|
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
Zwierzęta dźwigają krzyż co dzień. Bez zmartwychwstania |
Autor |
Wiadomość |
Kreestal
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1497 Skąd: Oxford
|
Wysłany: 2009-04-13, 15:54 Zwierzęta dźwigają krzyż co dzień. Bez zmartwychwstania
|
|
|
Cytat: |
Symboliczne krzyże dźwigają codziennie nie tylko ludzie, ale i zwierzęta - pisze z blogu Joanna Senyszyn. Zdaniem posłanki SLD, my, ludzie w ogóle niechętnie pomagamy, nawet sobie nawzajem. A zwierzaki wykorzystujemy i dręczymy. Która to postawa, według niej, wywodzi się w prostej linii od religii:
Ludzie bezwzględnie wykorzystują zwierzęta. Uważają to za oczywiste i naturalne, a katolicka religia utwierdza ich w tym błędnym mniemaniu. Zamiast ducha, uczy jedynie litery Bożego przesłania: "Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi".
Za sprawą księży, błędnie interpretujących Księgę Rodzaju, wierni utożsamiają panowanie z niczym nie ograniczoną eksploatacją. Za sprawą szowinizmu gatunkowego ludzie nie liczą się ze słusznym interesem innych gatunków. Postępują bez współczucia, bez troski, bez wrażliwości. Niczym tyrani skazują zwierzęta na życie i śmierć w męczarniach. Duchowni ten gwałt rozgrzeszają.
Spiskowa teoria dziejów? Może i tak, ale posłanka ma mnóstwo dowodów. Tuczenie gęsi, trzymanie kur w miniaturowych klatkach, transport do rzeźni w tragicznych warunkach, a nawet wyjadanie mózgu z żywej małpy przywiązanej do krzesła w restauracji. Bez litości skazujemy na ukrzyżowanie miliony zwierząt, pisze posłanka:
Chrześcijanie wierzą, że Jezus poniósł męczeńską śmierć na krzyżu z własnej woli, by odkupić ludzkość. Trzeciego dnia zmartwychwstał. Ludzie, by zaspokoić swoje potrzeby i wynaturzone zachcianki, dzień po dniu, bez litości skazują na ukrzyżowanie miliony zwierząt, które nigdy nie zmartwychwstaną.
I zwraca się z wielkanocnym przesłaniem:
Warto o tym pomyśleć w czasie świąt i zrezygnować z wykorzystywania zwierząt w sposób niehumanitarny i w celu zaspokojenia potrzeb innych niż podstawowe. Wbrew pozorom mamy w tym zakresie ogromne możliwości. To przecież popyt tworzy podaż.
Nic tylko się podpisać. Nie sarkając na formę. |
hxxp://www.pardon.pl/artykul/8381/zwierzeta_dzwigaja_krzyz_co_dzien_bez_zmartwychwstania]Źródło |
|
|
|
|
lilias [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-04-15, 23:43
|
|
|
Nie trzeba być katolikiem, żeby zagubić wrażliwość i szacunek do wszelkiego stworzenia |
|
|
|
|
neoaferatu
Neo
Pomógł: 34 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 89 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-04-16, 12:15
|
|
|
Ja tez uważam, ze wiara katolicka nie ma tu nic do rzeczy. Kiedy chodziłam na religię ksiądz nas nauczał, ze nie wolno dręczyć zwierząt. Przed pierwszą spowiedzią dręczenie zwierząt było wypunktowane i zaliczone do grzechów przeciw piątemu przykazaniu. Nigdy od żadnego księdza nie słyszałam, ze wolno męczyć, bić, katować czy na inne sposoby dręczyć zwierzęta. Pamiętam natomiast jak jeden z księży wyraźnie nam tłumaczył, ze mamy odpowiedzialnie opiekować się zwierzątkami które sa nam powierzone - mówił m.in. ze trzeba pamiętać o ich piciu, pożywieniu i wyprowadzaniu na spacer. Podawał też przykład św. Franciszka. |
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/] |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|