wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
mundurki cd
Autor Wiadomość
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2007-06-22, 11:56   mundurki cd

myślałam, że sprawa mundurków w naszej szkole już została ustalona (niebieskie bluzeczki polo z logo szkoły), ale jednak nie, rodzice się zbuntowali, że za drogo, i od września mieć będziemy :!: dżinsowe kamizelki :!:
naprawdę czad
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2847
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2007-06-22, 12:01   

Bluzeczki polo to był całkiem niezły pomysł, ale dżinsowe kamizelki? Czyżby powrót do masowego importu z Turcji? :shock:
_________________
<img alt="suwaczek" height="60" width="400" src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-6666.png">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-46027.png" border="0" height="60" width="400">
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-06-22, 12:08   

Po raz kolejny cieszę się, że już dawno nie chodzę do szkoły...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-06-22, 12:08   

:roll: no na to to ja bym się zbuntowała... ech... koszmar miast mundurkowania
 
 
Kashmiri 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 872
Skąd: Kingston
Wysłany: 2007-06-22, 12:09   

:shock:
to ja nic nie wiem...
dopiero się dowiedziałam, że dziecię moje ma iść do pierwszej klasy, zamiast do zerówki i jestem zupełnie nieoświecona.
_________________

Zapraszam na mój blog - hxxp://www.lianka.pl/]www.lianka.pl
 
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-06-22, 12:52   

Mama mi mówiła, że ponoć jest jakieś odwołanie, ale nie jestem pewna do kogo, chyba do trybunału konst. albo do rzecznika praw obywatelskich i jeszcze nie wiadomo, czy pomysł z mundurkami nie padnie...Jak znajdę jakieś szczegóły, to Wam wrzucę.
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2007-06-22, 13:13   

ale zanim bedzie odwłowanie szkoła ma obowiązek wybrać rodzaj "umundurowania", to jedyny pomysł wielkiego R., który mi się podoba, chociażby ze względów bezpieczeństwa, łatwo będzie odróżnić obcą osobę na terenie szkoły, poza tym teraz dziewczęta w gimnazjum zbyt eksponują niektóre części ciała (pracuję w szkole i widzę to na codzień), w wielu europejskich krajach strój szkolny jest ściśle określony i nie ma w tym nic złego , u nas oczywiście nie rozważa się za i przeciw tylko staje sie okoniem niezaleznie czy pomysł jest dobry czy zły, byleby być przeciw
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-06-22, 13:58   

dżo napisał/a:
w wielu europejskich krajach strój szkolny jest ściśle określony i nie ma w tym nic złego

tak ale też w tych krajach kupno mundurka nie jest takim problemem. A nawet u nich - patrz japonia, stany, mundurki są w 'porządnych szkołach' tzn bynajmniej nie tych gdzie się uczy młodzież z biedniejszych rodzin. U nas procent dzieci które nie kupują podręczników jest w każdej niemal klasie (poza elitarnymi typu klasy językowe a i tam jest problem bo byłam wychowawczynią takiej) bardzo wysoki - i o tym ministerstwo już nie pomyślało...
i tu tkwi haczyk

nie chodzi o to czy mundurki są złe czy dobre, chodzi o to że bardzo duży procent dzieci nie stać na mudurki, a ministerstwo ten fakt sobie olewa sprowadzając wszystko do 'w innych krajach jest a u nas nie'

szkoda że tym argumentem nie posługują się przy budowie autostrad czy ochronie środowiska, nie mówiąc już o prawach odnoszących sie do małych firm
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-06-22, 14:01   

