zamiast popcornu ;-) |
Autor |
Wiadomość |
tęczówka
marchewkowa panienka
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 29 Gru 2008 Posty: 357 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2008-12-30, 15:53
|
|
|
pyszne są pestki uprażone w curry i sosie sojowym:)pychooota:) |
_________________ Nie skrzywdzisz muchy,
która błaga o litość,
złożywszy nóżki.
|
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2008-12-31, 01:19
|
|
|
tęczówka napisał/a: | pyszne są pestki uprażone w curry i sosie sojowym:)pychooota:) |
tęczówka, a jakie pestki są najlepsze w takiej wersji? |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
tęczówka
marchewkowa panienka
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 29 Gru 2008 Posty: 357 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-01-01, 21:36
|
|
|
moimi faworytkami są pestki z dyni:) |
_________________ Nie skrzywdzisz muchy,
która błaga o litość,
złożywszy nóżki.
|
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2009-01-01, 22:31
|
|
|
O nich pomyślałam dzięki!
Jeszcze pytanie.. jak je obrabiasz? Prażysz na suchej patelni z curry, a na końcu dodajesz sosu sojowego? |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
tęczówka
marchewkowa panienka
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 29 Gru 2008 Posty: 357 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-01-05, 00:05
|
|
|
spoko
robię je tak:wsypuję na gorącą patelnię pestki,czekam aż się troszkę zarumienią i wtedy dowalam przyprawy-curry właśnie,czasem chilli i dużżżżżżżo sosu sojowego(no ale ja mam na jego punkcie fioła ).ciagle mieszając czekam aż się mocno podpieką pychota |
_________________ Nie skrzywdzisz muchy,
która błaga o litość,
złożywszy nóżki.
|
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2009-01-05, 00:25
|
|
|
Dziękuję |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
lilias [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-03-27, 13:23
|
|
|
neuro napisał/a: | kasienka napisał/a: | dyskretnie odkładał na bok miseczki larwy moli |
Nie zapomnę, jak ugotowałam rodzinie raz brokuła na parze. Jemy sobie, jakoś tak dziwnie smakuje... A po głębszym zbadaniu talerzy okazało się, że wszędzie są zielone gąsienice. Do tej pory mi to wypominają |
Kalafior i brokuła moczę ok. 1 godz.,w całości, w mocno osolonej wodzie, wszystkie robaczki wyłażą. Nie wiem jak to się ma do witamin, ale smakowo nie zmienia warzyw . |
|
|
|
|
nika
Pomogła: 27 razy Dołączyła: 30 Sty 2008 Posty: 508 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2009-04-01, 03:05
|
|
|
Pomysł narazie w fazie eksperymentalnej.
Miałm namoczoną soję i strasznie mnie nosiło za czymś do chrupania, a że staram się nic takiego w domu nie mieć to nie miałam i w sumie miałm do wyboru chleb albo tą soję
Soję odkapałam i wstawiłam do bardzo, bardzo gorącego piekarnika (ciut posoliłam). Coś tam posyczało, popykało i jak się zrumieniła to wyciągnęłam. Jak dla mnie to jest genialne, następnym razem potrzymam w piekarniku dłużej bo niektóre ziarenka były miękkie, ale ogólenie chrupało.
Zaraz wstawiam drugą porcję. Jestem sprytniejsza niż moje własne postanowienia nieżarcia po nocach.
Wersja druga poprawiona:
wstawiam do pikarnika gorącego ok. 100 stopni i nagrzewam do 250,
chrupanie prawie 100% |
Ostatnio zmieniony przez nika 2009-04-01, 13:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Humbak
Pomogła: 80 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3936 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-04-01, 09:38
|
|
|
hmmm... mam soję... |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
zojka3
Pomógł: 30 razy Dołączył: 21 Cze 2007 Posty: 1916
|
Wysłany: 2009-04-02, 15:48
|
|
|
ciekawe czy z ciecierzycy by też takie cudo wyszło...trzeba spróbować.....a ile tą soję tak mniej wiecaj trzymałaś, ile to zarumienianie się trwało? |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2009-04-02, 20:09
|
|
|
Wyszłoby z ciecierzycy. Robiłam kiedyś testowo z papryką słodką i ostrą, bardzo mi smakowało. Robiłam z ugotowanej. |
|
|
|
|
nika
Pomogła: 27 razy Dołączyła: 30 Sty 2008 Posty: 508 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2009-04-02, 20:33
|
|
|
Wstawiłam do piekarnika 150, zdążyło się nagrzać do 250 i zmniejszyłam na 200, czasu nie mierzyłam, próbowałam czy jest już dobre i tyle, musi być suche i chrupiace.
Ciecierzyca mnie kusi, ale nie mam , Za to jest szansa, ze wypróbuję z fasoli, bo mam w planach jutro na obiad i juz się moczy |
|
|
|
|
|