wegedzieciak.pl

[lazar]

Witajcie, zdecydowałem sie napisac bo nic nie znalazłem na ten temat.
Od jakiegoś czasu borykam sie z dziwnym zjawiskiem na mej skórze, mianowicie pojawiaja sie na niej dziwne "obiekty" sa to jak by kropelki krwi czystej czerwonej uwięzionej tuż pod powierzchnią skóry, wygląda to troche jak czerwona mini brodaweczka o okrągłym czasami troszke podłużnym kształcie od 1 do 3 milimetrów średnicy, która to po jakimś czasie brązowieje (brunatnieje lub wręcz robi sie czarna), a w nastepnym etapie wokól tej czarnej krostki pojawia sie duza dośc brunatna obwódka o średnicy 1 cm (a czarne epicentrum ma zaledwie 1 do 2 mm), o niieregularnych poszarpanych krawędziach. Po etapie obwódki samo sie wchłania chyba i znika.
Krostki (wypryski, krwiaczki, nie wiem jak to nazwać) pojawiają się głownie na przodzie tłowia, choć i na plecach i na skórze głowy tez mam jeden i to taki większy.
Co dziwne nie swędzą, nie bolą, same sie wchłaniaja i znikaja.

[kasienka]

Zrób morfologię, wszelkie krwiaki, siniaki, wybroczyny mogą być spowodowane małą ilością płytek krwi i lepiej to sprawdzić, bo w przypadku dużego niedoboru płytek moga tez wystąpić wewnętrzne krwawienia.

Ale z tego co piszesz, to chyba nie są krwiaki, tylko tworzą się piegi. Na Twoim miejscu czym prędzej udałabym się do dermatologa, żeby to obejrzał. Wszystkie nowe i zmieniające sie rzeczy na skórze wymagają uwagi. Mój mąż ma trochę tego typu "krwawych piegów" i dermatolog powiedziała, że nie są niebezpieczne, ale skoro piszesz, że robią się brązowe, nieregularne i z jakąś obwódką...ja bym to lekarzowi pokazała. Dziwię się, że na to nie wpadłeś...

[lazar]

Pytałem lekarek 2-ch co prawda ogólnych nie dermatologów, i nie wiedziały. Dziwne jest to że nie pojawiają sie na nogach tylko na tułowiu raczej tam gdzie skóra jest delikatna. iedys mialem wysyp tego potem to sie uspokoilo wiec odpuscilem teraz ale znowu mam wysyp tego i nie odpuszcze, bo nie chce umierać. Jeszcze nie teraz.

[szo]

zaintrygowało mnie twoje pytanie i zaczęłam szukać i co znalazłam ? Forum biomedical.pl Strona Główna też o tym tam piszesz

[Kamm]

ja tez mam takie czerwone guzki podskorne - jakby kropleki krwi , lekarz powiedzial ze powstaja one gdy dochodzi to uszkodzenia skory ( ugryzienie czy cokolwiek ) nie wiem czy cos w tym jest , mam rowniez obnizony poziom plytek krwi jak pisze kasienka , ale hematolog sie tym nie przejmowal , tzn tymi plamkami .

[szo]

[Karolina]

U mnie to rodzinne, mam to ja i moja mama, tak się tworzą pieprzyki. Ale u mnie Nie robi się taka ciemna obwódka na koniec po prostu ta kropelka zamienia się w pieprzyk.

[lazar]

Szczerze mówiąc nie mam sił już ufac lekarzom, jedyne co potrafią to szpikować antybiotykami o szerokim spektrum działania, co doprowadziło u mnie do zagrzybienia całego organizmu, jedyną inspiracje jak przeżyć czerpię niestety/stety z interetu, po dość silnym przefiltrowaniu dostepnych tu treści i opini

P.S. Nie mam zwierzaków domowych, namiętnej i dzikiej kobiety też nie mam, nie ma mnie więc kto gryść, więc i ten trop jest niewłaściwy.