dżo, ja ju ż też pisałam, że przeciw mundurkom nic nie mam. Ale przyznam, że w naiwności swej nie sądziłam, że rodzice będą musieli pokrywać całość kosztów i że mundurki zamienią się na polówki czy t-shirty, albo co gorsza, dżinsowe kamizelki(może jeszcze trochę i wrócą do fartuchów z naszego dzieciństwa, z tarczą na ramieniu w pięknym, modraczkowym kolorku? ]:-> ) .Moi rodzice mają w tej chwili w szkole troje dzieci. Jedną w podstawówce, jedną w gimnazjum i jedną w liceum. Dla każdej muszą kupić po dwie koszulki, bo przecież wiadomo, jak koszuleczka będzie wyglądała po noszeniu codziennym...plus jakies kamizelki, bluzy i coś tam...W sumie-około 1000zł...Jeśli do tego dodać koszty podręczników, a niestety, dziś dzieci nie mogą po sobie używać podręczników, bo każdy nauczyciel sobie inne wybiera...To wychodzi straszna kwota...I teraz zapłacą a potem się okaże, że nie trzeba? No sorry...
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2007-06-22, 14:19   

kasienka napisał/a:
W sumie-około 1000zł

ojej a dlaczego tak dużo, u nas cena mundurku w zależności od rozmiaru waha się w granicach 75 -100 zł za komplet ( koszulka polo + zapinana bałewniana bluza z logo szkoły i wszytwką z imieniem i nazwiskiem),

to prawda, ze nie brałam pod uwagę kwestii finansowej, ale z drugiej strony dziecku do szkoły też trzeba kupić jakieś ubranie,
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-06-22, 14:29   

dżo napisał/a:
ale z drugiej strony dziecku do szkoły też trzeba kupić jakieś ubranie

mało kto kupuje dziecku ubranie do szkoły - zazwyczaj idzie w tym co jest w szafie, byleby czyste i niedziurawe ;-)
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Izzi 


Pomogła: 55 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2602
Wysłany: 2007-06-22, 14:46   

rosa napisał/a:
:!: dżinsowe kamizelki :!:
u mnie kamizelki będą ale sztruksowe :mrgreen: nieźle nie :lol:
_________________
<img src="hxxps://lbym.lilypie.com/fdt4p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /> <img src="hxxps://lb2m.lilypie.com/0MBlp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" /> <img src="hxxps://lbdm.lilypie.com/7qwZp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />

<img src=hxxp://www.pustamiska.pl/images/banner3.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"> hxxp://pustamiska.pl]KLIK;)
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-06-22, 15:30   

dżo, pisałam właśnie, że moi rodzice mają trzy córki i dla każdej muszą kupić mundurek...A "koszulki" polówki czy jak zwał trzeba kupić min. po dwie, wyobrażasz sobie te dzieciaki w wieku dojrzewania pocące się i występujące przez cały tydzień w jednej koszulce? Albo maluchy, które zawsze się o coś pobrudzą?

dżo napisał/a:
z drugiej strony dziecku do szkoły też trzeba kupić jakieś ubranie,

co przez to rozumiesz :shock: To dzieci nie mogą chodzić w normalnych ubraniach Ja nie pamiętam, żebym miała jakieś specjalne ubrania do szkoły...A spódniczkę i białą koszulę na "apele" zawsze można pożyczyć, lub, tak jak u mnie w rodzinie, przekazywać sobie z pokolenia na pokolenie ;) Ponoć wspierają rodziny wielodzietne...Więc co mają powiedzieć ludzie, którzy mają np pięcioro dzieci w wieku szkolnym(mam też takich znajomych)...Ktoś im zafunduje te mundurki, czy będą miały obniżone zachowanie?
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2007-06-22, 18:55   

kasienka, nawet jeśli mieliby kupić po trzy koszulki + po jednej bluzie to nie wiem z jakiego materiału musiałyby byc zrobione aby całośc kosztowała 1000 zł, choć wydatek 400 zł dla większości też nie jest mały,

nie wiem jak jest w iinych miastach ale w Warszawie najuboższe dzieci dostają comiesięczne stypendium socjalne w wysokości około 100 zł na zakup wszekich rzeczy potrzebnych do szkoły (strój sportowy, buty, książki itd.) i z tych pieniedzy mogą być zakupione mundurki, czy w Waszych miastach nic takiego nie funkcjonuje ? mam na myśli Wrocław i Poznań,

