wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
chleb żytni na zakwasie
Autor Wiadomość
żuk 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 31 Sty 2009
Posty: 886
Skąd: kotlina kłodzka
Wysłany: 2009-02-03, 10:42   

a ja potrzebuje pomocy w związku z pieczeniem.. piekę uparcie od czasu pewnego, w piekarniku siedzi już chyba siódmy lub ósmy chleb w mojej karierze piekarskiej, i na te 7 czy 8 wyszedł.. 1! :-| żytni jest zawsze jak glina, a to co zrobił ostatni żytni- chyba wczorajszy- to już w ogóle byłajakaś przesada.. mianowicie wyrósł po czy gdy go rozkroiłąm po upieczeniu miał on wysoko skórkę, potem długo długo nic- był pusty, a potem warstwę gliny na dole- nie wiem czy udało mi się wytłumaczyć to obrazowo. Dodam jeszcze że zakwas jest silny, chleb dobrze wyrasta po czym w piekarniku zwykle opada i jest glina :-/ czy macie jakies pomysły co jest nie tak??
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2009-02-03, 11:50   

żuk znam ten typ chleba który opisałaś ;-)
teraz taki mi się już nie zdarza
ale zdarzał się gdy chleb za długo wyrastał w cieple,tj gdy za późno został włożony do piekarnika.
Teraz już praktykuję inaczej tj mój chleb wyrasta w chłodnym pomieszczeniu,wygląda to tak ;wieczorem wyrabiam ciasto przekładam do foremek i zostawiam na noc w chłodnej kuchni,rano wstaję i wkładam foremki do nagrzanego piekarnika i wsio gra :)

drugim sposobem na pozbycie się gliny jest dodanie do ciasta mąki jaglanej ,można ją samemu zrobić w domu za pomocą młynka do kawy,ta mąka ma właściwości wysuszające i glina przy jej użyciu nie powinna się zdarzyć.
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
żuk 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 31 Sty 2009
Posty: 886
Skąd: kotlina kłodzka
Wysłany: 2009-02-03, 17:02   

oo.. więc jest dla mnie jakaś nadzieja.. :-D spróbuje z inną metodą wyrastania bo dotychczas chleb wyrastał na piecu no i wyratał pięknie ale co było dalej to juz wiemy ;-) spróbujętak. dziekujębardzo za pomoc :-)
_________________
<img src="hxxp://global.thebump.com/tickers/tt17cef9.aspx" alt=" Baby Birthday Ticker Ticker" border="0" />
pracownia wyszło szydło hxxps://www.facebook.com/pages/Pracownia-Wysz%C5%82o-Szyd%C5%82o/1489168474670428?ref=aymt_homepage_panel
zalana klawiatura- przepraszam za literówki
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2009-02-03, 17:08   

Mnie takie zakalce wychodzą w piekarniku, w którym grzeje górna i dolna grzałka (górnej nie mogę wyłączyć). Zrozumiałam, że chlebek wymaga grzania tylko od dołu, bo w maszynie zawsze był OK (a ona piecze od dołu tylko).
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
żuk 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 31 Sty 2009
Posty: 886
Skąd: kotlina kłodzka
Wysłany: 2009-02-03, 20:48   

no włąśnie najpierw moje podejrzenie też padło na piekarnik, ale ciasta w nim wychodząwięja już nie wiem. a grzeje on od dołu tylko i gazowy jest.

[ Dodano: 2009-02-22, 22:06 ]
no i znów to samo.. :-? jestem wściekła mam ochote rzucic moim wypiekiem o ścianę lub pyrgnąc za okno :evil: wszystko było pięknie.. zaczyn wyrósł. dodałam mąki i trzymałam w temp. pokojowej a nie jak zwykle na piecu, więc rósł sobie powoli. wyrósł pięknie. właśnie wyjęłam z piekarnika i ..na wierzchu chrupiąca skórka, potem pusto a ciasto zgrupowane na dnie w formie szarej ciapy :cry: co ja jeszcze mogę robić nie tak?
_________________
<img src="hxxp://global.thebump.com/tickers/tt17cef9.aspx" alt=" Baby Birthday Ticker Ticker" border="0" />
pracownia wyszło szydło hxxps://www.facebook.com/pages/Pracownia-Wysz%C5%82o-Szyd%C5%82o/1489168474670428?ref=aymt_homepage_panel
zalana klawiatura- przepraszam za literówki
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-03-29, 23:09   

