wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy jesz ryby?

Użytkowniku(-czko) wegedzieciaka, czy jesz ryby?
Tak
9%
 9%  [ 16 ]
Nie
85%
 85%  [ 140 ]
To skomplikowane
4%
 4%  [ 7 ]
Głosowań: 163
Wszystkich Głosów: 163

Autor Wiadomość
maga 
mama Zioma

Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2009-04-21, 09:21   

Ja wysłałam swój głos na TAK. A teraz drobne uzasadnienie:
Otóż zdarza mi się (jeszcze) spożywać ryby, ale robię to coraz rzadziej ( po urodzeniu Ziomka zdarzyło mi się 2 razy) i chyba dążę do całkowitego wyeliminowania ich ze swojego menu. Nie mam zamiaru karmić rybami mojego dziecka, więc w/g mnie hipokryzją byłoby jedzenie ich przeze mnie. Poza tym nie umiałabym mu wyjaśnić, dlaczego sama spożywając nie daję jemu. Z moim mężem sporo rozmawialiśmy na ten temat i początkowo on był bardzo przeciwny. Nie chciał z ryb rezygnować i nie widział potrzeby, żeby je eliminować z diety dziecka. Z czasem jednak i on dojrzewa do zarzucenia ryb, więc myślę, że idziemy w dobrym kierunku :-D
G woli wyjaśnienia - wiem, że ryba to zwierzę, nie roślina ani coś pomiędzy, dlatego puki zdarza mi się je jeść, nie nazywam siebie wegetarianką (ani nawet semiwegetarianką - taki twór językowy jest dla mnie śmieszny) a mówię, że skłaniam się ku wegetarianizmowi.
_________________
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-04-21, 09:22   

kofi napisał/a:
Pływa w wodzie, to w piątki można jeść, nie?
dlatego w Polsce wyginęły żółwie :?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-04-21, 11:20   

maga napisał/a:
Ja wysłałam swój głos na TAK. A teraz drobne uzasadnienie:
nie gniewajcie się, ale to trochę jak na zebraniu AA... :mryellow: :-P ;-)

albo jak w 'nemo': 'i to już drugi dzień jak nie zjadłem ani jednej rybki' 'brawo! tak trzymać!' ]:->
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2009-04-21, 12:08   

Humbak napisał/a:
albo jak w 'nemo': 'i to już drugi dzień jak nie zjadłem ani jednej rybki' 'brawo! tak trzymać!'



:lol: :lol:
 
 
Flippi 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 28 Lip 2007
Posty: 401
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-04-21, 13:26   

Humbak napisał/a:
nie gniewajcie się, ale to trochę jak na zebraniu AA... :mryellow: :-P ;-)

No, no , tylko nie na ZEBRANIU :-P
AA spotykają się na MITYNGACH :-)
_________________
---------------------------
Mój blog
www.prawdziwy.blox.pl

hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2009-04-21, 13:46   

Ciekawa jestem kto jednak doszedł do wniosku, że jednak nie je, bo wcześniej było 2% :mrgreen:
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Flippi 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 28 Lip 2007
Posty: 401
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-04-21, 13:59   

Może proporcje się zmieniły, bo ja dopiero przed chwilą zagłosowałam, że NIE, of course.
_________________
---------------------------
Mój blog
www.prawdziwy.blox.pl

hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2009-04-21, 14:02   

No tak, a ja wszedzie esze spisek :mrgreen: :oops:
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Amanii 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2009-04-21, 15:28   

maryczary napisał/a:
naprawdę nie "zdawałam sobie sprawy" że ryby to też zwierzęta

Troche mi trudno to sobie wyobrazić. Ja rozumiem, że w piątek je się ryby a nie je się mięsa, ale chyba każdy miał biologię w szkole i znał podział na rośliny i zwierzęta (i inne tam protista) i dalej: strunowce, kręgowce, takie, śmakie, owakie :P

Ja też na początku swojego "wegetarianizmu" jadłam ryby (matka mi wciskała, poza tym nie miałam wiedzy o żywieniu i dałam sobie wmówić, że są mi konieczne do prawidłowego rozwoju w wieku dojrzewania). Ale nie miałam wątpliwości, że ryba to zwierzę, bo byłam o tym uczona od 3 klasy podstawówki :D
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
maga 
mama Zioma

Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2009-04-21, 16:29   

Humbak, :mryellow:
_________________
 
 
maryczary 
kocham życie


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 25 Sie 2008
Posty: 2167
Wysłany: 2009-04-21, 16:57   

Amanii napisał/a:
maryczary napisał/a:
naprawdę nie "zdawałam sobie sprawy" że ryby to też zwierzęta

Troche mi trudno to sobie wyobrazić.

