wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
cesarskie cięcie ogólnie
Autor Wiadomość
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-05-28, 19:56   

euridice napisał/a:
Kolejny argument (dla mnie) za naturalnym porodem
poza przypadkami z lubością opowiadanymi przez dziennikarzy i lekarzy, kobiety cesarki nie wybierają. Cesarka to ostateczność, nie wybór dla większości kobiet ;-)

Tu są wskazania Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego do cesarki:
hxxp://pulsmedycyny.pl/2582141,72628,ciecie-cesarskie-rekomendacje-polskiego-towarzystwa-ginekologicznego

Cesarka nie jest wskazaniem do kolejnej cesarki, ale dwie cesarki już tak i stan blizny już tak. Tutaj jest ździebko artykułów na temat - hxxp://www.plus-size-pregnancy.org/CSANDVBAC/NewestVBAMCresearch.htm m.in. o tym, że ryzyko przy kolejnym cięciu jest podobne do ryzyka przy naturalnym porodzie po cięciu, poza ryzykiem pęknięcia macicy, które zresztą też nie jest aż tak duże (1,8?% nie pamiętam) - pod warunkiem odpowiedzialnego lekarza, który nie odwali roboty tylko uważnie przyjrzy się za i przeciw.

Dziwi mnie uwaga jednej z kobiet na facebook'u Rodzić po Ludzku, że badanie blizny to "wymysł polskich lekarzy" - ja bym powiedziała, że raczej odpowiedzialność... ale strach polskich lekarzy przed porodem naturalnym po cesarce to insza inszość... :roll:
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-05-28, 20:08   

mariaaleksandra napisał/a:
Mam pytanie do tych co mialy 2 lub wiecej cc. Czy ciecie kest zawsze po tej samej bliznie? Zrobil mi sie przerost blizny, ktory boli. Chcialabym go usunac, ale nie wiem czy jest sens jesli w niedalekiej przyszlosci planuje ciaze...
Czy ktoras z Was rodzila naturalnie po cc?


Ja rodzilam. Odstep miedzy porodami to 19 miesiecy. Z tym, ze ja mialam naprawde fachowo przeprowadzone ciecie i nigdy nie odczuwalam jakiegos dyskomfortu po.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
nemain 
happy ever after

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 23 Gru 2010
Posty: 1220
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-05-28, 20:26   

renka napisał/a:
mariaaleksandra napisał/a:
Mam pytanie do tych co mialy 2 lub wiecej cc. Czy ciecie kest zawsze po tej samej bliznie? Zrobil mi sie przerost blizny, ktory boli. Chcialabym go usunac, ale nie wiem czy jest sens jesli w niedalekiej przyszlosci planuje ciaze...
Czy ktoras z Was rodzila naturalnie po cc?


Ja rodzilam. Odstep miedzy porodami to 19 miesiecy. Z tym, ze ja mialam naprawde fachowo przeprowadzone ciecie i nigdy nie odczuwalam jakiegos dyskomfortu po.


Są takie osoby (np. ja), które mają tendencje do bliznowca i bez względu na to jak fachowo są przeprowadzane zabiegi to po prostu ciało się regeneruje tak, a nie inaczej. niestety niewiele da się na to poradzić jeśli jest to bliznowiec :( na mnie wszystkie blizny, szwy itp. widać bardzo i robią mi się właśnie przerosty blizn.

o porodach naturalnych po cesarce można poczytać tutaj: hxxp://naturalniepocesarce.pl/
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://cud-narodzin.pl - hipnoza, relaksacja i autohipnoza na czas ciąży i do porodu
hxxp://doulaszczecin.pl - wsparcie w okresie ciąży, w porodzie i połogu
 
 
nemain 
happy ever after

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 23 Gru 2010
Posty: 1220
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-05-28, 20:34   

Humbak napisał/a:

Dziwi mnie uwaga jednej z kobiet na facebook'u Rodzić po Ludzku, że badanie blizny to "wymysł polskich lekarzy" - ja bym powiedziała, że raczej odpowiedzialność... ale strach polskich lekarzy przed porodem naturalnym po cesarce to insza inszość... :roll:


chyba nie tylko polskich bo w którejś z książek Iny May też widziałam informacje o konieczności badaniu blizny (chyba w duchowym położnictwie to było)... może chodziło o to, że polskie położne (nie wiem jak za granicą) nie są tego uczone więc porody naturalne po cc w Polsce muszą się odbywać w szpitalu pod okiem lekarza.

