wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Dzieciaki-świeżaki 2012
Autor Wiadomość
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2012-03-10, 12:17   

euridice napisał/a:
No ileż można czekać?
może na pierwszą 15 :mryellow:

U nas pięknie się wszystko układa. Iga jest grzeczna i szybko się dogadałyśmy.Pozwala mi się wyspać, uwielbia kąpiele.
Pięknie się uśmiecha i bardzo mądrze spogląda w oczy .

Właśnie mnie potrzebuje 8-) więc tyle na te chwilę ;-)
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří.
 
 
Gudi 


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 01 Cze 2011
Posty: 1893
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-03-10, 17:02   

Jagula napisał/a:
Pozwala mi się wyspać, uwielbia kąpiele.

cud a nie dziecko!
kąpiecie w wanience czy wiaderku?

i jakieś zdjęcia poprosimy! :)
_________________
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2012-03-10, 20:28   

Jak pamietam Starszego, to Matylda to cud nie dziecko, tyle że ja jestem słaba i masa spraw do ogarniecia.
Nie wiecie po co sie dziecku na wstępie daje witaminę K? Tak mnie zaskoczyli że się zgodziłam, w zaleceniach też jest żeby podawać, mam na coś zwrócić uwagę czy oni tak standardowo? Bo nie będę dawać D chyba że pediatra karze (jak dla mnie ona ma małe ciemiączko), raczej nieprędko bo jaśnie szpital jeszcze nie zdążył zawiadomić UD, że się pojawiła nowa obywatelka, a na wypisie datę rejestracji wpisali 23.03, ręce opadają i cycki też.
 
 
Kat... 


Pomogła: 72 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 4347
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-10, 21:04   

majaja, ja kiedyś tu gdzieś trafiłam na informacje o szkodliwości witaminy K. Ona z tego co pamiętam jest dawana na wszelki wypadek gdyby dziecko miało problemy z krzepliwością krwi. A jedno na ileś tam ma. Ja nie zamierzam dawać. A wit D będę dawała tak samo jak Z i sobie czyli od października do marca.
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=2568&highlight=witamina]tu cały wątek o witaminie K.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Mia 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 20 Sie 2010
Posty: 843
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-10, 22:56   

euri, super, że wątek powstał, też na niego czekałam. no i sama nie mogę się doczekać, kiedy będę miała co w nim opisywać :-D
_________________
<img src="hxxp://lpmf.lilypie.com/k22pp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Premature Baby tickers" /><img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/t1frp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /><img src="hxxp://davm.daisypath.com/f7xmp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Anniversary tickers" />

Mój blog parentingowy: hxxp://ronja.pl/
 
 
Poli 


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 07 Mar 2011
Posty: 1315
Skąd: Dania
Wysłany: 2012-03-11, 00:39   

O w koncu w koncu powstal watek:-D

majaja my wit K nie podawalismy , natomiast wit D jak najbardziej :-D
_________________

 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2012-03-11, 02:06   

Kat dzięki, no niestety przegapiłam ten wątek i stało się. Czy brak kupek u Małej może być od tego? Suplementować nie mam zamiaru.
Inna sprawa że już nerwuwy dostawałam od pilnowania, mąż zwracał uwagę, pilnował by nie szczepili, ale ... przy wipisie ręce mi opadły: wpisali brak przeciwskazań do szczepień z wykrzyknikiem oczywiście tylko zastanawiam sie jakie przeciwskazania w niecałą godzinę życia dziecka miałby zaobserwować lekarz ginekolog z położnymi. Niedługo tą szczepionkę to już w łonie matki zaczną podawać.

I tak miałam też okazję zaobserwować przy okazji drugiego porodu i drugiego podawania dolarganu, ze mam uczulenie na to g.wno. Oczywiście żadnej infomacji ze strony personelu i gdybym miała zamiar rodzić jeszcze kiedyś, dalej bym dostała lek na który jestem uczulona.