Amanii dałam cudzysłów po to by było wiadomo, że nie miałam na myśli dosłownie, że nie zdawałam sobie sprawy. Chodzi o to, ze o tym wcześniej nawet nie pomyślałam, nie wnikałam w to, bo nie czułam takie potrzeby.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2009-04-21, 17:09   

euridice napisał/a:
Chyba każdy widział kiedyś rybę szamoczącą się w sieci lub pływającą w wodzie.

ale nikt nigdy nie słyszał ryby krzyczącej z bólu, więc luz :evil:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2009-04-21, 20:27   

maryczary napisał/a:

Na serio teraz, zadający pytanie do "ryby - mięso czy nie mięso" naprawdę nie "zdawałam sobie sprawy" że ryby to też zwierzęta. Może to głupio brzmi ale jakoś o tym jakby nie wiedziałam... nie było to dla mnie takie oczywiste jak teraz (zresztą 99,9% mięsożerców uważa, że ryba to nie zwierze i nie roślina, tylko coś pomiędzy :-? ale bliżej jej jednak do rośliny bo to na pewno nie mięso :-P ).


a ja się dziwię, jak ktoś nie wie, skąd się bierze mleko....
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Izzi 


Pomogła: 55 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2602
Wysłany: 2009-04-22, 08:12   

dawno dawno temu, egzystując sobie jako mięsożerca brrrr :evil: i tak nie jadłam ryb bo po prostu ich nie lubiłam :-P

noi dla mnie to oczywiste, że wegetarianie nie jedzą ryb :roll: ;-)
_________________
<img src="hxxps://lbym.lilypie.com/fdt4p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /> <img src="hxxps://lb2m.lilypie.com/0MBlp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" /> <img src="hxxps://lbdm.lilypie.com/7qwZp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />

<img src=hxxp://www.pustamiska.pl/images/banner3.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"> hxxp://pustamiska.pl]KLIK;)
 
 
lilias
[Usunięty]

Wysłany: 2009-04-22, 13:12   

Humbak :mryellow:

[ Dodano: 2009-04-22, 13:21 ]
Capricorn napisał/a:

a ja się dziwię, jak ktoś nie wie, skąd się bierze mleko....


No racja, ale świadomość i umiejętność wprowadzania zmian w życiu, to niestety dwie różne rzeczy.
 
 
gemi 
Matka Polka ;)


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 30 Wrz 2008
Posty: 2460
Wysłany: 2009-04-24, 08:13   

ja na szczęście już mogłam z czystym sumieniem zagłosować na nie.
Jak z resztą ktoś dotrze do mojego powitalnego posta to zobaczy, że w ciąży dałam się wkręcić i finalnie namówić na mięso "dla dobra mojego i dziecka". Po prostu od czasu do czasu jadałam mięso (rybie nawet częściej, bo były moim 4-letnim etapem przejściowym pomiędzy mięsożernością a wege), gdyż podstawą mojego założenia do odżywiania było zdrowie. Szkoda, że nie wzięłam wtedy pod uwagę zdrowia zwierząt... :-/
Pod wpływem WD zmieniłam swój pogląd na sprawy żywienia, m.in. dowiedziałam się jak to jest naprawdę z wartością rybiego mięsa i do wege podeszłam też trochę bardziej ideowo. Zawdzięczam Wam bardzo bardzo dużo. Dzięki forum moje przemyślenia skierowały się w inną stronę i oświeciło mnie :idea: A moja wiedza na temat żywieinia bardzo się poszerzyła. Skutkiem czego było całkowite odtawienie mięsa. Więc w sumie jestem neo-wege, mniej więcej jakieś pół roku.
A pomyśleć, że jako mała dziewczynka byłam typowo mięsożerna i na dodatek chodziłam z tatusiem na ryby sama też je łowiąc. :roll:
_________________
"Nowego kłamstwa słucha się chętniej aniżeli starej prawdy" (A.Czechow)
 
 
biechna 


Pomogła: 65 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 4587
Wysłany: 2009-04-25, 17:47   

gemi napisał/a:
Pod wpływem WD zmieniłam swój pogląd na sprawy żywienia

:-D
 
 
vegan ciacho 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 18 Paź 2008
Posty: 441
Wysłany: 2009-05-06, 17:00   