kasienka napisał/a:
co przez to rozumiesz To dzieci nie mogą chodzić w normalnych ubraniach

chodziło mi o to, że jeśli dziecko chodzi do szkoły w jednym stroju to zużywa (niszczy) mniej rzeczy "normalnych", pomijając oczywiście wyrastanie z ubrań,
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2007-06-22, 19:10   

dżo napisał/a:
w wielu europejskich krajach strój szkolny jest ściśle określony i nie ma w tym nic złego

no wlasnie - stroj jest scisle okreslony. a taka kamizelka (z Turcji ;-) ), pod ktora mozna juz zarzucic cokolwiek i dalej eksonowac nie tylko czesci ciala, ale i czesci garderoby.... co to zmienia? czy to jest mundurek? to tylko niepotrzebny wydatek... bo funkcji mundurka to raczej nie spelnia....

w innych europejskich krajach, a przynajmniej w tym, w ktorym teraz przebywam, koszt zakupu mundurka to sa smieszne pieniadze i raczej niemozliwe jest, zeby domowy budzet na tym ucierpial. a w Polsce sie to niestety niesympatycznie zapowiada :-/
 
 
 
Kashmiri 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 872
Skąd: Kingston
Wysłany: 2007-06-22, 19:17   

jestem nowa w temacie mundurków, bo mało bywam w Polsce, ale zdaje się, że to bardzo gorący temat. jasmin chodziła do reception class w londynie i w jej szkole obowiązywały mundurki, a ja należałam do tej najuboższej grupy rodziców (imigranci bez pracy, bez prawa do pomocy od gminy, do tego studenci...) kiedy zobaczyłam cenę mundurka przeraziłam się nielekko, ale w sumie okazało się, że to nie wychodzi tak źle. mimo, że początkowy koszt był jak dla mnie znaczny, trzy koszulki polo, trzy pary czarnych spodenek, jedna bluza, do tego czarne rajstopy, szkolna czapka i inne gadżety. ale potem ganiała w tym ubranku cały rok i nie musiałam już nic kupować, nie kusiły mnie też śliczne, ale diablo drogie ubranka dla dzieciaków z londyńskich wystaw - po prostu były niepotrzebne, bo po powrocie ze szkoły jass przebierała się w niewybredny strój 'domowy' i jakoś to szło. oczywiście ona była mała, a dla starszych dzieciaków potrzeba na pewno coś więcej, szczególnie jeśli to dziewczyny i muszą mieć jakieś akceptowalne dla siebie wdzianko na inne 'poszkolne' okazje. no i jass była jedna. nie wiem, jak dałabym radę wyszykować troje dzieci....
_________________

Zapraszam na mój blog - hxxp://www.lianka.pl/]www.lianka.pl
 
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-06-22, 21:53   

dżo napisał/a:
czy w Waszych miastach nic takiego nie funkcjonuje ?

funkcjonuje... obejmuje niestety mikruśną liczbę dzieci, bo nie przyznaje się 100 na dzieci (nie wiem jaka suma jest we wrocku) ale przyznaje się ileś tam złotych na wszystkie dzieci - trzeba wybrać z biednych najbiedniejsze, a reszta biednych musi sobie radzić. Tak jest, a przynajmniej było parę lat temu z książkami i obiadami w szkole.
dżo napisał/a:
to nie wiem z jakiego materiału musiałyby byc zrobione

tego zaproponowanego przez panią dyrektor... można się kłócić... ale to nic nie da. Dyrektorka wysyła do wychowawcy, wychowawca niewiele może bo mu dyrektorka nie pomaga natomiast zachęca do 'rozwiązywania problemów w gronie rodziców pani klasy', tak więc nauczycielka może a. rozłożyć ręce, b. mamić jak ma gadane
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2847
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2007-06-23, 01:00   

Podawali dziś w wiadomościach, że ok. miliona dzieci może liczyć na dofinansowanie (czy sfinansowanie? nie dosłyszałem) zakupu mundurków.
_________________
<img alt="suwaczek" height="60" width="400" src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-6666.png">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-46027.png" border="0" height="60" width="400">
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2007-06-23, 06:40   

dżo napisał/a:
teraz dziewczęta w gimnazjum zbyt eksponują niektóre części ciała (


