wegedzieciak.pl

[kłapouchy]

Przeczytałam wszystko chyba co jest na pl stronach o fotelikach tyłem do kierunku jazdy dla dzieci powyżej roku do 3-4 lat, argumenty mnie przekonują i poważnie zastanawiamy się nad kupnem takiego (ale to dopiero wiosną jak kupimy auto, co by nie kupować auta pod fotelik a odwrotnie) w pl. są dostępne chyba 3 modele (piszę tu o takich, w kt. można wozić dziecko 3 letnie tyłem, a nie takie w kt. należy zmienić kierunek jazdy po przekroczeniu 9 kg), wiem, że niektórzy sprowadzają też ze skandynawii, ja jeszcze nie wiem na kt. rozwiązanie ew. decydowalibyśmy się... na razie jestem na etapie zbierania informacji. Ma ktoś z Was taki fotelik? Jakie są Wasze doświadczenia? najbardziej mi zależy na opiniach o poszczególnych modelach, bo tego znalazłam w sieci bardzo mało...

Przeczytałam wszystko chyba co jest na pl stronach o fotelikach tyłem do kierunku jazdy dla dzieci powyżej roku do 3-4 lat, argumenty mnie przekonują i poważnie zastanawiamy się nad kupnem takiego (ale to dopiero wiosną jak kupimy auto, co by nie kupować auta pod fotelik a odwrotnie) w pl. są dostępne chyba 3 modele (piszę tu o takich, w kt. można wozić dziecko 3 letnie tyłem, a nie takie w kt. należy zmienić kierunek jazdy po przekroczeniu 9 kg), wiem, że niektórzy sprowadzają też ze skandynawii, ja jeszcze nie wiem na kt. rozwiązanie ew. decydowalibyśmy się... na razie jestem na etapie zbierania informacji. Ma ktoś z Was taki fotelik? Jakie są Wasze doświadczenia? najbardziej mi zależy na opiniach o poszczególnych modelach, bo tego znalazłam w sieci bardzo mało...

[dynia]

Ewa a czego chcecie tylem do kierunku?Ze względów bezpieczeństwa? Bo jeśli chodzi o komfort jazdy to takiemu dziecku jak Tomek na pewno ciekawiej jest jeżdzic przodem i oglądać wszystko z tejże perspektywy.

[nitka]

no i tyłem częściej jest niedobrze i zbiera się na wymioty. Przecież teraz produkują naprawdę superbezpieczne foteliki przodem do kierunku jazdy, mocowane do podłogi samochodu, siedzenia ergonomiczne itp, itd.

[kłapouchy]

Niemniej filmiki z symulacjami wypadków dostępne w sieci dla mnie są mocno przekonujące to np. pierwszy z brzegu, a jest ich sporo więcej hxxp://pl.youtube.com/watch?v=Y2DVfqFhseo. kręgosłup dziecka nie ma takiej dojrzałości jak kręgosłup dorosłego (polecam zainteresowanym artykuły choćby na fotelik.info) - prawa fizyki działają podczas zderzenia tak samo bez względu jak wypasiony jest fotelik mocowany przodem, na zdjęciach w fotelikach tyłem widać, że dziecko też może popatrzeć sobie za okno i wcale nie ma ograniczonych widoków, zresztą mój Tomek i tak zaraz śpi - bez względu na to czy jedzie przodem czy tyłem nie jest to dla mnie istotny argument (jak i to, że tyłem jest częściej niedobrze - ja nie zauważyłam tego u siebie, nawet jak mam do wyboru m-ce w pociągu czy busie tyłem, to chętniej je zajmuję - jakaś taka fajniejsza perspektywa ).. Chodzi mi o to, żeby kupić jednak najbezpieczniejszy... niemniej chciałabym poznać opinie innych rodziców, zwłaszcza takich którzy próbowali takiego rozwiązania ze starszymi dziećmi.

Niemniej filmiki z symulacjami wypadków dostępne w sieci dla mnie są mocno przekonujące to np. pierwszy z brzegu, a jest ich sporo więcej hxxp://pl.youtube.com/watch?v=Y2DVfqFhseo. kręgosłup dziecka nie ma takiej dojrzałości jak kręgosłup dorosłego (polecam zainteresowanym artykuły choćby na fotelik.info) - prawa fizyki działają podczas zderzenia tak samo bez względu jak wypasiony jest fotelik mocowany przodem, na zdjęciach w fotelikach tyłem widać, że dziecko też może popatrzeć sobie za okno i wcale nie ma ograniczonych widoków, zresztą mój Tomek i tak zaraz śpi - bez względu na to czy jedzie przodem czy tyłem nie jest to dla mnie istotny argument (jak i to, że tyłem jest częściej niedobrze - ja nie zauważyłam tego u siebie, nawet jak mam do wyboru m-ce w pociągu czy busie tyłem, to chętniej je zajmuję - jakaś taka fajniejsza perspektywa ).. Chodzi mi o to, żeby kupić jednak najbezpieczniejszy... niemniej chciałabym poznać opinie innych rodziców, zwłaszcza takich którzy próbowali takiego rozwiązania ze starszymi dziećmi.

