wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przetwory z owoców
Autor Wiadomość
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2014-01-06, 15:01   

gosia_w, mogłabyś dokładniej, krok po kroku o tych "skórkach owocowych"?, please? Nie umiem sobie tego jeszcze wyobrazić na podstawie tego co napisałaś. Jak tą pulpę robisz? jak suszysz? jak zwijasz w rulonik?
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-06, 15:47   

1. Surowe - miksuję jabłko w blenderze, smaruję cienką warstwą na papierze do pieczenia położonym na sicie suszarki i suszę. Po wysuszeniu kroję na paski, paski zwijam w ruloniki.
2. Gotowane - gotuję jabłka, miksuję, można odparować trochę, będzie słodsze i dalej tak samo.
Przykład z jabłkami ze względu na ich dostępność. Robiłam z różnych owoców. Czasem do smaku dodaję przyprawy - cynamon, przyprawę piernikową, wanilię. Robiłam też z jabłek ze zmielonymi suszonymi malinami - b. smaczna. I bardziej ekonomiczna niż z samych malin (łatwiejsza do wysuszenia).

Tu mistrzyni skórkowa: hxxp://nouveauraw.com/raw-recipies/fruit-leathers/
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2014-01-06, 19:14   

fajna strona
gosia szacun za wszelakie eksperymenty, precyzyjność opisów i inspirację :-) . Załóż bloga
 
 
margot

Pomógł: 19 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1321
Wysłany: 2014-01-06, 19:58   

Agnieszka napisał/a:
fajna strona
gosia szacun za wszelakie eksperymenty, precyzyjność opisów i inspirację :-) . Załóż bloga

no ,Agnieszka dobrze , nawet bardzo dobrze pisze :mrgreen:
Te Gosi skórki równie piękne jak na stronie , musicie mi uwierzyć ,ze takie są :D
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-06, 20:55   

Robię kroki w kierunku bloga ;-)

Dziś robiłam kolejne podejście do puree z dyni. To jedyny "przetwór", który mi się regularnie psuje. Tzn. mam takie słoiki, które dobrze trzymają, nawet sprzed 2 lat, ale co roku psuje mi się kilka słoików (tak ok. m-ca po zrobieniu wychodzą ze słoika). Dziś zrobiłam tak, że nałożyłam gorące puree do słoików i od razu wstawiłam do nagrzanego piekarnika (150 stopni) i piekły się, aż zaczęły syczeć. Myślicie, żeby jutro jeszcze raz zapasteryzować?
Czy komuś się dynia zawsze udaje?
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2014-01-07, 07:39   

gosia_w, dzięki wielkie! To brzmi dobrze :-D A w piekarniku się wysuszy jak należy?
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-07, 08:26   

priya, nie próbowałam w piekarniku, ale pewno tak, tyle że prądu dużo zużyje (drzwiczki raczej uchylone trzeba zostawić). Ja suszę w przedziale 42-60 stopni, zależnie czy chcę raw, czy nie.
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2014-01-07, 13:59   

gosia_w, jesteś nieoceniona! Cudne absolutnie te skórki!
 
 
margot

Pomógł: 19 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1321
Wysłany: 2014-01-08, 08:11   

gosia_w napisał/a:
Robię kroki w kierunku bloga ;-)

Dziś robiłam kolejne podejście do puree z dyni. To jedyny "przetwór", który mi się regularnie psuje. Tzn. mam takie słoiki, które dobrze trzymają, nawet sprzed 2 lat, ale co roku psuje mi się kilka słoików (tak ok. m-ca po zrobieniu wychodzą ze słoika). Dziś zrobiłam tak, że nałożyłam gorące puree do słoików i od razu wstawiłam do nagrzanego piekarnika (150 stopni) i piekły się, aż zaczęły syczeć. Myślicie, żeby jutro jeszcze raz zapasteryzować?
Czy komuś się dynia zawsze udaje?


jupi jupi :mryellow: to kiedy otwarcie?


a z dynią mam tak samo :-/
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2014-01-08, 08:21   

Gdzieś czytałam, że przetwory o mocnym odczynie zasadowym się "nie trzymają", dynia zdaje się taka jest. Jadłonomia pisze, że można mrozić purree z dyni, niegłupie rozwiązanie chyba.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-08, 09:17   

Buraczki też są zasadowe, a nie psują się. Dodałam do części dyni sok z cytryny, a do reszty pomarańczę (lepiej sok dać, bo lekka goryczka jest), może pomoże. Mrożonego nie jem.
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2014-01-08, 09:32   

gosia_w, też czekam na bloga!
kimchi spróbuję dzisiaj zrobić

taki sympatyczny filmik o kiszonkach :-)
hxxp://www.youtube.com/watch?v=0NAdNxTDJ1k
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2014-01-08, 18:14   

Jak robiłam buraki to zakwaszałam czymś zawsze, jakąś łyżeczkę octu, soku z cytryny...
Mnie się też dynia psuła, to nie robię. W tym roku zamroziłam, ale taką surową, w kostkach, tylko 2 pojemniczki, bo nie było wiele.
Czerwona kapusta kiszona jest pyszna, robiłam, wg OlgiSmile, potem białą, szybciutko się ukisiła i b. dobra.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
Akse 


Dołączyła: 26 Kwi 2011
Posty: 34
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2014-06-05, 08:33   

proszę powiedzcie mi od kiedy zaczynacie sezon na przetwory z truskawek?
już wczoraj widziałam ładne i tanie na targu i nie wiem czy brać czy jeszcze poczekać...
 
