wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
karmienie piersią - pytania i porady
Autor Wiadomość
kml 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Sie 2013
Posty: 2181
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2016-04-16, 21:04   

CO ja czytam? :shock: Podczas intensywnego kp mąż się odgonić ode mnie nie mógł, he :-P
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
Kat... 


Pomogła: 72 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 4347
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-04-17, 19:42   

Cytat:
CO ja czytam? :shock: Podczas intensywnego kp mąż się odgonić ode mnie nie mógł
no jednak spadek libido jest dużo częstszy ale rozumiem, u mnie dokładnie odwrotnie, już ze szpitala wróciłam napalona i się nie mogłam doczekać aż się zagoję, Nie wiem dlaczego jedne trafia w jedną, a drugie inną stronę ale żadna skrajność nie jest dobra. Bo jednak ciężko się skupić na opiece nad dzieckiem jak myśli się tylko o jednym (no nie tylko myśli ale i czuje :-> )
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Fatty 

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 30 Maj 2008
Posty: 1192
Wysłany: 2016-04-17, 21:09   

Kat... napisał/a:
no jednak spadek libido jest dużo częstszy ale rozumiem, u mnie dokładnie odwrotnie, już ze szpitala wróciłam napalona i


fascynują mnie meandry kobiecego libido! :D Pewnie dlatego, że swojego, ku rozpaczy partnera(obecnego i wcześniej) - nie posiadam.

Spokrewnione dziewcze akurat wierzyło w antykoncepcyjną moc karmienia piersia(a chrapke na męża miała podobnnie jak Kat wspomina), ale u niej nie zadziałało, między dzieciakami jest 11 miesięcy (bez 2 dni) różnicy wieku.
 
 
zlotooka 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1849
Skąd: Łódź
Wysłany: 2016-04-19, 20:34   

Veronique, ciekawy przypadek.
Rozumiem, że brak okresu na bank oznacza brak płodności?
U nas Socha skutecznie wyklucza ewentualność rodzeństwa, oprócz faktu wspomnianego powyżej jeszcze nocne ssanie no i też wspomniany już spadek (żeby nie powiedzieć zanik) libido :-(
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://kie-lbie-we-lbie.blogspot.com/
hxxp://wegeblw.pl/
 
 
kml 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Sie 2013
Posty: 2181
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2016-04-20, 12:43   

Fatty napisał/a:
fascynują mnie meandry kobiecego libido! :D Pewnie dlatego, że swojego, ku rozpaczy partnera(obecnego i wcześniej) - nie posiadam.

Mi się rozhulało podczas kp i tylko nieznacznie spadło po zakończeniu ;)

zlotooka napisał/a:
Rozumiem, że brak okresu na bank oznacza brak płodności?

Nie! Kobiety, edukacja seksualna leży ;) Czyli jednak?
Nocne karmienie nie jest żadną przeszkodą.
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
panikanka 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 24 Mar 2012
Posty: 888
Skąd: Toronto
Wysłany: 2016-04-20, 13:24   

zlotooka z tego co się zdążyłam dokształcić mogą być 4 opcje:
kp+ masz okres = jesteś płodna lub niepłodna
kp+ nie masz okresu = jesteś płodna lub niepłodna
:mrgreen:
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

www.wegeblw.pl
www.zdrowieodkuchni.info
 
 
zlotooka 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1849
Skąd: Łódź
Wysłany: 2016-04-21, 13:43   

kml napisał/a:
Nocne karmienie nie jest żadną przeszkodą.

Naprawdę? a dziecko przyklejone do mojej piersi od godziny 23 do 6 rano też nie? :lol: :lol: :lol:

Ja czuję, że jestem niepłodna. Nie widzę u siebie żadnych oznak płodności (przy staraniu się o Zo prowadziłam dużo obserwacji w tym temacie).
Czuję też, że mój organizm zdecydowanie nie jest gotów na kolejne dziecko! Nie wiem, skąd mamy karmiące tandemowo biorą siłę :shock:
Ale rozważania czysto teoretyczne, bo się nie staramy na razie o dalsze potomstwo, tylko o to, żeby przetrwać z obecnym :mryellow:
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://kie-lbie-we-lbie.blogspot.com/
hxxp://wegeblw.pl/
 