Nastawiłam w czwartek zakwas żytni - do końca nie wiem, czy będzie OK - jak dla mnie pachnie jakoś czosnkowo - a może żurkowo ;) i stad to skojarzenie. Nie buzuje tak jak orkiszowy - nie wiem, czy to normalne?? :P To znaczy trochę bąbelkuje, ale nie tak mocno. Kiedy można z niego piec chleb ewentualnie, jutro, we wtorek? Kiedy może być za późno? Trzeba go już wsadzić do lodówki czy jeszcze może postać w cieplejszym miejscu? Sorry za ten nawał pytań, ale jakoś mam więcej wątpliwości niż przy orkiszowym, w dodatku mąka wydaje mi się jakaś dziwna :?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2009-03-29, 23:28   

Lily, nie musisz trzymać go w lodówce, może na blacie stać i 10 dni. Trzeba go tylko dokarmiać, a jak zrobić się za dużo zakwasu, to część wyrzucić. Może nie bąbelkuje tak, bo jest jeszcze za młody. Wg mnie dobrze, gdy zakwas ma z 5 dni, ale sama musisz ocenić jego siłę. Można też zostawić troszkę zakwasu i dobrze go dokarmić, widać wtedy jego moc. A czemu mąka wydaje Ci się dziwna? Żytnia jest inna niż pszenna, jest taka lepka i śliska.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-03-29, 23:34   

Ania D. napisał/a:
Wg mnie dobrze, gdy zakwas ma z 5 dni, ale sama musisz ocenić jego siłę.
właśnie go spróbowałam, jest kwaśny ;) i teraz dość mocno się pieni już
Ania D. napisał/a:
A czemu mąka wydaje Ci się dziwna?
bo oprócz brązowych drobinek ma też szarawe, ale chyba nie jest to pleśń, bo nie ma zapachu pleśni ani zakwas nie spleśniał... pierwszy raz mam tę akurat mąkę, więc nie wiem, czy wygląda tak zawsze, czy coś z nią nie tak...
hxxp://www.evergreen.pl/zytnia-pelnoziarnista-razowa-p-592.html to jest taka mąka (ktoś jej może używał i wie, jak wygląda w środku zazwyczaj? :) )
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2009-03-30, 20:43   

Żytnia mąka jest taka szarawa (srebrnawa?), ma inny wygląd niż pszenna czy orkiszowa.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-03-30, 21:32   

Ania D. napisał/a:
Żytnia mąka jest taka szarawa
taka oczyszczona to wiem, natomiast te drobinki mnie zadziwiły :) (to znaczy otręby), ale pewnie tak ma być :)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2009-03-30, 22:54   

Lily te ciemniejsze drobinki to norma
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-03-30, 22:56   

Jagula napisał/a:
Lily te ciemniejsze drobinki to norma
aha, dzięki :)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-04-02, 22:57   

Zrobiłam ten chleb, ale chyba przerzucę się na orkiszowy, raczej klapa wyszła ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2009-04-03, 12:06   

U mnie też ostatnio porażki żytnie na zakwasie. Już zwątpiłam i dodaję drodży, albo piekę (też na drożdżach) bułeczki i rogaliki (kocham maszynę, która robi za mnie ciasto, ja tylko wyjmuję i piekę).
Mój zakwas przestał pracować - nad kaloryferem mu za zimno - zwykły problem jak się cieplej na dworze robi.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-04-03, 17:38   

Mój zakwas było ok., buzował mocno, zresztą dziś zrobiłam pizzę na zakwasie ;) Może zresztą ten chleb nie był taki zły, tylko płaski, bo mało mąki? Nigdy nie wiem, ile wyrośnie :) oto on hxxp://picasaweb.google.pl/sylwia.fortuna/Food#5320489436241387682 (dziś smakuje lepiej niż wczoraj), a to pizza hxxp://picasaweb.google.pl/sylwia.fortuna/Food#5320489345408202722 (do przecięcia użyliśmy siekiery, bo była strasznie twarda :P )
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2009-08-26, 22:11   

