wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
duże dziecko, trudny poród- proszę o info
Autor Wiadomość
żuk 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 31 Sty 2009
Posty: 886
Skąd: kotlina kłodzka
Wysłany: 2009-03-12, 21:01   duże dziecko, trudny poród- proszę o info

żona kolegi mego lubego urodziła przedwczoraj dzidzię. miało być tak pięknie, ale.. :-/ mały ważył po urodzeniu 4,300g, nie została wykonana cesarka( bo rzekomo nie było anestezjologa :evil: ), więc urodził się podduszony, był reanimowany, tylko 2 punkty dostał. umieszczono go w inkubatorze, wczoraj odłączyli maszynę pomagającą oddychać- niby idzie do przodu z tym oddychaniem. mały nie rusza rączką- porażenie splotu barkowego- też przy porodzie :-| . nie można zrobić jeszcze tomografii głowy aby wiedzieć coś więcej bo ma opuchliznę. czy ktoś z Was przechodził przez taki przypadek? jak długo trwa powrót ruchomości rączki, czy jest w ogóle możliwy? czy istnieje możliwość porażenia z powodu niedotlenienia mózgu? kiedy można będzie o tym sądzić? bardzo proszę o możliwe informacje.
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2009-03-13, 11:36   

żuk napisał/a:
jak długo trwa powrót ruchomości rączki, czy jest w ogóle możliwy?


Jest mozliwy, ale pewnie czeka to dziecko rehabilitacja.
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-03-13, 12:01   

żuk, :cry: straszne, przykre, współczuję, nie mam wiedzy na ten temat, pozostaje mi trzymanie kciuków za szybki powrót do zdrówka maluszka i ślę moc pozytywnej energii :-)
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
żuk 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 31 Sty 2009
Posty: 886
Skąd: kotlina kłodzka
Wysłany: 2009-03-13, 15:37   

neoaferatu napisał/a:
w którym szpitalu urodziło sie dziecko

na klinikach.

ta rączka jest ponoć już jakoś rehabilitowana, informacji o potrzebie operacji nikt im nie udzielił( w ogóle lekarze nic im nie mówili, zaczęli dopiero po awanturze, interwencji u dyrektora szpitala :evil: :evil: ). przekaże im informacje o szczepieniu, choć mały na pewno został zaszczepiony w pierwszej dobie, więc już trochę po ptakach :-? . (dlaczego nieszczepienie w tym przypadku jest tak ważne? dobrze rozumiem że zwiększa ryzyko autyzmu?)
w ogóle to muszę to chyba powiedzieć bo po prostu krew mnie zalewa- tuż po urodzeniu zabrano dziecko nie powiedziawszy rodzicom w ogóle co jest grane :shock: nic nie powiedzieli gdy matka się pytała czemu mały nie płacze, dopiero kiedy marcin- tata poszedł raczyli mu powiedzieć że przyjdą i powiedzą jak coś się zmieni bo na razie stan jest krytyczny :-|

dziękuję za słowa wsparcia
_________________
<img src="hxxp://global.thebump.com/tickers/tt17cef9.aspx" alt=" Baby Birthday Ticker Ticker" border="0" />
pracownia wyszło szydło hxxps://www.facebook.com/pages/Pracownia-Wysz%C5%82o-Szyd%C5%82o/1489168474670428?ref=aymt_homepage_panel
zalana klawiatura- przepraszam za literówki
 
 
 

Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 28 Lis 2008
Posty: 239
Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-03-17, 15:37   

Strasznie mi przykro jak czytam takie rzeczy - to ewidentny błąd lekarza,to niestety częste w naszych szpitalach - zwlekanie z cesarką do ostatniej chwili,albo brak anestezjologa,to też niestety możliwe :-( Moje dziecko również o mały włos nie udusiłoby się na porodówce,bo twierdzili,że to ktg jest popsute...

Z tymi szczepieniami to wszystko jest możliwe w szpitalu i rodzice na pewno powinni podpisać jakiś papier,że nie wyrażają zgody na szczepienie. Nie sądzę,że dziecko w takim stanie zostało zaszczepione,ale trzeba mieć pewność,że nie zaszczepią jak uznają za stosowne,np jak stan się poprawi.

Ja np. naiwnie myślałam,że wcześniaków się nie szczepi od razu - osobiście miałam nadzieję odroczyć szczepienia na co najmniej kilka dobrych miesięcy, fakt,że nie zaszczepili dziecka w pierwszej dobie,ale już po tygodniu,w dzień wypisu władowali dziecku ważącemu 2kg dwie szczepionki na raz,nawet nie informując mnie o tym :evil: Byłam wściekła,bo dowiedziałam się o tym z książeczki zdrowia,nawet nie powiedzieli,żeby obserwować dziecko po szczepieniu czy zwracać uwagę na odczyn na ramieniu...

Życzę rodzicom tego chłopca wiele siły do walki o jego zdrowie i niestety do walki z lekarzami również.
_________________

 
 
żuk 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 31 Sty 2009
Posty: 886
Skąd: kotlina kłodzka
Wysłany: 2009-03-17, 20:10   

, neoaferatu, dziękuję bardzo za wsparcie i informacje. przekaże wszystko rodzicom dzidzi. tylko oni będą szczepić i raczej nie da się im wytłumaczyć bo 'trzeba przecież szczepić skoro to zalecane, dzieci się karmi mieszankami dla niemowląt i danonki sa super' :roll: .. będę w każdym razie tłumaczyć i dowiadywać się jak stan małego. choć teraz wcią jest jeszcze w szpitalu. bardzo dziękuję Wam jeszcze raz.
_________________
<img src="hxxp://global.thebump.com/tickers/tt17cef9.aspx" alt=" Baby Birthday Ticker Ticker" border="0" />
pracownia wyszło szydło hxxps://www.facebook.com/pages/Pracownia-Wysz%C5%82o-Szyd%C5%82o/1489168474670428?ref=aymt_homepage_panel
zalana klawiatura- przepraszam za literówki
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,44 sekundy. Zapytań do SQL: 13