Znajoma doula powiedziała mi też ostatnio, że ryzyko pęknięcia blizny po cc w czasie porodu naturalnego (! naturalnego czyli bez żadnych wspomagaczy, oxy etc) jest dokładnie takie samo jak ryzyko pęknięcia macicy w czasie pierwszego porodu wspomaganego oksytocyną.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://cud-narodzin.pl - hipnoza, relaksacja i autohipnoza na czas ciąży i do porodu
hxxp://doulaszczecin.pl - wsparcie w okresie ciąży, w porodzie i połogu
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-05-28, 21:01   

nemain napisał/a:
naturalnego czyli bez żadnych wspomagaczy, oxy etc)
z tego, co się orientuję, warunkiem narodzin naturalnych po cesarce jest niewłączanie żadnych "wspomagaczy", które przyspieszyłyby poród i tym samym zwiększyły ryzyko pęknięcia, oraz zakaz rodzenia w pozycji leżącej. Może stąd ta niechęć... tyle ceregieli... ]:->
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-05-28, 21:17   

Humbak napisał/a:
z tego, co się orientuję, warunkiem narodzin naturalnych po cesarce jest niewłączanie żadnych "wspomagaczy", które przyspieszyłyby poród i tym samym zwiększyły ryzyko pęknięcia, oraz zakaz rodzenia w pozycji leżącej

Dokładnie tak mówiła ta położna o której pisałam wcześniej.
JA mam zamiar się z nią skontaktować jak przyjdzie czas bo oboje mamy ogromną chęć i potrzebę przeżycia porodu sn.I wierzę,że dzięki pomocy tej mądrej kobiety się uda.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
mariaaleksandra

Pomógł: 17 razy
Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 1603
Wysłany: 2013-05-29, 09:37   

dzięki za odpowiedzi.
nemain, ja mam to samo z bliznami. Po byle komarze rozdrapanym miewam paroletnie blizny. Po artroskopii kolana wykonanej perfekcyjnie (widziałam blizny innych pacjentów tego lekarza i widzę swoja..) mam coś brzydkiego. Bo cesarce, która też była dobrze zrobiona, a lekarz od początku się starał (na prośbę męża) żeby zrobić to porządnie, wszyscy na oddziale (położne, i inni dr) byli zaskoczeni, że tak dobrze zrobiona, ale minęło parę miesięcy i jest ohydny przerost...

euridice, dzięki, poczytam. Właśnie się zastanawiałam co to za skrót, ale nie pomyślałam żeby poszukać :)

Po pierwszym cc powiedziałam, że nigdy więcej dzieci, ciąży, porodu. Ale minęło. Chciałam bym jeszcze jedno, i im bardziej o tym myślę, tym bardziej mi się marzy jednak spróbować sn, choć nie ukrywam że po tym co przeżyłam przy pierwszej cesarce, kolejne terminowe cc, zaplanowane, bezpieczne, bez strachu i innych przygód jest kuszące... Jak zajdę w ciążę to będę myśleć :)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://straznik.dieta.pl/]
 
 
nemain 
happy ever after

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 23 Gru 2010
Posty: 1220
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-05-29, 16:13   

mariaaleksandra napisał/a:

nemain, ja mam to samo z bliznami. Po byle komarze rozdrapanym miewam paroletnie blizny. Po artroskopii kolana wykonanej perfekcyjnie (widziałam blizny innych pacjentów tego lekarza i widzę swoja..) mam coś brzydkiego. Bo cesarce, która też była dobrze zrobiona, a lekarz od początku się starał (na prośbę męża) żeby zrobić to porządnie, wszyscy na oddziale (położne, i inni dr) byli zaskoczeni, że tak dobrze zrobiona, ale minęło parę miesięcy i jest ohydny przerost...



są jakieś maści, które można stosować bardzo szybko po zabiegu i to ponoć hamuje przerosty. nie pamiętam nazwy, kiedyś stosowałam po innym zabiegu. lekarz na pewno Ci poda nazwę jeśli powiesz, że masz tendencje do bliznowca. Poza tym drugim razem może być sn bez nacięć i innych takich ;) czego Ci oczywiście życzę :)