Poli, jak już pisałam moim zdaniem ciemiączko Małej jest małe i z tego wzgledu uważam że u niej suplementacja D jest ryzykowna. Starszy miał klkukrotnie większe i wit D dostawał.
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2012-03-11, 11:01   

majaja, Mikośkowi podali tą wit. K bez pytania mnie o zgodę. Dowiedziałam się dopiero w domu czytając jego książeczkę zdrowia. Potem nie suplementowałam, wbrew wskazaniom. Położna środowiskowa była oburzona ]:-> Trzy lata wcześniej (tzn. trzy lata przed narodzinami Mikołaja) nikt suplementacji tej witaminy nie zalecał, nie widziałam powodu by podawać ją drugiemu dziecku.
Witaminy D też nie dawałam i w przypadku Natana chirurg ortopeda pochwalił tą decyzję, właśnie ze względu na małe ciemiączko.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2012-03-11, 11:36   

No bo witamina K jest potrzebna wcześniakom, które często mają problemy z krzepliwością, potem powinna być wg wskazań, ale uważa się, że to profilaktyka i wszystkim noworodkom dają zastrzyk - ponoć teraz się zaleca suplementację już do 18. roku życia :!: Właściwie to chyba niedługo dostaniemy jakieś pompy witaminowo-szczepionkowe, bo jak się okazuje, natura niczego nie przemyślała i wszystko musimy dostawać dodatkowo ;)
Tu o K hxxp://www.forumzdrowia.pl/id,233,art,263,ptitle,witamina-k-u-noworodkow.htm
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2012-03-11, 12:40   

euridice napisał/a:
A jak Wasi synowie zareagowali na siostry?
"ona jest bardzo ładna jak je, taka spokojna"

priya napisał/a:
Trzy lata wcześniej (tzn. trzy lata przed narodzinami Mikołaja) nikt suplementacji tej witaminy nie zalecał
No właśnie jak Starszy się rodził to mowy o tej witaminie nie było, tutaj na forum nie zwróciłam uwagi, więc na porodówce zaskoczyli mnie totalnie.
 
 
sunny 
don't worry


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 02 Mar 2011
Posty: 891
Skąd: Poznań/Plewiska
Wysłany: 2012-03-11, 12:57   

To i Ola się w wątku przywita. U nas też raczej grzeczne dziecko, aczkolwiek pierwsze dwa tygodnie była bardziej unormowana - jadła co około 3h i ładnie spała w dzień. Teraz w nocy śpi dość dobrze, ale w dzień czasem mamy problem, żeby ją uśpić - nie wiem, może taka jest ciekawska, że nie chce żeby coś ją ominęło :lol: :roll: częściej też woła jeść niż jakiś czas temu, a mówią, że im dziecko starsze, tym przerwy między karmieniem dłuższe ]:-> cóż - widać nie w tym modelu ]:->
Mamy tylko trochę problemów z bąkami, często męczą ją wzdęcia. Kąpiele uwielbia! Kąpiemy ją w wanience, raz też kąpała się w dużej wannie z tatą - urodzona pływaczka! Moja siostra ma basen na osiedlu, myślę, że latem będziemy z nią chodzili, a od września to już na bank zajęcia basenowe planujemy. Chyba, że się dziecku odwidzi ta miłość do wody ]:->
Ja podpisywałam przy przyjęciu do szpitala zgodę na szczepienia i podanie witamin - wszystko było na jednym formularzu ze zgodną na nacięcie krocza i innymi takimi :mrgreen: My suplementujemy K oraz D, ale często zapominam jej podać :oops:
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2012-03-11, 16:22   

majaja napisał/a:
No właśnie jak Starszy się rodził to mowy o tej witaminie nie było
Natan urodził się w 2006 i w jego książeczce widnieje informacja, ze po narodzinach dostał zastrzyk z wit. K. Ale wtedy na tym się kończyło. Nikt nie kazał rodzicom suplementować codziennie.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
KasiaQ 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 26 Lis 2011
Posty: 829
Wysłany: 2012-03-11, 23:55   

sunny napisał/a:
częściej też woła jeść niż jakiś czas temu, a mówią, że im dziecko starsze, tym przerwy między karmieniem dłuższe

najprawdopodobniej dopadł cię tzw. kryzys laktacyjny, to zupełnie normalne w tym wieku, trwa ok. 2-3 dni, wróci wszystko do normy, jeśli dziecko będzie ssało tyle, ile potrzebuje (nawet co godzinę - wspominam ten czas z łezką w oku ;) )
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2012-03-12, 00:39   

Są jakieś ziółka wspomagające obkurczanie macicy? Liście malin? To wszytsko obok siebie i już sama nie wiem co mnie tak boli i ciągnie :( A jeszcze po 3 godzinach wiszenia Małej na cycu to i cyce mnie bolą :(
 
 
sunny 
don't worry


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 02 Mar 2011
Posty: 891
Skąd: Poznań/Plewiska
Wysłany: 2012-03-12, 10:58   

