wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Co dziś jadły mamy karmiące?
Autor Wiadomość
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2010-10-13, 12:07   

Ja też DO PEWNEGO STOPNIA zgadzam się z M.Lilith. Torturowałam się długo przy pierwszym dziecku nie widząc rezultatów. Przy drugim odpuściłam prawie całkowicie i problemów nie mamy. Ale jednak myślę, że po prostu Mikołaj jest dzieckiem, które dobrze reaguje na wszystko co jem,a inne dzieci mogą tak dobrze nie reagować. Dlatego ostrożność i obserwacja są ważne. A przecież - o ile wiem - naukowo udowodniono, że część tego co zjada matka przedostaje się do mleka. To chyba jasne. Stąd np. nie wolno nam zażywać wielu leków. Niektórymi nie wolno nawet się smarować. Tak więc logicznie, jeśli mnie może boleć brzuch po np. fasoli, to skąd mam wiedzieć czy dziecko na tym też nie ucierpi? Nie przeginałabym w żadną stronę. Wszystkiego po trochu i kiedy młode wykazuje negatywne reakcje - wykluczanie podejrzanego składnika, tak do tego podchodzę.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
Anja 


Pomogła: 78 razy
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 3747
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-10-13, 12:55   

Mam nadzieję, że się o dietę nie pożremy ;-) ale przyznam, że i ja nie lubię upatrywania problemów z "kolkami" (samo to pojęcie ponoć jest dyskusyjne) w diecie matki. :-> Wydaje mi się (ale oczywiście mogę się mylić, żadna ze mnie alfa i omega), że za małą wagę przykłada się do rytmu dnia niemowlęcia, jego drzemek i wyciszania, więc zmęczone dziecko się drze, a teściowa pyta zbolałą matkę, czy przypadkiem nie jadła kapusty bądź strączkowych... ;-) Takie są moje poglądy, ale na wszelki wypadek uważałam, co jem. :-P
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2010-10-13, 20:32   

Anja napisał/a:
Mam nadzieję, że się o dietę nie pożremy ;-)
ja z Tobą nie ;-) , bo myślę, że możesz mieć sporo racji :-D
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2010-10-13, 20:45   

Kiedyś jak wiadomo twierdzono, że należy trzymać się zasad: nic wzdymającego, smażonego, ciężostrawnego. Teraz mówią nam, że można wszystko bo to i tak nie ma znaczenia.
A wg mnie jednak ma. Owszem zgadzam się, że układ malucha jest niedojrzały i potrzebuje czasu, niemniej ilość i intensywnośc dostarczania do jego organizmu tych cieżkostrawnych składnikow nie jest bez znaczenia.
Oczywiście dużo zależy od dziecka. Sa maluchy odporne na wszelkie gazotworcze produkty, a są i takie którym soczewica zjedzona przez mamę nie pozwoli np. zasnąć (znam z autopsi).
Osobiscie uważam, że nalezy zachować umiar, próbować i obserwować dziecko. Te dwa , trzy miesiace ograniczeń i wykluczenia pewnych posiłków nie jest az tak duzym wyrzeczeniem.
 
 
Anja 


Pomogła: 78 razy
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 3747
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-10-17, 18:41   

Będzie (za darmo) warsztat w Wawie (ciekawe, czy taki po "naszej myśli" ;-) ):
25.10 - "Dieta matki karmiącej"
hxxp://www.klubmam.org/index.php?option=com_content&view=article&id=184&Itemid=159
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2010-10-17, 19:26   

Ja już nie mam malucha ale zgadzam się z dżo. U nas trzymanie diety były b. pomocne alergia też wyszła przy okazji różnych badań). Obserwacja to podstawa.
 
 
M.Lilith 
Poszukiwać i używać!


Dołączyła: 24 Wrz 2010
Posty: 23
Wysłany: 2010-10-20, 14:38   

rosa napisał/a:
no dobra, załóżmy że
kąpię dziecko tylko w wodzie, nie używam mydła, chusteczek, do pupy mąka ziemniaczana
piorę w orzechach
jem warzywa z własnej działki

zjem orzechy i dziecko dostanie wysypki, co wtedy?

olewam bo to mit?
ponieważ obserwuję swoje dziecko i wiem co jem, wykluczam orzechy z mojej diety?