Cytat:
Po pierwszym cc powiedziałam, że nigdy więcej dzieci, ciąży, porodu. Ale minęło. Chciałam bym jeszcze jedno, i im bardziej o tym myślę, tym bardziej mi się marzy jednak spróbować sn, choć nie ukrywam że po tym co przeżyłam przy pierwszej cesarce, kolejne terminowe cc, zaplanowane, bezpieczne, bez strachu i innych przygód jest kuszące... Jak zajdę w ciążę to będę myśleć :)


jeśli czujesz w środku, że chcesz siłami natury to tak będzie. a nawet jeśli się nie uda to będziesz wiedziała, że starałaś się żeby to marzenie zrealizować :)

to chyba dość normalne, że "chwile" po narodzinach nie chce się następnych dzieci... dopiero z czasem przychodzi ochota na kolejne maluchy :)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://cud-narodzin.pl - hipnoza, relaksacja i autohipnoza na czas ciąży i do porodu
hxxp://doulaszczecin.pl - wsparcie w okresie ciąży, w porodzie i połogu
 
 
fylwia 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 09 Cze 2010
Posty: 318
Skąd: Windsor
Wysłany: 2013-05-29, 17:26   

Niestety porod sn nie wyklucza blizn...tylko w innym miejscu. Ja mialam spore pekniecie 2 stopnia, szycie trwalo z godzine I blizna jest nieprzyjemnie odczuwalna. Ale to pewnie wina bardzo szybkiego porodu, albo zaniedbywania cwiczen miesni kegla w ciazy...
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Przepraszam za brak polskich znakow, wiekszosc postow pisze z telefonu.
 
 
 
nemain 
happy ever after

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 23 Gru 2010
Posty: 1220
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-05-29, 17:35   

fylwia ja też mam bliznę w tych okolicach :/ pomimo tego, że były tylko 3 szwy (pęknięcie I stopnia) to bliznowiec zrobił swoje... tylko ta blizna mi nie przeszkadza a tkanka jest normalnie unerwiona więc nie mam niedogodności z jej powodu.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://cud-narodzin.pl - hipnoza, relaksacja i autohipnoza na czas ciąży i do porodu
hxxp://doulaszczecin.pl - wsparcie w okresie ciąży, w porodzie i połogu
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2013-05-29, 20:40   

Fylviarodzilas calkiem niedawno,wiec jeszcze wszystko ma sie szanse unormowac. Ja bylam niezle pokiereszowana po moim porodzie vbac-owym :) ktory mial byc hvbac czyli domowy :) a teraz wszystko jest ok.

Mimo ze teoretycznie zalecenia sa takie ze po pierwszej cc porod sn jest z ciaglym monitorowaniem ktg,ja sie na to nie zgodzilam,i nie mialam ani jednego takiego badania przez caly porod,podobnie nie zgodzilam sie na badanie wewn.

Ale to tak na marginesie,przede wszystkim chcialam napisac ze jestem szczesliwa ze rodzilam naturalnie,to byly najbardziej niesamowite chwile mojego zycia,dajace niesamowita moc.nie zamienilabym ich za nic na cc :-D
_________________

 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-06-26, 18:45   

Jako że ja już po - postanowiłam napisać ostrzeżenie:
Upewnijcie się, że w szpitalu, gdzie będziecie rodzić wstaniecie z łóżka po cesarce po 6-8 godzinach. Ja teraz leżałam 24h, zanim jeszcze nas przenieśli do sali obok minęło kolejne pół dnia, dostałam antosia po 1,5 dnia od narodzin, mleko przyszło - odrobinę - po 5 dniach, nawału nie było, mija dwa tygodnie, a ja mleka nie mam do tego stopnia, że nawet panie z poradni laktacyjnej powiedziały mi, że trudno i tak się zdarza.

Jak ze szczepieniami - większość wychodzi z tego cało, poza tymi nielicznymi przypadkami... nigdy nie wiadomo, czy na was nie trafi, więc upewnijcie się - 6-8h to dobry czas na odpoczynek, 24h - stanowczo nie... :-|
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
eMka 