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2014-06-05, 08:44   

Akse, nam znajomy plantator powiedział, że najbliższy tydzień będzie najlepszy dla truskawek, już trzeba kupować.
 
 
Akse 


Dołączyła: 26 Kwi 2011
Posty: 34
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2014-06-05, 10:46   

8-) czyli wstrzymujemy sie do przyszłego tygodnia
 
 
 
LavandUla 
LavandUla


Dołączyła: 20 Wrz 2012
Posty: 40
Skąd: Lawendowo-podkrakowsko :)
Wysłany: 2014-06-14, 18:04   

Dołączam :D

Ja już mam 10 kg truskawek w słoiczkach :) Dziś się biorę za kolejne 12 :D tym razem wypróbuję metodę piekarnikową :D Bardzo mnie ciekawi efekt!!!

A porzeczki już dojrzewają na krzaczkach :)
_________________
hxxp://lilypie.com]
Avatar: “Artwork ˆKatie m. Berggren ~hxxp://www.kmberggren.com”
 
 
LavandUla 
LavandUla


Dołączyła: 20 Wrz 2012
Posty: 40
Skąd: Lawendowo-podkrakowsko :)
Wysłany: 2014-06-17, 22:43   

Dziewczyny pomocy! Robiłam truskawki metodą piekarnikową AniD...wszystko byłoby super-same plusy i spora przewaga nad innymi sposobami, ale...wraz z postępem odparowywania soku na ściankach gara coraz bardziej maź truskawkowa się przysmażała,aż w efekcie gar był mocno pokryty brązowymi,przypalonymi resztkami :( i tak-czas,który zaoszczędziłam poprzez brak "stania nad kotłem", skutecznie straciłam podczas szorowania garów :( macie jakieś doświadczenia? Czy może tylko truskawy tak się zachowują? A może ja robię coś źle?:( HELP!!!
_________________
hxxp://lilypie.com]
Avatar: “Artwork ˆKatie m. Berggren ~hxxp://www.kmberggren.com”
 
 
AzjaB 

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 28 Cze 2013
Posty: 743
Wysłany: 2014-06-28, 09:22   

Kobiety! Co robicie z czereśni po za kompotem? Mamy sporo, a chcemy zebrać zanim zrobią to szpaki ;)
_________________
hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2014-06-28, 10:04   

AzjaB: możesz zamrozić, zrobić dżem (same czereśnie lub połączyć z innymi owocami). U mnie w domu też robiło się takie w we własnym soku (zasypywało cukrem a kolejnego dnia gdy puściły sok zakręcało się słoiki i pasteryzowało)

Ja w tym roku zrobię ogórki, trochę owoców zamrożę i ususzę. Może jesienią z późniejszych odmian.
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2014-06-28, 10:22   

AzjaB, robiłam dżemy ( mało wyraźne wyszły, ale dobre).
Komoty tak naprawdę u nas zejdą w każdej ilości chociaż co roku wydaje mi się, ze to za dużo ;-) Ze skrzyni czereśni wychodzi 10-15 dużych słoików. Dla moich chłopców taki słoik jest na raz :-P
 
 
AzjaB 

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 28 Cze 2013
Posty: 743
Wysłany: 2014-06-28, 12:43   

Dzięki, to chyba spróbuję dżem... Nie robiłam jeszcze.
_________________
hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2014-06-28, 13:30   

AzjaB: do części dżemu możesz dodać: soku z cytryny albo skórkę, przypraw: kardamon, cynamon, wanilię... i za jednym razem otrzymasz dwa warianty.
Widziałam jakiś przepis z pieprzem i chyba octem balsamicznym ale nie miałam robić ani próbować, no i nie każdy lubi takie połączenia.
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-28, 14:41   

ja robię powidła, tzn. gotuję same czereśnie aż zgęstnieją (tak jak śliwki)
z dodatków najczęściej kardamon
i jeszcze susze pokrojone w 6 albo 8, jeśli duże
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2014-06-28, 14:51   

gosia_w, a czy na Twoje skórki owocowe nadaje się agrest? Mam troche na krzakach i nie wiem co z nim zrobić. Dżemy nam zostały z zeszłego roku, mało dżemowi jesteśmy.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,4 sekundy. Zapytań do SQL: 12