Rosa, nie zrozumiałyśmy się.
Uważam, że dieta matki karmiącej polegajaca na głodówce bo wszystko inne spowoduje problemy z brzuszkiem jest nieuzasadniona. Potrawy smażone, wzdymające itp. które do mleka nie przenikają - bo niby jak? - nie ma na to żadnych dowodów, to nieporozumienie.
Ale co innego gdy ewidentnie wystepuje wysypka po silnym alergenie, który podobnie jak leki może przenikać do mleka. Ale wtedy robi sie dziecku testy a nie obserwuje i próbuje!!!
U nas wystąpiła wysypka i okropne liszaje, diagnoza lekarskie: skaza i AZS, leczenie: dieta eliminacyjna. Bez badań, na tzw. "oko". Miałam nie jeść nabiału, kiszonego, słodkiego. Olałam to i wywaliłam wszystkie kosmetyki. Problemy skórne minęły i nie wróciły.

Anja - zgadzam się, pediatrzy, połozne, babcie i znajome przy każdej poruszonej rozmowie na temat płaczu dziecka upatrują się przyczyny w kolce i diecie matki. W tej kwestii pokutuje mit i tyle.
 
 
Jadzia 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 11 Gru 2007
Posty: 3103
Skąd: gliwice
Wysłany: 2010-10-24, 10:47   

mam kilka pytań początkującej matki karmiącej ;)
- czy awokado mogę jeść od początku? Zjadam z nim kanapki, bo inne ok smarowidło nie przychodzi mi do głowy
- ogórki- chciałabym zjeść z jakimś warzywem te kanapki, zwykłe ogórki w październiku to straszna chemia, wczoraj zjadłam domowe kiszone...ale nie wiem czy nie za szybko
- pietruszka- widzę ją w potrawach karmiących a jednocześnie czytałam, że może uczulać- macie jakieś doświadczenie w tej kwestii?
- słonecznik, pestki z dyni- mogę już wcinać? Codziennie jem płatki owsiane, kukurydziane z zarodkami i lnem...fajnie byłoby dorzucić te ziarenka ;)
- suszone śliwki, rodzynki- dodaje w małych ilościach do płatków- mam nadzieję, że małej nie szkodzę,
_________________
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2010-10-24, 12:06   

Nie mam bardzo głębokiej wiedzy w tym temacie, ale zdaje się, że awokado, pestki, suszone śliwki i rodzynki są całkiem ok. Uważać trzeba na pietruszkę i ogórki. Ale ja - jak już wielokrotnie pisałam - jadłam WSZYSTKO i obserwowałam reakcje małego. W naszym przypadku szkodząca okazała się tylko czerwona soczewica w pierwszych miesiącach. Więc jeśli nie widzisz niefajnych reakcji - nie ma się co stresować moim zdaniem.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
Jadzia 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 11 Gru 2007
Posty: 3103
Skąd: gliwice
Wysłany: 2010-10-24, 13:21   

priya, dziękuję za odpowiedź. Staram się obserwować Jagnę...tylko, że ciężko byłoby mi zauważyć np małe wypryski- bo ona ma jeszcze na tyle wrażliwa skórę, że wystarczy zbyt długie spanie na 1 boku i już pojawią się zaczerwienienia (na kilkanaście minut). Choć pewnie gdy coś jej zaszkodziło to zauważyłabym.

Podoba mi się opinia dziewczyn, że barometrem co jeść/czego nie jeść jest układ trawienny mamy przed ciążą- dlatego na razie strączki niet- przeważnie sama miałam po nich wzdęcia, ale np kalafior jest ok (już raz jadłam w czasie karmienia)- nigdy nie działał na mnie źle.
_________________
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
isadora 

Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 18 Gru 2008
Posty: 439
Skąd: Lubliniec
Wysłany: 2011-08-03, 20:08   

Jako że od miesiąca jestem mamą karmiącą, postanowiłam odświeżyć wątek. Może ktoś jeszcze zechce podzielić się swoim menu :)

śniadanie: owsianka na mleku ryżowym ze słonecznikiem i wiórkami kokosowymi
II śniadanie: grahamka z natką pietruszki, pomidorem i gomasio
obiad: zupa porowo - koperkowa i placki cukiniowo - ziemniaczano - jabłkowe
kolacja: grahamka z pastą z marchewki, natki pietruszki, prażonych ziaren słonecznika i oliwy

do picia: woda, pokrzywa, kawa orkiszowa z mlekiem sojowym
 
 
Poli 


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 07 Mar 2011
Posty: 1315
Skąd: Dania
Wysłany: 2011-09-07, 13:57   