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 20 Paź 2009
Posty: 1408
Wysłany: 2013-06-27, 08:04   

o rany Humbak :shock: myślałam, że już w żadnym szpitalu nikt nie stosuje tej zasady leżenia plackiem całą dobę. Napisz proszę dla przestrogi co to za szpital.
w "moim" pod prysznic zwlekają po 6 h, dziecko jest z matką od razu na sali (w praktyce więc max pół h po cięciu jest już przy cycu).
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-06-27, 21:37   

eMka napisał/a:
Napisz proszę dla przestrogi co to za szpital.
we Wrocławiu przy Chałubińskiego. Dodam, że wszyscy mówili, że tak naprawdę musimy odczekać te 24h na panią rehabilitantkę która przychodzi, każe nam kręcić nóżką, łapką przez 10 minut, wstać, bierze pod pachę i spaceruje 2 metry w tę i z powrotem i idzie sobie. Nie wiem, czy to prawda, ale na to wygląda... :-/

A tymczasem ja żeby nie zwariować postanowiłam zapomnieć o wszystkich myślach o karmieniu, jakie miałam przed porodem... bo wizje i rzeczywistość dobiły mnie na całego... A jak słyszę że "tak bywa" że nie ma mleka po cesarce to nóż się otwiera...
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
malwiska 
Doula

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 14 Sty 2013
Posty: 751
Skąd: Olkusz, Kraków,(Katowice)
Wysłany: 2013-08-22, 15:39   

Też napiszę jak było ze mną. Też szybko doszłam do siebie. Gdyby nie ciągnące szwy to już po 5 dniach było spoko. Szwy ściągnęli mi w 7 dobie po i troszkę jeszcze mnie pobolało po tym wyciąganiu ale nazajutrz już śmigałam swobodnie.

Małego dostałam tylko na moment do ucałowania i pojechał na salę noworodkową- nie wiem czy to z racji na późną porę czy dlatego, że się nie upominałam (taka byłam zachwycona, wyciszona, spokojna, że nic mi więcej niż ten całus do szczęścia nie trzeba było więcej) Dostałam go rano na cały dzień i na noc znów zabrano- ale tak wolałam nawet, bo bardzo byłam słaba- trzecią noc już spaliśmy razem i nosiłam na rękach i było super. Wstałam pod prysznic rano- około 9 h po zabiegu- ale musieli mnie przynieść spod tego prysznica gdyż fikłam prawie. Po południu była druga próba ale tez ciemno przed oczami było. drugiego dnia wstałam już sama i odwiedzaliśmy z młodym koleżanki na oddziale obok ;-) Z przystawianiem do cyca to dostałam go rano po zabiegu- ale nic nie skosztował, jakieś krople tylko- więc w szpitalu był na butli, a pokarm pojawił mi się w 3 dobie- już w domu i od tamtej pory już tylko cyc. Więc da się ;-)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]


www.nadobrypoczatek.com - MOBILNA Aktywna Szkoła Rodzenia
 
 
mariaaleksandra

Pomógł: 17 razy
Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 1603
Wysłany: 2014-06-12, 13:25   

Temat sie juz przewijal w paru watkach, ale moze ktos ma jakies nowe informacje, rady, doswiadczenia (np. Koko?).
Za 3 miesiace mam rodzic drugi raz. Pierwszy porod po 17h skurczy zakonczyl sie cc. Na szczescie bez spadkow tetna, ale szyjka sie w ogole nie rozwierala. Wody odeszly same z siebie po 12 dniach od terminu, akcje skurczowa nakrecili oksytocyna, ktora dala nieznosny bol.
Przede mna decyzja jak rodzic. Zle wspominam cc, dochodzenie do siebie, placzace dziecko i to ze nie moge wstac. I to ze przez 3h tuz po, bylam bez dziecka. Po za tym zrobil mi sie okropny bliznowiec, bolesny i uwierajacy o wszystkie ciuchy.
Mam lekarza, ktory moze wykonac cc, mimo ze bezwzglednych wskazan nie ma. Maz namawia na cc, wlasciw8e cala rodzina. Ja sie boje tego ciecia i dochodzenia do siebie. Marzy mi sie porod sn.
Jak myslicie, jest sens probowac, czy sytuacja sie powtorzy? Moze mam jakas felerna szyjke (mama moja miala podobnie trudne porody). Czym sie kierowac przy wyborze?
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://straznik.dieta.pl/]
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2014-06-12, 13:29   

mariaaleksandra, poszukaj jakiejś położnej, która wspiera "trudne"(przez część personelu uważane nawet za niemożliwe) porody sn po cc, pogadaj, może by się podjęła rodzenia z Tobą
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
malwiska 
Doula