Wiekszosc "wegetarian" ktorych znam mowia, ze sa wege, a jedza ryby :-( O sprawdzaniu skladu produktow, to nawet nie wspomne.
I czesto zdarza sie, ze mowie komus, ze nie jem miesa, a ten ktos na to: ale ryby jesz?
Albo pytaja, czy teraz jak jestem w ciazy to jem mieso lub stwierdzaja, ze dziecku to przeciez chyba bede dawac mieso :evil:
Maz to zaraz rozpoczyna dyskusje, a mi juz rece czasem opadaja i nie mam ochoty nic tlumaczyc, bo wiem, ze za pare miesiecy ta sama osoba znowu zada takie glupie pytanie.
_________________
<img src="hxxp://lb1f.lilypie.com/WyKap1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" />
 
 
 
neina 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 2342
Skąd: Teddington
Wysłany: 2009-05-09, 18:11   

vegan ciacho napisał/a:
stwierdzaja, ze dziecku to przeciez chyba bede dawac mieso :evil:

Tak, albo przynajmniej ryby :-/
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0>
 
 
biechna 


Pomogła: 65 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 4587
Wysłany: 2009-05-09, 20:12   

vegan ciacho napisał/a:
Maz to zaraz rozpoczyna dyskusje

U mnie to samo, z wielką siłą ostatnio przekonuje, że tak będzie najzdrowiej i najlepiej dla Stasia, a co ciekawe - sam jest mięsożerny ;-)
 
 
vegan ciacho 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 18 Paź 2008
Posty: 441
Wysłany: 2009-05-13, 19:57   

biechna napisał/a:
vegan ciacho napisał/a:
Maz to zaraz rozpoczyna dyskusje

U mnie to samo, z wielką siłą ostatnio przekonuje, że tak będzie najzdrowiej i najlepiej dla Stasia, a co ciekawe - sam jest mięsożerny ;-)

Oooo to sie zdziwilam, ze popiera cie mimo tego, ze sam je mieso. Fajnie, moze z czasem sam sie przekona do diety bezmiesnej ;-)
_________________
<img src="hxxp://lb1f.lilypie.com/WyKap1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" />
 
 
 
Lalka 

Dołączyła: 18 Mar 2009
Posty: 129
Wysłany: 2009-05-13, 21:20   

ja dopiero początkuję, jestem na diecie przejściowej... odstawiłam mięso. Od czasu do czasu zdarzy mi się zjeść makrelę wędzoną albo tuńczyka. Ale dbam by były to produkty ekologiczne.
_________________
hxxp://www.vivanatura.pl/]Ekologiczna żywność!
hxxp://www.rolnictwoekologiczne.org.pl//]Ekologiczna rolnictwo!
hxxp://www.hxxp://www.ekonsument.pl///]Ekonsument!
 
 
 
vegan ciacho 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 18 Paź 2008
Posty: 441
Wysłany: 2009-05-14, 13:39   

Lalka to zycze powodzenia i oby ta dieta przejsciowa trwala jak najkrocej ;-)

Jeszcze tak a propos ryb to znam wegetarianina, ktory w swieta je rybe, zeby nie zrobic przykrosci rodzinie. Jego kuzynka sie wygadala, ze dzien wege czy dzien ryby organizuje, a sam je :evil:
_________________
<img src="hxxp://lb1f.lilypie.com/WyKap1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" />
 
 
 
arahja 


Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 23 Cze 2008
Posty: 1148
Skąd: brno
Wysłany: 2009-05-14, 15:06   

Lalka napisał/a:
Ale dbam by były to produkty ekologiczne.


Ale taka szczęśliwa rybka czy świnka, no grzech po prostu jeść! Jak już cos trzeba, to może jednak te nieszczęśliwe, przynajmniej się ich zywot kończy. I spełnia się w ten sposób dobry uczynek względem nich, nieprawdaż? A taką szczęśliwą rybkę wyłowić, wyhasanego byczka zaciukać, buu... gorzej niż te przemysłowe.
]:->
_________________
hxxp://czeski-sen.blogspot.cz
 
 
maryczary 
kocham życie


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 25 Sie 2008
Posty: 2167
Wysłany: 2009-05-15, 14:00   

arahja napisał/a:
Lalka napisał/a:
Ale dbam by były to produkty ekologiczne.

Ale taka szczęśliwa rybka czy świnka, no grzech po prostu jeść! Jak już cos trzeba, to może jednak te nieszczęśliwe, przynajmniej się ich zywot kończy. I spełnia się w ten sposób dobry uczynek względem nich, nieprawdaż? A taką szczęśliwą rybkę wyłowić, wyhasanego byczka zaciukać, buu... gorzej niż te przemysłowe.
]:->
nigdy mi nie przyszła do głowy taka interpretacja, ale bardzo mi się podoba :mryellow:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,46 sekundy. Zapytań do SQL: 14