[ag]

Ja mam doświadczenie tylko z fotelikami montowanymi przodem do kierunku jazdy, z których zdecydowanie mogę polecić Maxi-Cosi. Łukasz był w nim przypięty kiedy mieliśmy poważny wypadek (z dachowaniem, samochód skasowany) i fotelik się sprawdził w 100%.

[kociakocia]

ag dobrze, żeście uszli z życiem, współczuję przeżyć, wiem co to znaczy
w każdym razie najbezpieczniejsze jest miejsce środkowe z tyłu, tylko żałuję, że nie mamy w samochodzie możliwości przypięcia w tym miejscu fotelika.
czeka mnie lada dzień poszukiwanie f. powyżej 9kg i zupełnie nie wiem co wybrać, tego jest tyle i tylu producentów

[Aś]

Też uważam,że najlepszy (najbezpieczniejszy) fotelik tyłem do kierunku jazdy. Bardzo chciałam taki kupić,ale niestety do naszego samochodu się nie nadaje.

[kociakocia]

Ach, weszłam niechcący na stronkę tą: hxxp://www.autokrata.pl/lod/1159/luksus_dla_najmlodszych/ , i jakże mi sie ten fotelik podoba a cena to juz wogóle

Aleee...jak to jest z kupowaniem fotelika jak sie ma jakis teraz samochód, a w przyszłości załóżmy będzie się miało inny...nie wiem jaki, na co zwracać zatem uwagę przy wyborze? bo tu czytam, co Aś mówisz o sylwetce tylnego siedzenia...
Zastanawiam sie również czy lepszy jest dla dziecka przejściowy fotelik od 9-18kg czy od razu od 9-36? (chyba 36, jest rano, moge pomyli sie o kilka cyferek )
My juz mielismy wypadek jak mała miała 4 mce i fotelik ja uratował, no i chcemy kupic jakis bardzo dobry fotel, co byśmy jadąć mieli świadomomość, że dzieciak jest bezpieczny.
No i nie wiem czy musze Aś zmieniać już na gwałt ten fotelik, bo ja sie nie znam trochę, głowa nie wystaje, ale nogi wystają bardzo , a możesz mi powiedziec ile Twoja córeczka ma wzrostu teraz?

i nie wiem czy słyszeliście o sukcesie polskiego inżyniera, widziałam w tv reportaż, ciekawe to to.

Polak wygrał milion USD w konkursie telewizji ABC na najlepszego wynalazcę w Stanach Zjednoczonych. Janusz Liberkowski wymyślił fotelik samochodowy dla dzieci w kształcie kuli.
Rewolucyjny wynalazek Liberkowskiego to fotelik samochodowy dla dzieci w kształcie kuli, która podczas wypadku zamyka się, chroniąc małego pasażera przed siłą uderzenia. Zastosowanie fotelika może uratować setki dzieci przed śmiercią w wypadkach samochodowych.
Janusz Liberkowski, mieszkający w kalifornijskim San Jose inżynier mechanik, pochodzi z Nowej Soli. Nad fotelikiem pracował, by uczcić śmierć tragicznie zmarłej córki Anety.

hxxp://turystyka.gazeta.pl/dokolaswiata/1,85471,4767302.html

[dynia]

Kocia ale ten fotelik z linka to na takie duże dziecko ok 3 lat Ja tam zawsze sugeruję sie testami ADAC np,poczytaj ,ktore foteliki mają maksymalną ilość punktów

[kociakocia]

dynia thx!

[dynia]

[Aś]

[kociakocia]

no właśnie może niezbyt dokładnie dziś szukałam, bo nie miałam czasu, ale to co widziałam, to byly testy z 2006
dziękuję Aś

i w takim razie czekamy aż małej szyja urośnie

[Aś]

kociakocia, nie ma za co miło komuś pomóc.

Jeszcze zapomniałam o jednej ważnej rzeczy. Jak już przymierzymy do dziecka fotelik i wszystko będzie OK,to należy poprosić kogoś z obsługi o udanie się z nami na parking w celu przymierzenia fotelika w aucie. Wtedy też zobaczymy jak "leży" - czy jest stabilny,czy łatwo się montuje,itp.

kociakocia, owocnych poszukiwań fotelikowych życzę

[kociakocia]

ach jak ja sie ciesze, że te poszukiwania jeszcze 3 kg przede mna thx!