KasiaQ napisał/a:
sunny napisał/a:
częściej też woła jeść niż jakiś czas temu, a mówią, że im dziecko starsze, tym przerwy między karmieniem dłuższe

najprawdopodobniej dopadł cię tzw. kryzys laktacyjny, to zupełnie normalne w tym wieku, trwa ok. 2-3 dni, wróci wszystko do normy, jeśli dziecko będzie ssało tyle, ile potrzebuje (nawet co godzinę - wspominam ten czas z łezką w oku ;) )


To chyba raczej nie kryzys, bo ten już jeden mam za sobą (takie mam wrażenie), taka tendencja generalna... choć jak zaczęłam notować karmienia, to mi wyszło, że wcale nie chce częściej niż co te 2h-3h, więc może to tylko moje wrażenie. Wcześniej więcej spała, to miałam więcej czasu wolnego, a teraz jest bardziej aktywna.

majaja 3h na cycu? O kurczaki, to ja już nie narzekam ;-) Może Cię tak ciągnie od tego, że tyle karmisz - wytwarza się dużo oksytocyny i macica się szybko obkurcza :roll:
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2012-03-12, 11:11   

majaja, spróbuj pić herbatkę z głogu, kwiaty albo owoce.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2012-03-12, 15:35   

Dzięki Marta
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2012-03-12, 23:23   

Gudi napisał/a:
kąpiecie w wanience czy wiaderku?
w wanience
Gudi napisał/a:
i jakieś zdjęcia poprosimy!
jakieś jest nawet gotowe- trzeba sprawdzić czy cenzuralne :-P
euridice napisał/a:
A jak Wasi synowie zareagowali na siostry?

starszy brat oszalał :mryellow: np.dopiero od niedawna nie asystuje przy kąpielach- wcześniej nie było takiej możliwości. W szpitalu aż się popłakał ze wzruszenia.
Fajnie mieć starsze dziecko, które siądzie przy maluchu i go zagada :-P

sunny napisał/a:
a teraz jest bardziej aktywna.
i będzie się coraz bardziej rozkręcać :mryellow:
majaja napisał/a:
już sama nie wiem co mnie tak boli i ciągnie

sunny napisał/a:
wytwarza się dużo oksytocyny i macica się szybko obkurcza
tak właśnie się dzieje majaja jeszcze tylko kilka dni i będzie lepiej (mnie mocniej ciągnęło z 5 dni) .Gdzieś czytałam ,że ponoć jest gorzej po pierwszym porodzie.
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří.
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2012-03-13, 00:03   

Jagula napisał/a:
Gdzieś czytałam ,że ponoć jest gorzej po pierwszym porodzie.
po pierwszym prawie trzy tygodnie miałam problemy z chodzeniem i siadaniem, a skutki tamtego porodu bywa że odczuwam do dziś więc naprawdę żadne pocieszenie :P . A w ogóle to chodziło mi o to że nie wiem która czesc krocza mnie tak boli.
 
 
neon.ka 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 947
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-13, 23:12   

euridice, dzięki za odważną decyzję. :-)
Bardzo fajnie zatytułowałaś ten wątek. :-)

Będę podczytywać z pasją, co słychać u rosnących maluszków i ich mam.

Jagula napisał/a:
euridice napisał/a:
A jak Wasi synowie zareagowali na siostry?

starszy brat oszalał :mryellow: np.dopiero od niedawna nie asystuje przy kąpielach- wcześniej nie było takiej możliwości.
Między mną a moją siostrą jest też 7 lat różnicy [chociaż u Ciebie bardziej 8 :-) ], i też pamiętam, że moim ulubionym momentem dnia były wieczorne kąpiele. Uwielbiałam się przyglądać i nawet mam zdjęcia z tych wspólnych doświadczeń - nie wyprę się. :-)

majaja, ale generalnie pomimo tych fizycznych trudności lepiej wspominasz ten poród, niż poprzedni?...
I niech głogowe herbatki pomogą... [MartaJS, skąd masz tyle wiedzy? Wciąż mnie to zadziwia... Na tyle, że bardzo podziwiam :-) ]
_________________
<img src="hxxps://lbyf.lilypie.com/Q7xup2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2012-03-14, 20:30   