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 14 Sty 2013
Posty: 751
Skąd: Olkusz, Kraków,(Katowice)
Wysłany: 2014-06-12, 14:32   

mariaaleksandra, polecam Ci stronę hxxp://naturalniepocesarce.pl/?page_id=2 Poprzednia cesarka nie jest wskazaniem do następnych- to na pewno. A czym się kierować? - chyba tym co czujesz, nie tym co doradzają. Wywoływanie tym razem na pewno nie jest dobre, przy porodzie sn po cc nie powinno się podawać oxytocyny, co niestety jest dość popularne. Zawsze możesz spróbować sn, może się uda ;-)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]


www.nadobrypoczatek.com - MOBILNA Aktywna Szkoła Rodzenia
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2014-06-12, 16:49   

mariaaleksandra, ja niestety nie mam doświadczenia, bo u mnie kolejność nie ta (tzn. 1 poród dołem, drugi - cc). Ale spytaj any138, ona jest po dwóch cc i chyba to drugie wspomina o niebo lepiej. Zresztą mam kumpelę z podobnymi odczuciami. Ale jeśli masz ochotę na sn (też wolałam), to chyba jak piszą dziewczyny - warto obadać temat i położną.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
kml 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Sie 2013
Posty: 2181
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2014-06-12, 20:19   

malwiska napisał/a:
hxxp://naturalniepocesarce.pl/?page_id=2

Zajrzałam sobie i :shock: 3h parcia :shock: Chyba trzeba być cyborgiem.
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2014-06-12, 21:37   

Tu gdzie rodziłam jedno cc nie jest wskazaniem do następnego (oczywiście jeśli nie ma wskazań medycznych).Po całe nocy na porodówce,przy skurczach partych córce poleciało tętno i ze względu na grożącą zamartwicę w kilka minut,po błyskawicznej akcji wyciągnęli ją na świat - na szczęście całą i zdrową,dostała 10 pkt.
W drugie ciązy do samego końca nie wiedziałam jak urodzę bo młody zmieniał położenia - raz był głową w dół,decyzja poród sn,dwa dni później w poprzek,skończyło się cc.
Wiadomo,że bolało ale dla mnie to nie był jakiś wielki problem,hormony zrobiły swoje,za to przy drugie cesarce miałam zespół popunkcyjny,kilka dni wyjętych z życiorysu...
Co do karmienia to dzieci przynoszono od razu praktycznie jeśli było ok wszystko,przystawiały do piersi,jeśli nie położne przynosiły laktator,mówiły co i jak robić by rozkręcić laktację.I moim zdaniem to jest super patent jeśli z jakiś powodów nie ma się od pierwszych godzin malucha przy sobie.
mariaaleksandra napisał/a:
Jak myslicie, jest sens probowac, czy sytuacja sie powtorzy?

To raczej pytanie do lekarza,a może być coś takiego jak 'felerna szyjka'? jeśli zależy Ci na porodzie sn,nie ma wskazań medycznych do cc to czemu nie :-) ?
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
strzyga 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 19 Wrz 2012
Posty: 845
Skąd: Kato
Wysłany: 2014-06-13, 06:00   

Wiele zależy tu od miejsca, w którym zrobiono cięcie (wysoko czy nisko - im niżej tym lepiej) i od stanu blizny po cc, który powinien ocenić lekarz. Nie chodzi tu oczywiście o tą widoczną bliznę na skórze brzucha tylko tę w macicy. Można ją monitorować na usg ale i tak nie ma pewności, że będzie dobrze zrośnięta. Im krótszy odstęp od poprzedniego cc tym generalnie większe ryzyko, że macica nie zdążyła się dobrze zrosnąć. A najgorszym chyba scenariuszem jest pęknięcie macicy przy próbie porodu sn :roll:

Nie chcę tu nikogo straszyć tylko uświadomić, że takie dążenie za wszelką cenę do porodu sn po cesarce (zwłaszcza w przypadku niedużego odstępu między porodami) może być nierozsądne.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
mariaaleksandra

Pomógł: 17 razy
Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 1603
Wysłany: 2014-06-13, 07:09   