[kłapouchy]

dzięki Aś o nachyleniu fotela nie myślałam. Co do przymierzenia - tu pojawia się problem. W Polsce dostępne są chyba 2-3 modele i wszystkie na iso fix, w dodatku w naszym mieście ich nie ma (ani po pl stronie, ani w de), mogłabym podjechać np do wroc, ale gdybyśmy zdecydowali się na mocowany pasami to trzebaby sprowadzać z zagranicy w ciemno - bez przymierzania... Wśród naszych znajomych nikt takiego fotelika nie ma co by przymierzyć, a opinie w necie nie wystarczą...

dzięki Aś o nachyleniu fotela nie myślałam. Co do przymierzenia - tu pojawia się problem. W Polsce dostępne są chyba 2-3 modele i wszystkie na iso fix, w dodatku w naszym mieście ich nie ma (ani po pl stronie, ani w de), mogłabym podjechać np do wroc, ale gdybyśmy zdecydowali się na mocowany pasami to trzebaby sprowadzać z zagranicy w ciemno - bez przymierzania... Wśród naszych znajomych nikt takiego fotelika nie ma co by przymierzyć, a opinie w necie nie wystarczą...

[Aś]

U nas te foteliki niestety rzadko się spotyka,a isofix jest super,ale niestety trzeba mieć odpowiednią brykę. Z tą przymiarką to fakytcznie problem,ale gdzieś widziałam w instrukcjach obsługi tych fotelików,że są wymienione modele samochodów,w których można je montować. To chyba jakaś gwarancja,że do auta będzie pasował.

[kłapouchy]

no właśnie tą listą chciałam się sugerować (lista jest zazwyczaj w instrukcji), bo jeszcze nie wiemy jakie auto kupimy)

no właśnie tą listą chciałam się sugerować (lista jest zazwyczaj w instrukcji), bo jeszcze nie wiemy jakie auto kupimy)

[biechna]

kłapouchy, czy kupiłaś już fotelik?
Ja też - po wydarzeniach sprzed miesiąca (wypadek samochodowy) - byłabym zdecydowana na kupno montowanego jak najdłużej tyłem do kierunku jazdy, mąż znalazł coś takiego:
hxxp://www.marko-zabawki.pl/sklep/sklep2.php?podglad=1&id=5492&stan_koszyka=0
Tu nie potrzeba systemu ISOFIX i można przewozić dziecię tyłem do ok. 4 r.ż.
ALE: Kosztuje 1500 zł.

[Karolina]

Biechna problem pojawia się jak dziecku urosną trochę nogi - jeśli jedzie tyłem do kierunku jazdy po prostu ciągle musi mieć zgięte. Jeśli jeszcze u roczniaka jest to do zniesienia, to dwulatek już tak rady nie da. Nawet na ich reklamie dziecko właściwie siedzi w kucki. Dla maluchów jest super, ale dla starszych już niefunkcjonalny.

[Ewa]

[biechna]

Ten fotelik u dziecka od 9 kg można montować też przodem. Ale można też, tak długo, jak się da (jak dziecko to wytrzyma), montować go tyłem - a to dla mnie priorytet. Chociaż i tak mnie na niego nie stać (no to czuję się już jak u siebie w kraju )
Swoją drogą, nie mogą to być tak beznadziejne niewygodne foteliki, skoro są kraje, gdzie absolutna większość dzieciaków do ok. 4 roku życia jeździ tyłem.

[biechna]

No i mam. Wydaliśmy mężowską wypłatę na fotelik Oby Staś dawał radę tyłem jak najdłużej Jakby ktoś miał jakieś pytania, to proszę na priv, bo tu już pewnie nie będę zaglądała

[mamalenki]

hej Dziewczynki
mamy fotelik tylem do kierunku jazdy besafe izi kid x1 i moja 2 letnia coreczka nie ma zgietych nozek, pozatym te foteliki nie sa przysuniete do tylniego oparcia, jestam miejsce gdzie dziecko ewentualnie moze trzymac nozki, , a fotelik od tylnej kanapy ''odpycha" taka specjalna rama. Ja polecam i ze wzgledu na bezpieczenstwo i wygode. Lena widzi wszystko dokladnie i przez boczna i przez tylna szybe, nie buntuje sie, a robi w tym foteliku trasy po 750 km. Sama szukalam fotelika jakies 4 miesiace i dlugo na nic nie moglam sie zdecydowac, w tej chwili jestem zadowolona i kazdej mamie polecam ten fotelik

[zorro]

Moja córka też jeździ tyłem. Zanim kupiłam Maxi cosi Mobi, jeździła w concordzie ultimax. Ma 1,5 roku. Kopalnią wiedzy nt takich fotelików jest wątek na chusty.info. Dużo linków, w tym do zdjęć. Jeśli Skandynawowie wożą swoje dzieci do 4 roku życia w ten sposób, to znaczy, że się da. Dużo osób sprowadza zresztą te foteliki ze Szwecji.