 
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2016-04-21, 17:58   

panikanka napisał/a:
zlotooka z tego co się zdążyłam dokształcić mogą być 4 opcje:
kp+ masz okres = jesteś płodna lub niepłodna
kp+ nie masz okresu = jesteś płodna lub niepłodna
:mrgreen:


Nic dodać nic ująć :-D
A jeszcze zeby było ciekawiej, u mnie jak tylko pojawi sie jakikolwiek objaw płodności Danika przysysa sie jak pijawka i objawy znikają ;-)
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
 
 
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2016-04-21, 18:07   

zlotooka,

No wlasnie podczas kp nic nie jest na bank. Choć chyba ileś tam tygodni (12?) po porodzie przy zachowaniu ekologicznego kp ponoć to jest na bank okres nieplodny.
Ja np prowadzę obserwacje i pomiary temp i to wciąż jakby nie upewnia mnie ze plodnosc wróciła (a wewnętrznie czuje ze nie i w sumie lekarz to potwierdził, ale tez powiedział ze to nie znaczy ze ta plodnosc nie wróci i moze sie to stać w każdej chwili dlatego nie radzi tego stosować jako metody anty), niby mam skok temp ale faze lutealna bardzo krótka (10 dni) a sluz totalnie beznadziejny nawet w dni przed skokiem. I z szyjki tez sie mozna dowiedzieć ze raz wyżej a następnego dnia niżej i potem znowu wyzej.
Metoda Rotzera mozna sie obserwować tez podczas kp i braku miesiączki by stwierdzić czy plodnosc wraca/wróciła.
U mnie nawet zaczęła wracać, udało mi sie karmić D tylko rano, wieczorem i do drzemki (redukcja pomogła) ale podroz do USA spowodowała ze karmi sie sto razy na dzien i tyle samo w nocy plus nie chce za bardzo jest stałych posiłków. A my z mężem mamy problemy żołądkowe tutaj nawet po owocach! Także chyba wie co robi...
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
Ostatnio zmieniony przez Veronique 2016-04-21, 18:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2016-04-21, 18:20   

kml napisał/a:

Nocne karmienie nie jest żadną przeszkodą.




U jednych jest a u innych nie jest
A na rożnych forach tematycznych mowi sie raczej, ze czesto by zajsc podczas kp należy zrobic przerwę nocna. I to tez wcale nie oznacza ze sie zajdzie.
To jest tak indywidualna rzecz każdej kobiety ze opinie tego typu po prostu nie maja dużego sensu. Sa kobiety ktore karmią raz dziennie i w ciaze tez nie zajdą. A sa takie co po 100 razy na dzien i owszem bedą w ciazy...
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
 
 
milka 

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 16 Wrz 2008
Posty: 285
Skąd: fr
Wysłany: 2016-04-21, 20:09   

No właśnie. U nas było właśnie karmien "100 razy" na dzień i około jednego w nocy i w ciąże niespodziewanie zaszłam.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
zlotooka 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1849
Skąd: Łódź
Wysłany: 2016-04-22, 08:01   

milka, a miałaś okres? jakieś objawy owulacji? (śluz itd)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://kie-lbie-we-lbie.blogspot.com/
hxxp://wegeblw.pl/
 
 
strzyga 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 19 Wrz 2012
Posty: 845
Skąd: Kato
Wysłany: 2016-04-22, 11:06   

Ja z kolei zaszłam w ciążę karmiąc ok. 1000 razy w nocy :-P I sporo także w dzień (jednak z przerwą na pracę).
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
kml 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Sie 2013
Posty: 2181
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2016-04-22, 12:12   

zlotooka napisał/a:
Naprawdę? a dziecko przyklejone do mojej piersi od godziny 23 do 6 rano też nie? :lol: :lol: :lol:

Do 23 jest dużo czasu ]:-> 8-)
Veronique napisał/a:
U jednych jest a u innych nie jest
A na rożnych forach tematycznych mowi sie raczej, ze czesto by zajsc podczas kp należy zrobic przerwę nocna. I to tez wcale nie oznacza ze sie zajdzie.
To jest tak indywidualna rzecz każdej kobiety ze opinie tego typu po prostu nie maja dużego sensu. Sa kobiety ktore karmią raz dziennie i w ciaze tez nie zajdą. A sa takie co po 100 razy na dzien i owszem bedą w ciazy...

