ facebook.com/dtogon |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2008-12-15, 15:48
|
|
|
świnki to stadne zwierzątka i zobacz jak będzie w relacjach z królikiem |
|
|
|
|
gemi
Matka Polka ;)
Pomogła: 40 razy Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 2460
|
Wysłany: 2009-01-16, 09:50
|
|
|
hxxp://www.lecznica-oaza.prv.pl/
nareszcie znalazłam |
_________________ "Nowego kłamstwa słucha się chętniej aniżeli starej prawdy" (A.Czechow) |
|
|
|
|
|