[Jędruś]

Witam Lazar

Twój opis przypomina pękanie naczyń krwionośnych (tętniczek), powodem jest dieta uboga w witaminę A, bioflawonoidy, antocyjany i współpacująca z nimi witamina C oraz selen.
hxxp://zdrowezywienie.w.interia.pl/ciekawostki.htm
fragment:
Bioflawonoidy (flawonoidy)
Bioflawonoidy są to charakterystyczne dla roślin związki fenolowe, najczęściej żółte i bezbarwne barwniki roślin, rozpuszczalne w wodzie "towarzysze broni" witaminy C. Bioflawonoidy są pomocne w przyswajaniu witaminy C i w ochronie tejże witaminy przed utlenianiem. Bioflawonoidy podnoszą kondycję naczyń włosowatych, uszczelniają i wzmacniają ściany naczyń krwionośnych i ich przepuszczalność, zapobiegają krwawieniom, wybroczynom, poprawiają przepływ krwi w naczyniach wieńcowych i obniżają ciśnienie, rozkurczają mięśnie gładkie naczyń krwionośnych i przewodów żółciowych, są pomocne w leczeniu miażdżycy, poprawiają przepływ krwi w naczyniach wieńcowych i obniżają ciśnienie, działają przeciwalergicznie, przeciwgrzybicznie, przeciwnowotworowo i przeciwrzodowo. Najbardziej poznane bioflawonoidy to: rutyna (występująca w cytrusach, gryce), hesperedyna (występująca w skórce owoców cytrusowych), kwercetyna (w łusce cebuli). Są one znane też jako tzw. witamina P. Ponadto bioflawonoidy wystepują w: rumianku, lukrecji, miłorzębie japońskim, rucie, fiołku trójbarwnym, bzie czarnym, zielu dziurawca, głogu.

Antocyjany
hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Antocyjany
Ponadto antocyjany wykazują szereg pozytywnych własności farmakologicznych. Obniżają kruchość naczyń włosowatych i polepszają jakość widzenia wzmagając ukrwienie oka i stymulując produkcję istotnej w procesie widzenia rodopsyny.

Podaj swój jadłospis

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty

[lazar]

Dzięki Jędruś za reakcje, pewnie masz racje bo moja dieta jest uboga, bo staram dsie nie konsumować wszystkiego co zawiera cukier i drożdże.

Od jakiegoś miesiąca piję MO, czyli olej lniany z aloesem, dla odbudowy jelita bo przeciekało i miałem krwawienia.

jem na sniadanie kasze gryczana, pęczak lub jętrzmienną. z dodatkiem prażonego słonecznika lub Pestek dyni.

Na obiad frytki lub placki ziemniaczane.

Załonczyłem też fotke krwiaczków.

[ Dodano: 2009-01-17, 11:11 ]
I tego co sie dzieje z nimi w nastepnym stadium.
Fotki trzeba otworzyc aby było coś widać bo kompresja serwera jest bardzo mocna i nic na miniaturkach nie widać.

---

P1000870_cr.jpg

Plik ściągnięto 282 raz(y) 224,17 KB

P1000867_cr.jpg

Plik ściągnięto 262 raz(y) 375,1 KB

[Kamm]

To ja mam tylko krwiaczki , bez ich dalszych zmian , po jakims czasie poprostu znikają nie przechodzą w drugą faze

[kasienka]

A jak morfologia?bo jak jeszcze miałeś krwawienia z jelit,to już tym bardziej sie dziwię jeśli jeszcze nie zrobiłeś.

[Kitten]

[lazar]

w kwawienie z jelita mi żaden lekaż nigdy nie uwierzył, badano mi kał kilkakrotnie i nigdy nie stwierdzono krwi w nim, wsadzano mi pallce w odbyt i nie stwierdzono hemoroidów i uznano ze skoro ich nie ma to se musiałem cos wymyślić. Przed wojskiem to było wiec podejżenie o dezercje na mnie ciążyło.

noo robiłem badania krwi, bo podejrzewałem ze mam cukrzyce już, na początku (rodzinne u mnie) ale poziom cukru był jak naj bardziej oki.

Z przeciw ciał to nie miałem żadnej żółtaczki wyszło, tylko jakąś mega coś tam chorobę nauczycielek i dzieci, polegająca na powiekszaniu sie komórki do gigantycznych rozmiarów.

Jedyne co było niepokojące w wynikach to mialem za dużo jakiegoś czegoś co powoduje dużą tłustość krwi, ale powiedziano mi że to przez picie dużych ilości piwa i ze jak ogranicze swój alkoholizm to wróci do normy, tym czasem ja wogóle nie pije ani piwa ani tez innego alkoholu do ust nie wziolem w życiu, chyba ze jak byłem dzieckiem to w syropie na kaszel chyba był alkohol, no i w czekoladkach były kiedyś takie beczułki.