Czyli jednak nie wszystko jest kwestia naszego odpowiedniego nastawienia? 8-)
Chodziło mi o to, że nie jest to przeszkoda w uprawianiu seksu :-P

zlotooka organizm niegotowy, ale Ty tak? Jeszcze niedawno pisałaś,. że nie ma mowy czy ja mam omamy 8-)
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
zlotooka 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1849
Skąd: Łódź
Wysłany: 2016-04-22, 12:26   

kml, nie, ja też nie :-P Rozważania czysto teoretyczne :-P
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://kie-lbie-we-lbie.blogspot.com/
hxxp://wegeblw.pl/
 
 
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2016-04-22, 12:31   

kml napisał/a:

Czyli jednak nie wszystko jest kwestia naszego odpowiedniego nastawienia? 8-)



A to a propo czego?
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
 
 
any_any 


Dołączyła: 26 Cze 2012
Posty: 175
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2016-04-28, 21:27   

Czy są tu może dziewczyny, które na początku dokarmiały mm i później udało im się przejść na wyłączne kp? Jeśli tak, to proszę o kontakt. Walczę o wyłączne kp od kilku tygodni, ale na razie nie udaje się odstawić butelki :-/
_________________

 
 
Pani D. 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Maj 2014
Posty: 612
Skąd: Wołów
Wysłany: 2016-04-29, 07:30   

any_any, ja dokarmialam mm w szpitalu przez 10 dni - sama nie wiem dlaczego.. Wszyscy dokarmiali a ja miałam wrażenie, że młody ciągle był głodny.. No czysta głupota.

Jak wróciłam do domu, to mój mąż powiedział, żebym dała spokój, że przecież chciałam karmić tylko piersią, że jestem w stanie wykarmic swoje dziecko. No i przestałam podawać sztuczne mleko, z dnia na dzień. KP praktykuje do dziś.

Wsparcia Ci tylko trzeba i wiary w siebie. Jak będziesz dalej dokarmiac, to dziecko Ci się zbuntuje na cyca, bo z butelki mu przecież łatwiej się najeść.

Życzę powodzenia!
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxps://www.suwaczki.com/]

Zaraź się pasją do drewna. www.drewtak.pl
Masz pytania? Na wszystkie odpowiem :)
 
 
Ruda z lasu 

Dołączyła: 09 Sie 2015
Posty: 79
Skąd: Dublin
Wysłany: 2016-04-29, 09:45   

Ja tez dalej dokarmiam butelka, masakra, tak ciezko zejsc z butelki, ciagle mi sie wydaje, ze malo mam mleka, kupilam sobie dobry laktator i pobudzam ta laktacje, zeby cos wiecej produkowac, na razie na dzien moge sobie sciagnac tylko 150 ml mleka, wiec bardzo malo tego jest, juz trace na dzieje, ze jestem w stanie wykarmic swoje dziecko. bylam trzy dni tylko na piersi to przyszla polozna zwazyla i powiedziala ze malo przybiera, ze chudzinka i znowu stracilam wiare w siebie :(
_________________


hxxps://www.suwaczki.com/]
 
 
kml 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Sie 2013
Posty: 2181
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2016-04-29, 10:15   

Ruda z lasu napisał/a:
na razie na dzien moge sobie sciagnac tylko 150 ml mleka

Chyba aż :shock: Ja 150 ml, to tak na 3 dni roboty miałam :shock:

Dużo wiary w siebie Wam życzę, choć wiem że to trudne jak się ma takie wsparcie ze strony lekarzy i położnych. Dzieci się im w tabelkach nie mieszczą i stresują ludzi. Moja córka jest duża i okrągła, ale wagę urodzeniową potroiła dopiero po 2 r.ż. (więc okresowo mało przybierała dla lekarza), a nie tak jak tabelki mówią do 1. Nie patrzą na dziecko, tylko na tabelki :(
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
Ruda z lasu 

