Ospa |
Autor |
Wiadomość |
neina
Pomogła: 44 razy Dołączyła: 23 Paź 2007 Posty: 2342 Skąd: Teddington
|
Wysłany: 2013-11-17, 14:24
|
|
|
arete, Fra też miał krostki dosłownie wszędzie, ja nie słyszałam o tym, że ewentualnie trzeba wtedy coś podać. Zeszły jak wszystkie inne. O spadku odporności też nie słyszałam wtedy i żadne z nas (obydwoje przechodziliśmy ospę) nie chorowało jakoś w najbliższym czasie, ale Fra nie chodził do przedszkola. |
_________________ <img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0> |
|
|
|
|
arete
Pomogła: 47 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1806
|
Wysłany: 2013-11-18, 17:32
|
|
|
neina, dzięki za odpowiedź. Na szczęście zaczynają już krostki przysychać więc powoli wychodzimy z tego. Stresowałam się, bo Antek był intensywnie zsypany, możliwe, że się do tego niechcący przyłożyliśmy, bo dostał ibuprofen na zbicie gorączki, a przy ospie można tylko paracetamol. |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2013-11-18, 17:36
|
|
|
arete, moi chłopcy też byli bardzo obsypani. Na siusiakach i woreczkach też.
Nie podawałam nic. Jakiś czas smarowałam białym pudrodermem ( chcieli, bo im się podobało ). Nie gorączkowali ( przynajmniej nie pamiętam).
Co do spadku odporności- my zaraz po ospie od razu złapaliśmy rota. Ale i tak co roku mają, więc już w pakiecie z głowy było.
Innego spadku nie zaobserwowałam |
|
|
|
|
ana138
vel uma ;)
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Sty 2011 Posty: 3886 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: 2014-01-28, 23:29
|
|
|
Dziewczynki, nie wiem, czy było, czy nie było...
ile ze szczepieniem trzeba czekać po ospie? na chustowym wyczytałam, że 3 miesiące. prawda to??
a strupki, jak długo nie odpadają, smarowac czymś? wysuszać czy raczej natłuszczać? czy zostawić w spokoju? |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
|
|
|
|
|
arete
Pomogła: 47 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1806
|
Wysłany: 2014-01-28, 23:41
|
|
|
ana138, nie wiem ile dokładnie ile trzeba czekać ze szczepieniami po ospie, ale na pewno jest po tej chorobie duży spadek odporności, gdzieś czytałam, że może trwać nawet do pół roku. Ze strupkami nic nie robiłam, czekałam aż odpadną same. |
|
|
|
|
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2014-01-29, 09:35
|
|
|
ana138, ja nie smarowałam niczym, ani krostek, ani strupków. ze szczepionka bym się wstrzymała, 3 m-ce wydaje mi się w miarę rozsądną opcją |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
|
ana138
vel uma ;)
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Sty 2011 Posty: 3886 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: 2014-01-29, 11:46
|
|
|
Dzięki dobre kobity. to czekamy w takim razie.
(dzwoniłam do mojej lekarki, stwierdziła, że wystarczy czekac tydzień ) |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
|
|
|
|
|
Lady_Bird
Pomogła: 21 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2077 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2014-03-04, 18:30
|
|
|
Hej,
Może mi ktoś powiedzieć, czy ja dobrze rozumiem, że wynik IgG dodatni świadczy o tym, że przechodziłam ospę i jestem odporna?Czyli np. nikt mnie nie zarazi jakby co?
Przeciwciała badałam dwa lata temu, ale rozumiem, że teraz też wynik byłby dodatni?
Z góry dziękuję za pomoc. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/uam8p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
"You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close." |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2014-03-07, 22:24
|
|
|
Lady_Bird: ja bym skonsultowała ale zerknij: hxxp://abcciaza.pl/badanie-krwi-na-obecnosc-przeciwcial-wobec-rozyczki-ospy-wietrznej-toksoplazmozy-cytomegalii
Moje dziecko chorowało na ospę 2 razy (ten sam lekarz, przychodnia ale tak bywa i nie tylko z ospą), w jej roczniku nie było szczepień |
|
|
|
|
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2014-04-18, 14:56
|
|
|
Dziewczyny odświeżam temat, bo moi chłopcy właśnie przechodzą ospę.
Krzysiek zachorował dwa tygodnie temu i przeszedł dość łagodnie, do dnia dzisiejszego zostały mu dwa strupki.
Od czterech dni ospę ma młodszy syn, ale jestem przerażona tym jak intensywnie go wysypało. Wczoraj i dzisiaj leży cały dzień, płacze że go piecze i swędzi, ma te pęcherzyki z płynem po prostu wszędzie, łącznie z podniebieniem, powiekami. Temperatura cały czas w okolicach 39. Bardzo się niepokoję, nie wiem czy nie wybrać się do lekarza kolejny raz?
Czy Wasze dzieci też tak ciężko przechodziły ospę i mam nie panikować tylko czekać?