majaja - co do wit K: mój pediatra tłumaczył, że podawanie to dość nowy trend oparty na badaniach jakiejś profesorki, która przebadała populację w GB lub USA (nie pamiętam) i w mleku kobiet karmiących nie znalazła witaminy K, która odpowiada m.in za krzepliwość. Dlatego, z obawy przed niedoborem, zlecono jej podawanie profilaktycznie. Z tym tylko, że później przebadano (inni naukowcy) też mieszkanki pozostałych kontynentów, włącznie z krajami nierozwiniętymi i w mleku tych kobiet również wit. K nie znaleziono, co wskazało na to, że po prostu naturalnie w mleku kobiecym nie występuje.
Nasz pediatra zalecił podawanie wit. K wyłącznie w przypadku trudnego porodu, gdzie istnieje ryzyko mikrourazów i mikrowylewów. Ponieważ mieliśmy poród z użyciem próżnociągu, więc wit K przez pierwszy czas podawaliśmy.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
neon.ka 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 947
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-14, 21:53   

Nie wiedziałam czy zakładać nowy temat [na forum adekwatnego nie wynalazłam, choć szukanie idzie mi ostatnio kiepsko] - ale zapytam tutaj:
A jak sobie dziewczyny organizujecie miejsce do przewijania? Chciałam się zorientować, czy ktoś może stosuje jakieś alternatywne wyjście do przewijaka na komodzie lub przewijaka nakładanego na łóżeczko.
Szukam najlepszego wyjścia w związku z małą przestrzenią jaką dysponujemy w naszym mieszkanku. A łóżeczka przynajmniej na razie nie planujemy kupować.
_________________
<img src="hxxps://lbyf.lilypie.com/Q7xup2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2012-03-14, 22:19   

koko napisał/a:
wyłącznie w przypadku trudnego porodu, gdzie istnieje ryzyko mikrourazów i mikrowylewów. Ponieważ mieliśmy poród z użyciem próżnociągu, więc wit K przez pierwszy czas podawaliśmy.
Mała na chwilę utknęła, znaczy jej głowa, nawet jej jeden punkt odjęli za skórę, myślisz że powinnam jej podawać? Czy tamten zastrzyk jakby co powinnien załatwic sprawę?
neon.ka napisał/a:
A jak sobie dziewczyny organizujecie miejsce do przewijania?
przewijam na łóżku na przewijaku, a wszelkie akcesoria mam na stoliku telewizyjnym obok.
neon.ka napisał/a:
majaja, ale generalnie pomimo tych fizycznych trudności lepiej wspominasz ten poród, niż poprzedni?...
był dużo krótszy, mniej krwi straciłam i nie parłam pod ktg, tylko widzisz, ja już byłam indukowana i odmówiłam kontynuacji gdy po jednej dawce nie było żadnych efektów, a po 8 godzinach dostałam skurczy takich pooxytonowych czyli bolesnych jak diabli. wtedy jakieś niegocjajce nawet nie maiły prawa przyjść mi do głowy, nikt mi nie mówił co robią, co daja co podłączają.
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2012-03-14, 22:50   

majaja, nie mam pojęcia. Zawsze można zrobić usg przezciemiączkowe, jeśli chcesz mieć pewność, że wszystko ok. Jerzowi też punktów nie odjęli, choć był połamany, zaklinowany i miał głowę po pelocie ;-) .
Jerz miał pierwszą wizytę u pediatry po 2 tygodniach od urodzenia i do tego czasu, poza dawką szpitalną, witaminy K nie przyjmował.
A Matylda ma wyznaczoną wizytę kontrolną jakąś?
Wrzucisz fotos? :-)
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2012-03-14, 23:35   

koko napisał/a:
Zawsze można zrobić usg przezciemiączkowe,
się rozejrzę.
koko napisał/a:
A Matylda ma wyznaczoną wizytę kontrolną jakąś?
nie i podpisałam brak zgody na to usg, bo miałam ich dość i nie chciałam czekać. :mrgreen: Nie uprzedzili mnie, że będzie później i no i powiedzieli że to stadardowo bo jest taka duża.
koko napisał/a:
Wrzucisz fotos?
Może kiedyś, jak buźka nie będzie do obróbki w fotoszopie :P na razie widać po niej i poród i długie pływanie, strasznie obłazi i ma cos na nosie, myślałam ze krwiak, ale chyba obtarcie.

Czy pita przeze mnie pokrzywa może u niej wywoływac rozwolnienie? Ale brzuch jej nie boli, kolor ok tylko sra wodą cały dzień co chwilę
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,9 sekundy. Zapytań do SQL: 9