Dołączyła: 09 Sie 2015
Posty: 79
Skąd: Dublin
Wysłany: 2016-04-29, 10:32   

ale 150 bez karmienia, sam laktator, bo chcialam sprawdzic ile tam tego jest.
_________________


hxxps://www.suwaczki.com/]
 
 
zojanka 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 01 Mar 2014
Posty: 570
Skąd: Toruń
Wysłany: 2016-04-29, 11:19   

Też początkowo dokarmiałam butelką, mały dostawał tak 3 butelki dziennie po 60 ml każda. Odchodziliśmy stopniowo, najpierw rezygnowaliśmy z jednej butelki dziennie, potem z kolejnej, w końcu zeszliśmy do 1 na 2-3 dni. Potem, do czasu wprowadzenia pokarmów stałych (kaszki mleczne), dostawał mm tylko pod moją nieobecność, czyli rzadko i generalnie mocno się obraził na butelkę ;-) No i teraz jak mu próbuję ograniczyć pierś to strasznie się buntuje. U mnie laktator się nie sprawdził, za to dużo pomógł mi system wspomagania karmienia/laktacji - taka buteleczka z drenami, które sobie przyczepiasz do piersi, do buteleczki wlewasz mm, dziecko ssie jednocześnie pierś i mm.
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2016-04-29, 13:01   

Ruda, najlepszy laktator nie sciagnie tyle ile dziecko, wiec pomiar laktatorem jest średnio miarodajny.Poza tym, żeby laktacja była większa to trzeba kontaktu dziecka z piersią, każde podanie butelki doprowadza do zmniejszania tej laktacji.Dziewczyny dacie radę, wywalcie te mm,wkrótce tak rozhulacie laktację, że bedziecie mieć nadmiar pokarmu, powodzenia i wiary w siebie!!!
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2016-04-29, 13:56   

Dziewczyny, na prawde uwierzcie, ze jesteście w stanie wykarmić piersia swoje maluchy. Moze warto spotkać sie z konsultantka laktacyjna by tej wiary w siebie nabrac. Moja córka urodziła sie z waga równe 3 kg. Wiec dla niektórych to była chudzinka ale nikomu nie przyszło do głowy by dac jej butelkę i podawać mm. Ani chude dziecko, ani grubsze, ani małe piersi nie oznaczają ze trzeba dziecko dokarmiać. Przystawiac, przystawiac, przystawiac, schować butelkę i jeszcze raz przystawiac. Nie wyznaczać czasu karmienia, nie mierzyc jak długo dziecko pije.
Minimalny przyrost wagi w wieku 0-3m to zdaje sie 350 g na miesiąc. I jesli dziecko spełnia to minimum to nawet jesli położna stwierdza ze to malutko - to jeszcze to jest norma!
Moj chudzielec przybierał ok 1kg na miesiąc na początku, potem zwolnił, do roku potroil książkowo wagę (miała cos ok 9,500 na bilansie roczniaka). A żywila sie głownie moim mlekiem i jakimiś szczatkowymi ilościami stałego jedzenia na BLW.
Ja w Was wszystkie wierze, natura Was zaprogramowała by wykarmić tyle dzieci ile urodzicie. Moja konsultantka powiedziała mi ze bardzo zadko sie zdarza by faktyczne istniała powazna przeszkoda i niemożność wykarmienia swojego dziecka. Najcześciej problem siedzi w głowie mamy, albo dziecko musi sie nauczyć porzadnie łapać brodawke albo ssac (trzeba mu pomoc czasem). Warto by taka konsultantka ocenila czy jest jakis problem czy trzeba sie po prostu odblokowac.
Ja z takiej porady skorzystałam mimo świetnych przyrostow by nabrać pewności siebie. Chyba wiele z nas przy pierwszym dziecku przechodzi takie rozterki...
Albo chociaż poczytajcie sobie strone la leche ligue.
Powodzenia!
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
 
 
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2016-04-29, 14:02   

kml napisał/a:


Dużo wiary w siebie Wam życzę, :(


A jednak jestes świadoma mocy wiary w siebie i pozytywnego podejścia do spraw :)
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 1,03 sekundy. Zapytań do SQL: 12