Stosujemy przeciwgorączkowo Ibuprfoen, psiukam go takim sprejem na odkażanie ran Octenisept, przeciwirusowy dostaje Neosine. Echh |
_________________
|
|
|
|
|
mariaaleksandra
Pomógł: 17 razy Dołączył: 20 Cze 2012 Posty: 1603
|
Wysłany: 2014-04-18, 15:20
|
|
|
Jagna przechodzila na przelomie stycznia i lutego, wg mnie dosyc ciezko, ale najgorsze objawy ustapily po tygodniu. Zostaly tylko blizny, mimo ze nie drapala akurat tych miejsc. Smarowal8smy gencjana, po octenisepcie plakala bo szczypalo. Dawalismy klemastyne przeciwswiadowo. Bylismy u dr ale nic wiecej nie byl 2 stanie zrobic |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://straznik.dieta.pl/] |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2014-04-18, 18:35
|
|
|
elenka: u nas była gencjana (lepiej tą wodną a nie alkoholową) i czasem pudroderm (chyba tak się to nazywa, białe płynne). Mam wrażenie, że zalecenia lekarzy zmieniają się np u nas nie było kąpieli ale szybki prysznic z leków proponowano nam heviran (królik brał ale nie pomogło). Znajomi z młodszymi od mojego dziecka (kilka lat później) stosowali np. clemastinum itp i fenistil w kroplach. Słyszałam o kąpielach w wodzie z sodą ale nie mam doświadczeń, nie stosowałam na córce, która przechodziła ospę 2 razy. Może warto pokazać się lekarzowi albo pogadać bo święta i będziesz biegała na ostry dyżur. |
|
|
|
|
adamiko
mama Mikołajka
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 15 Maj 2011 Posty: 483
|
Wysłany: 2014-04-18, 19:36
|
|
|
elenka mi lekarka mówiłą, ze podczas ospy nie wolno używać Ibuprofenu na zbicie gorączki, tylko paracetamol. W internecie na wielu stronach też jest ta informacja. |
_________________ <a href="hxxp://alterna-tickers.com"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/t/txnywrfsa.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"></a>
<a href="hxxp://alterna-tickers.com"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/b/bxo0ld4jh.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"></a>
hxxp://wegebobo.blogspot.com/ |
|
|
|
|
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2014-04-18, 19:42
|
|
|
Dzięki za odpowiedź...myślę, że u nas ocenisept się sprawdza, bo twierdzi, że mu przynosi ulgę. Ja Krzyśka myłam co drugi dzień - tylko dotykałam pianą z szarego mydła, opłukałam wodą, a potem polewałam rozrobionym nadmanganianem. Z Ryśkiem dzisiaj zrobiłam to samo, bo mimo że te pęcherze ma cały czas, to cały poklejony od potu był. Po tych zabiegach stwierdził, że lepiej i zasnął. Niepokojący jest dla mnie też mokry kaszel, chyba z ospy może się zapalenie płuc przyplątać? Dobrze myślę? U nas w przychodni już od 13 żadnego pediatry więc jak coś, to ostry dyżur nam zostaje... Zobaczymy jak mińie noc, tak mi go żal...
Agnieszka fiolet ten wodny też stosuję, na te co pękły aby przyschło. adamikomi nasza pediatra mówiła, że nie ma prżeciwskazań do ibuprofenu, że ona pierwszy raz to słyszy ode mnie, bo też się jej pytałam. Paracetamol średnio działa na moje dzieci. Jedyńie na co mi zwracała uwagę, to na aspiryne, ale tago akurat w ogóle nie stosuję. |
_________________
|
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2014-04-18, 21:24
|
|
|
ja bym leciała gencjaną ale jest taki specyfik: Tanno Hermal nie używałam i nie mam zdania.
Przy ospie spada odporność więc może niezależnie coś i nie musi być to zap płuc, w tym dziale jest "naturalne sposoby na.." warto zerknąć jeśli taka opcja interesuje Was. Nadmanganian ok. |
|
|
|
|
neina
Pomogła: 44 razy Dołączyła: 23 Paź 2007 Posty: 2342 Skąd: Teddington
|
Wysłany: 2014-04-19, 00:09
|
|
|
elenka, my tutaj dostaliśmy taki biały płyn, nie pamiętam jak się nazywał.