Dzieki za odpo.
Naturalniepocesare.pl znam, poszperalam w necie, no co moglam juz dawno przeczytalam, ale malo istotnych informacji...
Denerwuje mnie to ze nie mam wsparcia w mezu ion juz odgornie zdecydowal, nie ma miejsca na rozmowe. Mamy w rodzinie lekarza, kt9ry uwaza ze powinnam pomyslec o dziecku, dla ktorego bezpieczniej bedzie przez cc. Nawet moja przyjaciolka mowi: a co jak sie zaklinuje? Jakos brakuje mi wsparcia w bliskich :/ nawet moja ginekolog ostatnio byla zdziwiona ze dziecko jeszcze sie nie obrocilo, ale przeciez to chyba jeszcze za wczesnie?
A wiecie moze czemu planowe cc robi sie przed terminem?
I jeszcze mam pytanie do rodzacych sn. Czy to ze przeszlo dziecko przez kanal rodny zmienilo w jakis sposob Wasze odczucia w trakcie stosunku? Przepraszam za intymne pytNie, ale to tez argument meza, moze nie bardzo powazny, ale padlo pare razy w trakcie rozmow ze znajomymi, ze cc lepsze, bo kobieta zostaje 'tam' taka sama....
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://straznik.dieta.pl/]
 
 
Jadzia 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 11 Gru 2007
Posty: 3103
Skąd: gliwice
Wysłany: 2014-06-13, 08:01   

mariaaleksandra, zrobiłabym tak jak radzą dziewczyny: nie zamykała sobie drogi sn, znalazła położną, która poprowadzi taki poród (wiesz jak było u mnie-szyjka też leniwa, ale odpowiednie wsparcie psychiczne położnych+masaż szyjki swoje zrobiły). Nie wszystko, ale bardzo wiele zależy od naszego nastawienia i odpowiedniej położnej, jej wiedzy, wsparcia i tego jakim daży się ją zaufaniem.
Co do argumentów męża i znajomych: próbując sn też myślisz o dziecku, to dla niego o wiele bezpieczniejszy i mniej stresujący poród (oczywiście poza sytuacjami gdy cc jest konieczna); a dlaczego dziecko miałoby się zablokować w kanale? Jagna była duża? (rodziłam 4kg dziecko z wielką głową (położna 3 razy mierzyła po nie wierzyła ;) i nie zablokowało się); co do cc przed terminem-nie wiem czemu się tak robi, myślę wręcz, że jeśli cc to lepsza jest wersja zrobienia cięcia gdy zaczynają się skurcze itp, wtedy dziecko jest gotowe na poród.
A jeśli chodzi o pochwę po porodzie. Hmm...to zależy czy było naciecie itp Na początku wiadomo, że trochę czasu trzeba jej dać na powrót do formy. U mnie wkurzająca była blizna po cięciu-czułam ją trochę podczas stosunków...ale tak naprawdę tym co mi przeszkadzało w seksie po ciąży był brak libido. Gdy odstawiłam J., to było super :-P (do czasu kolejnej ciąży ;) ). Teraz nie byłam nacinana, ale po pęknięciu (Istopnia) miałam szwy. Goiło się 100 razy lepiej niż po nacięciu, a z seksem...hmm...póki co ten sam problem-mógłby dla mnie nie istnieć :roll:
A na obrót dziecko ma czas. Ignaś choć był spory to bez problemu obrócił się dopiero po 30tyg.
Podsumowując mój elabroat. Nie zamykaj sobie drogi do sn, tylko dlatego, że przy pierwszym dziecku było cc. Ale też nic na siłę i bierz pod uwagę, że może się skończyć cc.
No i moc wsparciuchów Ci przeszyłam :*
_________________
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
dorothea 
Dorothea

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 19 Gru 2011
Posty: 1103
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Wysłany: 2014-06-13, 08:42   

mariaaleksandra, ja tez miałam cc przy pierwszym porodzie, też szyjka nie chciała mi się rozwierać. Czułam główkę między nogami ale zaraz potem następowała jakaś cofka i młody wracał, męczyłam się długo i Tymek też. Do dziś nie wiem dlaczego nie mogłam urodzić sn ale przy drugim na pewno próbuję sn! Z tym, że na luzie, bez spiny. Byłam na spotkaniu z położną ostatnio i powiedziała, że wszystko jest możliwe a dużo zależy od tego co w głowie siedzi, od psychiki i nastawienia. Nie słuchaj innych, słuchaj siebie i rób tak jak czujesz. Znajdź dobrą położoną, która rozwieje Twoje wątpliwości. Będzie Ci lżej.
Życzę Ci z całego serca pięknego porodu, niezależnie czy będzie to sn czy cc!
_________________
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3anli6kne9c5j.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,52 sekundy. Zapytań do SQL: 12