I sniadanie:
Smoothis : kawalek ananasa, pol mango , 1 banan, 1 jablko , garsc jarmuzu , 1 lyzka chia
II sniadanie:
dwie kromki chleba zytniego , 1 z pasta slonecznikowo pomidorowa+ świeża pietruszka+plastry pomidora, 2 z dzemem jagodowym
przekaski :
pol mango , wafle pelnoziarniste z miodem,

obiad :
zapiekanka ziemniaczana ze sguaszem i papryka, salatka: pomidor, ogorek, salata i avokado.

Do picia: herbata pokrzywowa,na laktacje, woda :-)
_________________

 
 
ina 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2936
Skąd: południe
Wysłany: 2014-01-14, 08:58   

Na prośbę sylv odświeżam wątek :-)

Wczoraj
śniadanie: chleb razowy z pastą z czarnych oliwek, tofu marynowane i ogórek kiszony
II śniadanie: jabłko, rodzynki, nerkowce
obiad: krupnik z kaszą jaglaną i soczewicą czerwoną
makaron owsiany ze szpinakiem, suszonymi pomidorami i tofu
podwieczorek: jabłko, orzechy makadamia
kolacja: krupnik

do picia: pokrzywa, herbata owocowa, melisa, woda mineralna
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.mineralcosmetics.pl]KOSMETYKI MINERALNE
 
 
 
Wafel 


Dołączyła: 11 Sty 2014
Posty: 76
Skąd: Krakow
Wysłany: 2014-01-14, 10:15   

Wczoraj:


Śniadanie:
kasza jaglana z gruszka, cynamonem,migdałami,

Obiad:
"rosół" z makaronem kuku,
ryż z jabłkami

Kolacja:
karminadle+kapusta i ziemniaki z przepisu z WD

Woda do picia i koper


Dziś:

2 bułki ryż-kuku z konfitura z jagód :P
_________________
dzieckiem ziemi jestem i rozgwieżdżonego nieba
<a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/3i49qtkfo7tgy7ny.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>



<a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg3kfdybrk.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
 
 
sylv 
niedowiarek


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3138
Skąd: Sz-n
Wysłany: 2014-01-14, 12:39   

ina, dzięki :D
Właśnie zaplanowałam krupniczek na jutro :)
U mnie dziś tak:
Śniadanie: musli wielozbożowe z jagodami goji na wodzie z odrobiną mleka
Drugie śniadanie: wafle ryżowe z siemieniem i wiesiołkiem, konfitura malinowa.
Obiad: basmati z marchewką i brokułem
Pewnie będzie jeszcze jabłko i pieczony banan, a na kolację pasztet sojowy i chleb razowy.

Do picia woda, herbata owocowa, koper.
_________________
hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]

moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001
 
 
 
lenka86r 


Dołączyła: 24 Wrz 2010
Posty: 830
Wysłany: 2014-02-27, 15:11   

co tam dzisiaj mamusie jadłyście?zbieram przepisy ;) jeżeli jest jakaś Słodka mama bardzo proszę o menu :)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
ukrycmieso
Mieso won.


Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 2
Wysłany: 2014-02-28, 15:21   

Ja dzisiaj warzywa z biedronki oraz ryż kupilem w sklepie hxxp://www.sodo.pl]porcelana sklep internetowy
_________________
weganizm ;-)
Ostatnio zmieniony przez ukrycmieso 2014-03-13, 23:38, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2014-02-28, 15:43   

Panie ukryćmięso moderatorzy czuwają. Jeśli chodzi o reklamę to szkoda czasu.
W ostatnim poście byłeś mężczyzną Teraz mamą karmiącą.
 