F też był dość intensywnie wysypany, a ja jeszcze bardziej (chorowaliśmy mniej więcej w tym samym czasie). To normalne, że pęcherzyki pojawiają się w różnych dziwnych miejscach. Jeśli to już 4 dni, to myślę, że za chwilę zacznie mu się polepszać. Współczuję. Niedługo przejdzie i będziecie mieli ospę z głowy |
_________________ <img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0> |
|
|
|
|
neina
Pomogła: 44 razy Dołączyła: 23 Paź 2007 Posty: 2342 Skąd: Teddington
|
Wysłany: 2014-04-19, 00:12
|
|
|
Ja jeszcze stosowałam kąpiel w sodzie, dużą ulgę przynosiło. |
_________________ <img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0> |
|
|
|
|
bojster
Pomógł: 66 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 2847 Skąd: Neverwhere
|
Wysłany: 2014-04-19, 03:06
|
|
|
elenka napisał/a: | Paracetamol średnio działa na moje dzieci. Jedyńie na co mi zwracała uwagę, to na aspiryne, ale tago akurat w ogóle nie stosuję. |
Antek na początku ospy dostał Ibum na gorączkę i mocno go wysypało, podczas gdy Franek w tym samym czasie przeszedł niemal bez krostek. Nie mówię że jest związek, ale w sumie kto wie. |
|
|
|
|
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2014-04-19, 10:57
|
|
|
bojster ja mam też porównanie, starszy syn też dostawał ibum i przeszedł lekko ospę, sama już nie wiem. Kupiłam paracetamol, temperatura dochodzi do 39 cały czas. Noc przepłakana z krótkimi przerwami na sen. Ale chyba jest drobna poprawa od wczoraj, może po tym myciu, że zdecydowanie zaczęły przysychać, co pękło albo zostało rozdrane smaruję gencjaną. Dzięki Agnieszka póki co spróbuję z gencjaną jeszcze, ale mam niedaleko apteke całodobową więc jak nie będzie lepiej, to podjadę po ten środek. Piję tylko przez słomke, bo usta spuchnięte i w krostach. |
_________________
|
|
|
|
|
puszczyk
Pomogła: 102 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: 2014-04-19, 11:03
|
|
|
Jaki jest cel podawania Heviranu? hxxp://www.urpl.gov.pl/system/drugs/pn/charakterystyka/2011-08-04_smpc_heviran_2011_07p.pdf]Tutaj charakterystyka. Dziecko ma przejść chorobę łagodniej? |
|
|
|
|
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2014-04-19, 11:12
|
|
|
puszczyk ja podaję neosine, w ulotce jest, że wspomaga w przypadku zarażenia wirusem ospy wietrznej, że pobudza czynność układu odpornościowego poprzez stymulowanie i szybsze dojrzewanie limfocytów typu T. Ja rozumiem, że pomaga radzić sobie z wirusem, tak też pediatra mnie poinformowała. Chyba heviran ma działać podobnie. |
_________________
|
|
|
|
|
mariaaleksandra
Pomógł: 17 razy Dołączył: 20 Cze 2012 Posty: 1603
|
Wysłany: 2014-04-19, 12:53
|
|
|
Maz ktory chorowal 3 tyg przed J dostal Heviran na zlagodzenie przebiegu, u dzieci podobno tez czasem sie daje, ale juz u starszych, bo ospa jako choroba wieku dzieciecego nie ma potrzeby lagodzenia u dziecka (tak mowila nam pediatra...). U nas fenistil nic nie pomagal. Kapalismy w nadmanganianie potasu rano i wieczorem, kapiel lagodzila, a nadkazenia od nie-kapania niebezpieczne. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://straznik.dieta.pl/] |
|
|
|
|
biały lis
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 25 Sty 2012 Posty: 236 Skąd: PRL
|
Wysłany: 2014-08-07, 07:47
|
|
|
Mój mały przechodził ospę jak miał skończony roczek. Bardzo szybko doszedł do siebie. Były wakacje więc bardzo szybko wyszliśmy na dwór nikogo nie zaraził wiec wydaja mi się , ze ospa szybko u niego wygasła. Smarowałam gencjaną roztworem wodnym. Nie ma żadnej blizny. Codziennie brał prysznic i delikatnie osuszałam papierowym ręcznikiem. Pediatra przepisał neosine, jest to lek na podnosznie odporności przy infekcjach wirusowych. |
_________________ hxxp://www.szipszop.pl/linijki_dzieciece.html]
hxxp://www.szipszop.pl/linijki_dzieciece.html]
hxxp://szelmostwa-lisa.blogspot.com/ |
|
|
|
|
go.
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2014-08-11, 12:38
|
|
|
Szukam informacji o powikłaniach po ospie. A dokładniej, rozmawiałam ostatnio z kilkoma osobami, o powikłaniach po ataku najsłabszego narządu w organiźmie. Mnie akurat interesuje narząd wzroku. Doszłam do dzieci, którym bardzo pogłębiła się po ospie istniejąca wada, czasem nawet do takiego stopnia, że dziecko nie może ćwiczyć na wf, nie może grać w piłkę, bo to już za duże obciążenia dla siatkówki itp. Szukam info czy da się temu zapobiec jeśli już zdiagnozuje się ospę? Czy jak wyjdą objawy to już jest za późno? Jak temu można zapobiec? Ktoś ma doświadczenia w tym kierunku?
Zapytam pediatrę prz okazji, ale myślę, że odpowie tylko, że zaleca szczepienie |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
|
anyanka
Dołączyła: 21 Lut 2012 Posty: 107 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2014-09-15, 23:04
|
|
|
go. ja miałam powikłania po ospie jako dziecko ale to było zapalenie obustronne płuc ale ja miałam zerowa odporność, wiec jeśli dziecko ma w miarę dobrą odporność i sie ospy nie przeziębi to żadnych powikłań nie będzie. Wiem tylko ze przy chorobach skóry ospa moze pogorszył stan, ale tylko to |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://s1.zmniejszacz.pl/110/20121229_162931__620828.jpg
|
|
|
|
|
|