[Capricorn]

[Kitten]

[lazar]

ta choroba nauczycielek, której przeciwciała są w mojej krwi to cytomegalia. Wyczytałem że krwiaczki są zawsze oznaką jakichś problemów z krwią, moja jest bardzo złej jakości. choś w stacji krwiodastwa ją przyjmuja bez mrugnięcia oka.

[kasienka]

oddajesz krew bedac nosicielem cytomegalii? ciekawe, czy moja Zu tez taka krew dostala...bo dla dzieci po chemioterapii to niestety bardzo klopotliwe

zaczynam sie zastanawiac, czy Ty raczej nie powiniennes do innego specjalisty sie skierowac...podawanie wynikow morfologii na zasadzie takie cos z takim czyms, to troche kpina, jesli chcesz uzyskac jakas pomoc czy rade

[kofi]

[lazar]

kasienka, oddając krew nie wiedzialem ze jestem nosicielem cytomegalii nikt mi o tym nie powiedział nawet nie wiem kiedy bylem chory na ta cytomegalie, wybacz nie mialem zamiaru nikomu szkodzić, a na pewno nie twojej Zu. Obawiam sie że gorszymi rzeczami sie jeszcze podzieliłem zarodniki Candidy Albicans tez w krwi bytuja więc ...

A w krwi to mam za dużo (przypomniałem sobie) triglicerydów 4.1 mmol/l
nieprawidłowe też sa:
ASPAT 51 do 73 U/l
ALAT 31 do 47 U/l

AspAT Aminotransferaza asparaginianowa Norma: 10,0 - 40,0 U/L

AspAT jest enzymem wewnątrzkomórkowym, występującym w mięśniu sercowym, wątrobie, mięśniach szkieletowych, nerkach i erytrocytach. Pojawienie się podwyższonych aktywności AspAT wskazuje raczej na uszkodzenie komórek narządu, a nie zaburzenia jego funkcji.
40-200 U/L: guzy pierwotne wątroby; uszkodzenie polekowe wątroby; choroby zakaźne z udziałem wątroby; zapalenie dróg żółciowych; zapalenie mięśnia sercowego; zator płucny; ostre stany upojenia alkoholowego.

AlAT Aminotransferaza alaninowa norma: 10,0 - 35,0 U/L

ALAT jest enzymem wewnątrzkomórkowym, występującym przeważnie w wątrobie, a ponadto w mięśniach szkieletowych, mięśniu sercowym i nerkach. Pojawienie się podwyższonych aktywności ALAT wskazuje raczej na uszkodzenie komórek, a nie zaburzenia funkcji narządu.
40-200 U/L: stłuszczenie wątroby; guzy pierwotne wątroby; zapalenie dróg żółciowych.

[kasienka]

Z tego co napisałeś,wynikało ze krew nosicieli cytomegalii przyjmują bez mrugnięcia okiem w stacji krwiodawtwa.to mnie trochę przeraziło.
Nie jestem lekarzem,więc nie udzielę ci rzetelnej informacji odnośnie Twoich wyników krwi (nadal zastanawiam się -czy robiłeś morfologie?jak hgb,plt itd?). Moje doświadczenia bazują niestety tylko na obserwacji dzieci na oddziale onkologii i hematologii.przy podwyższonych próbach watrobowych i trojglicerydach stosuje się tam przede wszystkim dietę - lekkostrawna,bez smażenia,w przypadku trójglicerydów właściwie beztluszczowa,ewentualnie - oleje roślinne ale bardzo niewiele.bez mięsa oczywiście (tak,tak,lekarze czasem to zalecają ).
Warto jednak szukać przyczyny takich wyników,zdaje mi się ze te glicerydy mogą mieć niemały wpływ na układ krążenia...nie wiem,co zrobili ci złego lekarze,ale ja w analogicznej sytuacji na pewno szukalabym konsultacji u dobrego specjalisty - może hematolog,onkolog,dermatolog i kardiolog.
Pozdrawiam i życzę zdrowia.

[Humbak]

lazar, przy okazji, zapraszam do działu 'powitania'