 
Paulis 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 16 Mar 2013
Posty: 840
Skąd: KRK
Wysłany: 2014-03-03, 19:19   

Ja dzisiaj zjadłam to:

Sniadanie:chleb żytni z konfiturą morelową plus banan.
II śniadanie: banan i gruszka
Obiad: zupa krem z cukinii oraz zapiekanka warzywna
Podwieczorek: banan
Kolacja:zapiekanka cd.

do picia:woda, herbata owocowa
_________________
hxxp://lilypie.com]

hxxp://straznik.dieta.pl/]
 
 
mermezd 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 15 Lip 2012
Posty: 1032
Skąd: Włcławek
Wysłany: 2014-03-05, 17:50   

- kanapki razowe z pasztetem sojowym, obsypane zarodkami pszennymi i natką pietruszki

- razowe spagetti z pomidorami i świeżym szpinakiem + bazylia i oliwa z oliwek

- "czekoladowe" ciastko z kaszy manny

- jabłko

- herbata, woda
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
lenka86r 


Dołączyła: 24 Wrz 2010
Posty: 830
Wysłany: 2014-03-10, 22:48   

Mozna jesc kielki karmiac piersia ?
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
zlotooka 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1849
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-03-12, 14:58   

Ja też już zbieram przepisy, bo po lekturze rozdziału o diecie matki karmiącej Preeti Agrawal załamałam się, że nie będę mogła nic jeść :-(
Więc chętnie się dowiem od doświadczonych praktyczek, jak to jest z różnymi jedzeniami - np. surowymi owocami i warzywami, tofu, mlekiem orzechowym (własnej roboty), no i strączkami...
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://kie-lbie-we-lbie.blogspot.com/
hxxp://wegeblw.pl/
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2014-03-12, 15:08   

Ja jem wszystko. Surowe, smażone, strączkowe. W pierwszym miesiącu ograniczałam kapustne, bo mały po nich bardziej "gazował" i mniej ostro przyprawiałam.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
maryczary 
kocham życie


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 25 Sie 2008
Posty: 2167
Wysłany: 2014-03-13, 08:54   

zlotooka napisał/a:
Więc chętnie się dowiem od doświadczonych praktyczek, jak to jest z różnymi jedzeniami - np. surowymi owocami i warzywami, tofu, mlekiem orzechowym (własnej roboty), no i strączkami...
wszystko zależy od twojego dziecka, jak reaguje. Niektóre z łatwością trawią wszystko a inne są wrażliwe (pręża się, nie mogą zrobić kupku, małą alergię na mleko krowie i dostają krostek itp.) i pozostaje jedzenie ryżu z solą :-P ;-)
Więc chyba niczcego nie da się nauczyć na zapas. Trzeba obserwować dziecię i już.

Najczęściej alergizujące są m.in.: (niekoniecznie w takiej kolejności :) )
mleko krowie (jak jest z np. kozim????, pewnie też)
soja
czekolada
strączkowe
orzechy
smażone

Ja na początku jadłam wszystko ale po 6 tyg zaczęły się krostki. Wyglądały jak alergia więc zrezygnowałam z nabiału, jeśli zejdzie znaczy że to to, jeśli nie, trzeba będzie eliminować kolejno inne produkty. darza mi się jeść frytki i chipsy w niewielkich ilościach. Po tym nic jej nie jest.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
sylv 
niedowiarek


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3138
Skąd: Sz-n
Wysłany: 2014-03-13, 09:40   

maryczary napisał/a:
mleko krowie (jak jest z np. kozim????, pewnie też)

też. jeżeli ma uczulenie na krowie białko, to krzyżowo na kozie jest b. duża szansa. i na soję.

Ja jem wszystko oprócz nabiału, soi, orzechów i sezamu. Nabiał i soja z powodu domniemanej skazy białkowej, po orzechach i sezamie są bóle brzuszka. Ostatnio przez pomyłkę zjadłam zupę ze śmietaną (niedużo jej było) i Olo nie zareagował, co mnie b. cieszy, bo to oznacza nietolerancję, a nie alergię :-) Natomiast po paście z nerkowcami, sałatce z kawałkiem tofu i garstce płatków migdałowych był kardkorowy wieczór i kiepska nocka. Za jakiś czas kolejne podejście, może jak skończy 3 miesiące, to jelita się uszczelnią bardziej...

Na czeko, strączki i smażeninę NA SZCZĘŚCIE nie reaguje zupełnie.

Dziś na śniadanie:
kanapki z własnoręcznym (no dobra, mąż robił :-P ) pasztetem z soczewicy (takim pieczonym) i pasztą z evergreena, plus dynia marynowana w occie (tak, wiem, ocet, jem od początku, nic się nie dzieje ;-) ) i kapusta pekińska. Zielona herbata, na deser wafel ryżowy z gorzką czeko.
_________________
hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]

moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,29 sekundy. Zapytań do SQL: 8