Upiekłam już dwa chlebki żytnie na zakwasie i zamierzam piec dalej, bo zakwas odkładam na następny raz. Niebo w gębie. Chleb jest wilgotny, miękki, jedynie wierzchnia skórka mogłaby być trochę bardziej miękka, ale to pewnie zależy od temperatury pieczenia.
Proporcje to 1 kg mąki żytniej, 6 szklanek wody, 1,5 łyżeczki soli i szklanka zakwasu. Piekę w temperaturze 210 stopni w piekarniku elektrycznym.
Zakwas dostałam od Eli - mamy neiny i jestem jej za niego wdzięczna oraz za cenne wskazówki. :-D
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2009-08-27, 20:33   

puszczyk napisał/a:
wierzchnia skórka mogłaby być trochę bardziej miękka,

Czasem pomaga wstawienie do piekarnika naczynia z wrzącą wodą. Ja zawsze tak piekę. Niektórzy też moczą skórkę po wyjeciu z piekarnika.
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2009-08-28, 07:49   

Marcela, dzięki za cynk. :-)
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2009-08-28, 07:55   

puszczyk, mój pierwszy chleb upiekłam w piekarniku z włączonym termoobiegiem i miał sórkę grubości 2 cm! W zasadzie miał głównie skórkę. Niezjadliwą zupełnie :-)
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2009-08-29, 07:44   

Było co chrupać. :mrgreen:
No i faktycznie pomogło. Skórka o wiele cieńsza i chleb też bardziej wilgotny. :-D
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2009-08-29, 15:18   

Super!!! :-D
 
 
pomarańczka
[Usunięty]

Wysłany: 2009-08-29, 23:40   

A ja myślę by upiec chleb na zakwasie według pięciu przemian( mam taki przepis i na zakwas też) Nie wydaje mi się mocno skomplikowany,a więc popróbujemy w najbliższym czasie.Tu podają by chleb zraszać w czasie pieczenia to aprops wierzchniej skórki. :-)
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2009-08-30, 08:18   

pomarańczka, może chcesz zakwasu ode mnie. Nie był robiony wg pięciu przemian, ale za to skuteczny. ;-)
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-08-30, 12:34   

Marcela napisał/a:
mój pierwszy chleb upiekłam w piekarniku z włączonym termoobiegiem i miał sórkę grubości 2 cm! W zasadzie miał głównie skórkę. Niezjadliwą zupełnie

Ja zawsze piekę na termoobiegu. Początkowo wstawiałam naczynie z wodą do piekarnika, aż któregoś razu o tym zapomniałam.. przypomniało mi się po iluś tam pieczeniach, że "czegoś mi tu brakuje..." :P ale ponieważ chlebuś wychodzi idealnie to już nie wkładam naczynia z wodą i skórka jest cieniutka i bezproblemowa do pogryzienia. Aczkolwiek myślę, że dużo zależy od mocy zakwasu (jak dobrze ciasto zostanie podniesione), od wilgotności ciasta oraz od temperatury pieczenia. Ja piekę podobnie jak podawała kiedyś alcia. Początkowo przez ok. 20 min. w 220 st. Potem zmniejszam do 190 (na kolejne 20 min.) i do 180 (a nawet 170- gdyż termoobieg mocniej dopieka niż inny tryb). Zdarza mi się na wyczucie "manipulować" temperaturami. Zwykle po prostu nie wyjmuję chleba z pieca po jego wyrastaniu (przy podgrzewaczach) tylko włączam piekarnik i nagrzewa się wraz z chlebem do 220 st. I jest gites :) Tylko, że żytni chleb (lub z dodatkiem żytniej mąki) zawsze wychodzi mi wilgotny, nawet jak zrobię maksymalnie gęste ciasto i jak dodam mąki jaglanej i płatków owsianych...
Skórkę grubaśną uzyskałam przy moim pierwszym wypieku, gdy piekłam na swoim młodziutkim zakwasie i chleb prawie nie wyrósł... cały z resztą wyszedł jak cegła ;)
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
pomarańczka
[Usunięty]

Wysłany: 2009-09-06, 19:35   

Właśnie piekę chleb :-) zobaczymy co wyjdzie,ale myślę,że będzie o.k Wyszedł,ale zakalec :-( będę próbować jeszcze raz :-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,51 sekundy. Zapytań do SQL: 12