Pisalam juz o tym na kropkowcu przy okazji tematu o mundurkach: w Australii niektore dziewczyny nosza swoje mundurki w tak sexowny sposob albo po prostu zakladaja spodniczki, z ktorych dawno juz wyrosly, wiec siegaja im ledwo za pupe, ze szok! Nie to, ze jestem jakas obronczynia moralnosci, ale widze, ze z mundurka rowniez mozna zrobic eksponujace niektore czesci ciala wdzianko, co wydaje sie byc lekko nierozsadne i niebezpieczne.

Przykro mi, ze w PL koszt "mundurka" (wzielam w cudzyslow, bo przeciez wszyscy wiemy, ze to nie zaden mundurek) jest tak znaczny i ze wiekszosc rodzicow odczuje to po kieszeni. W AU jest tak samo jak pisala Martka, ze jest w UK. Koszt w sumie zaden, aczkolwiek jak sie zsumuje te wszystkie gadzety i kilka rzeczy na zmiane + wersja na lato i na zime, to jednak tez troche tego wyjdzie. Ale raczej nie jest to jakis wielki wydatek.
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
mossi 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2010
Skąd: Sari/Wro
Wysłany: 2007-06-23, 09:12   

jej jak dobrze, że ja juz szkołe skończyłam! Żeby dla studentów teraz czegoś nie wymyślili....
_________________
Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-06-23, 20:05   

Jakoś nie pomyślałam o tym, kiedy zaczęto mówić o tych mundurkach, że to mogłaby być koszulka, albo coś innego równie "badziewiastego" ;-) . Ale niestety widziałam kiedyś zdjęcia w gazecie, a tam w klasie dzieci poubierane w jakieś takie bluzy dżinsowe właśnie, w stylu sprzed dwudziestu lat... Matko jakie to było szkaradne... :-o

Z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że koszty sie liczą, dla mnie też będą się liczyć jak W. pójdzie do szkoły, ale to jest tak boleśnie brzydkie :roll: .
_________________

 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-06-23, 22:07   

Ja sobie to wyobrażałam jako coś w rodzaju marynarki i spodni/spódnicy, chociaż nie wyobrażałabym sobie siebie w spódnicy w szkole (chodziłam do takiej w większości męskiej, że każde ubranie sukienki kończyło się podkładaniem nóg itp., szczeniackie wygłupy).
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
k.leee 


Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2701
Wysłany: 2007-06-23, 22:52   

Będąc na ostatnim, w tym roku szkolnym , zebraniu w szkole nie było ani słowa o mundurkach. Dużo zależy od Kuby, jak nie będzie chciał " badziajstwa" to nie będzie nosił, ja mu tylko przyklasnę. Chętnie przejdę sie do szkoły, żeby porozmawiać na temat mundurków. Pamiętam obrzydliwy, po prostu syfiasty fartuch szkolny w którym chodziłem do podstawówki. Później przez kilka lat chodziłem do "mundurowej" szkoły średniej i też słabo wspominam tamte czasy. Moim zdaniem to temat zastępczy, nie tędy droga żeby było lepiej w szkole. Zamiast tworzyć mniejsze szkoły, środowiskowe, tworzy się i hołubi anonimowe molochy.
_________________
hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org
 
 
hans 
jestem słowianinem


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1018
Skąd: śmiesznogród
Wysłany: 2007-06-29, 11:43   

Jestem zachwycony że Iza idzie do waldorfa i jej to nie dotyczy :mrgreen:
_________________


hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-06-29, 20:56   

Same te mundurki nie przerazaja mnie tak strasznie(chociaz brzydactwo to zwykle),ale bardziej przeraza mnie ta wizja Romana G. ]:-> ze to umoralni i zdyscyplinuje dzieci ]:-> Zalamuje mnie ten kraj :roll:
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,27 sekundy. Zapytań do SQL: 13