|
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
Mamo, tato, wyluzujcie! |
Autor |
Wiadomość |
ammounie
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 12 Gru 2008 Posty: 106 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-06-08, 22:59 Mamo, tato, wyluzujcie!
|
|
|
Chcesz wychować frustrata? Nic prostszego: pilnuj go jak oka w głowie, wychowuj na geniusza, dbaj o równomierny rozwój jego talentów oraz o to, żeby się dobrze uczył. Sukces murowany – takie dzieciństwo to udręka.
Carl Honoré
Wszystko zaczęło się na wywiadówce. Wszyscy chwalili mojego syna, ale prawdziwe zachwyty usłyszałem w sali zajęć plastycznych. Jedna z jego prac, szkic przedstawiający magika, był przypięty do ściany jako wzór dla innych uczniów. Pod portretem mój syn przedstawił głowę mężczyzny widzianą pod różnymi kątami. Nauczycielka plastyki zdjęła pracę, aby mi ją pokazać. – To zadziwiające, że siedmiolatek samodzielnie wpadł na pomysł takiej gry perspektyw – powiedziała rozentuzjazmowana. – Pana syn naprawdę wyróżnia się w klasie. Ma prawdziwy talent. I tak pojawiło się to słowo na „T”, które sprawia, że serce każdego rodzica zaczyna szybciej bić.
Wieczorem tego samego dnia szukałem w internecie kursów plastycznych i nauczycieli, którzy pomogliby rozwinąć talent mojego syna. W myślach widziałem, jak wychowuję kolejnego Picassa – aż do następnego ranka. – Tatusiu, ja nie chcę nauczyciela, ja po prostu chcę rysować – oświadczył mój syn przy śniadaniu.
Zabolało jak uderzenie paskiem w tyłek. Mój syn uwielbia rysować. Godzinami, pochylony nad kartką papieru wymyśla obce formy życia, projektuje złożone komiksy czy szkicuje sylwetkę Ronalda, który strzela z rzutu wolnego. Rysuje dobrze i to go uszczęśliwia. Ale część mnie chciała ujarzmić to szczęście, wyostrzyć i wypolerować jego talent, zmienić jego radość w sukces.
Pełna wersja artykułu dostępna w aktualnym wydaniu "Forum" nr 22/23 (1.06 2009 - 14.06 2009) |
|
|
|
|
nitka
SzumiąceWMózguLiście
Pomogła: 46 razy Dołączyła: 20 Cze 2007 Posty: 3490 Skąd: Isle of Man
|
Wysłany: 2009-06-08, 23:04
|
|
|
no i dobrze! Ja wychodzę z takiego założenia, że dzieć rozwija się w swoim czasie, i warto się z tego cieszyć i obserwować, a nie dostymulowywać na siłę i ingerować. |
_________________ cuando tu me hablas?
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/i/i0892kxnl.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2009-06-09, 13:30
|
|
|
Yyyyy, R. powinien to przeczytać. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
agaB
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 20 Gru 2008 Posty: 767 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-07-12, 14:00
|
|
|
Dzieci trzeba obserwować czymś się interesują, ale za szybko nie wysyłać na zajęcia, bo może to zniechęcić.
Ja, często tak miałam, że coś, co było moja pasją sprawiało, że dawało mi to dużą radość, a gdy zaczęłam chodzić na zajęcie, powodowało, że przestało mi się to podobać. Myślę, że z dziećmi też czasami tak samo może być. Trzeba uważać, aby nie przedobrzyć. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|